Przystań kliki i sympatyków

2 minuty temu, ***** *** napisał:

Mi najbardziej podoba się wersja z filmu "Kontakt" 1997r. z Jodie Foster. 🙂

A jaka to wersja? Bo nie znam filmu. 

50 minut temu, Gość w kość napisał:

to nie rozwód jest zły, tylko wypowiadanie przysięgi jak zwykłego wierszyka w szkole,

Co miałeś na myśli? Lekceważące podejście do zawarcia małżeństwa?

8 minut temu, Lili ♡ napisał:

Oh goood. Jak tak sobie teraz myślę, to to jest straszne. 

 

Przykład z życia wzięty. Ludzie biorą ślub, wszystko jest git. Po jakimś czasie mąż zaczyna pokazywać prawdziwą twarz. Pojawia się przemoc, zdrady, alkohol. I co wtedy? Jeżeli dla kobiety najważniejsze jest dobro dziecka, to odchodzi. I gdyby żyła i tak w głębokiej wierze, to przez jakiegoś frajera miałaby być sama do końca życia, i czuć się niespełniona kobietą całe życie  bo bóg tak chciał? Paranoja. 

Właśnie to mówię 

11 minut temu, Aco napisał:

Ale nie wszystkich interesuje, co będzie po śmierci. Dla mnie liczy się "tu i teraz"

No to sobie żyj po swojemu. Od tego masz wolną wolę. Tylko żeby potem nie było płaczu i zgrzytania zębów.

10 minut temu, Lili ♡ napisał:

czuć się niespełniona kobietą całe życie  bo bóg tak chciał?

Bóg chciał żeby facet był złamasem?

3 minuty temu, Lili ♡ napisał:

A jaka to wersja? Bo nie znam filmu. 

To koniecznie obejrzyj bo to jest najciekawsza alternatywa życia po śmierci 🙂

Przed chwilą, Bledny napisał:

Właśnie to mówię 

Widocznie dla niektórych ludzi, to jest ok, ale według mnie to ciemnogród. 

1 minutę temu, Pieprzna napisał:

Bóg chciał żeby facet był złamasem?

Skoro Bóg chce żeby umierały dzieci i żywiciele rodziny 🤷‍♀️

1 minutę temu, Pieprzna napisał:

Bóg chciał żeby facet był złamasem?

Idąc tym tokiem rozumowania to tak 🤔 

Ale każdy człowiek, ma wolną wole, i skoro ktoś jest złamasem to jego wybór. Tylko dlaczego kobieta ma za to pokutować całe życie? 

8 minut temu, Bledny napisał:

I to pomimo braku wiary w naszego Boga. Oddają cześć komuś innemu nie stosują się do praw ( np małżeńskich) i mieliby być w niebie a kobieta która powiedziała nie facetowi nieba nie zobaczy? Bóg w takim razie jest niesprawiedliwy

A skąd wiesz, że tak jest? Życie ludzkie składa się z milionów wyborów. Swoich sobie nie uświadamiamy w całości a co dopiero wejść w skórę drugiego człowieka. Poza tym nawet na minutę przed śmiercią ktoś się może nawrócić i czuć doskonały żal. Ale są i tacy co konsekwentnie mówią Bogu "nie".

1 minutę temu, Lili ♡ napisał:

Widocznie dla niektórych ludzi, to jest ok, ale według mnie to ciemnogród. 

Według mnie też. 

11 minut temu, Nafto Chłopiec napisał:

Gdyby teraz objawił Ci się Bóg i powiedział "jeśli mnie miłujesz to zabij własne dziecko" to byś to zrobiła? 

Poszłabym do egzorcysty 😄

Jesteście baaardzo zatopieni w ten świat zmysłowy.

3 minuty temu, Lili ♡ napisał:

Idąc tym tokiem rozumowania to tak 🤔 

Ale każdy człowiek, ma wolną wole, i skoro ktoś jest złamasem to jego wybór. Tylko dlaczego kobieta ma za to pokutować całe życie? 

Bo nasze decyze wpływają na życie innych. Znasz kogoś kto nie zaznał krzywdy?

46 minut temu, ***** *** napisał:

A jak się zakocha i będzie chciała wejść to ją ukamienować.

Albo spalić! A jak ładna to potem spalić  

2 minuty temu, Pieprzna napisał:

Poszłabym do egzorcysty 😄

Jesteście baaardzo zatopieni w ten świat zmysłowy.

Nie chcę cię ani obrażać ani stawiać cię pod ścianą. Uważam jednak że tak jak my jesteśmy zatopieni w zmysłowym świecie tak ty po drugiej stronie. Skąd u ciebie przekonanie że tylko ty masz rację? Jest nas tu kilkoro i każdy uważa podobnie. Czy to twoja obrona wiary czy ty tak naprawdę myślisz?

7 minut temu, ***** *** napisał:

Albo spalić! A jak ładna to potem spalić  

Dlaczego nie mogę dać ci reakcji? Zajebiste 🤣🤣🤣🤣🤣

2 minuty temu, Bledny napisał:

Nie chcę cię ani obrażać ani stawiać cię pod ścianą. Uważam jednak że tak jak my jesteśmy zatopieni w zmysłowym świecie tak ty po drugiej stronie. Skąd u ciebie przekonanie że tylko ty masz rację? Jest nas tu kilkoro i każdy uważa podobnie. Czy to twoja obrona wiary czy ty tak naprawdę myślisz?

Spraw wiary nie przegłosujesz demokratyczną większością 😉 Ja obstaję przy swoich zasadach i to że o nich piszę wprost nie znaczy, że mam całą resztę za głupich i skazanych na piekło. Mam swoje słabości i przykładem wam nie mogę świecić niestety. Ale w sprawach zasadniczych jestem raczej nieugięta. Zadziwia mnie, że tak was to drażni. Przecież to w żaden sposób nie wpływa na wasze życie. 

21 minut temu, ***** *** napisał:

To koniecznie obejrzyj bo to jest najciekawsza alternatywa życia po śmierci 🙂

Jak nie zapomnę to kiedyś obejrzę 😀

14 minut temu, Pieprzna napisał:

No to sobie żyj po swojemu. Od tego masz wolną wolę. Tylko żeby potem nie było płaczu i zgrzytania zębów.

Bo w obecnych czasach mamy świadomość "istnienia Boga" Zanim przyjęliśmy chrzest byliśmy narodem pogańskim. Ludność wierzyła w róznych bożków, bóstwa itd. Zagorzały katolik będzie trzymał się tego co głosi kosciół nawet gdy jest to fikcja literacka (stary i nowy testament) Po drugie nie wiem jak w innych wyznaniach, ale nasza wiara ma zbyt dużo niedociągnieć i praktyk kontrowersyjnych, żeby można jej było w pełni zaufać. Dlatego moje podejście jest takie, a nie inne.

2 minuty temu, Pieprzna napisał:

Zadziwia mnie, że tak was to drażni. Przecież to w żaden sposób nie wpływa na wasze życie. 

Mnie to nie drażni😉😁

16 minut temu, Pieprzna napisał:

Bo nasze decyze wpływają na życie innych. Znasz kogoś kto nie zaznał krzywdy?

Ale taka krzywda jest wystarczająca. Dlaczego mam pokutować całe życie i nie wchodzić w inny związek, nie urodzić więcej dzieci, i płakać co noc całe życie bo bog tak chciał? 

Tzn mnie to nie dotyczyć, bo jestem oświecona, i nie brałam ślubu kościelnego, i moje szczęście i dziecka jest dla mnie najważniejsze, ale inne kobiety wierzące, zmarnują sobie w ten sposób zycie. Całe szczęście, że młodego pokolenia, tak zaślepionego jest tylko garstka. 

3 minuty temu, Pieprzna napisał:

Spraw wiary nie przegłosujesz demokratyczną większością 😉 Ja obstaję przy swoich zasadach i to że o nich piszę wprost nie znaczy, że mam całą resztę za głupich i skazanych na piekło. Mam swoje słabości i przykładem wam nie mogę świecić niestety. Ale w sprawach zasadniczych jestem raczej nieugięta. Zadziwia mnie, że tak was to drażni. Przecież to w żaden sposób nie wpływa na wasze życie. 

Nie, nie wpływa. Prawda. 

Przed chwilą, Lili ♡ napisał:

Ale taka krzywda jest wystarczająca. Dlaczego mam pokutować całe życie i nie wchodzić w inny związek, nie urodzić więcej dzieci, i płakać co noc całe życie bo bog tak chciał? 

 

Tzn mnie to nie dotyczyć, bo jestem oświecona, i nie brałam ślubu kościelnego, i moje szczęście i dziecka jest dla mnie najważniejsze, ale inne kobiety wierzące, zmarnują sobie w ten sposób zycie. Całe szczęście, że młodego pokolenia, tak zaślepionego jest tylko garstka. 

Mam takie samo zdanie.

Przed chwilą, Lili ♡ napisał:

Ale taka krzywda jest wystarczająca. Dlaczego mam pokutować całe życie i nie wchodzić w inny związek, nie urodzić więcej dzieci, i płakać co noc całe życie bo bog tak chciał? 

 

Tzn mnie to nie dotyczyć, bo jestem oświecona, i nie brałam ślubu kościelnego, i moje szczęście i dziecka jest dla mnie najważniejsze, ale inne kobiety wierzące, zmarnują sobie w ten sposób zycie. Całe szczęście, że młodego pokolenia, tak zaślepionego jest tylko garstka. 

Bez wiary w Boga i zaufaniu jego zasadom praktycznie nie ma dyskusji. Jest albo życie wygodne prowadzące do potępienia, albo życie z wyrzeczeniami jako wstęp do nieśmiertelnego szczęścia.

A popatrzmy na boskość z innej perspektywy. 

Jest gość który stworzył wszystko. Stworzył człowieka i uznał że będzie władać wszystkim co żyje. Dał mu wolę i narzędzia by był samodzielny jednocześnie mówiąc: jeśli nie będziesz ślepo kroczyc wyznaczona przeze mnie ścieżka zginiesz. 

To nie ma sensu. 

Patrząc z boku okiem innowiercy Bóg jest uzurpatorem zadajacym absolutnego posłuszeństwa. To król który bez litości odbiera życie, który trzyma naród za mordę i włada nim za pomocą strachu. To gość który tworzy królestwo ze zniewolonych ludzi wpajając im że są wolni i szczęśliwi. Tworzy swoje prawa i pod kara śmierci nakazuje ich respektowania. 

Kiedyś oglądałem jakiś film kowbojski. Tam chrześcijanin tłumaczył indińcowi że Maryja urodziła syna będąc dziewica. Indianiec nie mógł pojać i śmiał się jak dziecko, jak kobieta może urodzić syna i mówić że jest dziewicą i w dodatku wszyscy w to wierzą 😁