Przystań kliki i sympatyków

2 godziny temu, Aco napisał:

Ale nie wszystkich interesuje, co będzie po śmierci. Dla mnie liczy się "tu i teraz"

A dla mnie (jako jednak wierzącej) by być dobrym, uczciwym czlowiekiem. Wobec siebie i innych. Żyć w zgodzie ze swoim sumieniem, nieść pomoc tam gdzie bliźni ma gorzej, a moge.... No takie tam.

8 minut temu, Pieprzna napisał:

A podano do publicznej wiadomości na jakiej podstawie stwierdzono nieważność? Pytam, bo niespecjalnie się interesowałam tym skandalikiem. Nadużycia pewnie się zdarzają. 

Sama znam związek zawarty pod presją rodziny, który moim zdaniem kwalifikowałby się do unieważnienia. Tylko sama para nie odczuwa takiej potrzeby, bo z kościołem ma tyle wspólnego, że kultywuje obrzędowość ludu polskiego.

Nie podano, ale pewnie któreś było  niedojrzałe, nieświadome, albo właśnie pod presją rodziców...  I okazało się to po jakichś 25 latach małżeństwa i odchowaniu trójki dzieci, szczęśliwym trafem akurat wtedy,  kiedy się zakochało w innej

1 godzinę temu, ***** *** napisał:

Jest jeden niezbity dowód na to, że nie ma Boga. Umierają dzieci. W łonie matki, przy porodzie, niemowlaki umierają na raka. Tak czyniłby "miłosierny Bóg"?

Bardzo płytki jest ten Twój osąd Boga. Gdyby czytał Biblię, to byś się dowiedział że Bóg ma zamiar odwrócić skutki śmierci, bo śmierć człowieka, to dyshonor dla Boga jako jego stwórcy. Ale nic nie może zrobić do puki trwa osąd nad szatanem tu na ziemi.

11 godzin temu, Pieprzna napisał:

Melduję, że nie ma kozaków spełniających moje kryteria 😑

Bialych powyżej kolan?

3 godziny temu, Pieprzna napisał:

A z drugiej strony nie ma się co oburzać na mówienie, że rozwodnicy żyjący w kolejnym związku tkwią uporczywie w grzechu śmiertelnym.

Zgodze się z Tobą ale proszę jeśli możesz pokaż mi gdzieś w Piśmie fragment mówiący o tym. Nie mam na myśli katechizmu boi tam zasady ustalili ludzie i jeśli grzeszy się wobec prawa ludzkiego to i ten grzech jest tylko wobec ludzi. Jeśli chodzi o prawa utalene przez ludzi i nagroda i kara może być tylko od ludzi a na tym mi i wielu ludziom nie zależy. To jest tylko moje zdanie. Przepraszam jeśli urazilem.

4 minuty temu, aliada napisał:

szczęśliwym trafem

Witaj Aniu

@Dionizy przeczytaj całość a potem pytania. Fragment o rozwodach już był.

5 minut temu, contemplator napisał:

Bardzo płytki jest ten Twój osąd Boga. Gdyby czytał Biblię, to byś się dowiedział że Bóg ma zamiar odwrócić skutki śmierci, bo śmierć człowieka, to dyshonor dla Boga jako jego stwórcy. Ale nic nie może zrobić do puki trwa osąd nad szatanem tu na ziemi.

To znaczy ze bóg nie jest wszechmogący i raczej jest bardziej sadystą niż filantropem. Gdyby chodziło o osoby które ja powolałem do życia( moje dzieci)  zrobiłbym wszystko łącznie z oddaniem swojego życia by oni nie cierpieli, nie chorowali, nie umierały. A tu okazuje sie ze on nie może bo na cos tam czeka i teraz nie może. Ale to on stworzył takie mało sprawne urządzenie jakim jest czlowiek. To nie trzyma sie nic a nic kupy

6 minut temu, Pieprzna napisał:

@Dionizy przeczytaj całość a potem pytania. Fragment o rozwodach już był.

Kiepsko mi sie czyta bo jestem ślepy

7 minut temu, Pieprzna napisał:

@Dionizy przeczytaj całość a potem pytania. Fragment o rozwodach już był.

No ale jest taki fajny i może podrążmy go jeszcze

1 minutę temu, Dionizy napisał:

Witaj Aniu

 

Hej hej, Dyziu. Miło, że się znów pokazujesz.

Dyskutujcie sobie, ja właściwie nie lubię rozmów o religii, więc się wyłączam. 

1 minutę temu, Dionizy napisał:

No ale jest taki fajny i może podrążmy go jeszcze

 

A jak ci oko wypadnie? Nie wiem jak ty, ale ja idę spać. Może mi się przyśnią piękne białe kozaczki 😉

No ja nie mogę. Właśnie dostałam zdjęcie z pracy Misiaczka. Już ktoś choinkę z bombkami postawił 🤨

1 minutę temu, aliada napisał:

Hej hej, Dyziu. Miło, że się znów pokazujesz.

 

Dyskutujcie sobie, ja właściwie nie lubię rozmów o religii, więc się wyłączam. 

Miło mi że Tobie miło.

Odczułem nieodpartą cheć napisania tu kilka bzdurek i troszke pseudo poetyckich uniesień

U Ciebie jak zwykle wszystko dobrze? Nadal biegasz nad morzem? Z psem i rozwianymi na wietrze włosami? I w tym pięknie uszytym różowym dresie?

A tak jeszcze trzy grosze na dobranoc o tych rozwodach. Jak to zwykle bywa na forum, skupiliśmy się na skrajnościach z niebieską kartą a przecież większość rozwodów jest od tego, że on lubi kawę a ona herbatę oraz przez to, że kogoś swędziało krocze i zapomniał, że podrapanie jest na wyłączność jednej osoby.

4 minuty temu, Pieprzna napisał:

A jak ci oko wypadnie? Nie wiem jak ty, ale ja idę spać. Może mi się przyśnią piękne białe kozaczki 😉

Piękne białe kozaczki

Takie powyżej kolana

I czarne kabaretki do tego

pomiędzy króciutka mini a mankietem buta

I biała kurteczka typu ramoneska

37 minut temu, Pieprzna napisał:

Jak znasz takie przypadki to zgłoś do opieki społecznej. A może tak tylko powtarzasz modne hasła antykościelne?

Żyje w katolickiej wsi. I słyszę, co się mówi. A często się nie mówi. Jedna pani powiesiła się w oborze, to z pewnością ze szczęścia małżeńskiego z paem, który nawet na mojego szczeniaka rzucił się z młotkiem. Co niedzielę byli w kosciolku.

2 minuty temu, Pieprzna napisał:

A tak jeszcze trzy grosze na dobranoc o tych rozwodach. Jak to zwykle bywa na forum, skupiliśmy się na skrajnościach z niebieską kartą a przecież większość rozwodów jest od tego, że on lubi kawę a ona herbatę oraz przez to, że kogoś swędziało krocze i zapomniał, że podrapanie jest na wyłączność jednej osoby.

Wiesz?

A ja myślę ze to wszystko jest zwykla nieodpowiedzialność za słowa które się mowi np ,,kocham,, No bo dlaczego jest ono wypowiedziane. Za co i dlaczego kogoś kochamy? Czego oczekujemy od osoby kochanej?

2 minuty temu, Maryyyś napisał:

Żyje w katolickiej wsi. I słyszę, co się mówi. A często się nie mówi. Jedna pani powiesiła się w oborze, to z pewnością ze szczęścia małżeńskiego z paem, który nawet na mojego szczeniaka rzucił się z młotkiem. Co niedzielę byli w kosciolku.

A jak skończyła się sprawa młotka?

49 minut temu, Pieprzna napisał:

Nie rozumiem. 

Bo nie chcesz. Ta zgwałcona pani z dzieckiem, może wejść w katolickie malzenstwo w wierze? Dziecko nieślubne, sex przed jakby nie było. To już chyba tylko cierpieć powinna w samotności do końca swych dni. Czy tak?

3 minuty temu, Pieprzna napisał:

A jak skończyła się sprawa młotka?

Zaginął w akcji pewnie.

Przed chwilą, Maryyyś napisał:

Bo nie chcesz. Ta zgwałcona pani z dzieckiem, może wejść w katolickie malzenstwo w wierze? Dziecko nieślubne, sex przed jakby nie było. To już chyba tylko cierpieć powinna w samotności do końca swych dni. Czy tak?

Ale skąd takie głupoty u ciebie? Kto ją zgwałcił? Narzeczony? Czy jakiś typ? Naprawdę nie wiem do czego pijesz. Ktoś się może bardzo niemoralnie prowadzić i grzeszyć a potem wziąć ślub. Dziewictwo nie jest warunkiem zawarcia sakramentu. 

45 minut temu, Pieprzna napisał:

Jak znasz takie przypadki to zgłoś do opieki społecznej. A może tak tylko powtarzasz modne hasła antykościelne?

A, a ten co piątkę dzieci miał w dee itp, co niedzielę do kościoła hurtem piechotą szli, w wiezniu siedzi, to mają spokój.

Przed chwilą, Maryyyś napisał:

A, a ten co piątkę dzieci miał w dee itp, co niedzielę do kościoła hurtem piechotą szli, w wiezniu siedzi, to mają spokój.

To mówisz, że jak ktoś do kościoła nie chodzi to na bank wzorowym mężem jest 🤔 Bo w tym kościele to pewnie uczą kobiety bić, nic tam nie nauczają o szacunku i miłości w małżeństwie. 

20 minut temu, Pieprzna napisał:

A jak ci oko wypadnie? Nie wiem jak ty, ale ja idę spać. Może mi się przyśnią piękne białe kozaczki 😉

Dobrej nocy! 🙂

3 minuty temu, Dionizy napisał:

Miło mi że Tobie miło.

Odczułem nieodpartą cheć napisania tu kilka bzdurek i troszke pseudo poetyckich uniesień

U Ciebie jak zwykle wszystko dobrze? Nadal biegasz nad morzem? Z psem i rozwianymi na wietrze włosami? I w tym pięknie uszytym różowym dresie?

Jak zwykle dobrze, mam nadzieję, że u Ciebie też wszystko się układa, poweselałeś (a z oczami też będzie ok, jestem pewna)...

Tylko z moim  bieganiem nie bardzo, ale to z braku psa. Pogłaskaj Mulan ode mnie,  dobranoc 🙂