Skocz do zawartości


Pieprzna

Przystań kliki i sympatyków

Polecane posty

Szczęśliwy
ddt60
1 minutę temu, Pieprzna napisał:

Dzień kaszlący a głos mam jak dziadyga ?

dzień dobry ..... obudziłem się ,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Bledny
1 minutę temu, Pieprzna napisał:

Dzień kaszlący a głos mam jak dziadyga ?

Rety, Pieprzna, może ci wymasować stópki?

Przed chwilą, ddt60 napisał:

dzień dobry ..... obudziłem się ,,,,

Dd ty tak długo w pracy byłeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
2 minuty temu, ddt60 napisał:

dzień dobry ..... obudziłem się ,,,,

My się jeszcze obudzili byśmy Cię Boże chwalili ?

2 minuty temu, Bledny napisał:

Rety, Pieprzna, może ci wymasować stópki?

Jakiś punkt leczniczy znasz na stopie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
2 minuty temu, Pieprzna napisał:

Jakiś punkt leczniczy znasz na stopie?

Nie, po prostu, dla twojego relaksu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
4 minuty temu, Bledny napisał:

Nie, po prostu, dla twojego relaksu. 

Relaks po nocy? @Pieprzna jest tak zrelaksowana, że z wrażenia pieśni kościelne zaczyna śpiewać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
23 minuty temu, Bledny napisał:

Rety, Pieprzna, może ci wymasować stópki?

Dd ty tak długo w pracy byłeś?

tak ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
1 minutę temu, Bledny napisał:

O masakra.

takie życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
20 minut temu, Żebrak napisał:

Relaks po nocy? @Pieprzna jest tak zrelaksowana, że z wrażenia pieśni kościelne zaczyna śpiewać. 

Tak mi się z wypowiedzią ddt skojarzyło. To była poranna gimnastyka umysłowa. Czy ja jeszcze pamiętam wszystkie zwrotki po kolei? Jakoś odtworzyłam sobie w głowie.

Kiedyś tą pieśnią kończono wesela ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
3 minuty temu, ddt60 napisał:

takie życie

No niestety.

Każdy z nas sobie to robi. A życie w gruncie rzeczy jest takie proste. Przeżyć w zdrowiu i oddać dar życia światu. My jednak zrobiliśmy wszystko by nie było łatwo. 

Czasem patrzę w lustro i widzę jak zmienia mi się kolor skóry. 

Też tak masz? 

Swojego ciemiężce pożegnałem. Choć czuję jego oddech na sobie? 

Ale powiem ci że tak właśnie działa świat,i co byś nie zrobił gdzieś nastawiasz dupę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
1 minutę temu, Pieprzna napisał:

Tak mi się z wypowiedzią ddt skojarzyło. To była poranna gimnastyka umysłowa. Czy ja jeszcze pamiętam wszystkie zwrotki po kolei? Jakoś odtworzyłam sobie w głowie.

Kiedyś tą pieśnią kończono wesela ?

Nie no! Szacun dziewczyno! W niezłej formie psychicznej jesteś jak widzę? Miłego dnia. Uśmiechnij się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
11 minut temu, Bledny napisał:

Czasem patrzę w lustro i widzę jak zmienia mi się kolor skóry. 

Też tak masz? 

 

trochę tak, ale się dziwię sobie, bo mimo wszystko wyglądam nienajgorzej

14 minut temu, Pieprzna napisał:

Kiedyś tą pieśnią kończono wesela ?

wesele? To skojarzyło mi się tak ...  ?

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna

Ja już chyba nie pośpię. Teraz czas na ssanie. Teoretycznie są to tabletki o smaku kakaowym. Jakby nie mogli napisać uczciwie tabletki o smaku stęchlizny ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
4 minuty temu, Pieprzna napisał:

Ja już chyba nie pośpię. Teraz czas na ssanie. Teoretycznie są to tabletki o smaku kakaowym. Jakby nie mogli napisać uczciwie tabletki o smaku stęchlizny ?

Na pewno masz w porządku ze smakiem? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
16 minut temu, Maryyyś napisał:

Dzień dobry ?

Jest słoneczko! Ale...pospalabym chętnie jeszcze.

za oknem jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
Przed chwilą, Maryyyś napisał:

Na pewno masz w porządku ze smakiem? ?

Tak, tak. I z węchem mimo kataru. 

Znam te tabletki nie od dziś. Stosuję tylko dlatego, że są skuteczne. Smaku nigdy nie polubię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
4 minuty temu, Pieprzna napisał:

Tak, tak. I z węchem mimo kataru. 

Znam te tabletki nie od dziś. Stosuję tylko dlatego, że są skuteczne. Smaku nigdy nie polubię.

To dopsz, zwykły glut, a nie korona przynajmniej ?

7 minut temu, ddt60 napisał:

za oknem jest

Tak, zaraz na chwilę wyjde z psami, zobaczę czy uroczo grzeje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco

Dzień dobry.

U mnie przed chwilą sypał gęsty śnieg.  Pracoholikom koniecznie przydałby się jakiś dłuższy przestój. Wielkanoc blisko, ale za krótko. Tylko nie chcę słyszeć, że święta to za długie wolne, bo grafik napięty. Nie dajmy się zwariować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
31 minut temu, Nafto Chłopiec napisał:

Dziasiaj od godziny 20 wszyscy trzymają kciuki! 

Ps. Je**ć Kielce ?

A co to za okazja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 540
    • Postów
      253 004
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      828
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Hellen
    Najnowszy użytkownik
    Hellen
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Vitalinka
      Tak, bo jak wąska stópka to nawet ten sam numer buta może spadać🙂
    • Vitalinka
      Bo była zawyżona i trzeba było brać rozmiar większe😄
    • Pieprzna
      Ja bardzo rzadko się decyduję na zakup butów przez internet. Raz już o mało co nie zamówiłam przez apkę CCC, ale akurat coś załatwialiśmy w miejscowości gdzie jest ten sklep. Więc poszłam przymierzyć i okazało się, że ani 37 mi nie pasuje, ani 36. A wydawało się na oko, że ten model da się dopasować rzepami. Ale bym się nacięła na tym zamówieniu 😏
    • Pieprzna
      Ja bym miała taki odruch gdyby były zabielane śmietaną. Jadam kisielkowe 😄
    • KapitanJackSparrow
      Co ciekawe zup owocowych nie znoszę, nie jem i mam odruchy wymiotne, ale makaron z pysznym sosikiem truskawkowym. Mniam 😁
    • Miejscowy
      Zbliża się festiwal: SUNRISE w Kołobrzegu.  Czyli: największy festiwal w Polsce muzy elektronicznej, gdzie zagrają didżeje z Polski oraz z zagranicy.  Tradycyjnie w Kołobrzegu odbywa się co roku festiwal elektroniczny, a tego roku, w sierpniu odbędzie się: 1-3 sierpnia.  Przez cały weekend będzie grana muza elektroniczna.  Bilety na wstęp, na takie "wydarzenie" tanie nie są, bo od osoby to ponad 300 zł.  Ale są i droższe bilety.  Nigdy nie byłem na takim festiwalu w Kołobrzegu, ale stacja radiowa: RMF MAXX, co roku transmituje, na żywo festiwal i chętnie słucham. 
    • Hellen
      I recently played at Vavada Casino and won $2,000. Now I want to spend part of it on a trip.
    • Hellen
      Hi everyone! I’m planning a summer trip to the seaside in Poland and I’m currently looking for a nice city and a good hotel to stay in. I’ve already checked a few options like Gdańsk, Sopot, and Kołobrzeg, but I’m still not sure what to choose. If anyone has been to the Polish coast recently — I’d really appreciate your tips! 🏖️ Which city did you visit and would you recommend it? 🏨 Any good hotels or apartments by the sea? 🍽️ Places to eat, things to do, or hidden gems nearby? I’m looking for something relaxing, close to the beach, and not overly crowded if possible. Thanks in advance for your help! 🙌
    • Nafto Chłopiec
      Napisane "zaniżona numeracja, weź rozmiar większe". Wziąłem więc rozmiar 43 i normalnie kajaki. Oddałem, wziąłem rozmiar 42 no dalej kajaki jakby to był ten sam but. Zamówiłem 40 i 41 w końcu. 
    • Miejscowy
      Trump ma chyba jakieś problemy psychiczne no albo celowo ma takie zachowanie.  On został po to wybrany w USA, aby dbał o swój kraj, o swój Naród amerykański, a jeżeli zawiedzie swoich wyborców, to straci zaufanie i poparcie u wyborców.  Dotyczy to każdego prezydenta, nie tylko w USA.  No ale szczególnie w USA, bo to jest: Mocarstwo.  Kto by nie był prezydentem w USA to tak samo ma dbać o kraj, o jakość kraju i o dobro kraju.  Jeżeli jakiś "prezydent" zachowuję się nie Ok. Nie dotrzymuję słowa, obietnic i przeczy temu co mówił w kampanii wyborczej, to traci zaufanie wyborców.  On sam siebie nie wybrał.    Natomiast, CŁA Trumpa mają swoje: wady i zalety.  Jeżeli, Trump będzie pazerny i będzie chciał cały świat wysoko opodatkować, żeby jak najwięcej "ściągać" opłat i podatków dla USA, to na pewno na tym straci.  To musi być w pewnych granicach.  Każdy, wyższy podatek, CŁA, opłata to jest: zabieranie więcej społeczeństwu i powoduję obniżenie jakości życia w krajach, w których sie za dużo zabiera społeczeństwom. 
    • Miejscowy
      Mi się to zdarza jedynie na basenie krytym, w domu i w łazience, no ale nie na ulicy. 
    • Pieprzna
      No co, milion razy kupowałeś.
    • Pieprzna
      Nie wiem jak to się stało, ale nigdy nie jadłam makaronu z truskawkami. Zawsze tylko zupki owocówki.
    • salova
      Czyli z tego wynika pośrednio, że jeśli ktoś mnie szanuje a ja go nie kocham, to znaczy, że nie mam szacunku do siebie, chociaż to nie znaczy, że zaraz musimy iść na piwo i zapijać smutki?
    • KapitanJackSparrow
      Natrafiłem w sieci na taki mem, pod którym rozgorzała dyskusja na temat granicy żartu. Kogoś obrazek skłaniał do napisania komentarza, że Biedronce się powodzi ( nawet śmieszne 😁) a innych oburzał fakt z naigrywania się,  było nie było z nieszczęścia jaką jest powódź. Zapraszam do swobodnej wypowiedzi. Przekroczono granice dobrego smaku? 
    • KapitanJackSparrow
      Słyszałem że Iga wprowadziła Włochów w frustrację po tym jak udzieliła wywiadu że za dzieciaka lubiła jeść makaron z truskawkami i jogurtem. U nich , takie połączenie kulinarne to wielki skandal. ☺️ Ja tam lubię truskawki z makaronem 
    • Nafto Chłopiec
      Weź tu człowieku kup buty przez internet 🤬🤬🤬
    • Aco
      No to mamy Igę w finale Wimbledonu 💪🎾
    • Astafakasta
      Miłość polega na szacunku do samego siebie. Nie można mieć szacunku do kogoś kto Ciebie nie szanuje, co nie znaczy, że trzeba się z kimś takim kłócić...
    • kormoran
      https://www.youtube.com/watch?v=qNiXB0gfuns Następna expedycja w 2009 dokonuję kolejnego odkrycia.  Jedna para zwierzątt nie przeżyła 40 dniowej podróży na Arce Noego.  Jednak większość pomieszczeń są zatopione lodem i nie dają się otworzyć.   Czy jako chrześcjjanka wierzysz w historję Noego ?  
    • la primavera
      "Superbohaterowie" Włoski film Paolo Genovese to historia związku dwojga  odmiennych od siebie ludzi- on fizyk, ona artystka opisującą świat komiksami - na przestrzeni lat. Poznają się, zakochują, rozstają, schodzą,  robią błędy. Czasem zawita do nich nieproszona przeszłość, zaskrzypią male- wielkie kłamstwa, odmienne spojrzenia na przyszłość utrudnią wspólną drogę. Ale idą razem, nie tracą się z oczu i wciąż cieszą sie swoim towarzystwem. Film jest bardzo pocięty czasowo,  troszkę  za bardzo, bo sekwencje z kolejnych lat bywają krótkie i jest ich dużo.  Taki przekładaniec. I nawet nie po kolei. Patrzymy jak wyglądał  ich wspólny  wieczór kiedyś a jak teraz, jak rozwiązują  problem dziś  a jak radzili sobie z nim na początku.  Po twarzach  fryzurach i zaroście poznajemy o który czas tu chodzi.  Sam czas też jest tu bohaterem,  bo Marco ma co niego dość naukowe  podejście, które zweryfikuje  życie. Ten slodko gorzki film pokazuje, że kazda para ludzi, która decyduje  się pojsc razem przez życie wykorzystuje własne supermoce, by to ich wspólne życie  było dobre, np uśmiech,dobre słowo, wyrozumialosc,  skrucha, wybaczenie i..nie mówienie wszystkiego.  
    • Wikusia
    • Miejscowy
      Miłość... 😚
    • la primavera
      ,,Głowa rodziny" czyli opowieść o tym, że w życiu warto być dobrym  człowiekiem.   Gerald Butler gra w filmie tytułową głowę rodziny, zapewnia żonie i trójce dzieci życie na wysokim poziomie materialnym. By tak było, w pracy jest właściwie cały czas, nawet po późnym  powrocie  do domu nie rozstaje się z telefonem. Nie jest złym ojcem, bo dzieci pragną jego obecności, tylko jest ojcem nieobecnym bo zatracił się w pogoni za sukcesem.  To go napędza, jest jego drogą i celem.  Awans jest tuż za rogiem, ale wtedy następuje  coś niespodziewanego- choroba syna. Leczenie nie przynosi spodziewanego skutku,  i małe życie zaczyna wymykać się z rąk.  Tata nie dostaje nagle obuchem w głowę, nie rzuca wszystkiego i w okamgnieniu nie przewartosciowywuje życia. To dzieje się powoli. Pełny energii, bezkompromisowy  zdobywca próbuje pogodzić i pracę i czas dla syna. Sukcesy w pracy spadają, choroba  nie znika więc efektów brak. Ale czy na pewno? W pracy Dane powoli zaczyna dostrzegać człowieka a nie pieniądze, które dzięki niemu zarobi. A w zyciu zatrzymuje  się, by posłuchać innych- pielegniarza opowiadającego mu jak pomaga małym dzieciom przy trudnych badaniach, pełnego ampatii lekarza, który mówi chłopcu,  że gdyby mógł wziąłby jego chorobę  na siebie. Czas spędzany z rodziną zaczyna być ważny, a nawet ważniejszy.    Film nie jest ckliwym dramatem. Jest dobrze zrobionym,mocnym,   dynamicznym obrazem. Nie demonizuje pracy, wręcz przeciwnie,  potrafi pokazać jej drugą, dobrą stronę- jako wartość. Jako coś, dzięki czemu człowiek.moze chodzić z podniesioną głowa,  bo potrafi dzieki niej utrzymac rodzinę. Zapewnia godne życie i jest  spełnieniem marzeń, potwierdzeniem, że jest się w czymś dobrym.  Byle tylko nie była wszystkim. Bo wszystkim.jest rodzina. Jak w tej historii o pięciu piłeczkach: ,,wyobraź sobie,  że życie jest grą, podczas której żonglujesz pięcioma  piłeczkami. Są to praca, rodzina, zdrowie,  przyjaciele i uczciwość.  Przez cały czas starsz się utrzymać je wszystkie w powietrzu. Nagle, pewnego dnia  dochodzisz do wniosku,że praca to piłka z gumy. Nawet jeżeli ją upuścisz, odbije się i wróci. Pozostałe cztery- rodzina, zdrowie,  przyjaciele i uczciwość- zostały wykonane ze szkła. Gdy któraś z nich upadnie,  nieodwracalnie porysuje się, pęknie lub, co gorsza, może się nawet rozbić.."
    • Ada
      Pięknie piszesz. Jestem ciekawa, czy książka została wydana? Może ktoś wie?
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...