Skocz do zawartości


Pieprzna

Przystań kliki i sympatyków

Polecane posty

Pieprzna
11 minut temu, Nafto Chłopiec napisał:

Starzejemy się po prostu 🤣

Gdzie by tu iść w środę świętować? 🤔

Do kościoła na popielec 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Pieprzna
1 minutę temu, brum napisał:

Temat założyłaś 3 lutego 2021 roku. Kolejna rocznica przeszła sobie ot tak. Żadnej fety, żadnego świętowania. 🙁

Za mała frekwencja i brak atmosfery pitolenia. Ty pojawiasz się od święta, Monika strzeliła focha, antypatyk nadal jest antypatyczny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brum
10 minut temu, Pieprzna napisał:

Za mała frekwencja i brak atmosfery pitolenia. Ty pojawiasz się od święta, Monika strzeliła focha, antypatyk nadal jest antypatyczny...

Trochę mnie real zaabsorbował. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antypatyk
25 minut temu, brum napisał:

Temat założyłaś 3 lutego 2021 roku. Kolejna rocznica przeszła sobie ot tak. Żadnej fety, żadnego świętowania. 🙁

:przytul:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
8 minut temu, Nafto Chłopiec napisał:

Pffff żaden kościół 😴 no chyba że tam mają kebsika albo pitcę 😴

Nie przeginaj, bo ci dziąsło "poprawię" 😎

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
12 minut temu, brum napisał:

Trochę mnie real zaabsorbował. 

Mam nadzieję, że pozytywnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antypatyk
24 minuty temu, Pieprzna napisał:

antypatyk nadal jest antypatyczny...

Przecież wiesz, że do forum mam stosunek przerywany..., a zresztą i tak nikt mnie tu nie lubi, a ja nie lubię wcinać się między wódkę, a zakąskę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antypatyk
12 minut temu, Nafto Chłopiec napisał:

Pffff żaden kościół 😴 no chyba że tam mają kebsika albo pitcę 😴

Świętowałeś Dzień Pitcy?o.O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antypatyk
5 minut temu, Pieprzna napisał:

Mam nadzieję, że pozytywnie.

Zakochała się... z okazji Walentynek... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brum
7 minut temu, Pieprzna napisał:

Mam nadzieję, że pozytywnie.

Nawet bardzo pozytywnie - wycieczka i remont. 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brum
2 minuty temu, Antypatyk napisał:

Zakochała się... z okazji Walentynek... ;)

W moim wieku to się już zakochanym było. 😁 Z okazji Walentynek i nie tylko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brum
19 minut temu, Nafto Chłopiec napisał:

Pffff żaden kościół 😴 no chyba że tam mają kebsika albo pitcę 😴

Nurtował mnie temat środowego święta. 

I doznałam olśnienia, że to 14 dzień lutego. ❤️🔥

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antypatyk
1 minutę temu, brum napisał:

Nawet bardzo pozytywnie - wycieczka i remont. 😁

Też remontujesz? Ja od tygodnia nie wiem jak się nazywam... JA KCE DO PRACY! =(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
10 minut temu, Antypatyk napisał:

a zresztą i tak nikt mnie tu nie lubi

Kocham to wołanie o zaprzeczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antypatyk
3 minuty temu, brum napisał:

W moim wieku to się już zakochanym było. 😁 Z okazji Walentynek i nie tylko. 

Na miłość nigdy nie jest za późno... podobno... bo z racji wieku już mi to nie grozi... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
5 minut temu, brum napisał:

Nawet bardzo pozytywnie - wycieczka i remont. 😁

Co nam przywiozłaś z wycieczki? 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antypatyk
Przed chwilą, Pieprzna napisał:

Kocham to wołanie o zaprzeczenie.

Możesz uzasadnić! o.O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec
15 minut temu, Pieprzna napisał:

Nie przeginaj, bo ci dziąsło "poprawię" 😎

Daj spokój, w ogóle nie chce się goić 😢

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec
12 minut temu, Antypatyk napisał:

Świętowałeś Dzień Pitcy?o.O

Wczoraj, hawajską z cateringu 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antypatyk

Wracam do remontu... bawcie się dobrze... do następnego...:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
9 minut temu, Antypatyk napisał:

Wracam do remontu... bawcie się dobrze... do następnego...:*

Do następnego remontu u mnie. Możesz mi zrobić za darmo, będę cię lubić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brum
14 minut temu, Antypatyk napisał:

Też remontujesz? Ja od tygodnia nie wiem jak się nazywam... JA KCE DO PRACY! =(

Jestem w trakcie. W przyszłym tygodniu będzie wielki finał. Może nawet okna umyję. To nie jest pewne ale rozważam, że tak się może stać. 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
11 minut temu, Nafto Chłopiec napisał:

Daj spokój, w ogóle nie chce się goić 😢

A co i gdzie się dzieje? Może trzeba czymś przepłukiwać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 665
    • Postów
      259 208
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      925
    • Najwięcej dostępnych
      13 845

    Ivannoh
    Najnowszy użytkownik
    Ivannoh
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • la primavera
      ,,Minuta ciszy " to niemiecko-duńska opowiesc o miłości. Trudno było mi sobie wyobrazić, by język niemiecki w ogóle  potrafił  przebić się przez swoją szorstkość  i opowiedzieć o miłości. Ale moje uprzedzenia okazaly sie nic niewarte,  bo wyszła im całkiem zgrabna historia, solidne europejskie kino.   Cala historia  toczy się w nadmorskiej niemieckiej miejscowości w której mieszka Christian. Kończą mu się wakacje,  podczas których  pomagał ojcu w wyławianiu kamieni i przed nim ostatni - maturalny- rok w szkole. W mieście pojawia się Stella, która wyjechała stąd dawno temu do Londynu.  Wraca teraz w rodzinne strony jako pani od angielskiego. I z miejsca rozkochuje w sobie chlopaka.  Zatem taka to będzie historia- o uczniu i jego nauczycielce. Banalne? Nie w tym wydaniu.    Portowy klimat, bliskość przyrody,  morze, plaza, domek na wyspie, koniec wakacji wszystko to oczywiście sprzyja romantycznej miłości, którą poznajemy przez opowieść Christiana - w tej roli bardzo dobrze wypadl Jonas Nay- ale bardzo ciekawe tło robi społeczność tej miejscowości, ich reakcje jako obserwatorow niecodziennych zdarzeń. Mnie bardzo zaciekawiła postawa rodziców chłopaka,  zwłaszcza ojca,  który nie patrzy na syna jak na malolata któremu w głowie zaszumialo, tylko rozumie i szanuje uczucie. To są dwie piękne sceny- rozmowa przy stole całej rodziny i druga podsłuchana przez Christiana rozmowa między rodzicami. Można kazdemu życzyć takiego ojca,  który zna wartość I siłę miłości. I tak toczy się ta opowieść którą Stella zapisuje słowami ,, miłość, Christianie,  jest ciepłym prądem który cię prowadzi "   Ładny film.
    • Vitalinka
      bo koń upadł obok drzewa, a on wprost na gałęzie, które zamortyzowały upadek, co nie znaczy, że powinien po tym skakać jak nowo narodzony 😄Rozciąć takiego konia i go wypatroszyć to jaka musi być siła, a on to zrobił po tym upadku. Jeszcze w tak zwanym międzyczasie uratował jakąś Indiankę od gwałtu.   Ja gdybym nawet przeżyła ten atak niedźwiedzia, to umarłabym z zimna jakby mnie nieśli na tych noszach (hipotermia murowana🥶😄) i by było po filmie...😄😄😄a do wody w zimie bym nie weszła, a oni co rusz czy trzeba czy nie to w butach do wody, nie wiem...może ludzie kiedyś byli bardziej odporni...
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Miły gość
      Uratowany 
    • la primavera
      Hmm..omijałam ten film bo gdzieś mi się zakodowało, że to smutna historia o umierającym dziecku. A to jednak nie tak,  zatem mogę obejrzeć.  Przypomina mi to trochę  historię powstania probiotyku  Narine, bardzo ciekawą  choć chyba  niesfilmowaną.  Kawal dobrego kina  Magia kina. Najważniejsze, że działa. 🙂
    • KapitanJackSparrow
      Jacka wyrwał ze snu hałas dobiegający z parteru. Brzmiało to jak… telefon? A nieee — jednak nie. Raczej coś między łoskotem walącej się szafy, a uderzaniem łyżki o spód garnka przez kucharza pozbawionego litości. — Co tam się, do stu piorunów, kotłuje na dole? — mruknął, rozglądając się ospale po izbie. W przestronnym łożu obok niego leżała czarnowłosa piękność, której kibić wyglądała tak, jakby sama natura uformowała ją specjalnie do pozowania w blasku wschodzącego słońca. Jack na moment przymknął oczy, wspominając noc, która mogła spokojnie konkurować z najlepszymi rozdziałami romansów: tych z okładkami, na których dorośli mężczyźni mają bardziej lśniące włosy niż bohaterowie fantasy. Jej długie czarne włosy, które jeszcze parę godzin temu opadając, łaskotały go w twarz, teraz spoczywały na kołdrze w artystycznym nieładzie — jakby sam wicher nocy zrobił im profesjonalną sesję zdjęciową. Delikatnie wydostał się z jej objęć (co wymagało zręczności sapera i odwagi odkrywcy), zgarnął z podłogi odzienie i ruszył na dół, gotów zmierzyć się z… czymkolwiek, co tłukło się tam o świcie jak pralka na zużytych łożyskach.  Na dole przywitał go znajomy pejzaż: dekadencki chaos. Stosy talerzy, butelek i szklanek zalegały jak eksponaty w muzeum imprezy, na której czas stracił znaczenie. Jednym słowem: balanga. Dwoma słowami: poważna balanga.🤣  Przy stole zaś siedział Jacenty, który — jak gdyby nigdy nic — pałaszował słynny bigos Liliany, wyglądając przy tym jak ktoś, kto właśnie ogłosił rozejm z rzeczywistością .Raz  po raz stukał łyżką i dno garnka do chwili aż zobaczył intruza.  — Słuchaj, Jack — powiedział, przeżuwając z godnością króla ucztującego w piżamie — jedzie tu jakaś ekipa telewizyjna. Będą kręcić reality show. O bigosie. Podobno o moim bigosie. Jack spojrzał na niego, na kuchnię i na ogólny dramat przestrzeni. Faktycznie: niezły bigos się szykował. W różnych znaczeniach. I wtedy jak bumerang — choć raczej jak bumerang wystrzelony przez maga, więc z efektem dźwiękowym — wróciły do niego słowa Liliany, wypowiedziane poprzedniej nocy: „Ale niech i tak będzie — niech noc zdecyduje, co z nas zostanie do rana”. „Ale pamiętaj, kapitanie, każde życzenie ma swój haczyk…” Jack westchnął. No i pięknie. Noc zadecydowała. A teraz telewizja przyjeżdża kręcić bigos.
    • KapitanJackSparrow
      Maro a może jakiś Netflixowy temat polecanek do oglądania?  Ja ostatnio zaliczyłem Odrzuceni. Można popatrzeć, to western. Fajny ale czuję pewien niedosyt emocji. Oglądałaś?
    • zielona_mara
      Zjawa... ile tam się dzieje : ) atak niedźwiedzia, ucieczka wpław rwąca rzeką (?) skok z urwiska na pędzącym koniu prosto na jakieś wysokie drzewa... koń nie przeżył, a on owszem : ) później wypatroszenie tego konia i sen w jego wnętrzu bo było jeszcze ciepłe... tempo było zdecydowanie inne porównując z tamtym filmem. : )
    • Vitalinka
    • zielona_mara
      Upłynęło już trochę dni to podam tytuł filmu o który pytałam... świeżo po obejrzeniu wkleiłam : ) "Osobliwość"
    • zielona_mara
      Zapytał lekarza o to co mu zrobił że po tej kuracji pojawiło się u niego poczucie winy... ale widz nie do końca był pewien czy to prawda czy kolejny przebiegły plan : )  Nie czytałam książki dobrze byłoby porównać z nią... : ) 
    • zielona_mara
      : ) przez połowę czasu mogą się pojawiać myśli "jak tu dotrwać do końca" ale były też ciekawe momenty trzymające w napięciu początek ten moment od którego wszystko się rozpoczęło albo sam wątek z matką...  taki misz masz przeplatany humorem. 
    • KapitanJackSparrow
    • Chi
      Dobranocka     
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
      Tak się starałem     
    • Chi
      Wstań dziś na nogi    
    • Chi
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...