Przystań kliki i sympatyków

9 godzin temu, Maryyyś napisał:

 

Net netem, Maybe, a życie życiem. Dopłata do ogrzewania gazem jednorazowa 500 PLN też miała być? Ale nie dla tych co mają z sieci, tylko ze zbiornika...

Mam z sieci, było już dużo drożej... I przekroczyło to 500, którego nie mam.

Ok ale rozmawiamy o podręcznikach i 300+.

Podręczniki nigdy nie były tanie, mam dwie córki, dlatego tak jak pisałam jako samotna matka kupowały używane, oczywiscie ktore dostałybi ktore mogły, bo program tez sie zmieniał. I muszę Ci powiedzieć że nie był to żaden wstyd. Dużo dzieciaków czekało w kolejce żeby kupić używane, kolejka była zawijana. A wcześniej sprzedawało się w tej samej księgarni swoje podręczniki z poprzedniego roku. 

I wtedy mi nikt nie dał nawet głupich 300zł a byłoby, to odciążenie. Zawsze jakieś. A PiS wtedy nie rządził. Rodzinne też mi nie przysługiwało jakieś głupie 80 zł na dziecko, bo choć ledwo co mi starczało z miesiąca na miesiąc, to mój urzędnixzy dochód przekroczył na osobę o 5 zł. 😀 Mnie państwo nigdy nic nie dało,  ale bym nie narzekała, gdybym dostała cokolwiek.

25 minut temu, 4 odsłony ironii napisał:

 Rzeczywistość szkolna nieco się zmieniła od czasu, kiedy my chodziliśmy do szkoły. 

Moja córka ma obecnie 21 przedmiotów, w zeszłym roku 17.  Książek nie potrzebuje jedynie do wychowania fizycznego oraz godziny wychowawczej. 

 

Ironio, liczyłam że się pojawisz z informacjami z pierwszej ręki 😀

14 minut temu, Pieprzna napisał:

Ironio, liczyłam że się pojawisz z informacjami z pierwszej ręki 😀

A więc jestem 😀

Co do kwoty za komplet nowych podręczników, nie do końca potrafię powiedzieć, bo moje dzieci mają używane. Aczkolwiek te używane dla dwójki uczniów szkoły średniej przekroczyły tysiaka. 

A ulga rodzinna odliczana z podatków nadal istnieje? 

Czy to zlikwidowano?

Generalnie jest drożyzna bo jest inflacja jednak, co do wyprawek do szkoły myślę, że zbyt wiele się nie zmieniło. Oczywiście uwzględniając inflację.

3000 do węgla to też tylko część przecież bo tona kosztuje 3700 (tak slyszalam), a toną się nie ogrzejesz przez cały sezon zimowy czyli 6 miesięcy. 

W Anglii co 4 minuty ktoś staje się bezdomnym. Jest już 250 tys bezdomnych.

Ale angole są mało zaradni, to druga sprawa. Tu facet kolanka pod zlewem nie odkręci, musi byc hydraulik. Nie mowiac o kobiecie... I inflacja 10% jest dla nich dramatem, dlatego strajkują non stop wszystkie grupy zawodowe z budżetówki, niedawno listonosze, teraz policjanci, żądając podwyżek płac.

Tu jest wykaz przedmiotów w liceum, no chyba ze na stronie rządowej kłamią, w co jednak wątpię

https://www.gov.pl/web/edukacja-i-nauka/realizacja-przedmiotow-ogolnoksztalcacych-ujetych-w-podstawie-programowej-w-zakresie-podstawowym-ilub-w-zakresie-rozszerzonym-w-liceum-ogolnoksztalcacym

6 minut temu, Maybe napisał:

A ulga rodzinna odliczana z podatków nadal istnieje? 

Czy to zlikwidowano?

W zeznaniu za rok 2022 (składanym w roku 2023) podatnik może odliczyć:

92,67 zł miesięcznie, czyli do 1112,04 zł rocznie z tytułu ulgi prorodzinnej na wychowywanie jednego dziecka spełniającego warunki ulgi - przy założeniu, że dochód podatnika po odliczeniu składek na ubezpieczenie społeczne nie przekracza łącznie 112.000 zł, a niepozostającego w związku małżeńskim, w tym również przez część roku podatkowego, nie przekroczyły w roku podatkowym kwoty 56.000 zł,

92,67 zł miesięcznie, czyli do 1112,04 zł rocznie na drugie dziecko,

166,67 zł miesięcznie, czyli do 2000,04 zł rocznie na trzecie dziecko,

225,00 zł miesięcznie, czyli do 2700,00 zł rocznie z tytułu wychowania czwartego i kolejnego dziecka.

8 minut temu, 4 odsłony ironii napisał:

A więc jestem 😀

 

Co do kwoty za komplet nowych podręczników, nie do końca potrafię powiedzieć, bo moje dzieci mają używane. Aczkolwiek te używane dla dwójki uczniów szkoły średniej przekroczyły tysiaka. 

To za komplet nowych 500 a za używane dla dwojga ponad 1000, coś nie styka, chyba a że masz na myśli całą wyprawkę.

1 minutę temu, Pieprzna napisał:

W zeznaniu za rok 2022 (składanym w roku 2023) podatnik może odliczyć:

92,67 zł miesięcznie, czyli do 1112,04 zł rocznie z tytułu ulgi prorodzinnej na wychowywanie jednego dziecka spełniającego warunki ulgi - przy założeniu, że dochód podatnika po odliczeniu składek na ubezpieczenie społeczne nie przekracza łącznie 112.000 zł, a niepozostającego w związku małżeńskim, w tym również przez część roku podatkowego, nie przekroczyły w roku podatkowym kwoty 56.000 zł,

92,67 zł miesięcznie, czyli do 1112,04 zł rocznie na drugie dziecko,

166,67 zł miesięcznie, czyli do 2000,04 zł rocznie na trzecie dziecko,

225,00 zł miesięcznie, czyli do 2700,00 zł rocznie z tytułu wychowania czwartego i kolejnego dziecka.

Czyli została. Na to się załapałam. Zawsze tą kasę odkładałam na wakacje.

12 godzin temu, Maybe napisał:

Dokladnie. Mało nie jest ale nie aż tyle.

 

https://www.granice.pl/news/tanie-podreczniki-do-liceum-i-technikum-2022-gdzie-tanio-kupic/17770

Trzeba jeszcze zapytać czy są używane zeszyty ćwiczeń.

2 minuty temu, Pieprzna napisał:

Trzeba jeszcze zapytać czy są używane zeszyty ćwiczeń.

Niektóre dzieciaki pisały ołówkiem w zeszytach ćwiczeń i później to gumkowaly i te ćwiczenia sprzedawały. 

Cwuczenia kupowalam juz nowe 

A czy w tych zestawach uwzględnili ceny zeszytów ćwiczeń, to nie wiem, ale ćwiczenia raczej nie są tak drogie, jak same książki.

2 minuty temu, Maybe napisał:

A czy w tych zestawach uwzględnili ceny zeszytów ćwiczeń, to nie wiem, ale ćwiczenia raczej nie są tak drogie, jak same książki.

To są ceny samych podręczników. Aczkolwiek wydaje mi się, że do niewielu przedmiotów w liceum używa się ćwiczeń. A same podręczniki dzielą się na te z zakresem podstawowym i rozszerzonym. Te drugie pewnie trochę droższe.

7 minut temu, Pieprzna napisał:

To są ceny samych podręczników. Aczkolwiek wydaje mi się, że do niewielu przedmiotów w liceum używa się ćwiczeń. A same podręczniki dzielą się na te z zakresem podstawowym i rozszerzonym. Te drugie pewnie trochę droższe.

Możliwe.  Czasem też nauczyciel wymaga podręczników innych niż program np. do języka obcego. I te podręczniki już w 2010 potrafiły kosztować 60-80 zł.

A 100 lat temu jak ja chodziłam do szkoły to moja fizyczka wymagała podrecznika Resnicka- Hallideya (będę to pamiętać do końca zycia) i zestawu ćwiczeń dla kandydatów na wyższe uczelnie 😅 a byłam na biol-chemie. Nienawidziłam fizyki 🙄

32 minuty temu, Maybe napisał:

To za komplet nowych 500 a za używane dla dwojga ponad 1000, coś nie styka, chyba a że masz na myśli całą wyprawkę.

Bo za komplet nowych ponad 1200 do jednej klasy.

Kto tylko ma możliwość korzysta z uzywanych.

7 minut temu, Maryyyś napisał:

Bo za komplet nowych ponad 1200 do jednej klasy.

Kto tylko ma możliwość korzysta z uzywanych.

Ok zwracam honor i @4 odsłony ironii bo tamto to chyba było za rok szkolny 2022, ktory juz był.

Tu jest dokładne wyliczenie

https://gazetapowiatowa.pl/poradniki/edukacja/podreczniki-coraz-drozsze-tym-roku-kosztuje-komplet-klasy-liceum/

Takie 20 przedmiotów do przerobienia w 5 dni, niektóre kilka razy to jakiś hard-core!

1 minutę temu, Maryyyś napisał:

Takie 20 przedmiotów do przerobienia w 5 dni, niektóre kilka razy to jakiś hard-core!

I tak człowiek siedział od 7.20 do 15 w szkole, na ostatniej lekcji myśląc tylko o jedzeniu 😄

14 minut temu, Maybe napisał:

Ok zwracam honor i @4 odsłony ironii bo tamto to chyba było za rok szkolny 2022, ktory juz był.

Tu jest dokładne wyliczenie

 

https://gazetapowiatowa.pl/poradniki/edukacja/podreczniki-coraz-drozsze-tym-roku-kosztuje-komplet-klasy-liceum/

Papier nawet ten najtanszy-offsetowy bardzo podrożał (i prąd) więc sam koszt druku i oprawy takiego podręcznika to spory koszt.

Troche drukuje w pracy. Często jest też tak, że papieru brakuje, a jak jest to w hurtowniach potrafi obowiązywać "cena dnia"

1 minutę temu, Pieprzna napisał:

I tak człowiek siedział od 7.20 do 15 w szkole, na ostatniej lekcji myśląc tylko o jedzeniu 😄

No! 😁

długo się było, a przedmiotów było mniej i liceum 4 lata trwalo.

To ile teraz taki plecak waży??

1 minutę temu, Maryyyś napisał:

No! 😁

długo się było, a przedmiotów było mniej i liceum 4 lata trwalo.

To ile teraz taki plecak waży??

 

Ja akurat miałam już 3-letnie liceum i cały czas nam powtarzali, że musimy się spieszyć, bo nie wyrobimy z materiałem.

5 minut temu, Pieprzna napisał:

Ja akurat miałam już 3-letnie liceum i cały czas nam powtarzali, że musimy się spieszyć, bo nie wyrobimy z materiałem.

No tak. A teraz jeszcze trudniej. Dobrze, że net powszechny to chyba łatwiej się uczyć, jak się czegoś nie rozumie.

1 godzinę temu, Maryyyś napisał:

No tak. A teraz jeszcze trudniej. Dobrze, że net powszechny to chyba łatwiej się uczyć, jak się czegoś nie rozumie.

No ba! Ale poziom edukacji i tak spada. Choć powinien "róść" 🤣😂

12 godzin temu, KapitanJackSparrow napisał:

Och Lili życie, znów wam Dudek powoli wbija gwóźdź do trumny. 😐 Żeby nie było kibicowałem wam. Toruń to przegryw, Gorzów ich przeleciał jak pedały w więzieniu aniolka🤣 dla mnie nie powinni być w tym gronie, chce powiedziec przy okazji że regulamin jest do bani powinno być 10 drużyn w lidze i 8 zaczyna walkę o medal eleminujac się definitywnie 9 o utrzymanie. Toruń przegrał dwumecz a może być mistrzem? Ale nie nad Gorzowem chyba. 

Co do obrazy...idź. Nic jeszcze nie stracone my przegraliśmy 40:50 i wygraliśmy 52:38. Jeśli tak wygrają nie wybaczysz sobie. To jest wasza chwila. Liczę na finał który chciałbym zobaczyć Motor-Wlokniarz.

Oczywiście że nie powinno ich byc w tym gronie. Więc tym bardziej rozumiesz moje rozczarowanie koziołkami? Z taką drużyną? 

Ale dobrze ktoś powiedział, inni się nie spinali podczas zawodów bo nie musieli, i teraz wymiatają przy finałach. Motor się spinał podczas wyścigów, a teraz jak się inni odpalili to nie mają prawie szans. Nie spodziewałam się tego w sumie. 

W niedzielę i tak pójść nie mogę, ale jeszcze obejrzę z ciekawości. Teraz ciężka walka będzie, i juz na 100% wiadomo że mistrz nie będzie nasz 🙃

Lipaa. 

11 godzin temu, Maryyyś napisał:

A ileż to podręcznik nowy do HiT kosztuje?

Ile by nie kosztował. Mam nadzieję że wycofają go szybciej niż go wprowadzili 🙃

7 godzin temu, Maryyyś napisał:

Otóż to.

Same tylko do angielskiego i niemieckiego nieźle kosztowały.

I oczywiście był problem żeby mieć podręczniki po starszym rodzeństwie, najlepiej nowe, "załatwione" przez nauczyciela 😂