Był śmieszny, ale ten o programie dla dzieci to mój hit, ten kot, i ten sąsiad, Zresztą śmiałam się na wszystkich, które wkleiłam i zawsze mnie on rozśmiesza🙂
Oczywiście, że przerysowuje i dlatego to jest takie śmieszne. Ja się tak wczoraj śmiałam, ale i tak najlepiej przy typie Mary (chyba się na niego uwziął). A w Niej podoba mi się to, że nie przeżywa tego, co świadczy o braku kompleksów. Tobie trochę brak luzu Kościu🙂