Skocz do zawartości


Pieprzna

Przystań kliki i sympatyków

Polecane posty

Lili ♡
Przed chwilą, BrakLoginu napisał:

Widzisz, nie czytałaś. Ekonomista wyliczył, że mam zrobić 5 dzieci i brać 500+. Maryś się zgodziła na jedno, no góra dwa, ale pod warunkiem, że będą to bliźnięta :D

Coś tam czytałam, dlatego właśnie uważam że przy produkcji nie powinien nikt przeszkadzać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Maryyyś
Przed chwilą, ♡ Lili ♡ napisał:

Ja myślałam że Ty kręcisz razem z nimi ?

Z dwoma??? No gdzie! Ja mam tylko bliźniaki mieć ze Twoim narzeczonym. Chcesz jedno wychować? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, Bledny napisał:

pójdziemy na chińczyka najlepszego w stolicy ?

Postaram się szybko uwinąć, bo też lubię chińczyka :D

1 minutę temu, ♡ Lili ♡ napisał:

Coś tam czytałam, dlatego właśnie uważam że przy produkcji nie powinien nikt przeszkadzać ?

Co racja to racja, to wszystko trzeba robić z "głową" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
7 minut temu, BrakLoginu napisał:

Obawiam się, że z ich trojga to najbardziej przerąbane ma Dionizy, bo pędzenie to nie takie hop siup :D

No nie wiem, jak nie będzie 1000+ za jednym zamachem to....całe forum się dowie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili ♡
1 minutę temu, Bledny napisał:

Lili Lili oni będą zajęci a ja ci Warszawę pokażę. Poznasz moją dziewczynę i pójdziemy na chińczyka najlepszego w stolicy ?

No nie, to jak oni będą razem i Ty z kobietą to ja potrzebuje osoby towarzyszącej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, Maryyyś napisał:

Z dwoma??? No gdzie! Ja mam tylko bliźniaki mieć ze Twoim narzeczonym. Chcesz jedno wychować? ?

Jeszcze kuźwa nie zrobione, a ona dziećmi handluje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
Przed chwilą, ♡ Lili ♡ napisał:

No nie, to jak oni będą razem i Ty z kobietą to ja potrzebuje osoby towarzyszącej ?

Petro chłopiec? Też miejscowy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
Przed chwilą, Maryyyś napisał:

No nie wiem, jak nie będzie 1000+ za jednym zamachem to....całe forum się dowie ?

No to wyzwanie mam przed sobą, i tak wszystko za jednym "strzałem"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
Przed chwilą, BrakLoginu napisał:

Jeszcze kuźwa nie zrobione, a ona dziećmi handluje!

Macie tak samo rozwinięta żyłkę do handlu! ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
1 minutę temu, BrakLoginu napisał:

Jeszcze kuźwa nie zrobione, a ona dziećmi handluje!

To czemu nie zrobione, ja się zapytuje! ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili ♡
2 minuty temu, Maryyyś napisał:

Z dwoma??? No gdzie! Ja mam tylko bliźniaki mieć ze Twoim narzeczonym. Chcesz jedno wychować? ?

Z jakim narzeczonym? Jak dzieci z inną planuje. Pieprz miała racje zebym się do pierścionka nie przyzwyczajała. Także oddaje go Tobie, skoro macie mieć razem dzieciaczki ?

Oczywiście wychować pomogę, będę super ciocią ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
Przed chwilą, Bledny napisał:

Macie tak samo rozwinięta żyłkę do handlu! ?

W sumie ona dobrze kombinuje. My produkcja i nasze 500+, a niech inni inwestują w produkt :D

Przed chwilą, Maryyyś napisał:

To czemu nie zrobione, ja się zapytuje! ?

Na razie warunki ustalamy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
1 minutę temu, BrakLoginu napisał:

No to wyzwanie mam przed sobą, i tak wszystko za jednym "strzałem"?

Uhm, tak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili ♡
1 minutę temu, Bledny napisał:

Petro chłopiec? Też miejscowy ?

Petro to żyje miłością do ukochanej, więc odpada. Mówiłam, nie jade ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, ♡ Lili ♡ napisał:

Z jakim narzeczonym? Jak dzieci z inną planuje

Przyszła niedoszła żono, przeca to tylko biznes :D

1 minutę temu, ♡ Lili ♡ napisał:

Petro to żyje miłością do ukochanej, więc odpada. Mówiłam, nie jade ?

Jedziesz <aż tupnął nogą>!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
1 minutę temu, ♡ Lili ♡ napisał:

Z jakim narzeczonym? Jak dzieci z inną planuje. Pieprz miała racje zebym się do pierścionka nie przyzwyczajała. Także oddaje go Tobie, skoro macie mieć razem dzieciaczki ?

Oczywiście wychować pomogę, będę super ciocią ?

To som dzieci na boku. Moje dzieci, jego kasa, Ty wychowasz. Proste, nie? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
Przed chwilą, Maryyyś napisał:

To som dzieci na boku. Moje dzieci, jego kasa, Ty wychowasz. Proste, nie? ?

Dziękuję za wsparcie, bo już się bałem, że mi się związek rozleci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili ♡
5 minut temu, BrakLoginu napisał:

Przyszła niedoszła żono, przeca to tylko biznes :D

Jedziesz <aż tupnął nogą>!

Nie przyszła niedoszła tylko niedoszła już była ?

6 minut temu, Maryyyś napisał:

To som dzieci na boku. Moje dzieci, jego kasa, Ty wychowasz. Proste, nie? ?

Genialne! Ale dlaczego Ty Maryś nie chcesz wychować? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, ♡ Lili ♡ napisał:

Nie przyszła niedoszła tylko niedoszła już była ?

Ehhh, biednemu zawsze wiatr w oczy, a chciałem tylko dorobić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
2 minuty temu, ♡ Lili ♡ napisał:

Nie przyszła niedoszła tylko niedoszła już była ?

Genialne! Ale dlaczego Ty Maryś nie chcesz wychować? ?

Bo mi wyjdzie jak z wychowaniem psa -rozpuszczone i do kochania tylko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
7 minut temu, Maryyyś napisał:

Bledas! Wreszcie będziesz chrzestnym! ?

Jupiiiii?

4 minuty temu, ♡ Lili ♡ napisał:

Nie przyszła niedoszła tylko niedoszła już była ?

Genialne! Ale dlaczego Ty Maryś nie chcesz wychować? ?

Bo już ma psy 

Helooooł

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
Przed chwilą, Bledny napisał:

Jupiiiii?

Widzisz, Lilka? Dzieci fajnego chrzestnego będą miały. "Nie dramatyzuj" ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
2 minuty temu, Bledny napisał:

Jupiiiii?

W końcu dołożysz swoją cegiełkę tfuu paliwo do tego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 538
    • Postów
      252 980
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      826
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    roberose
    Najnowszy użytkownik
    roberose
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • la primavera
      "Superbohaterowie" Włoski film Paolo Genovese to historia związku dwojga  odmiennych od siebie ludzi- on fizyk, ona artystka opisującą świat komiksami - na przestrzeni lat. Poznają się, zakochują, rozstają, schodzą,  robią błędy. Czasem zawita do nich nieproszona przeszłość, zaskrzypią male- wielkie kłamstwa, odmienne spojrzenia na przyszłość utrudnią wspólną drogę. Ale idą razem, nie tracą się z oczu i wciąż cieszą sie swoim towarzystwem. Film jest bardzo pocięty czasowo,  troszkę  za bardzo, bo sekwencje z kolejnych lat bywają krótkie i jest ich dużo.  Taki przekładaniec. I nawet nie po kolei. Patrzymy jak wyglądał  ich wspólny  wieczór kiedyś a jak teraz, jak rozwiązują  problem dziś  a jak radzili sobie z nim na początku.  Po twarzach  fryzurach i zaroście poznajemy o który czas tu chodzi.  Sam czas też jest tu bohaterem,  bo Marco ma co niego dość naukowe  podejście, które zweryfikuje  życie. Ten slodko gorzki film pokazuje, że kazda para ludzi, która decyduje  się pojsc razem przez życie wykorzystuje własne supermoce, by to ich wspólne życie  było dobre, np uśmiech,dobre słowo, wyrozumialosc,  skrucha, wybaczenie i..nie mówienie wszystkiego.  
    • Wikusia
    • Miejscowy
      Miłość... 😚
    • la primavera
      ,,Głowa rodziny" czyli opowieść o tym, że w życiu warto być dobrym  człowiekiem.   Gerald Butler gra w filmie tytułową głowę rodziny, zapewnia żonie i trójce dzieci życie na wysokim poziomie materialnym. By tak było, w pracy jest właściwie cały czas, nawet po późnym  powrocie  do domu nie rozstaje się z telefonem. Nie jest złym ojcem, bo dzieci pragną jego obecności, tylko jest ojcem nieobecnym bo zatracił się w pogoni za sukcesem.  To go napędza, jest jego drogą i celem.  Awans jest tuż za rogiem, ale wtedy następuje  coś niespodziewanego- choroba syna. Leczenie nie przynosi spodziewanego skutku,  i małe życie zaczyna wymykać się z rąk.  Tata nie dostaje nagle obuchem w głowę, nie rzuca wszystkiego i w okamgnieniu nie przewartosciowywuje życia. To dzieje się powoli. Pełny energii, bezkompromisowy  zdobywca próbuje pogodzić i pracę i czas dla syna. Sukcesy w pracy spadają, choroba  nie znika więc efektów brak. Ale czy na pewno? W pracy Dane powoli zaczyna dostrzegać człowieka a nie pieniądze, które dzięki niemu zarobi. A w zyciu zatrzymuje  się, by posłuchać innych- pielegniarza opowiadającego mu jak pomaga małym dzieciom przy trudnych badaniach, pełnego ampatii lekarza, który mówi chłopcu,  że gdyby mógł wziąłby jego chorobę  na siebie. Czas spędzany z rodziną zaczyna być ważny, a nawet ważniejszy.    Film nie jest ckliwym dramatem. Jest dobrze zrobionym,mocnym,   dynamicznym obrazem. Nie demonizuje pracy, wręcz przeciwnie,  potrafi pokazać jej drugą, dobrą stronę- jako wartość. Jako coś, dzięki czemu człowiek.moze chodzić z podniesioną głowa,  bo potrafi dzieki niej utrzymac rodzinę. Zapewnia godne życie i jest  spełnieniem marzeń, potwierdzeniem, że jest się w czymś dobrym.  Byle tylko nie była wszystkim. Bo wszystkim.jest rodzina. Jak w tej historii o pięciu piłeczkach: ,,wyobraź sobie,  że życie jest grą, podczas której żonglujesz pięcioma  piłeczkami. Są to praca, rodzina, zdrowie,  przyjaciele i uczciwość.  Przez cały czas starsz się utrzymać je wszystkie w powietrzu. Nagle, pewnego dnia  dochodzisz do wniosku,że praca to piłka z gumy. Nawet jeżeli ją upuścisz, odbije się i wróci. Pozostałe cztery- rodzina, zdrowie,  przyjaciele i uczciwość- zostały wykonane ze szkła. Gdy któraś z nich upadnie,  nieodwracalnie porysuje się, pęknie lub, co gorsza, może się nawet rozbić.."
    • Ada
      Pięknie piszesz. Jestem ciekawa, czy książka została wydana? Może ktoś wie?
    • KapitanJackSparrow
      To co nam było Co nam się zdarzyło (zdarzyło) Do ułożenia w głowie mam To nic nie znaczyło To nie była miłość (o-o-o-o) A wciąż mam nadzieję Nowy plan To co nam było Co nam się zdarzyło Do ułożenia w głowie mam To nic nie znaczyło To nie była miłość (o-o-o-o) A wciąż mam nadzieję Nowy plan
    • Antypatyk
    • Antypatyk
    • KapitanJackSparrow
      🤣 Gość w  kość,  czekam na odpowiedniego gifa
    • Monika
      Na tym,że w temacie "na czym polega miłość"  trzeba pisać na temat, a nie obśmiewać wszystkie wpisy i przeganiać nimi ostatnich ludzi, którzy tu zostali. Bądź sobie introwertykiem to nikomu nie przeszkadza, ale przestań być takim okropnym złośliwcem! To jest piękny temat, Nomada dała wiersz ja filmik i muzykę dotyczacą miłości, a Ty wstawiasz tylko głupie gify obśmiewające wszystko. Nie cierpię Cię i żegnam Pana.
    • Gość w kość
    • Gość w kość
      może należałoby stworzyć temat:  "na czym polega forum dyskusyjne...?" 🤔
    • Gość w kość
      jestem introwertykiem, ... i się tego nie wstydzę!😎
    • Wikusia
    • Wikusia
    • Wikusia
    • Monika
      Twoja głupota sięgnęła zenitu. Ale wmawiaj sobie dalej jak Ci to poprawia humor. 
    • KapitanJackSparrow
      A i owszem ktoż by teraz wertował encyklopedię.  Aleeee nieee, nie uwierzę że historia Pawlaka i Kargula ci obca jest  Ta jeszcze ja nie oczadział. 😁
    • KapitanJackSparrow
      Heh ignorowanie fajna funkcja. Odkąd włączyłem ją  u siebie cieszę się niespotykanym spokojem, który sobie cenię, lecz jak ze wszystkim, ma też  swoje wady. Okazuje się, że można niechcący natknąć się  na ślady uwielbienia mojej osoby przez osobę której nie chcę , nie lubię i nie akceptuję 🤣. Jakież spustoszenie musiało zrobić w tym jednym krwawiącym sercu moje e-odsunięcie,  usunięcie w cień. Na ciekłokrystalicznym ekranie wylewa się tęsknota pomieszana z miłością i nienawiścią bo taka jest istota  zależności estrogenów i progesteronów. Można snuć dywagacje nad wpływem tej konstrukcji hormonów na  życie i.... na sen,🤣 a może nawet mar sennych , tak wyraźnych i mocno oddziałujących,  że mokre przebudzenie z potem, to jak nic nie powiedzieć 😁🤣🤣🤣
    • Monika
      ...a poza tym miałeś mnie nie zaczepiać!!! ☹️😠
    • Monika
      Ty musisz wszystko zawsze obśmiać, bo się wstydzisz własnych uczuć!! 😠
    • Monika
      Hahahah gupi😆    nie w taki sposób (co z Tobą nie tak? 😄) i nie taką ręką (ta to chyba Kapitana iks de) hshah🙃
    • Gość w kość
      yyyy😬 tu się zgodzę,
    • Vitalinka
      Miłość to czułość, to wtedy gdy chcesz dotykać jego twarzy, głaskać ją...i chcesz by był szczęśliwy i nie wiadomo dlaczego tak chcesz.
    • KapitanJackSparrow
      Grunt to urodzajna i płodna czy też urodziwa i plenna jakoś tak😁
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...