Skocz do zawartości


  1. Pieprzna

    Pieprzna

  2. KapitanJackSparrow

    KapitanJackSparrow





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 529
    • Postów
      251 002
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      817
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    FloraBycle
    Najnowszy użytkownik
    FloraBycle
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • KapitanJackSparrow
      O jest kibic zapytajmy czy zamierza wgniatać Putina czy może samolot 😁
    • Monika
      *NIGDY spokojnej nocy🌛
    • Nafto Chłopiec
      Brawo Napoli! Zasłużone mistrzostwo!
    • Monika
      Dziękuję za to słowo, gdyż... nie, to takie w moim własnym rozbrykanym stylu🙂     🙃
    • Monika
      Nie kojarzę, aż tak zagorzałą czytelniczką nie jestem, ...ale to co napisał o grobach to chore. I bardzo przykre.
    • Monika
      Wypraszam sobie taką bezczelność. Nie wyszło? Jak miało "nie wyjść" coś na co nigdy nie było planu ani chęci. To tak jakbyś napisał, że nie wyszło mi ciasto, o którym NIDY nawet nie pomyślałam, że je zrobię... pfff...         
    • Pieprzna
      Tani populizm. Naprawdę nic mnie tak nie irytuje jak zestawianie wszystkich planów politycznych przeciwnej opcji z Putinem. Świat nie dzieli się na zbawczy Zachód i putinowską otchłań, jest jeszcze dużo po środku do zorganizowania tak żeby było nam dobrze.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Dziękuję. Priorytety można mieć różne i nie we wszystkim trzeba się zgadzać. 
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Gdzieś przeczytałem komentarz, że jeszcze kur nie zapiał trzy razy a już Nawrocki wyparł się Kaczyńskiego i PiS-u. Coś w tym jest. Jeśli nie chce zrazić swoich, to nie wiem czy to nie było trochę ryzykowne. Wyglądało to tak, jakby kreował się na kandydata Konfederacji, a nie PiS-u. Zresztą zobaczymy jak sobie poradzi Trzaskowski. Ma dużą szansę. Na jego miejscu poszedłbym tam stawiać sprawę jasno i dyskutować o kolejnych punktach deklaracji podsuwanej do podpisu i przedstawiać swoje racje. Nie "walczyć" o głosy wyborców Konfederacji przez upodabnianie się do nich, ale zdecydowaną, merytoryczną obronę sprzeciwu, wobec tych punktów deklaracji, z którymi się nie zgadzam. Weźmy np. postulat blokowania Ukrainy w ich chęci dołączenia do NATO. Co to w ogóle za warunek? Czym motywowany? Wołyniem? Co w takim razie my robimy w sojuszu z Niemcami? Przecież Niemcy były w NATO przed nami... a my jednak mogliśmy wejść w sojusz z nimi? Może lepiej po prostu wystąpić z organizacji, w której są państwa uznawane za wrogie lub kontrowersyjne, zamiast postulować blokowanie innego państwa zgłaszającego chęć dołączenia, do czego zresztą mają prawo? A może chodzi o to, że Ukraina jest państwem podwyższonego ryzyka, jest narażona na konflikty z Rosją? To w takim razie co jest istotą sojuszu obronnego? I czy Polska nie jest dla Zachodu też takim państwem podwyższonego ryzyka? Państwem z rosyjskiej strefy wpływów? Chciałbym usłyszeć z ust Mentzena uzasadnienie do blokowania Ukrainy w NATO. Kwestia podatków - jak sobie wyobraża Mentzen niepodpisywanie żadnej ustawy podnoszącej podatki lub wprowadzającej nowe? Czyli co - nie podpisze ustawy budżetowej, jeśli tam będą podwyżki podatków lub jakieś nowe? Dalszy ciąg polityki siłowej i konfrontacyjnej wobec polskiego prawa? Ustawę budżetową prezydent podpisuje. Taka jest jego rola. Zwróciłbym uwagę na to, że niektóre postulaty Mentzena są spójne z interesem Rosji. I to też jest powód, by się nad nimi poważnie zastanowić zamiast zobowiązywać się z góry do czegoś, co może fajnie brzmi dla niektórych, ale może wcale nie być korzystne dla państwa. Kwestia stania na straży polskiej waluty - i jakoś nikomu nie przeszkadza, że jesteśmy w Unii na pewnych warunkach, które przyjęliśmy, a jednym z nich jest przyjęcie wspólnotowej waluty w przyszłości (pewnie jeszcze nie bliskiej, ale jednak). Cóż więc, może trzeba wystąpić zarówno z NATO jak i z Unii. Doprawdy - Putinowi w to graj...
    • Gość w kość
    • Gość w kość
      yyyy... cofam!🤨
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Może ten beton straci na znaczeniu, gdy skończy się dwupartyjna hegemonia PO-PiS. Wtedy dla ludzi może bardziej istotne będą programy a nie szyldy i rozpoznawalność. Nie ma krystalicznych partii. Ja miałem duże nadzieje związane z Zielonymi, a okazuje się, że mimo wejścia do koalicji, nie robią nic dla przyrody. I mam wrażenie nawet, że uznają wyższość politycznego interesu nad ideami, które sami głosili. Ot choćby sprawa granicy z Białorusią. Komu przeszkadza to, że w zwojach żyletkowego drutu giną w męczarniach zwierzęta próbujące się przezeń przedostać? Mi przeszkadza, im chyba nie.
    • KapitanJackSparrow
      Dzięki za te słowa 
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Przyznam, że właśnie ta trója to była moja opcja i tylko ich brałem pod uwagę. Lubię Zandberga za gadane, to inteligentny facet, potrafiący merytorycznie wyłożyć sprawę w dyskusji. Ale zapamiętałem go też z tego, że zorganizował we Wrocku spotkanie wyborcze (nie teraz, to było kilka lat temu) w restauracji serwującej kotlety z kangurów. Kojarzy mi się z taką biznesową lewicą i z tym, że kładzie nacisk na gospodarkę i ludzi. To nie są moje priorytety. Dla mnie ważniejsze są prawa zwierząt, ochrona przyrody. I w tym przypadku nawet Kaczyński ze sławną piątką dla zwierząt wydał mi się bliższy, chociaż to i tak złuda. Biejat - fajna polityczka, rozsądna, chociaż też kładąca nacisk na gospodarkę i ludzi. Inna rzecz, że w naszym społeczeństwie inaczej się nie da. Z tej dwójki Biejat-Senyszyn oddałem głos na tę, która miała najmniejsze szanse. By mimo wszystko ją wesprzeć. No i w działalności Senyszyn kwestia praw zwierząt jest jakoś obecna. Przeważyło chyba to, że od razu na starcie "nie dawano jej szans" w sondażach. A właśnie - jak to byłoby fajnie, gdyby dziennikarze uznali, że sondaże są formą wpływania na wybory wyborców i powstrzymali się z ich przeprowadzaniem. Nie zakaz sondażów ale dobrowolna rezygnacja. To byłoby piękne.
    • Pieprzna
      Jest po obu stronach betonowa grupa, która każde świństwo usprawiedliwi i to nie jest dobre, ale nic z tym nie zrobimy. Trudno w obecnych warunkach oczekiwać, że pojawi się partia krystalicznie czysta na którą bez żadnego zgrzytu sumienia można głosować. Więc trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie co dla mnie i kraju zrobili dobrego poza tym, że ktoś się dorobił albo coś ukradł. Mi ten bilans nadal wychodzi lepiej u kaczystów.
    • Gość w kość
      😮 normalny, trzeźwo myślący gość w temacie🤯
    • KapitanJackSparrow
      Wybacz nie oceniam, ale ciekawi mnie co spośród Biejat, Zandberg Senyszyn Cię ujęło, że Senyszyn?
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Nie jest fajnie wyciągać ludziom jakieś brudy, zwłaszcza z przeszłości i takie, od których ktoś zdążył się odciąć. Jednak zastanawiające są też reakcje ludzi na takie brudy i jakaś taka lojalna wierność wobec swoich, niezależnie od tego, jakimi okazują się ludźmi. Wydaje mi się, że najwyraźniej to widać po sympatykach J. Kaczyńskiego. Afery PiS-u nie mają zniechęcających właściwości dla sympatyków PiS-u, czego wciąż nie wiedzą sztaby konkurencji. Czytałem artykuł Terlikowskiego o kwestii udziału Nawrockiego w ustawce. Zwracal uwagę właśnie na to, że Nawrocki nie odciął się od tego, jako od błędu młodości tylko dorabia do szlachetne ideologie. Nawrocki chyba wciąż się tym udziałem szczyci, a to rodzi pytania o jego znajomości. To niekoniecznie są pierdoły i błędy młodości. Ale rozumiem też, że można na Nawrockiego zagłosować mimo tych "pierdół". W końcu w drugiej turze większość wyborców głosuje na mniejsze zło i przeciw komuś. Podejrzewam, że moja mama zagłosuje na Nawrockiego, bo to przecież katolik i ma poparcie Kościoła. I to mnie jakoś smuci. z jednej strony moja mama, łagodna osoba, doświadczona przez życie różnymi problemami, znajdująca ucieczkę w wierze... a z drugiej kibol w garniturze. I mama głosująca na niego. Z kolei mama takie odczucia miałaby pewnie o mnie. Taki spokojny syn, wychowywany w duchu religijnym, a głosował na Senyszyn.  Dobre w tym wszystkim jest to, że nikt nam nie każe wybierać, nie musimy głosować tak, jak trzeba, tylko bierzemy odpowiedzialność za swój głos. 
    • Gość w kość
    • Pieprzna
      Przeleciałam wzrokiem po stronie internetowej z postulatami i poza oczywistym zgrzytem światopoglądowym przy aborcji i kościele reszta jest do zrobienia przy Nawrockim. Rządy PiS to było prowadzenie inwestycji w atom, naukę, dofinansowanie szpitali, współpraca międzynarodowa w Międzymorzu. PO już znamy z likwidacji i prywatyzacji szpitali, torpedowania inwestycji pseudoaudytami i "fachowcami"z partyjnego klucza i całkowitego poddaństwa Berlinowi i Brukseli. 
    • Gość w kość
      ... to powyżej to chyba takie w stylu KJS...   ... kurde, dlaczego Wam nie wyszło?!🤔  
    • Pieprzna
      Kibole celebrują różne rocznice patriotyczne więc chyba masz rację, że na nich można liczyć. Na pewno bardziej niż wykształciuchów w pedalskich rurkach. Wiem, że zaglądasz na <reklama>ę więc pewnie kojarzysz Siurka, który wprost pisał, że w razie wojny się zmywa na lotnisko a po powrocie będzie się śmiał nad grobami poległych żołnierzy. Gardzę takimi antypolskimi świniami.
    • Pieprzna
      Te kominiarki są tak absurdalnie śmieszne, że aż brak słów 😂
    • Nafto Chłopiec
      Śmieszne jak przedstawiciele obecnej władzy robią sensację z ustawek kibiców w lesie, a jednocześnie jest pełna zgoda na patogale MMA które oglądają dzieciaki i robią z tych patusów swoich idoli 😎
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      @ Primavera  Lubisz kino skandynawskie. Ja też. Kiedyś zaczytywałem się skandynawską literaturą. Pär Lagerkvist, Tarjei Vesaas (swoją drogą jest dość znany polski film na podstawie powieści Vesaasa - "Żywot Mateusza"), Jacob Paludan... Pisarze skandynawscy mają coś wspólnego w "klimacie", jaki tworzą. A filmy - teraz w mojej pamięci wynurzają się na powierzchnię dwa. Pierwszy to dawno temu widziany chyba w TV "Wróbel na dachu" ("En sparv i tranedans") - nie pamiętam reżysera, bo oglądałem to chyba ze 30 lat temu. A teraz nie mogę znaleźć żadnych informacji o tym filmie. A drugi to "Nieściszalni". Film określany jako komedia, ale ja odbierałem go trochę poważniej. Bo mimo ewidentnego humoru, pozwalał też na zastanowienie się nad życiem. To film o muzyce potraktowanej jako narzędzie protestu. Jednak nie chodzi o protest songi. Chodzi o muzykę tworzoną przy wykorzystaniu np. spychacza, defibrylatora na ciele pacjenta, przewodach elektrycznych. Bardzo mi się podobał. @ Monika No to właśnie napisałem o filmach obejrzanych
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...