Skocz do zawartości


Pieprzna

Przystań kliki i sympatyków

Polecane posty



Aco
2 godziny temu, Nafto Chłopiec napisał:

Właśnie głaskałem krokodyla, żółwia, jaszczurkę i węża 😁

Węża powiadasz🤔😎😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec
1 godzinę temu, Aco napisał:

Węża powiadasz🤔😎😁

Nom, polecam Park Krokodyli 😉

Nie polecam natomiast grypy którą chyba złapałem... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
17 minut temu, Nafto Chłopiec napisał:

Nom, polecam Park Krokodyli 😉

Nie polecam natomiast grypy którą chyba złapałem... 

To już chyba jakieś fatum. Jak nie wulkan, to grypa. U mnie w pracy też. Jeden załatwiony klimatyzacją po powrocie z Turcji, drugi miał coś na podobieństwo "zemsty faraona" Strach się za miedzę ruszać.

Edytowano przez Aco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec
7 minut temu, Aco napisał:

To już chyba jakieś fatum. Jak nie wulkan, to grypa. U mnie w pracy też. Jeden załatwiony klimatyzacją po powrocie z Turcji, drugi miał coś na podobieństwo "zemsty faraona" Strach się za miedzę ruszać.

Wróciłem wczoraj z plaży, głowa mi mało nie wybuchła. Poszedłem się zdrzemnąć to dreszcze, ból mięśni, w nocy i nad ranem zemsta o której piszesz. Wziąłem aspirynę, trochę mnie wzmocniło, poszedłem do Parku Krokodyli i po powrocie znowu mnie odcięło. Leżę cały dzień w pokoju hotelowym i walczę bo nie wiem jak wsiądę jutro do samolotu... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
1 godzinę temu, Nafto Chłopiec napisał:

Wróciłem wczoraj z plaży, głowa mi mało nie wybuchła. Poszedłem się zdrzemnąć to dreszcze, ból mięśni, w nocy i nad ranem zemsta o której piszesz. Wziąłem aspirynę, trochę mnie wzmocniło, poszedłem do Parku Krokodyli i po powrocie znowu mnie odcięło. Leżę cały dzień w pokoju hotelowym i walczę bo nie wiem jak wsiądę jutro do samolotu... 

Polska okowita i będziesz zdrów. Dawno temu już o tym tutaj pisałem. Mojemu kumplowi lekarz to polecił. (Jak jedziesz do Egiptu to ty z żoną kielicha do posiłku, a dziecku coli) Cejrowski też to polecał jedząc na bazarze w Meksyku. Ale teraz "wielcy mądrzy" trąbią gdzie popadnie, że alko nawet w najmniejszej ilości to wróg i sieje ogromne spustoszenie w organizmie urwał jego nać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec
9 minut temu, Aco napisał:

Polska okowita i będziesz zdrów. Dawno temu już o tym tutaj pisałem. Mojemu kumplowi lekarz to polecił. (Jak jedziesz do Egiptu to ty z żoną kielicha do posiłku, a dziecku coli) Cejrowski też to polecał jedząc na bazarze w Meksyku. Ale teraz "wielcy mądrzy" trąbią gdzie popadnie, że alko nawet w najmniejszej ilości to wróg i sieje ogromne spustoszenie w organizmie urwał jego nać!

Jutro wracam po 22 do kraju, a od rana szkolenie prowadzę. Chyba L4 będzie grane. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antypatyk
8 godzin temu, Nafto Chłopiec napisał:

Właśnie głaskałem krokodyla, żółwia, jaszczurkę i węża 😁

Teraz czas na Pieprzną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antypatyk
4 godziny temu, Nafto Chłopiec napisał:

Wróciłem wczoraj z plaży, głowa mi mało nie wybuchła. Poszedłem się zdrzemnąć to dreszcze, ból mięśni, w nocy i nad ranem zemsta o której piszesz. Wziąłem aspirynę, trochę mnie wzmocniło, poszedłem do Parku Krokodyli i po powrocie znowu mnie odcięło. Leżę cały dzień w pokoju hotelowym i walczę bo nie wiem jak wsiądę jutro do samolotu... 

50 v 100ml min.40% + 5g pieprzu stawia na nogi w 4 - 6 h... perystaltykę jelit również...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antypatyk
3 godziny temu, Pieprzna napisał:

Węża głaskałam kiedyś w zoo.

Węża... w zoo... dziwne masz fetysze... ;) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
20 godzin temu, Nafto Chłopiec napisał:

Jutro wracam po 22 do kraju, a od rana szkolenie prowadzę. Chyba L4 będzie grane. 

Dzisiaj kumpel mi mówił, że jego kobieta po powrocie z Grecji dostała jakieś plamy na ciele 🤔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
17 godzin temu, Antypatyk napisał:

50 v 100ml min.40% + 5g pieprzu stawia na nogi w 4 - 6 h... perystaltykę jelit również...

👍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
1 godzinę temu, Pieprzna napisał:

A niech głaszcze, co mi tam.

Aha. Myślałem że będziesz się trzęsła że złości hehe 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antypatyk
3 godziny temu, KapitanJackSparrow napisał:

Aha. Myślałem że będziesz się trzęsła że złości hehe 

Nie nooo... przecież Ona wie, że to humorystycznie... tak z sympatii... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec
Dnia 26.09.2024 o 15:02, Aco napisał:

Dzisiaj kumpel mi mówił, że jego kobieta po powrocie z Grecji dostała jakieś plamy na ciele 🤔

Mnie od wtorku łeb non stop boli i brzuch. Póki co do wtorku siedzę w domu i raczę się elektrolitami i probiotykami. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antypatyk
1 godzinę temu, Nafto Chłopiec napisał:

Mnie od wtorku łeb non stop boli i brzuch. Póki co do wtorku siedzę w domu i raczę się elektrolitami i probiotykami. 

Od wtorku?  Nie za długo? Może zacznij się jednak leczyć lekami bo jeśli złapałeś jakiegoś pasożyta to Cię zeżre od środka zanim zaczniesz się leczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec
4 godziny temu, Antypatyk napisał:

Od wtorku?  Nie za długo? Może zacznij się jednak leczyć lekami bo jeśli złapałeś jakiegoś pasożyta to Cię zeżre od środka zanim zaczniesz się leczyć...

Jakiego pasożyta miałbym złapać? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nomada
23 godziny temu, Nafto Chłopiec napisał:

Mnie od wtorku łeb non stop boli i brzuch. Póki co do wtorku siedzę w domu i raczę się elektrolitami i probiotykami. 

Przytulia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna

Jeśli śmierć was spotka w młodym wieku, to nie żałujcie. Przynajmniej nie doczekacie aż pokolenie głąbów przejmie stery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika
14 minut temu, Pieprzna napisał:

Jeśli śmierć was spotka w młodym wieku, to nie żałujcie. Przynajmniej nie doczekacie aż pokolenie głąbów przejmie stery.

My te pokolenie tworzymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 625
    • Postów
      257 430
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      892
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    wirewolf_87
    Najnowszy użytkownik
    wirewolf_87
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Monika
      Tobie się mylił:  Ty sam ze mną😄
    • Monika
    • Monika
      Zobacz Mara. To też ciekawe.    
    • Monika
      Infp w pigułce😄 Bardzo Cię lubię🙂
    • Monika
    • Monika
    • Monika
    • KapitanJackSparrow
      Yyyyy 😁 no tacy ludzie 
    • zielona_mara
      Kawa też spoko... opcja : )
    • zielona_mara
      Nie zmuszam : ) To było bardziej gdybanie, słowa rzucane w przestrzeń, a nie w kierunku konkretnej osoby np Ciebie : )
    • Gość w kość
      Sittin' on (...) Wastin' time 🤨  
    • Gość w kość
      wolę góry,
    • Gość w kość
      może, ale nie mam motywacji🤷‍♂️ wolę napić się kawy,
    • zielona_mara
      Najpierw biorąc pod uwagę temperament > każdy w tle może mieć coś innego dalej dochodzą różne typy mbti i enneagram... dla mojego typu infp jak słyszałam (o ile dobrze zapamiętałam) może wyjść 4, 6 albo 9 a to jednak różne osobowości : )  same typy mbti mogą mieć swoje podtypy...   
    • zielona_mara
      Tak, ale... na tamtym forumku pisaliśmy kiedyś o temperamentach i u osoby którą podejrzewałam, że jest cholerykiem wyszedł flegmatyk (mniejsza z tym kim jest, jakiej płci) owszem flegmatyk też może się zdenerwować ale... jak widać flegmatycy też mogą się między sobą różnic... może warto uwzględnić różne testy które tworzą pełniejszy obraz danej osoby...   
    • KapitanJackSparrow
      Toalety to bardzo ciekawy temat. Lubię zawsze zwiedzać takie przybytki i szczególnie za granicą podziwiać pomysłowość ludzką.
    • KapitanJackSparrow
      Yyy nie wiem jak to wyglądało po damskiej stronie, skorzystałem po męskiej i obserwujących nie widziałem a gdyby nawet to widzieliby chichoczącego faceta bo nijak nie szło się powstrzymać. Ale na tik toku widziałem filmik z Dominikany( /u   sonickaslavicka/ gdzie były koedukacyjne toalety za takim parawanem który jedynie oddzielał załatwiające osoby. I gdyby na tej przykład przyszło nam się wspólnie tam załatwiać dajmy na to ty byś była pierwsza to ja wchodząc do takiej widziałbym cię w całej okazałości jak królowa siedzi na tronie. Bo nie było drzwi. 😅 Na odwrót rzecz jasna to samo, strach wstać i tyłek podetrzeć 😁
    • Nomada
      Jeju! Traumy można się nabawić. 
    • KapitanJackSparrow
      Nie wiedzieć czemu nie nazywają tego na Małysza.  Ale we Włoszech spotkałem się z dziwną toaletą tj taką jakby nam znajomą ale o połowę niższa i bez deski. Nijak ma tym usiąść się nie da i trzeba po małaszymowemu. A we Francji na tej przykład cudaczną latrynę w której podczas robienia siku można jednocześnie podziwiać przechodniów,  oni z kolei wypisującą się na twarzy ulgę delikwenta z którego właśnie schodzi ciśnienie z podbrzusza. 
    • Gość w kość
      ktoś musiał studiować, żebyś mogła pić😴
    • Nomada
      Już nie pamiętam ale możliwe że po tym samym🤔
    • Nomada
      No cóż, nie będę ukrywać że byłam po🤫
    • Nomada
      Kefiru sie nie studiuje 😴 tylko pije ; )
    • Nomada
      Tak, sprzedają nam takie cudeńka lecz w Chinach najczęściej spotykaną toaletą jest kucanka😂. Wiedziałeś? 
    • KapitanJackSparrow
      Jack po spotkaniu z Danielem, niczym jak Odyseusz błąkał się po górach, i choć znał je bardzo dobrze, jak mu się naówczas wydawało,  nijak nie mógł odnaleźć drogi do słynnej chatki Dyzia, gdzie w piwniczce grzecznie czekały, zapewne też na niego,  okurzone butelki z pieczołowicie pozyskanymi, przeróżnej maści wysokoprocentowej okowity. Przemierzając znajome szlaki, co chwila, zaskakująco natrafiał na odnogę drogi,  która nęciła swą tajemniczością i pochłaniała kapitana. Czasem też, na drodze stawał na ten przykład królik, z postawionymi uszami i machał doń łapką zachęcając do podążania za nim. A wokół wszędzie gęsty las, a zielony szlak, z czasem przechodził w seledynowy i kapitan znów drapał się po głowie, którędy iść mu trzeba, bo jako żywo nigdy nie był na takowym. Ze złości cisnął rogiem po Danielu o najbliższe drzewo i ku jego zaskoczeniu,od uderzenia z ukrytego wnętrza w rogu wysypał się tajemniczy biały proszek. Kapitan spojrzał na to cudo i popróbował tego specjału. Ujrzał rozbłysk w jaźni i w przyspieszonym tempie przemierzał jak z prędkością światła, lasy, wzgórza i doliny wprost do chatki Dyzia...przy rozpalonym kominku w którym trzaskały radośnie drwa, zabrała się wokół gromadka gości tego domu. W powietrzu unosiły się zapachy specjałów kuchni i kapitan zatęsknił za tymi zapachami i smakami , tak bardzo  już chciał tam być... już któraś z dam wstała od kominka aby go powitać ..gdy światło zgasło ...jak zapałka dziewczynki z zapałkami i wszystkie tęskne obrazy znikły, a kapitan poczuł chłód lasu. Mara li to była czy jawa zastanawiał się chwilę ....pewnie Marawstała wstała pomyślał ☺️i ponownie zaczerpnął, tym razem solidną porcję białego proszku do ust. Znów rozbłysk...i kapitan szedł przedzierając się przez pola kukurydzy, musiał rozgarniać rękoma wybujałe rośliny, które z czasem nie były już kukurydzą tylko dżunglą lili wodnych. Usłyszał raźną melodię w oddali . Jakby górale-pomyslał- bo grali ,, Łobiecuję tobie Łobiecuję tobie swą miłość...o o o..." Szablą ktorą ni stąd nie zowąd dzierżył w ręce przecinał liany i lilie i szedł w kierunku dobiegającej muzyki. Nagle jego oczom ukazał się niesamowity widok. Na kanapie z poruszających się żywych kwiatów leżała półnaga piękna kobieta, jej kobiece wdzięki skrywały jedynie trzy liście lilii. Wokoł orszak złożony z przezabawnych borsuków, zajęcy i królików wachlował niewiastę oraz dawał tak potrzebny cień w tym słonecznym dniu. Na widok kapitana ciemnowłosa usiadła w pozycji kwiatu lotosu, uśmiechnęła się i odrzekła  -Witaj kapitanie , jestem Liliana, wyobraź sobie że czekałam tu na ciebie.  - Tak? - oparł wyraźnie zmieszany i szybko aby dać co cesarskie cesarzowi dopełnił zadość etykiecie . - Jestem Spaaarrow. Jack Sparrow -poprawił.  Liście lilii na Lilianie nadal były na swoim miejscu pomimo zmiany pozycji na tej cudacznej kanapie, co nie uszło uwadze wyczulonemu na tym punkcie kapitanowi.  Mógłby zawiać jakiś nagły wicher i porwać w siną dal te pożal się Boże -liście, a może by tak zaśpiewać  .. liście lecą z drzew liście lecą z drzew, Uważaj to nie chmury...to Pałac kultury. Hehe zaśmiał się w duchu kapitan gdy . Z odmętów myśli przywołał do rzeczywistości głos piękności na kozetce.  - Spełnię twoje dwa życzenia, mów czego potrzebujesz...  -,,Dwa?! Czemu nie trzy" - pomyślał -yyy jedno mu natychmiast wpadło do głowy... .ale zaraz zaraz,  czy aby nie pochopnie- 🤔  Mam! - wykrzyknął radośnie. Najsampierw powiem swoje drugie życzenie.  - Otoż moim życzeniem jest abyś za każdym razem gdy poproszę o,, to " zawsze je spełniała,  nawet bez mrugnięcia okiem.  Zadowolony ze swej przebiegłości kapitan podrapał się po brodzie....

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...