Publikujesz jako gość.
Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.
Hej dziewczyny! Co u Was? U mnie niestety waga na komunię córki w czerwcu była najwyższa jaka mogła chyba być bo ważyłam 64,7 kg. Na zdjęciach tragedia, rodzina która mnie długo nie widziała była w szoku. Mój brat szczery do bolu wypalił bez hamulców "przytyło ci się siostra". Mama też mówiła żebym schudła...prawda taka że czułam się koszmarnie bo jakoś nieproporcjonalnie większą zrobiłam się w ramionach i poszło mi głównie w ręce oraz plecy. Stąd tak bardzo było widać te kilogramy. Samopoczucie było bardzo złe. Jadłam tylko 2 max 3 razy dziennie i chciałam efektów ale nie było, waga nie spadała ani grama. Potem na dodatek przyszła do nas do pracy nowa koleżanka, w pasie węższa niż moja 10 letnia córka i to jeszcze bardziej działało mi na psychę. Ale.... zrobiła mi totalne pranie mózgu a ponadto była jeszcze bardziej szczera niż moja mama i mój brat. Powiedziała wywal to, ogranicz tamto, zacznij się ruszać, masz brzuch....dosłownie tak mowiła! Zaglądała w talerz co jem i mówila czy okey czy nie. Dostałam totalnego kopa! Od 3 tygodni wróciłam do leków od endokrynolog, biorę wszystkie możliwe suple przy chorej tarczycy, ćwiczę cardio po 20 minut codziennie, wróciłam do 5 posiłków ( choć Endo mówiła o max 4 ale 5 jadłam jak schudłam po ciąży z synem i uznałam że spróbuję bo może to nie wywala mi cukru) i w końcu waga ruszyła. Na dzień dzisiejszy na minusie 1,7 kg.
Nie, takie łzy od trudów życia.🙂
Cebulka taka w occie z korniszonkami i papryczką jest chyba kwaśna? Czy nie?🙂
A tak poza tym, ta piosenka nie jest o miłości.
aaaa to jednak Pieprz nie? Dzięki Akuś, za wyłuszczenie tej istotnej informacji, z zawiłego tekstu, który przerósł moje możliwości rozumowania😉🙃
Pieprz spróbuj! Dobre! A z ryżem i truskawkami to już mniam, pychotka.💗
A czy ktoś robi pieczony ryż z jabłkami i cynamonem, to dopiero jest mniam - na zimno później i też dodajemy śmietany i cukru🙂
Słono płacić.
Istnieje w naszej kulturze takie powiedzenie .
Myślę żyć słono żyć o znaczy że wszystko ma swoją cenę i nic nie ma darmo. Trzeba słono placić.
🤣 Wybacz , ale te połączenie ...jak przeczytałem...he he he. Nie, nie mogę 😁
Bardzo zabawne. Ale jak ? ...ożeż .
To naprawdę jest egzotyczne. Nie śmieje się tu z ciebie, jedz co tam sobie lubisz, ale wyobrażam sobie moją minę gdyby mi podano takie danie, i mnie to bawi he he he. Zrobileś mi poranek dzięki 👍😁
Wybacz tak dopytać czy ta zupa to jest zabielana śmietaną czy kisielkowa jak u Piepsznej?
Wiesz czasami wygodnie jest zamówić ciuchy do paczkomatu będącego pod nosem, gdzie później można pod nosem iść do sklepu i zrobić zwrot. Ja mam paczkomat 10 metrów od domu, a galerię ze sklepami niecałe 500 metrów więc mogę się tak bawić. A druga galeria pod pracą.
I co ja najlepszego zrobiłam... Weszłam na alledrogo zobaczyć jakie są nakrętki do słoików kompotowych i teraz bym chciała ze 20 wzorów takie są piękne 🤩
Tak, aczkolwiek niektóre części Biblii (historia Adama i Ewy, Hioba) to tylko alegorię, nie znam się tak dobrze, jak interpretować akurat tę historię. Na pewno Noe uratował parkę tygrysków 😚
Ach, nie! Źle przeczytałam i myślałam, że nie lubisz truskawek ze śmietaną i makaronem. Ja wolę w sumie z ryżem z jogurtem naturalnym, ale makaron też ok (w sumie jak pierogi z owocami - to samo, tylko w utrudnionej formie i mniej zdrowe truskawki, bo podgotowane).
Zup nieee, blee nie lubię ze śmietaną, ale jakby ktoś mi zrobił i już władował tej śmietany to bym zjadła i nie narzekała, a wręcz się cieszyła, że ja nie muszę gotować😉