Skocz do zawartości


Pieprzna

Przystań kliki i sympatyków

Polecane posty

Pieprzna
4 minuty temu, Maryyyś napisał:

To covid?

Tak. Oczywiście można się upierać, że te testy nie są do końca wiarygodne, ale zważywszy na objawy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Maryyyś
11 minut temu, Pieprzna napisał:

Tak. Oczywiście można się upierać, że te testy nie są do końca wiarygodne, ale zważywszy na objawy...

Też dziś zrobię, może mi sąsiadka da radę kupić. Zostałam dziś w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec
12 minut temu, Maryyyś napisał:

Też dziś zrobię, może mi sąsiadka da radę kupić. Zostałam dziś w domu.

Złego diabli nie biorą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco

Internet padł jak stara kobyła pod naporem don kiszota w żeliwnej zbroi. Dobrze, że jeszcze zaciążona Dulcynea nie siadła na tej kobyle, bo by nie było co zbierać??️?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Błękitna
4 godziny temu, Pieprzna napisał:

Tak. Oczywiście można się upierać, że te testy nie są do końca wiarygodne, ale zważywszy na objawy...

Oby to był omikron i obyś przeszła łagodnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Błękitna
4 godziny temu, Maryyyś napisał:

Też dziś zrobię, może mi sąsiadka da radę kupić. Zostałam dziś w domu.

I dobrze, że zostałaś. Lepiej Ci trochę? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Błękitna
8 minut temu, Aco napisał:

Internet padł jak stara kobyła pod naporem don kiszota w żeliwnej zbroi. Dobrze, że jeszcze zaciążona Dulcynea nie siadła na tej kobyle, bo by nie było co zbierać??️?

Wszystko padło. U moich rodziców nie ma prądu już długie godziny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Złośliwy
Z g r e d
12 godzin temu, Pieprzna napisał:

@Z g r e d pokazuje wrażliwą stronę? Niemożliwe. Może też covida złapał i w malignie pisze. Historyjka ładna, ale już ją kiedyś czytałam więc nie robi takiego wrażenia. W dodatku nasz świat jest tak sformalizowany, że nawet takie zgrabne opowiastki nie są w stanie tego odczucia zamazać przy czytaniu.

Jesteś zimą kobietą bez serca, uczuć i empatii.

Otaczający świat,  jakikolwiek jest, zniszczył w Tobie wrażliwość i romantyczność.

A to ponoć ja jestem tym wyzutym z  subtelności i delikatności.

A jednak potrafię być choć odrobinę sentymentalny ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
7 godzin temu, Z g r e d napisał:

A jednak potrafię być choć odrobinę sentymentalny

I chyba z sentymentu zwróciłeś się tylko do mnie pomijając inne komentarze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
1 minutę temu, Maryyyś napisał:

Bry ?

Test negatywny, jadę do pracy ? czuje się trochę lepiej. A ja Ty, @Pieprzna?

Jeszcze trochę połamana, ale ogólnie chyba jest lepiej. 

Maryyyś, to że nie masz akurat corony nie znaczy, że jesteś zdrowa. Powinnaś zostać w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
4 minuty temu, Pieprzna napisał:

Jeszcze trochę połamana, ale ogólnie chyba jest lepiej. 

Maryyyś, to że nie masz akurat corony nie znaczy, że jesteś zdrowa. Powinnaś zostać w domu.

Oby było jeszcze lepiej! Ogarnę sobie jakieś wolne jeszcze może po weekendzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili ♡
16 godzin temu, Arkina napisał:

Kawał kota ?

Mnie się podobają Brytyjczyki ale też fajne są Radgoll. Perskie z ich wrednym wyrazem mnie bawią ?

Zacznę od dachowca chyba...byle był mały. 

 

To mnie w nim właśnie urzekło ? Brytyjczyki i mi się podobają, zresztą Radgoll też są piekne. 

Najlepiej małego. Oczywiście szlachetne jest wzięcie kota ze schroniska ale niestety, nie zawsze dorosły zwierzak to dobry pomysł. Wiadomo, koty mają jakiś tam charakter i nawet głaskany kot od małego może nie być przylepą. Niemniej, napewno łatwiej wychować kociaka niż odchowanego kota. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili ♡
16 godzin temu, Nafto Chłopiec napisał:

Ja to chyba jakoś los na loterii trafiłem :D Mój świętej pamięci kot ani nie skakał jakoś specjalnie po meblach, ani nie drapał mebli, jak miał za długie pazury to je... obgryzał.

No to faktycznie ? Mój w sumie nie drapie jakoś bardzo, upatrzyła sobie tylko krzesło i naroznik. Ale ma fajną cechę bo chodzi za mną na dworze jak pies. Nie ucieka i np jak ide do sklepu to grzecznie czeka pod nim ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FAMME

Słyszałem że z kota są dobre zapiekanki i sajgonki, a i do kebaba się nadają ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec
50 minut temu, Lili ♡ napisał:

Nie ucieka i np jak ide do sklepu to grzecznie czeka pod nim ?

?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec
6 minut temu, FAMME napisał:

Słyszałem że z kota są dobre zapiekanki i sajgonki, a i do kebaba się nadają ?

Żebym zaraz z Ciebie kebsa nie zrobił ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FAMME
1 minutę temu, Nafto Chłopiec napisał:

Żebym zaraz z Ciebie kebsa nie zrobił ?

Nie bardzo się nadaje, jestem ciężko strawny no i mięso za stare ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili ♡
21 minut temu, Nafto Chłopiec napisał:

?

Każdego to dziwi ? Ale tylko chodzi posłusznie jak pies, nic poza tym. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili ♡
29 minut temu, FAMME napisał:

Słyszałem że z kota są dobre zapiekanki i sajgonki, a i do kebaba się nadają ?

?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili ♡
6 minut temu, Pieprzna napisał:

Zabraniam dzisiaj jeść koty ? przecież jest postny piątek.

Nie każdy pości. Ale jeść koty też zabraniam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec
18 minut temu, Lili ♡ napisał:

Każdego to dziwi ? Ale tylko chodzi posłusznie jak pies, nic poza tym. 

Mój tylko na klatkę schodową wychodził, bał się wyjść na dwór, za to balkon to jego ulubione miejsce było :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 538
    • Postów
      252 986
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      827
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Svetlvhn
    Najnowszy użytkownik
    Svetlvhn
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • KapitanJackSparrow
      Natrafiłem w sieci na taki mem, pod którym rozgorzała dyskusja na temat granicy żartu. Kogoś obrazek skłaniał do napisania komentarza, że Biedronce się powodzi ( nawet śmieszne 😁) a innych oburzał fakt z naigrywania się,  było nie było z nieszczęścia jaką jest powódź. Zapraszam do swobodnej wypowiedzi. Przekroczono granice dobrego smaku? 
    • KapitanJackSparrow
      Słyszałem że Iga wprowadziła Włochów w frustrację po tym jak udzieliła wywiadu że za dzieciaka lubiła jeść makaron z truskawkami i jogurtem. U nich , takie połączenie kulinarne to wielki skandal. ☺️ Ja tam lubię truskawki z makaronem 
    • Nafto Chłopiec
      Weź tu człowieku kup buty przez internet 🤬🤬🤬
    • Aco
      No to mamy Igę w finale Wimbledonu 💪🎾
    • Astafakasta
      Miłość polega na szacunku do samego siebie. Nie można mieć szacunku do kogoś kto Ciebie nie szanuje, co nie znaczy, że trzeba się z kimś takim kłócić...
    • kormoran
      https://www.youtube.com/watch?v=qNiXB0gfuns Następna expedycja w 2009 dokonuję kolejnego odkrycia.  Jedna para zwierzątt nie przeżyła 40 dniowej podróży na Arce Noego.  Jednak większość pomieszczeń są zatopione lodem i nie dają się otworzyć.   Czy jako chrześcjjanka wierzysz w historję Noego ?  
    • la primavera
      "Superbohaterowie" Włoski film Paolo Genovese to historia związku dwojga  odmiennych od siebie ludzi- on fizyk, ona artystka opisującą świat komiksami - na przestrzeni lat. Poznają się, zakochują, rozstają, schodzą,  robią błędy. Czasem zawita do nich nieproszona przeszłość, zaskrzypią male- wielkie kłamstwa, odmienne spojrzenia na przyszłość utrudnią wspólną drogę. Ale idą razem, nie tracą się z oczu i wciąż cieszą sie swoim towarzystwem. Film jest bardzo pocięty czasowo,  troszkę  za bardzo, bo sekwencje z kolejnych lat bywają krótkie i jest ich dużo.  Taki przekładaniec. I nawet nie po kolei. Patrzymy jak wyglądał  ich wspólny  wieczór kiedyś a jak teraz, jak rozwiązują  problem dziś  a jak radzili sobie z nim na początku.  Po twarzach  fryzurach i zaroście poznajemy o który czas tu chodzi.  Sam czas też jest tu bohaterem,  bo Marco ma co niego dość naukowe  podejście, które zweryfikuje  życie. Ten slodko gorzki film pokazuje, że kazda para ludzi, która decyduje  się pojsc razem przez życie wykorzystuje własne supermoce, by to ich wspólne życie  było dobre, np uśmiech,dobre słowo, wyrozumialosc,  skrucha, wybaczenie i..nie mówienie wszystkiego.  
    • Wikusia
    • Miejscowy
      Miłość... 😚
    • la primavera
      ,,Głowa rodziny" czyli opowieść o tym, że w życiu warto być dobrym  człowiekiem.   Gerald Butler gra w filmie tytułową głowę rodziny, zapewnia żonie i trójce dzieci życie na wysokim poziomie materialnym. By tak było, w pracy jest właściwie cały czas, nawet po późnym  powrocie  do domu nie rozstaje się z telefonem. Nie jest złym ojcem, bo dzieci pragną jego obecności, tylko jest ojcem nieobecnym bo zatracił się w pogoni za sukcesem.  To go napędza, jest jego drogą i celem.  Awans jest tuż za rogiem, ale wtedy następuje  coś niespodziewanego- choroba syna. Leczenie nie przynosi spodziewanego skutku,  i małe życie zaczyna wymykać się z rąk.  Tata nie dostaje nagle obuchem w głowę, nie rzuca wszystkiego i w okamgnieniu nie przewartosciowywuje życia. To dzieje się powoli. Pełny energii, bezkompromisowy  zdobywca próbuje pogodzić i pracę i czas dla syna. Sukcesy w pracy spadają, choroba  nie znika więc efektów brak. Ale czy na pewno? W pracy Dane powoli zaczyna dostrzegać człowieka a nie pieniądze, które dzięki niemu zarobi. A w zyciu zatrzymuje  się, by posłuchać innych- pielegniarza opowiadającego mu jak pomaga małym dzieciom przy trudnych badaniach, pełnego ampatii lekarza, który mówi chłopcu,  że gdyby mógł wziąłby jego chorobę  na siebie. Czas spędzany z rodziną zaczyna być ważny, a nawet ważniejszy.    Film nie jest ckliwym dramatem. Jest dobrze zrobionym,mocnym,   dynamicznym obrazem. Nie demonizuje pracy, wręcz przeciwnie,  potrafi pokazać jej drugą, dobrą stronę- jako wartość. Jako coś, dzięki czemu człowiek.moze chodzić z podniesioną głowa,  bo potrafi dzieki niej utrzymac rodzinę. Zapewnia godne życie i jest  spełnieniem marzeń, potwierdzeniem, że jest się w czymś dobrym.  Byle tylko nie była wszystkim. Bo wszystkim.jest rodzina. Jak w tej historii o pięciu piłeczkach: ,,wyobraź sobie,  że życie jest grą, podczas której żonglujesz pięcioma  piłeczkami. Są to praca, rodzina, zdrowie,  przyjaciele i uczciwość.  Przez cały czas starsz się utrzymać je wszystkie w powietrzu. Nagle, pewnego dnia  dochodzisz do wniosku,że praca to piłka z gumy. Nawet jeżeli ją upuścisz, odbije się i wróci. Pozostałe cztery- rodzina, zdrowie,  przyjaciele i uczciwość- zostały wykonane ze szkła. Gdy któraś z nich upadnie,  nieodwracalnie porysuje się, pęknie lub, co gorsza, może się nawet rozbić.."
    • Ada
      Pięknie piszesz. Jestem ciekawa, czy książka została wydana? Może ktoś wie?
    • KapitanJackSparrow
      To co nam było Co nam się zdarzyło (zdarzyło) Do ułożenia w głowie mam To nic nie znaczyło To nie była miłość (o-o-o-o) A wciąż mam nadzieję Nowy plan To co nam było Co nam się zdarzyło Do ułożenia w głowie mam To nic nie znaczyło To nie była miłość (o-o-o-o) A wciąż mam nadzieję Nowy plan
    • Antypatyk
    • Antypatyk
    • KapitanJackSparrow
      🤣 Gość w  kość,  czekam na odpowiedniego gifa
    • Monika
      Na tym,że w temacie "na czym polega miłość"  trzeba pisać na temat, a nie obśmiewać wszystkie wpisy i przeganiać nimi ostatnich ludzi, którzy tu zostali. Bądź sobie introwertykiem to nikomu nie przeszkadza, ale przestań być takim okropnym złośliwcem! To jest piękny temat, Nomada dała wiersz ja filmik i muzykę dotyczacą miłości, a Ty wstawiasz tylko głupie gify obśmiewające wszystko. Nie cierpię Cię i żegnam Pana.
    • Gość w kość
    • Gość w kość
      może należałoby stworzyć temat:  "na czym polega forum dyskusyjne...?" 🤔
    • Gość w kość
      jestem introwertykiem, ... i się tego nie wstydzę!😎
    • Wikusia
    • Wikusia
    • Wikusia
    • Monika
      Twoja głupota sięgnęła zenitu. Ale wmawiaj sobie dalej jak Ci to poprawia humor. 
    • KapitanJackSparrow
      A i owszem ktoż by teraz wertował encyklopedię.  Aleeee nieee, nie uwierzę że historia Pawlaka i Kargula ci obca jest  Ta jeszcze ja nie oczadział. 😁
    • KapitanJackSparrow
      Heh ignorowanie fajna funkcja. Odkąd włączyłem ją  u siebie cieszę się niespotykanym spokojem, który sobie cenię, lecz jak ze wszystkim, ma też  swoje wady. Okazuje się, że można niechcący natknąć się  na ślady uwielbienia mojej osoby przez osobę której nie chcę , nie lubię i nie akceptuję 🤣. Jakież spustoszenie musiało zrobić w tym jednym krwawiącym sercu moje e-odsunięcie,  usunięcie w cień. Na ciekłokrystalicznym ekranie wylewa się tęsknota pomieszana z miłością i nienawiścią bo taka jest istota  zależności estrogenów i progesteronów. Można snuć dywagacje nad wpływem tej konstrukcji hormonów na  życie i.... na sen,🤣 a może nawet mar sennych , tak wyraźnych i mocno oddziałujących,  że mokre przebudzenie z potem, to jak nic nie powiedzieć 😁🤣🤣🤣
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...