Przystań kliki i sympatyków

4 minuty temu, Pieprzna napisał:

Wszystkie maślanki i kwaśne mleka są wstrętne. Czasem wmuszam sobie jogurt naturalny. 

Spróbuj jogurt grecki z Bakomy. Można nożem kroić. 😋

@4 odsłony ironii @Pieprzna myśli, że zarobi na "trawce". My dalej majeranek, czy może kontrolujemy potencjalne rynki?

3 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Nietolerancja tej no.. ktozy  czy coś?
Nie każdy lubi, ja uwielbiam

Oooch, skarbeńku, toć ta laktoza właśnie pożarta przez bakterie kwasu mlekowego. Nietolerancyjni słodkiego mleka nie mogą pić.

5 minut temu, Aco napisał:

Błont. Wielbłont😁

Błont zdrowotny niestety.

2 minuty temu, Gość napisał:

Spróbuj jogurt grecki z Bakomy. Można nożem kroić. 😋

Właśnie najbardziej podchodzą mi te gęste. Tolonis typu greckiego z Biedry kupuję.

Przed chwilą, Pieprzna napisał:

Właśnie najbardziej podchodzą mi te gęste. Tolonis typu greckiego z Biedry kupuję.

Spróbuj 

Dobrej nocy @Aco, @Pieprzna i czytający <hłe hłe>
Dobranoc Wam

1 minutę temu, Aco napisał:

Spróbuj 

  Odkryj ukrytą treść

Strzałkowo

 

Nie kojarzę tej mleczarni.

Przed chwilą, BrakLoginu napisał:

Dobrej nocy @Aco, @Pieprzna i czytający <hłe hłe>
Dobranoc Wam

Dobranoc 🙂

2 minuty temu, Pieprzna napisał:

Błont zdrowotny niestety.

3 minuty temu, Pieprzna napisał:

Oooch, skarbeńku, toć ta laktoza właśnie pożarta przez bakterie kwasu mlekowego. Nietolerancyjni słodkiego mleka nie mogą pić.

Ja to przejadłem. Kiedyś nie mogłem pić kefiru i maślanek, a teraz  mnie to nie rusza. Może dlatego, że unikałem jak ognia i organizm nie był przyzwyczajony.

3 minuty temu, Pieprzna napisał:

Nie kojarzę tej mleczarni.

Przed chwilą, Aco napisał:

 

Ja to przejadłem. Kiedyś nie mogłem pić kefiru i maślanek, a teraz  mnie to nie rusza. Może dlatego, że unikałem jak ognia i organizm nie był przyzwyczajony.

Mnie nic nie rusza, po prostu nie lubię tego smaku.

Przejrzałam ofertę Strzałkowa i w ogóle nie kojarzę tych opakowań. Chyba nasze sklepy tego nie sprowadzają.

1 minutę temu, Pieprzna napisał:

Mnie nic nie rusza, po prostu nie lubię tego smaku.

Przejrzałam ofertę Strzałkowa i w ogóle nie kojarzę tych opakowań. Chyba nasze sklepy tego nie sprowadzają.

No to lipa

Zwijam się, bo prąd mi się kończy w telefonie i w głowie 😄

Dobranoc 😘

2 minuty temu, Pieprzna napisał:

Właśnie najbardziej podchodzą mi te gęste. Tolonis typu greckiego z Biedry kupuję.

Ten z Bakomy jeszcze mi nie zaszkodził, chyba że skutki będą odległe w czasie, bo producenci żywności trują nas jak tylko mogą.

A w Biedrze to kupuje tylko chemię jak mi zbraknie tej z Niemiec.

6 minut temu, Pieprzna napisał:

Zwijam się, bo prąd mi się kończy w telefonie i w głowie 😄

Dobranoc 😘

Dobranoc🖐️🍻

12 godzin temu, BrakLoginu napisał:

Swoją drogą to mam pytanie. @KapitanJackSparrow nie chwaliłeś się, że swoje bro produkujesz:

Wątpliwy smak prawda, ale mam radę aby dolać tak że 3/4 bimbru wysokooctanowego ☺️

12 godzin temu, BrakLoginu napisał:

@KapitanJackSparrow przebieraj się

12 godzin temu, BrakLoginu napisał:

To ich produkcja?! @Lili ♡ czemu ja nie dostałem produkcji próbnej? Na @KapitanJackSparrow nie mam, co liczyć, bo on od razu sam wychla

Zmiana image, jestem abstynentem na odwyku , mam wszyty esperal i nienawidzę pijaków i tudzież podobnych im indywiduum 😁

16 godzin temu, BrakLoginu napisał:

Jak będzie mniej to dam znać, bo to dopiero będzie bezstrzepelne! Tego nie zniosem!

Super! To się dogadalim 😎 A o znoszenie się nie martw, od tego są kury 😉

Żeby po jedną grę jechać 2 godziny po stolicy to trzeba mieć nasrane w bani 😅

1 godzinę temu, Quill napisał:

Super! To się dogadalim 😎 A o znoszenie się nie martw, od tego są kury 😉

Dogadalim ? Kurczę jakbym sam siebie czytał 😁

36 minut temu, Nafto Chłopiec napisał:

Żeby po jedną grę jechać 2 godziny po stolicy to trzeba mieć nasrane w bani 😅

Ha! To jeszcze nic. Kiedyś jedna sąsiadka przyszła do Misiaczka żeby ją zawiózł 30 km, bo musi swojemu Sebie grę kupić. A grosza przy duszy nie miała, a Seba nią pomiatał.

11 minut temu, Pieprzna napisał:

Ha! To jeszcze nic. Kiedyś jedna sąsiadka przyszła do Misiaczka żeby ją zawiózł 30 km, bo musi swojemu Sebie grę kupić. A grosza przy duszy nie miała, a Seba nią pomiatał.

Nie no bez przesady, wziąłbym wtedy paczkomat! 😴

3 godziny temu, Pieprzna napisał:

Ha! To jeszcze nic. Kiedyś jedna sąsiadka przyszła do Misiaczka żeby ją zawiózł 30 km, bo musi swojemu Sebie grę kupić. A grosza przy duszy nie miała, a Seba nią pomiatał.

Tak naprawdę to nie wiadomo po co oni tam pojechali.😁