Przystań kliki i sympatyków

17 godzin temu, zielony napisał:

Symbolicznie? Z wazonu?

W życiu nie uwierzę!

😁

A jednak 😇😉

Meldować się, Kaleki! 😁

6 minut temu, Maryyyś napisał:

Meldować się, Kaleki! 😁

Melduję, że nie ma kozaków spełniających moje kryteria 😑

Przed chwilą, Pieprzna napisał:

Melduję, że nie ma kozaków spełniających moje kryteria 😑

Czyli jakich?

Mam 3 różne pary zimówek.

47 minut temu, Maryyyś napisał:

Czyli jakich?

Mam 3 różne pary zimówek.

Właśnie mam do odbioru 3 pary butów 😁

1 godzinę temu, Nafto Chłopiec napisał:

Właśnie mam do odbioru 3 pary butów 😁

Gorszy niż baba 😁

2 minuty temu, Maryyyś napisał:

Gorszy niż baba 😁

No bez przesady, ostatni raz buty kupiłem dwa lata temu 😴

2 godziny temu, Maryyyś napisał:

Czyli jakich?

Mam 3 różne pary zimówek.

Takich żeby dało się zapiąć na nogę słoniową 😏 Feministki zamiast robić głupie akcje, lepiej żeby zajęły się dyskryminacją w sektorze obuwniczym. Przecież kobiet z grubymi łydkami jest dużo! I one też chcą chodzić w kozakach!

Ja mam niskie trzewiki i kozaki eleganckie wyższe na niedzielę. Przydałyby mi się jeszcze niskie kozaki do biegania po wsi w śniegu. No chyba w tym sezonie nie kupię, bo byłam już chyba w ośmiu sklepach i d...

19 minut temu, Pieprzna napisał:

Przecież kobiet z grubymi łydkami jest dużo! I one też chcą chodzić w kozakach!

https://odzywianie.wprost.pl/odchudzanie/10185037/grube-lydki-jak-wyszczuplic-lydki-i-kostki.html

🙂

19 minut temu, Jacenty napisał:

https://odzywianie.wprost.pl/odchudzanie/10185037/grube-lydki-jak-wyszczuplic-lydki-i-kostki.html

 

🙂

Co za bzdety. Ja mam taką budowę od młodości, obwód łydki nie zmienia mi się mimo zmiany masy całego ciała. Musiałabym sobie mięsień wyciąć 😴

2 minuty temu, Pieprzna napisał:

Co za bzdety. Ja mam taką budowę od młodości, obwód łydki nie zmienia mi się mimo zmiany masy całego ciała. Musiałabym sobie mięsień wyciąć 😴

Lepiej nie wycinaj bo to nigdy nie wiadomo czy się powiedzie to przedsięwzięcie 😉 

6 minut temu, Pieprzna napisał:

Co za bzdety. Ja mam taką budowę od młodości, obwód łydki nie zmienia mi się mimo zmiany masy całego ciała. Musiałabym sobie mięsień wyciąć 😴

Moja ma to samo, duże umięśnione łydki mimo że w ogóle nie ćwiczy, genetyka po prostu bo jej mama ma to samo. Ciągle ma kompleks na tym punkcie, a ja jej zazdroszczę bo katuję łydy na pakierni i mogę pomarzyć

2 minuty temu, Jacenty napisał:

Lepiej nie wycinaj bo to nigdy nie wiadomo czy się powiedzie to przedsięwzięcie 😉 

Nie będę wycinać. Nie chce mi się wózka inwalidzkiego znosić ze strychu 😴

Przed chwilą, Nafto Chłopiec napisał:

Moja ma to samo, duże umięśnione łydki mimo że w ogóle nie ćwiczy, genetyka po prostu bo jej mama ma to samo. Ciągle ma kompleks na tym punkcie, a ja jej zazdroszczę bo katuję łydy na pakierni i mogę pomarzyć

Jednak dla kobiety to problem estetyczny i praktyczny. Wąskie obcisłe spodnie też trzeba mocniej naciągać 😄

1 minutę temu, Pieprzna napisał:

Nie będę wycinać. Nie chce mi się wózka inwalidzkiego znosić ze strychu 😴

Ale włąściwie to może ktoś Ci wyciąć.Widziałem na filmie "Znachor" 😅

10 minut temu, Jacenty napisał:

Ale włąściwie to może ktoś Ci wyciąć.Widziałem na filmie "Znachor" 😅

Mamy kuzyna rzeźnika 😆

20 minut temu, Pieprzna napisał:

Jednak dla kobiety to problem estetyczny i praktyczny. Wąskie obcisłe spodnie też trzeba mocniej naciągać 😄

U niej raczej to pierwsze wchodzi w grę

2 godziny temu, Pieprzna napisał:

Takich żeby dało się zapiąć na nogę słoniową 😏 Feministki zamiast robić głupie akcje, lepiej żeby zajęły się dyskryminacją w sektorze obuwniczym. Przecież kobiet z grubymi łydkami jest dużo! I one też chcą chodzić w kozakach!

Ja mam niskie trzewiki i kozaki eleganckie wyższe na niedzielę. Przydałyby mi się jeszcze niskie kozaki do biegania po wsi w śniegu. No chyba w tym sezonie nie kupię, bo byłam już chyba w ośmiu sklepach i d...

Tak, to jest problem dla wielu osób, bo niektórzy lubią choćby nogawkę spodni w bucie, a to już się nie da nawet przy szczupłej łydce.

No ja wszystko rozumiem, ale żeby Niemcy? Z Japonią?! 😲

Trzymajcie kciuki, piekę pierwszy w życiu chleb 🙂

43 minuty temu, ***** *** napisał:

No ja wszystko rozumiem, ale żeby Niemcy? Z Japonią?! 😲

19 godzin temu, Maryyyś napisał:

o Lewandowskim "dla Niemca by strzelił"

masz odpowiedź,

2 godziny temu, Maryyyś napisał:

 

"won do piekła, kur... wściekła" tak mi się jakoś skojarzyło 😅

Ale bardziej mnie zaskoczyła odpowiedź, że rozwodnicy. Przeraża mnie to, że rodzice wpajają dzieciom taką ciemnotę do głowy. Przecież to jest wyniesione przekonanie z domu 🤦‍♀️

1 minutę temu, Lili ♡ napisał:

"won do piekła, kur... wściekła" tak mi się jakoś skojarzyło 😅

Ale bardziej mnie zaskoczyła odpowiedź, że rozwodnicy. Przeraża mnie to, że rodzice wpajają dzieciom taką ciemnotę do głowy. Przecież to jest wyniesione przekonanie z domu 🤦‍♀️

W ogóle takie kazanie jest nie na miejscu, bo jak widać prowokuje kontrowersyjne i głupie odpowiedzi. Nawet najbliżsi zmarłego nie wiedzą jaka jest sytuacja jego duszy.

A z drugiej strony nie ma się co oburzać na mówienie, że rozwodnicy żyjący w kolejnym związku tkwią uporczywie w grzechu śmiertelnym.

7 minut temu, Lili ♡ napisał:

"won do piekła, kur... wściekła" tak mi się jakoś skojarzyło 😅

Ale bardziej mnie zaskoczyła odpowiedź, że rozwodnicy. Przeraża mnie to, że rodzice wpajają dzieciom taką ciemnotę do głowy. Przecież to jest wyniesione przekonanie z domu 🤦‍♀️

To teraz coś dla przeciwwagi. W domu u chłopaka musi być niezły dżender. 🤔 Albo to mama ma tam jaja 🤨

3 minuty temu, Pieprzna napisał:

W ogóle takie kazanie jest nie na miejscu, bo jak widać prowokuje kontrowersyjne i głupie odpowiedzi. Nawet najbliżsi zmarłego nie wiedzą jaka jest sytuacja jego duszy.

A z drugiej strony nie ma się co oburzać na mówienie, że rozwodnicy żyjący w kolejnym związku tkwią uporczywie w grzechu śmiertelnym.

Niby dlaczego? Bóg by chciał by żyli w małżeństwie unieszczęśliwiać i siebie i innych? 

W końcu nieszczęśliwy małżonek jest winny czterech nieszczęść. Swoje , swojego partnera, partnera z którym stworzyłby szczęśliwy związek oraz małżonka swojego niedoszłego partnera który też tkwi w nieszczęściu. 

Ogólnie to bardzo niezrozumiałe jest to dla mnie. Dla dobrych relacji z Bogiem należy być nieszczęśliwym? 🤔 Więc jeśli kupię psa i będę go bił  to zasluze na przychylność Boga? No bo przecież udręka jest kluczem do zbawienia a ja nienawidzę się znęcać nad zwierzętami. 

Myślę że Bóg jednak chce bym był szczęśliwy. A że człowiek to istota omylna to naprawienie błędu ( nieudane małżeństwo) jest w pewnym stopniu obowiązkiem wobec Boga.