Przystań kliki i sympatyków

20 minut temu, Maryyyś napisał:

No nie wiem, ja widzę "lekarz zawsze pod ręką za O zł", a to chyba dla Ciebie bardziej 😂

Mój wzrok zatrzymuje się jedynie na reklamach pierścionków 😄

4 godziny temu, Pieprzna napisał:

Mój wzrok zatrzymuje się jedynie na reklamach pierścionków 😄

Te mogą Cię zainteresować😉

18 minut temu, Aco napisał:

Te mogą Cię zainteresować😉

Bardziej Misiaczka 😄

Znowu wszyscy pojechali w góry? 🤔  

11 minut temu, ***** *** napisał:

Znowu wszyscy pojechali w góry? 🤔  

Niee ale trzeba przyznać że zabawny post 

Możemy zamknąć interes i się rozejść.

9 minut temu, Pieprzna napisał:

Możemy zamknąć interes i się rozejść.

no,

43 minuty temu, Pieprzna napisał:

Możemy zamknąć interes i się rozejść.

Ja swojego "interesu" nie zamykam jeszcze 🤣

6 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

Ja swojego "interesu" nie zamykam jeszcze 🤣

A nie oklapł coś ostatnio 🤔

3 godziny temu, ***** *** napisał:

Znowu wszyscy pojechali w góry? 🤔  

A i owszem. Zjazd forum w Karpaczu  Na następny pojedziesz z nami?

🤭

Sobota z impreza była.

Miłego dnia!

13 godzin temu, ***** *** napisał:

Znowu wszyscy pojechali w góry? 🤔  

Dopiero za pół roku 😔

Dzisiaj przynajmniej ładna pogoda, po mglistym poranku. Ludzie ruszyli na cmentarze (problem z zaparkowaniem, ale się udało na płatnym) 

18 godzin temu, Basiunia napisał:

A i owszem. Zjazd forum w Karpaczu  Na następny pojedziesz z nami?

Nie

7 godzin temu, Maryyyś napisał:

Dopiero za pół roku 😔

Nie smutaj, może będzie przedwczesny wyskok 🤭

21 godzin temu, Pieprzna napisał:

A nie oklapł coś ostatnio 🤔

Bo cycek niet

22 minuty temu, KapitanJackSparrow napisał:

Bo cycek niet

Sprawdziłam. Nie amputowali 🙃

7 minut temu, Aco napisał:

Czy Ty już się wykurowałaś?

A gdzie tam 😔 Tydzień siedziałam w domu, bo brałam antybiotyk po którym jest ryzyko poparzeń słonecznych. Nażłopałam się syropu, witaminy C i nadal kaszlę. Jutro pójdę do kontroli. Kurde, może ja mam krztusiec? Wydaje mi się, że byliśmy na to szczepieni, ale może nie starcza na całe życie?

11 minut temu, Pieprzna napisał:

A gdzie tam 😔 Tydzień siedziałam w domu, bo brałam antybiotyk po którym jest ryzyko poparzeń słonecznych. Nażłopałam się syropu, witaminy C i nadal kaszlę. Jutro pójdę do kontroli. Kurde, może ja mam krztusiec? Wydaje mi się, że byliśmy na to szczepieni, ale może nie starcza na całe życie?

Idź, niech Cię osłuchają. Mój kumpel kiedyś kasłał ponad miesiąc po przeziębieniu. Lekarz stwierdził, że czasami tak się zdarza. Ja mam taki problem z katarem, jak już mam katar, to minimum miesiąc.

12 minut temu, Aco napisał:

Idź, niech Cię osłuchają. Mój kumpel kiedyś kasłał ponad miesiąc po przeziębieniu. Lekarz stwierdził, że czasami tak się zdarza. Ja mam taki problem z katarem, jak już mam katar, to minimum miesiąc.

Wykończę siebie i rodzinę tym nocnym szczekaniem 😏 Chyba będę spać w izolatce 😆

Próbowałeś może inhalacji na katar?

18 minut temu, Pieprzna napisał:

Wykończę siebie i rodzinę tym nocnym szczekaniem 😏 Chyba będę spać w izolatce 😆

Próbowałeś może inhalacji na katar?

Próbowałem chyba wszystkiego. Za każdym razem swoje muszę odsmarkać😤

9 minut temu, Aco napisał:

Próbowałem chyba wszystkiego. Za każdym razem swoje muszę odsmarkać😤

Moja koleżanka z kolei choruje na katar w sposób błyskawiczny. 3 dni kichania i koniec. Ale ma taką ostrą kichawę, że jest w stanie krytycznym 😛

11 minut temu, Pieprzna napisał:

Moja koleżanka z kolei choruje na katar w sposób błyskawiczny. 3 dni kichania i koniec. Ale ma taką ostrą kichawę, że jest w stanie krytycznym 😛

Ostatni katar miałem jakiś rok temu, ale jak mnie chwyciło na początku września, to dopiero w połowie października mnie puściło. Wiadomo, że z czasem jest to mniej uciążliwe, ale chusteczki mogę odstawić na dobre po około miesiącu

10 godzin temu, Aco napisał:

Idź, niech Cię osłuchają. Mój kumpel kiedyś kasłał ponad miesiąc po przeziębieniu. Lekarz stwierdził, że czasami tak się zdarza. Ja mam taki problem z katarem, jak już mam katar, to minimum miesiąc.

Mi się w nocy w czasie snu strasznie nos zatyka. Kobita się wścieka bo podobno potwornie chrapię przez to... 

11 godzin temu, Pieprzna napisał:

A gdzie tam 😔 Tydzień siedziałam w domu, bo brałam antybiotyk po którym jest ryzyko poparzeń słonecznych. Nażłopałam się syropu, witaminy C i nadal kaszlę. Jutro pójdę do kontroli. Kurde, może ja mam krztusiec? Wydaje mi się, że byliśmy na to szczepieni, ale może nie starcza na całe życie?

A nie masz problemów z oddychaniem? Może to astma. Ja przez to non stop kaszlę.