Skocz do zawartości


Pieprzna

Przystań kliki i sympatyków

Polecane posty

Wesoły
BrakLoginu
16 minut temu, ***** *** napisał:

👍 🤣

Ty mi tu nie zacieszaj, ale miło, by było jakbyś się zalogował. Jest tutaj parę osób upartych, jak Primavera, czy Dr. Kościowy i czasem brakuje tego loginu, bo łatwiej sprawdzić, gdzie i co kto napisał. Po prostu trudniej gościa odszukać jeśli nie będzie cytował danego usera ;)
Nie namawiam, ale ja to atechniczny jestem i trudno mi się odnaleźć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Wesoły
BrakLoginu
2 minuty temu, Pieprzna napisał:

Przy Twoich rzecz jasna skromnie to wygląda 😄

Bo ja to mam uznaniowe. Każdy mnie tu poważa i takie tam :P Jak już piszę to piszę, a to som same mondrości :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
***** ***
7 minut temu, Pieprzna napisał:

A ja już długo gziku nie jadłam, trzeba zaserwować wkrótce...

Poczytałem co to ten gzik i okazało się, że mama od dziecka to serwowała, a z pyrlandii nie była, ale na chleb jako kanapki, ale żeby na ziemniaki? Muszę spróbować. 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
6 minut temu, ***** *** napisał:

Poczytałem co to ten gzik i okazało się, że mama od dziecka to serwowała, a z pyrlandii nie była, ale na chleb jako kanapki, ale żeby na ziemniaki? Muszę spróbować. 🙂

Na chleb też można :) Ja często i gęsto jem. Smakuje mi bardzo. Najlepiej ze szczypiorkiem :)  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
6 minut temu, ***** *** napisał:

Poczytałem co to ten gzik i okazało się, że mama od dziecka to serwowała, a z pyrlandii nie była, ale na chleb jako kanapki, ale żeby na ziemniaki? Muszę spróbować. 🙂

A próbuj, bo to dobre jest. Niektórzy jeszcze olejem podlewają, ale ja osobiście nie polecam 😄 A pyrki w mundurkach ugotuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
Przed chwilą, BrakLoginu napisał:

Na chleb też można :) Ja często i gęsto jem. Smakuje mi bardzo. Najlepiej ze szczypiorkiem :)  

A wolisz grudkowaty czy gładki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
Przed chwilą, Pieprzna napisał:

A wolisz grudkowaty czy gładki?

Kiedyś grudkowatego nie lubiłem, ale dziś, biały ser to biały ser. Nie mam dostępu już do prawdziwego robionego przez pewną panią, więc wybieram najlepszy dostępny w sklepie.

Chleb też do niedawna jadłem swojski (jak ten ser), ale niestety zmarło się kobiecinie. Miała 102 lata, a chleb to robiła do ostatnich dni... no kurdę, co ja będę tłumaczył? To już nie vrati :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
***** ***
15 minut temu, BrakLoginu napisał:

Ty mi tu nie zacieszaj, ale miło, by było jakbyś się zalogował. Jest tutaj parę osób upartych, jak Primavera, czy Dr. Kościowy i czasem brakuje tego loginu, bo łatwiej sprawdzić, gdzie i co kto napisał. Po prostu trudniej gościa odszukać jeśli nie będzie cytował danego usera ;)
Nie namawiam, ale ja to atechniczny jestem i trudno mi się odnaleźć :P

Dzięki, ale nie piszę ani nic mądrego ani ciekawego co warto byłoby cytować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
2 minuty temu, BrakLoginu napisał:

A kto pamięta chleb z cukrem? :)

Nie jadałam, ale...pamiętam smażenie chleba maczanego w mleku i potem na to cukier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, ***** *** napisał:

Dzięki, ale nie piszę ani nic mądrego ani ciekawego co warto byłoby cytować.

E tam. Miejscowy daje radę, jak zauważyłeś, to tacy jak my też damy radę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, Pieprzna napisał:

Nie jadałam, ale...pamiętam smażenie chleba maczanego w mleku i potem na to cukier.

Burżujka, mi dziadek dawał cukier na chleb maczany w wodzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
Przed chwilą, BrakLoginu napisał:

Burżujka, mi dziadek dawał cukier na chleb maczany w wodzie :D

Mi dziadek dawał...szyszki z lasu.

Ale nie do jedzenia xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec
7 minut temu, BrakLoginu napisał:

A kto pamięta chleb z cukrem? :)

Przysmak dzieciństwa 🤤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
***** ***
7 minut temu, Pieprzna napisał:

A próbuj, bo to dobre jest. Niektórzy jeszcze olejem podlewają, ale ja osobiście nie polecam 😄 A pyrki w mundurkach ugotuj.

W mundurkach? A to teraz to już na pewno spróbuję :)  to przy okazji jeszcze takiego ciepłego ziemniaczka z masłem i solą wciągnę - uwielbiam! :) 

5 minut temu, BrakLoginu napisał:

A kto pamięta chleb z cukrem? :)

No jak nie jak tak! A w dobrych czasach jeszcze posmarowany masłem, smaki dzieciństwa, chociaż ja wolałem kromkę chleba pokropić maggi i posmarować smalcem :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
5 minut temu, ***** *** napisał:

Dzięki, ale nie piszę ani nic mądrego ani ciekawego co warto byłoby cytować.

Prawdopodobnie to co najgłupsze ma najwięcej cytowań 😶

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
Przed chwilą, Pieprzna napisał:

Mi dziadek dawał...szyszki z lasu.

Ale nie do jedzenia xD

Miałem może z 12 lat i o dziwo sprzedali mi piwo marki "Okocim" <lokuje produkt 😛> doniosłem dziadkowi dumny. Jak on się cieszył, bo wnuk, bo piwko. Byłem od tego momentu ulubionym wnukiem. Nawet jego dzieci robiąc 50lecie ślubu tego nie przebiły. Do dziś się zastanawiam, czy to był większy gest od jego dzieci, czy zwyczajnie gest wnuka, który wydał oszczędności "życia" na coś, co jemu akurat nie było potrzebne, a dziadkowi sprawiło tyle frajdy? :)
Ale ciiii, bo wiesz, Ty jako Caryca jesteś na cenzurowanym i każde treści z podwładnymi również :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
3 minuty temu, Nafto Chłopiec napisał:

Przysmak dzieciństwa 🤤

Wiesz, co dobre ;) I tak od tego do kebabów itd? No tak trzeba poszerzać horyzonty również w kulinariach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
5 minut temu, ***** *** napisał:

chociaż ja wolałem kromkę chleba pokropić maggi i posmarować smalcem :) 

Mi to do dziś zostało, te magii, a smalec to... no kuźwa niech mi zdrowie lekkie będzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
6 minut temu, BrakLoginu napisał:

Ale ciiii, bo wiesz, Ty jako Caryca jesteś na cenzurowanym i każde treści z podwładnymi również :P

Tak czytam i nie rozumje. To pewnie przez chore oko. Ide sę kropnąć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, Pieprzna napisał:

Tak czytam i nie rozumje. To pewnie przez chore oko. Ide sę kropnąć!

Kropnij się koniecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
***** ***
5 minut temu, BrakLoginu napisał:

Mi to do dziś zostało, te magii, a smalec to... no kuźwa niech mi zdrowie lekkie będzie :P

Wiesz co dobre 🙂 a ja smalec swój robię i więcej w nim cebuli i jabłka niż tłuszczu 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
2 minuty temu, ***** *** napisał:

Wiesz co dobre 🙂 a ja smalec swój robię i więcej w nim cebuli i jabłka niż tłuszczu 🙂

Cebulka to podstawa. Wyślij nam trochę tego produktu. Ja ogórki dołożę i będzie wyżerka, a ogórki nie byle jakie ;) Woda ze studni głębinowej, smakujOM wybornie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 538
    • Postów
      252 984
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      826
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    HerbertEnalo
    Najnowszy użytkownik
    HerbertEnalo
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Nafto Chłopiec
      Weź tu człowieku kup buty przez internet 🤬🤬🤬
    • Aco
      No to mamy Igę w finale Wimbledonu 💪🎾
    • Astafakasta
      Miłość polega na szacunku do samego siebie. Nie można mieć szacunku do kogoś kto Ciebie nie szanuje, co nie znaczy, że trzeba się z kimś takim kłócić...
    • kormoran
      https://www.youtube.com/watch?v=qNiXB0gfuns Następna expedycja w 2009 dokonuję kolejnego odkrycia.  Jedna para zwierzątt nie przeżyła 40 dniowej podróży na Arce Noego.  Jednak większość pomieszczeń są zatopione lodem i nie dają się otworzyć.   Czy jako chrześcjjanka wierzysz w historję Noego ?  
    • la primavera
      "Superbohaterowie" Włoski film Paolo Genovese to historia związku dwojga  odmiennych od siebie ludzi- on fizyk, ona artystka opisującą świat komiksami - na przestrzeni lat. Poznają się, zakochują, rozstają, schodzą,  robią błędy. Czasem zawita do nich nieproszona przeszłość, zaskrzypią male- wielkie kłamstwa, odmienne spojrzenia na przyszłość utrudnią wspólną drogę. Ale idą razem, nie tracą się z oczu i wciąż cieszą sie swoim towarzystwem. Film jest bardzo pocięty czasowo,  troszkę  za bardzo, bo sekwencje z kolejnych lat bywają krótkie i jest ich dużo.  Taki przekładaniec. I nawet nie po kolei. Patrzymy jak wyglądał  ich wspólny  wieczór kiedyś a jak teraz, jak rozwiązują  problem dziś  a jak radzili sobie z nim na początku.  Po twarzach  fryzurach i zaroście poznajemy o który czas tu chodzi.  Sam czas też jest tu bohaterem,  bo Marco ma co niego dość naukowe  podejście, które zweryfikuje  życie. Ten slodko gorzki film pokazuje, że kazda para ludzi, która decyduje  się pojsc razem przez życie wykorzystuje własne supermoce, by to ich wspólne życie  było dobre, np uśmiech,dobre słowo, wyrozumialosc,  skrucha, wybaczenie i..nie mówienie wszystkiego.  
    • Wikusia
    • Miejscowy
      Miłość... 😚
    • la primavera
      ,,Głowa rodziny" czyli opowieść o tym, że w życiu warto być dobrym  człowiekiem.   Gerald Butler gra w filmie tytułową głowę rodziny, zapewnia żonie i trójce dzieci życie na wysokim poziomie materialnym. By tak było, w pracy jest właściwie cały czas, nawet po późnym  powrocie  do domu nie rozstaje się z telefonem. Nie jest złym ojcem, bo dzieci pragną jego obecności, tylko jest ojcem nieobecnym bo zatracił się w pogoni za sukcesem.  To go napędza, jest jego drogą i celem.  Awans jest tuż za rogiem, ale wtedy następuje  coś niespodziewanego- choroba syna. Leczenie nie przynosi spodziewanego skutku,  i małe życie zaczyna wymykać się z rąk.  Tata nie dostaje nagle obuchem w głowę, nie rzuca wszystkiego i w okamgnieniu nie przewartosciowywuje życia. To dzieje się powoli. Pełny energii, bezkompromisowy  zdobywca próbuje pogodzić i pracę i czas dla syna. Sukcesy w pracy spadają, choroba  nie znika więc efektów brak. Ale czy na pewno? W pracy Dane powoli zaczyna dostrzegać człowieka a nie pieniądze, które dzięki niemu zarobi. A w zyciu zatrzymuje  się, by posłuchać innych- pielegniarza opowiadającego mu jak pomaga małym dzieciom przy trudnych badaniach, pełnego ampatii lekarza, który mówi chłopcu,  że gdyby mógł wziąłby jego chorobę  na siebie. Czas spędzany z rodziną zaczyna być ważny, a nawet ważniejszy.    Film nie jest ckliwym dramatem. Jest dobrze zrobionym,mocnym,   dynamicznym obrazem. Nie demonizuje pracy, wręcz przeciwnie,  potrafi pokazać jej drugą, dobrą stronę- jako wartość. Jako coś, dzięki czemu człowiek.moze chodzić z podniesioną głowa,  bo potrafi dzieki niej utrzymac rodzinę. Zapewnia godne życie i jest  spełnieniem marzeń, potwierdzeniem, że jest się w czymś dobrym.  Byle tylko nie była wszystkim. Bo wszystkim.jest rodzina. Jak w tej historii o pięciu piłeczkach: ,,wyobraź sobie,  że życie jest grą, podczas której żonglujesz pięcioma  piłeczkami. Są to praca, rodzina, zdrowie,  przyjaciele i uczciwość.  Przez cały czas starsz się utrzymać je wszystkie w powietrzu. Nagle, pewnego dnia  dochodzisz do wniosku,że praca to piłka z gumy. Nawet jeżeli ją upuścisz, odbije się i wróci. Pozostałe cztery- rodzina, zdrowie,  przyjaciele i uczciwość- zostały wykonane ze szkła. Gdy któraś z nich upadnie,  nieodwracalnie porysuje się, pęknie lub, co gorsza, może się nawet rozbić.."
    • Ada
      Pięknie piszesz. Jestem ciekawa, czy książka została wydana? Może ktoś wie?
    • KapitanJackSparrow
      To co nam było Co nam się zdarzyło (zdarzyło) Do ułożenia w głowie mam To nic nie znaczyło To nie była miłość (o-o-o-o) A wciąż mam nadzieję Nowy plan To co nam było Co nam się zdarzyło Do ułożenia w głowie mam To nic nie znaczyło To nie była miłość (o-o-o-o) A wciąż mam nadzieję Nowy plan
    • Antypatyk
    • Antypatyk
    • KapitanJackSparrow
      🤣 Gość w  kość,  czekam na odpowiedniego gifa
    • Monika
      Na tym,że w temacie "na czym polega miłość"  trzeba pisać na temat, a nie obśmiewać wszystkie wpisy i przeganiać nimi ostatnich ludzi, którzy tu zostali. Bądź sobie introwertykiem to nikomu nie przeszkadza, ale przestań być takim okropnym złośliwcem! To jest piękny temat, Nomada dała wiersz ja filmik i muzykę dotyczacą miłości, a Ty wstawiasz tylko głupie gify obśmiewające wszystko. Nie cierpię Cię i żegnam Pana.
    • Gość w kość
    • Gość w kość
      może należałoby stworzyć temat:  "na czym polega forum dyskusyjne...?" 🤔
    • Gość w kość
      jestem introwertykiem, ... i się tego nie wstydzę!😎
    • Wikusia
    • Wikusia
    • Wikusia
    • Monika
      Twoja głupota sięgnęła zenitu. Ale wmawiaj sobie dalej jak Ci to poprawia humor. 
    • KapitanJackSparrow
      A i owszem ktoż by teraz wertował encyklopedię.  Aleeee nieee, nie uwierzę że historia Pawlaka i Kargula ci obca jest  Ta jeszcze ja nie oczadział. 😁
    • KapitanJackSparrow
      Heh ignorowanie fajna funkcja. Odkąd włączyłem ją  u siebie cieszę się niespotykanym spokojem, który sobie cenię, lecz jak ze wszystkim, ma też  swoje wady. Okazuje się, że można niechcący natknąć się  na ślady uwielbienia mojej osoby przez osobę której nie chcę , nie lubię i nie akceptuję 🤣. Jakież spustoszenie musiało zrobić w tym jednym krwawiącym sercu moje e-odsunięcie,  usunięcie w cień. Na ciekłokrystalicznym ekranie wylewa się tęsknota pomieszana z miłością i nienawiścią bo taka jest istota  zależności estrogenów i progesteronów. Można snuć dywagacje nad wpływem tej konstrukcji hormonów na  życie i.... na sen,🤣 a może nawet mar sennych , tak wyraźnych i mocno oddziałujących,  że mokre przebudzenie z potem, to jak nic nie powiedzieć 😁🤣🤣🤣
    • Monika
      ...a poza tym miałeś mnie nie zaczepiać!!! ☹️😠
    • Monika
      Ty musisz wszystko zawsze obśmiać, bo się wstydzisz własnych uczuć!! 😠
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...