Przystań kliki i sympatyków

1 minutę temu, Pieprzna napisał:

Kolanko mnie boli 🥲

To jest wyciskanie na ławeczce (nie soku z kapusty)

Pompki (nie do roweru) 

Brzuszki, ćwiczenia mięśni Kegla 😉 etc etc

A co z tym kolanem konkretnie?

10 minut temu, Aco napisał:

To jest wyciskanie na ławeczce (nie soku z kapusty)

Pompki (nie do roweru) 

Brzuszki, ćwiczenia mięśni Kegla 😉 etc etc

A co z tym kolanem konkretnie?

A nie wiem co konkretnie, kto by tam do lekarza chodził 😅

Bendem wyciskać zakwasy.

11 minut temu, Pieprzna napisał:

Bendem wyciskać zakwasy.

Do żurku🤔😁

11 minut temu, Aco napisał:

Do żurku🤔😁

Do kiszenia buraków dla anemików (fujka).

13 minut temu, Pieprzna napisał:

A nie wiem co konkretnie, kto by tam do lekarza chodził

Coś wiem na ten temat🤫 

Z drugiej strony od czasu do czasu trzeba się przebadać, bo może się to skończyć tragicznie jak w mojej bliskiej rodzinie.

6 minut temu, Pieprzna napisał:

Do kiszenia buraków dla anemików (fujka).

Zakwas buraczany idealny do czerwonegu borszczu

7 minut temu, Aco napisał:

Zakwas buraczany idealny do czerwonegu borszczu

Ja jestem octowym barbarzyńcą 😉

9 minut temu, Aco napisał:

Coś wiem na ten temat🤫 

Z drugiej strony od czasu do czasu trzeba się przebadać, bo może się to skończyć tragicznie jak w mojej bliskiej rodzinie.

Ja czasem jakiś standardowy przegląd robię, ale jak pomyślę, że czeka mnie wędrówka na trasie lekarz, USG/RTG, rehabilitacja x razy, to mi się odechciewa i tak sobie tylko narzekam, że boli raz mniej, raz więcej. 

18 minut temu, Pieprzna napisał:

Ja jestem octowym barbarzyńcą 😉

Fuuuj

21 minut temu, Pieprzna napisał:

Ja czasem jakiś standardowy przegląd robię, ale jak pomyślę, że czeka mnie wędrówka na trasie lekarz, USG/RTG, rehabilitacja x razy, to mi się odechciewa i tak sobie tylko narzekam, że boli raz mniej, raz więcej. 

Też chyba muszę iść na jakieś fizjo bo od dwóch miesięcy mnie bark napier...  i sam go chyba nie wyleczę... 

18 minut temu, Nafto Chłopiec napisał:

Też chyba muszę iść na jakieś fizjo bo od dwóch miesięcy mnie bark napier...  i sam go chyba nie wyleczę... 

Popracuj przy wyrębie to Ci przejdzie

19 minut temu, Nafto Chłopiec napisał:

Też chyba muszę iść na jakieś fizjo bo od dwóch miesięcy mnie bark napier...  i sam go chyba nie wyleczę... 

Najlepiej to by było jakiś turnus w sanatorium dla kliki wykupić 😄

1 minutę temu, Aco napisał:

Popracuj przy wyrębie to Ci przejdzie

Na dalsze mięśnie i stawy 🤣

Ale trzymanie czekoladek w kieszeni kurtki ponad dobę to nie jest dobry pomysł 😅

4 minuty temu, Pieprzna napisał:

Na dalsze mięśnie i stawy 🤣

Mi przeszło bez dodatkowych skutków ubocznych bliższych i dalszych 

2 minuty temu, Pieprzna napisał:

Ale trzymanie czekoladek w kieszeni kurtki ponad dobę to nie jest dobry pomysł 😅

Tak jak zakładanie prezerwatyw rano, kiedy "konsumpcja" ma się odbyć wieczorem😁

5 minut temu, Aco napisał:

Mi przeszło bez dodatkowych skutków ubocznych bliższych i dalszych 

To byłeś nieźle narąbany.

8 minut temu, Pieprzna napisał:

To byłeś nieźle narąbany.

🤣🤣🤣 Ale trzeźwy

2 godziny temu, Aco napisał:

Ta od Piotrusia Państwa Wolańskich😁

Jak pomyślę że młodzi nie kojarzą nazwiska Wolańskiego o Piotrusiu nie wspominając..

8 minut temu, Aco napisał:

🤣🤣🤣 Ale trzeźwy

Leśnym powietrzem można się upajać, ale nie upić 😊

Przed chwilą, KapitanJackSparrow napisał:

Jak pomyślę że młodzi nie kojarzą nazwiska Wolańskiego o Piotrusiu nie wspominając..

Moja młodzież lubi te filmy 😀

41 minut temu, Pieprzna napisał:

Najlepiej to by było jakiś turnus w sanatorium dla kliki wykupić 😄

Żarty żartami ale już nawet machanie widelcem lub szczotką do zębów sprawia ból 😕

18 minut temu, Nafto Chłopiec napisał:

Żarty żartami ale już nawet machanie widelcem lub szczotką do zębów sprawia ból 😕

Rwa barkowa?

32 minuty temu, KapitanJackSparrow napisał:

Jak pomyślę że młodzi nie kojarzą nazwiska Wolańskiego o Piotrusiu nie wspominając..

Oni wiedzą jak przejść kolejny level, coś zalajkować, ewentualnie wrzucić coś na Insta

4 minuty temu, Aco napisał:

Rwa barkowa?

Nie mam pojęcia. Trzyma mnie już tyle czasu i ani maści, ani chłodzenie lodem, ani ćwiczenia nic nie pomagają.