Publikujesz jako gość.
Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.
Teraz w Polsce mamy rządy Tuska, ale to się znowu może zmienić i za ponad 3 lata PiS może znowu wygrać, a oni tylko na to czekają.
Dla PiS, PO, Tusk jest... wrogiem politycznym i tak jest od ponad 20 lat.
Wystarczy spojrzeć, jak Kaczyński się odnosi do Tuska i do całej jego partii?
Jak... wrogo jest nastawiony do Tuska?
Jakby Kaczyński tylko mógł, to by z chęcią zabił Tuska.
Ale od ponad 20 lat dwie te partie w Polsce zawsze się oskarżały wzajemnie i nigdy nie było żadnej "sympatii" pomiędzy tymi dwiema partiami.
Tusk też ma swoje za kołnierzykiem i nie uważam, że nie ma, ale Kaczyński to jest już całkowita... porażka w Polsce...
Jego partia najbardziej zakłamana, złodziejska i bandycka!
Chociaż każda partia w Polsce ma coś na sumieniu, ale w różnej skali.
Pewnie masz rację i masz swoje zdanie w tej sprawie politycznej.
No ale z drugiej strony to i takie... partie, mocno prawicowe mają jakieś zalety i dobre strony, a nie tylko same, złe strony.
Skrajna Lewica też ma złe strony w Polsce i Europie.
Nie ma partii politycznej nigdzie na świecie, jakie by to nie były poglądy, które byłyby tylko dobre we wszystkim.
To by było pięknie, gdyby tak było.
W Polsce też nigdy nie było, nie ma i nie będzie całkiem dobrej partii we wszystkim.
Tak, jak i nie ma rządu całkiem dobrego.
Prawie każdy w partiach ma coś "za uszami": w mniejszym albo większym stopniu.
Zależy, jaka skala tego jest.
Wiesz, to zależy. Jeśli nawet zastosujemy definicję ideału, to interpretacje będą zbliżone, ale inne dla każdego z nas, dlatego zgadzam się, że nigdy nie będzie.
Wcale nie trzeba, bo lepiej wiedzieć, że chce się dokonać takiego wyboru. Pogląd to jakaś pewność o prawdziwości lub fałszywości czegoś, natomiast światopogląd to czerpanie z różnych dziedzin kultury, a mnie kojarzy się przede wszystkim z teizmem i ateizmem. Tak więc nie bardzo wiem komu dajesz szansę by się wykazali.
Wiele można gdybać nt.
Zwyczajnie ludziom podoba się to co on prezentuje swą osobą, postepowaniem i zapowiedziami co zrobi.
A ja dodam, że być może wygrał ze względu na procedurę głosowania w Stanach, bo gdyby zliczono wszystkie głosy, to kto wie czy byłby prezydentem. Jak mi wiadomo to w sobotę jeszcze wszystkie głosy nie zostały zliczone.