Skocz do zawartości


Pieprzna

Przystań kliki i sympatyków

Polecane posty

Maybe
11 minut temu, Maryyyś napisał:

Drewniana łycha od tych gotowanych ziemniaków przez ucho trza jej swisnac! ?

Mnie czy Pieprznej że mnie tak wyzywa ?

Edytowano przez Maybe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Maryyyś
7 minut temu, Maybe napisał:

Mogę dać przepis na bigos, który jest tak dobry jak tradycyjny, w dodatku z wódką żołądkową ? 

Bigos to akurat lubie z mięskiem, choc wyjadam kapustę z grzybami i śliwkami najbardziej ?

A poproszę przepis! Spróbuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
7 minut temu, Maybe napisał:

Mnie czy Pieprznej że mnie tak wyzywa ?

Tobie! W Polandzie powinnaś mówić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
3 minuty temu, Maryyyś napisał:

Bigos to akurat lubie z mięskiem, choc wyjadam kapustę z grzybami i śliwkami najbardziej ?

A poproszę przepis! Spróbuję.

Składniki na 8 - 10 porcji:

1 kilogram kiszonej kapusty
1 kilogram białej kapusty
1 szklanka zielonej soczewicy
jedno kwaśne jabłko
jedna cebula
2 łyżki dobrej, najlepiej domowej konfitury ze śliwek
10 wędzonych śliwek
10 gram suszonych grzybów
150 ml żubrówki albo gorzkiej żołądkowej
4 łyżki sosu sojowego
sól
olej

 

Przyprawy:
3 ząbki czosnku drobno posiekane
10 ziaren pieprzu
4 ziela angielskie
3 goździki
2 liście laurowe
łyżeczka kminku
łyżeczka pieprzu ziołowego
łyżeczka cząbru
pół łyżeczki tymianku
pół łyżeczki ziaren kolendry
pół łyżeczki ziaren gorczycy

 

Przygotowanie:

Dzień przed gotowaniem bigosu suszone grzyby namoczyć w 1 ½ szklanki zimnej wody. Zostawić na noc.

Następnego dnia przygotowania bigosu zaczynami od kapusty. Kiszoną kapustę przepłukać i pokroić na drobniejsze kawałki. Na dnie garnka rozgrzać sporą ilość oleju, całe dno powinno być równo pokryte równą warstwą oleju. Cebulę pokroić w kostkę i zeszklić na oleju, a następnie dodać kiszoną kapustę razem ze wszystkimi przyprawami oraz łyżką soli, zalać wszystko litrem wody i gotować na mały ogniu przez godzinę.

W międzyczasie ugotować soczewicę w osolonej wodzie na półtwardo, uważać, aby się nie rozgotowała. Kiedy będzie gotowa, odcedzić i odłożyć na bok.

Białą kapustę poszatkować, jabłka nie obierać i zetrzeć na tarce. Grzyby pokroić na mniejsze kawałki (ale nie za drobne) i dodać do garnka białą kapustę, ugotowaną soczewicę, jabłko, śliwki, grzyby oraz wodę, w której się moczyły. Dodać jeszcze szklankę świeżej wody, sos sojowy i gotować na małym ogniu przez kolejną godzinę.

Po godzinie dodać wódkę oraz konfiturę śliwkową, dokładnie wymieszać i w razie potrzeby podlać jeszcze wodą. Dokładnie wymieszać i gotować na małym ogniu przez przynajmniej pięć godzin, regularnie zaglądając i podlewając wodą. Na koniec osolić do smaku.

Bigos jest najlepszy drugiego lub trzeciego dnia, po kilku odgrzaniach. I oczywiście najpyszniejszy jest z dobrym, ciemnym chlebem.

 

 

Przyprawy są bardzo ważne, bo robią całą robotę smakową. Ja dodałam jeszcze majeranek. 

Zamiast wedzonej śliwki dałam kiedyś normalną suszoną i suszone wędzone jabłko. Musi być coś wędzonego, żeby bigos miał właśnie dobry smak.

Naprawdę polecam. Jedli go mięsożercy i byli oczarowani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
17 minut temu, Maybe napisał:

Przypuszczam, że aby uzyskać taki smak jest w tym dużo chemii.

I po co się tak oszukiwać. Skoro łakniemy smaku mięsa, jedzmy mięso. Tak jest ten świat skonstruowany, że nie jesteśmy roślinożerni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
2 minuty temu, Maybe napisał:

Kiszoną kapustę przepłukać i pokroić na drobniejsze kawałki.

Wypłukać to co najlepsze a dokwaszać jabłkiem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
Przed chwilą, Pieprzna napisał:

I po co się tak oszukiwać. Skoro łakniemy smaku mięsa, jedzmy mięso. Tak jest ten świat skonstruowany, że nie jesteśmy roślinożerni.

Jakoś już nie łaknę. Smak potrawy to co innego, niż sam smak mięsa. Obecnie mięso mnie obrzydza nieco, tak jak kiedyś golonka, teraz mam taki stosunek do większości mięsa, sam zapach surowego mięsa już mnie zniechęca.

 

Dlaczego? Żeby zwierzęta mniej cierpiały w hodowlach produkcyjnych? 

Osobiście mam wyrzuty sumienia nawet pijąc mleko z marketu lub jedząc jaja z marketu. Ale wiadomo człowiek spycha to w tył głowy.

 

Tu nie chodzi że mięso jest niezdrowe tylko o Przedmiotowe traktowanie zwierząt, które naprawdę czują ból,  mają emocje, jak pies i kot, a są traktowane okrutnie.

Wiele państw rezygnuje powoli z tych molochów produkujących mięso na rzecz mniejszych farm. I to się chwali. Nie musimy jeść tyle mięsa, więc może ono być droższe, ale zwierzęta traktowane jak żywe istnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
10 minut temu, Maybe napisał:

Składniki na 8 - 10 porcji:

1 kilogram kiszonej kapusty
1 kilogram białej kapusty
1 szklanka zielonej soczewicy
jedno kwaśne jabłko
jedna cebula
2 łyżki dobrej, najlepiej domowej konfitury ze śliwek
10 wędzonych śliwek
10 gram suszonych grzybów
150 ml żubrówki albo gorzkiej żołądkowej
4 łyżki sosu sojowego
sól
olej

 

Przyprawy:
3 ząbki czosnku drobno posiekane
10 ziaren pieprzu
4 ziela angielskie
3 goździki
2 liście laurowe
łyżeczka kminku
łyżeczka pieprzu ziołowego
łyżeczka cząbru
pół łyżeczki tymianku
pół łyżeczki ziaren kolendry
pół łyżeczki ziaren gorczycy

 

Przygotowanie:

Dzień przed gotowaniem bigosu suszone grzyby namoczyć w 1 ½ szklanki zimnej wody. Zostawić na noc.

Następnego dnia przygotowania bigosu zaczynami od kapusty. Kiszoną kapustę przepłukać i pokroić na drobniejsze kawałki. Na dnie garnka rozgrzać sporą ilość oleju, całe dno powinno być równo pokryte równą warstwą oleju. Cebulę pokroić w kostkę i zeszklić na oleju, a następnie dodać kiszoną kapustę razem ze wszystkimi przyprawami oraz łyżką soli, zalać wszystko litrem wody i gotować na mały ogniu przez godzinę.

W międzyczasie ugotować soczewicę w osolonej wodzie na półtwardo, uważać, aby się nie rozgotowała. Kiedy będzie gotowa, odcedzić i odłożyć na bok.

Białą kapustę poszatkować, jabłka nie obierać i zetrzeć na tarce. Grzyby pokroić na mniejsze kawałki (ale nie za drobne) i dodać do garnka białą kapustę, ugotowaną soczewicę, jabłko, śliwki, grzyby oraz wodę, w której się moczyły. Dodać jeszcze szklankę świeżej wody, sos sojowy i gotować na małym ogniu przez kolejną godzinę.

Po godzinie dodać wódkę oraz konfiturę śliwkową, dokładnie wymieszać i w razie potrzeby podlać jeszcze wodą. Dokładnie wymieszać i gotować na małym ogniu przez przynajmniej pięć godzin, regularnie zaglądając i podlewając wodą. Na koniec osolić do smaku.

Bigos jest najlepszy drugiego lub trzeciego dnia, po kilku odgrzaniach. I oczywiście najpyszniejszy jest z dobrym, ciemnym chlebem.

 

 

Przyprawy są bardzo ważne, bo robią całą robotę smakową. Ja dodałam jeszcze majeranek. 

Zamiast wedzonej śliwki dałam kiedyś normalną suszoną i suszone wędzone jabłko. Musi być coś wędzonego, żeby bigos miał właśnie dobry smak.

Naprawdę polecam. Jedli go mięsożercy i byli oczarowani.

A konieczne to gotowanie wstępne soczewicy? Bo potem przez te 5 godz to już się ugotuje 5 razy. Który kolor soczewicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
9 minut temu, Pieprzna napisał:

Wypłukać to co najlepsze a dokwaszać jabłkiem ?

Toć nie musisz wypłukiwać.  Ja robię np. tylko z kiszonej a płuczę niekiedy w zależności od stopnia zakwaszenia. Jabłko też dodaje słodkawy posmak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
4 minuty temu, Maryyyś napisał:

A konieczne to gotowanie wstępne soczewicy? Bo potem przez te 5 godz to już się ugotuje 5 razy. Który kolor soczewicy?

Soczewica skleja do kupy. Zawsze podgotowywalam, bo ja go też później nie gotowałam 5 h. Bez jaj. Kto ma tyle czasu. 

 

Zielona.

Edytowano przez Maybe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
3 minuty temu, Maybe napisał:

Soczewica skleja do kupy. Zawsze podgotowywalam, bo ja go też później nie gotowałam 5 h. Bez jaj. Kto ma tyle czasu. 

 

Zielona.

Ciekawy jest ten przepis, dzięki!

Ja też zwykle zmieniam, dałabym dużo kiszonej i trochę świeżej kapusty i jeszcze pomidory ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
10 minut temu, Maybe napisał:

Tu nie chodzi że mięso jest niezdrowe tylko o Przedmiotowe traktowanie zwierząt, które naprawdę czują ból,  mają emocje, jak pies i kot, a są traktowane okrutnie.

Kontrola urzędów, dopłaty, paszporty robią swoje. Kiedy jeszcze hodowaliśmy świnie, dostaliśmy przy kontroli wskazanie żeby doświetlić pomieszczenie i... dać zwierzakom zabawki. Wymieniliśmy okna na większe a świnie bawiły się plastikowymi butelkami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
3 minuty temu, Maryyyś napisał:

Ciekawy jest ten przepis, dzięki!

Ja też zwykle zmieniam, dałabym dużo kiszonej i trochę świeżej kapusty i jeszcze pomidory ?

Można pomidory, ale sama zobaczysz, nie będzie to konieczne. Można zmodyfikować ale najważniejsze są te przyprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
6 minut temu, Aco napisał:

To Monte Cassino?

Stodoła Plackino.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna

Mam pieruński kaszel i w końcu kupiłam syrop wykrztuśny. U 1 na 10 powoduje ból głowy i musiało na mnie trafić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
Przed chwilą, Aco napisał:

A gdzie klepisko? Gdzie sąsiek? 

To jest zdjęcie botaniczne a nie architektoniczne, psze pana ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
5 minut temu, Pieprzna napisał:

To jest zdjęcie botaniczne a nie architektoniczne, psze pana ?

A ile tego  masz zakontraktowane Pani makowa panienko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
51 minut temu, Pieprzna napisał:

Kontrola urzędów, dopłaty, paszporty robią swoje. Kiedy jeszcze hodowaliśmy świnie, dostaliśmy przy kontroli wskazanie żeby doświetlić pomieszczenie i... dać zwierzakom zabawki. Wymieniliśmy okna na większe a świnie bawiły się plastikowymi butelkami ?

Tak, ale mieso z świnek hodowanych w takich warunkach nie może kosztować tyle co w markecie, a obecna polityka żywności polega na tym żeby było jak najtaniej. Myślę że ludzie z czasem dojrzeją do tego, że lepiej zjeść mniej ale drozszego mięsa i gatunkowo lepszego, i bez wyrzutów. 

W UK bardzo promowane są mniejsze farmy, gdzie krowy i owce chodzą po łąkach a nie stoją stłoczone w zagrodach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
1 minutę temu, Maybe napisał:

Tak, ale mieso z świnek hodowanych w takich warunkach nie może kosztować tyle co w markecie, a obecna polityka żywności polega na tym żeby było jak najtaniej. Myślę że ludzie z czasem dojrzeją do tego, że lepiej zjeść mniej ale drozszego mięsa i gatunkowo lepszego, i bez wyrzutów. 

W UK bardzo promowane są mniejsze farmy, gdzie krowy i owce chodzą po łąkach a nie stoją stłoczone w zagrodach.

Jestem za. Ale póki co nie każdego stać więc poluje na promocje w biedrze.

W Polsce małe hodowle są nieopłacalne. Pośrednicy pasą brzuchy a rolnik dostaje grosze. Jeszcze przyszła zaraza ASF i dobiła dosłownie, wymaganiowo i finansowo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
8 minut temu, Aco napisał:

A ile tego  masz zakontraktowane Pani makowa panienko?

Wszystko dla mnie ?

Ładne nudesy by wyszły w tym gąszczu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
15 minut temu, Pieprzna napisał:

Jestem za. Ale póki co nie każdego stać więc poluje na promocje w biedrze.

W Polsce małe hodowle są nieopłacalne. Pośrednicy pasą brzuchy a rolnik dostaje grosze. Jeszcze przyszła zaraza ASF i dobiła dosłownie, wymaganiowo i finansowo. 

Myślę, że byłoby stać gdyby mięso nie było daniem obiadowym każdego dnia. Kiedyś ludzie nie jedli tyle mięsa i żyli. 

 

No tak, wszyscy na rolnictwie zarabiają, tylko nie wytwórca-rolnik. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 632
    • Postów
      257 872
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      909
    • Najwięcej dostępnych
      13 845

    Margaretqnn
    Najnowszy użytkownik
    Margaretqnn
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • la primavera
      ,,Bokser " z 2024 r. Mitja Okorn, reżyser znany z komedii romantycznych, zrobił film o chłopaku z Bytomia,  który urodził się w czasach głębokiego peerelu. Był zdolnym pięściarzem, mistrzem Polski i pragnął rozwijać karierę i zarabiać  na tym duze pieniądze, które to rzeczy możliwe byly poza naszymi  granicami.  Razem z żoną  uciekl do Anglii by wrócić  do kraju po upadku systemu i opowiedzieć nam swoją  historię.  Ten sposób prowadzenia  narracji jest bardzo podobny do tego z filmu, ,Jak zostałem  gangsterem " Kawulskiego, który w ,,Bokserze" też ma swój udział jako producent.  Wspólny film faceta od komedii  romantycznych i gościa od KSW ? Hmm...czy to się mogło udać? No  jak się zaangażuje takich aktorów jak Eryk Kulm   Eryk Lubos Adam Woronowicz  to nawet musi.  Trwa ponad dwie godziny i cały czas przykuwa uwagę. Główny bohater  jest niejednoznaczny,  raz mu kibicujemy,  raz klniemy na niego pod nosem, zatem emocji dostarcza przez cały czas. Sceny walk są bardzo dobre, naprawdę.  Nie widać tam oszczędności i amatorki. Dialogi ciekawe, na dodatek.nie ma problemu  z ich słyszalnością.  Takie filmy fajnie  się ogląda  i po prostu lubi.    
    • KapitanJackSparrow
      Ja jako że pozbawiony jestem głosu do śpiewu przez naturę doceniam każdy talent i innych.
    • Pieprzna
      Ten kolega co nas trochę musztruje powiedział, że mamy z siostrą dobrze ustawiony głos z natury. Zaczynamy z pułapu do którego inni dochodzą pracą kilkuletnią. Ale moim zdaniem za dużo posłodził. Gdybym śpiewała jak należy, to bym nie traciła głosu po dwóch godzinach 😛 A sama barwa jest niestety irytująco-usypiająca 😅 Aaaleee. W grupie ujdzie 😉😄 A najbardziej to mnie chyba irytuje moja środkowa skala dźwięków. W głowie potrafię sobie ułożyć drugi głos do piosenki (niższy lub wyższy) tyle, że nie wydobędę go w całości gardłem 🫤
    • Monika
      ...bardzo dobrze - krzyknęła Monika. Ten kapitan nie ma za grosz poczucia humoru, to znaczy na, ale jak się śmieje z kogoś innego, z siebie już nie umie - pomyślała. Po czym pomaszerowała kręta dróżką prowadząca w dół do główne drogi gdzie był parking. Po drodze patrzyła na cudowne drzewa w kolorach czerwieni, żółci i brązu.. Jaka jesień jest piękna- pomyślała i wtedy na ścieżce minęła się wchodzącą po gorę....  
    • PylWichru
      Jakiego producenta płytek polecacie? Czy faktycznie jest tak, jak niektórzy mówią, że tylko cena się różni a jakość jest ta sama? Podpowiedzcie, bo będę zamawiał materiał i mam dylemat.
    • KapitanJackSparrow
      ...y  jak się okazało jedynie fantazje niewiasty przesiąkniętej nienawiścią. Zupełnie nie pasowała już do domku Dyzia dobrze że sobie poszła gdzieś. Kapitan pomachał nieświadomej na pożegnanie i ..
    • KapitanJackSparrow
      Od razu lepiej, ☺️ A widzisz, dowiedziałem się przy okazji, że dysponujesz anielskim głosem.
    • Monika
      Monika ja nie miała triumfującej miny, tylko współczująca jeśli już. I nie szykowała żadnej kapusty, bo bigos był gotowy. No chyba że ktoś, by chciał taka kapustkę nie kiszona na ciepło duszona z cebulką, czosnkiem z kiełbaska i koperkiem, a co mi tam zrobię, choć to bez sensu, bo nie pasuje do bigosu. W takim razie do bigosu będą ziemniaczki a do kapustkę na słodko makaron. Monika przygotowała to wszystko postawiła na stole, po czym wyszła z domu Dyzia szybciutko zanim ktoś wymyśli by robiła goląbki😄 a skoro temat brzmi dokończ ostatnie zdanie czego kapitan nie ogarnia to zostawiła jeszcze zdanie:  Po wyjściu Moniki na piętrze domu coś zachrobotalo...MYSZ!- zaczął płakać kapitan i wskoczył Kosciowi na ręce...a jednak była to nie mysz, to był.....  
    • Pieprzna
      Tak nam się wczoraj dobrze złożyło, że 5 starych pryków ze swoimi obciążeniami rodzicielskimi i zawodowymi znalazło czas żeby wspólnie pośpiewać i zacząć przygotowania do czuwania przed pasterką.
    • KapitanJackSparrow
      Twoje wypowiedzi przypominają Nafto.  Niby coś się dowiedziawszy a tak naprawdę gówno prawda😆
    • KapitanJackSparrow
      Tymczasem 20 dni później...😲😝Whaaat?   - Jestem Jack - Jack Sparrow, do usług młoda damo.  - yyyyy😅  tzn nie, że tyyyy mi do usług, tylko ja for you 😄 chociaż ta pierwsza wersja również bardzo kusząca 😛 Lila u nas już była, zatem będę na ciebie wolał Lily, okej? Lub Liliana of course. No nie wiem czy już mówiłem ale każda nowo przybyła w ramach otrzęsin forumowych wysyła do mnie nudesa symbolizującego odwagę a także potwierdzajacą dojrzałość do wypowiadania się w świecie dorosłych.  Selfi mile widziane 😅😛🫣🙈😎😁🤗👋  
    • KapitanJackSparrow
      -,, lubię tak nabierać ludzi" -pomyslal kapitan trzymając plecy Jacentego- ,,niech myślą, że się boję, niech myślą, że jestem niedojda i głupek, ta komedyjka, przedstawienie dla ludzi nieprzychylnych, daje mi strategiczną przewagę,  gdy przeciwnik się  tego w ogóle nie spodziewa.  Ha ha -śmiał się w duchu kapitan , widząc triumfującą minę Moniki. Tymczasem Kościu, już otwierał usta by coś powiedzieć, po czym machnął ręką i bez słowa ominął wpatrzoną w niego Monikę, która właśnie szatkowała kapustę, bo nie miała kiszonej, i przeszedł obojętnie. Kościu wiedział, że mu taki bigos nie będzie smakował, bo lubił z kiszonej kapusty.  Gdzie ta Liliana z swoim cudnym bigosem i pachnącym ciałem - rozejrzał się niecierpliwie kapitan po izbie. 😄
    • Pinkypony
    • Dana
    • Monika
      Hej Żelek😄 świetny nick. Zapraszamy, zostań z nami dłużej🙂  
    • Monika
      Liliana miała być z bigosem i zapewne się zjawić pomyślała Monika. Tymczasem ja swój bigos schowam do lodówki, a jutro jeszcze raz podgrzeję, będzie jeszcze smaczniejszy. Bigos tak lubi. Nadmiar mogę po ostudzeniu zamrozić w porcjach, bo mrożenie też jest czymś co jeszcze bardziej uwydatnia jego smak po późniejszym podgrzaniu. Widzę, że wpadł Jacenty i pije coś z kapitanem, bo nie za bardzo się o co chodzi w tym temacie...Skoro i ja nie mam pojęcia o co tu chodzi, również że względu na niskie IQ😉😄 to zostawię mu miseczkę pachnącego bigosu z duża ilością różnego mięsa...oby nie był wegetarianinem - myślała dalej Monika- no nic zaryzykuję, najwyżej nie zje😄 Tymczasem do domku Dyzia ktoś załomotał w drzwi tak, że przestraszony kapitan spadł z krzesła, po czym schował sie za Jacentym... "Któż to może być o tej porze?" wykrzyknął trzęsąc się że strachu. Monika poszła otworzyć drzwi widząc, że Jacenty tego nie zrobi, gdyż był zajęty uspokajaniem płaczącego Spacerowa. Dziewczyna uchyliła wielkie drewniane drzwi, by dostrzec w ciemności..zziębniętego Kościa, który zwabiony zapachem pysznego bigosu stał na progu i wciągał nosem aromat pysznego dania. 'Bigos?' - zapytał jak to on oszczędnie ważąc słowa. "Tak'- odpowiedziała Monika- "zapraszam, częstuj się, proszę, chyba,że  wolisz poczekać z kapitanem na ten pyszniejszy, od przepięknej Liliany".Monika wpuściła Kościa, a on rzekł... .  
    • Chi
      Tanecznym krokiem w kierunku łóżka         
    • Chi
    • Pieprzna
      3 godziny pośpiewane. Jeszcze za mało...
    • Chi
      ❤️ nie zmienię się to nie mój świat    
    • Chi
    • Chi
      taki świat     
    • Chi
    • zielona_mara
      Nastroik co jakiś czas przewijał się jako alternatywa... I co jakiś czas napływa tu fala z tamtego forumka : ) niekoniecznie zagrzewają miejsce na dłużej ale widzę, że trochę osób regularnie tu zagląda... I spoko. : ) na tym forumku żadna reklama nie przejdzie nie tylko nazwa tamtego forumka... tym się wyróżnia to miejsce na tle innych do popisania.
    • zielona_mara
      Po tamtym materiale skupiłam się na tym kanale bo nie szuka sensacji.  
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...