Skocz do zawartości


Pieprzna

Przystań kliki i sympatyków

Polecane posty

Maybe
3 godziny temu, Nafto Chłopiec napisał:

Ale to nie znaczy że trzeba piętnować i wyśmiewać ludzi którzy chodzą do kościoła. Sam nie chodzę bo nie widzę takiej potrzeby, a jeśli ktoś inny ma to niech chodzi, nic mi do tego. Dziwne czasy nastały że naszą religię się wyśmiewa na każdym kroku i traktuje jako zło konieczne, ale za to inne religie są 

Nie wiem że ja cały czas pisze o kościele a nie wyznawcach. Czytanie ze zrozumieniem to umiejętność nabywana w podstawówce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Nafto Chłopiec
2 minuty temu, Maybe napisał:

Nie wiem że ja cały czas pisze o kościele a nie wyznawcach. Czytanie ze zrozumieniem to umiejętność nabywana w podstawówce.

Niejednokrotnie na tym forum używasz zwrotu "katole" więc chyba jednak piszesz o wyznawcach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec
9 minut temu, Maybe napisał:

Kościół katolicki nie.ma.zadnych blasków. Począwszy od Watykanu po wiejskie parafie. 

Wiecej ofiar zebrał niż naziści. I ciagle ich przybywa. Bo nie trzeba zabic zeby ziszczyc komus zycie. Od morderstw, wyżynania ludzi w imię boga, niszczenia kultur i tradycji, znęcanie się się nad dziećmi fizyczne i psychiczne, poniżaniu ludzi, w tym szczególnie kobiet, po gwalty na zakonnicach, nie mowiac o klerykach w seminarich, a co najgorsze na dzieciach. To wszystko religia miłości. 

I jeszcze teraz wpierdalająca się w sprawy świeckiego państwa, chcąca moralizować i pouczać innych, w dodatku okradająca spoleczenstwo.

To jakby Trynkiewicz chciał mnie nauczać moralnego zýcia. Kpina.

Trzeba być naprawdę ślepym, albo głupim, lubiącym robienie z siebie wała, albo pozbawionym empatii, żeby nie dostrzegać tego, albo przyjąć postawę jak te 3 małpki.🙈🙉🙊

 

Skończyłam.

Miłej, rozmodlonej niedzieli życzę! 😀

 

Chcesz powiedzieć że każdy jeden ksiądz to pedofil? Porównanie księży do nazistów, ja pierdolę, nie mam słów 🤦‍♂️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna

Trzeba mieć w sobie dużo złej woli albo diabła żeby nie dostrzec żadnych pozytywów w Kościele. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
2 godziny temu, Nafto Chłopiec napisał:

Niejednokrotnie na tym forum używasz zwrotu "katole" więc chyba jednak piszesz o wyznawcach ;)

Tak jak ty lewaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
2 godziny temu, Nafto Chłopiec napisał:

Chcesz powiedzieć że każdy jeden ksiądz to pedofil? Porównanie księży do nazistów, ja pierdolę, nie mam słów 🤦‍♂️

Jeśli jest tyle zła i inni księża nie protestują, nie zgłaszają pzwstepstw i nadal przystępują do grupy przestępczej, to są rowniez winni sytuacji panującej w kosciele. Podobnież wyznawcy. Ukrywanie przestępców, brak sprzeciwu przeciwko dopuszczania księży z wyrokamj do odprawiania nabożeństw czy ukrywania ich na innych parafiach jest współudziałem.

 

Jeśli mafię uważam za przestępców, to nie przystępuje do niej. Bo ich wartosci są sprzeczne moim wartościom. 

 

 

Edytowano przez Maybe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec
Przed chwilą, Maybe napisał:

Jeśli jest tyle zła i inni księża nie protestują, nie zgłaszają pzwstepstw i przystępują do grupy przestępczej to są tak samo winni. Ukrywanie przestępców, brak sprzeciwko przeciwko dopuszczania księży do odprawiania nabożeństw czy ukrywania ich ma innych parafiach jest współudziałem.

 

Jeśli mafię uważam za przestępców, to nie przystępuje do niej. Bo ich wartosci są sprzeczne moim wartościom. 

 

 

W takim razie 40 mln Polaków to złodzieje i pijaki  🤦‍♂️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
27 minut temu, Pieprzna napisał:

Trzeba mieć w sobie dużo złej woli albo diabła żeby nie dostrzec żadnych pozytywów w Kościele. 

Mafiozi też bywają dobrymi ojcami, co nie zmienia faktu że są przestępcami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
2 minuty temu, Nafto Chłopiec napisał:

W takim razie 40 mln Polaków to złodzieje i pijaki  🤦‍♂️

Ja przestępstwa zgłaszam. I wielu Polaków to robi. Tylko niektórzy przymykają oczy. I to ich czyni niemoralnymi. Tak samo jak księży ukrywających przestępców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec
Przed chwilą, Maybe napisał:

Ja przestępstwa zgłaszam. I wielu Polaków to robi. Tylko niektórzy przymykają oczy. I to ich czyni niemoralnymi. Tak samo jak księży ukrywających przestępców.

Idąc tym tokiem myślenia, jeżeli Rząd łamie prawo, a ty mimo tego mieszkasz w tym kraju, pracujesz i odprowadzasz podatki to znaczy że dotujesz przestępców 😂 w takim razie mamy kilkadziesiąt milionów przestępców na terenie RP 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
contemplator
16 godzin temu, Maybe napisał:

W starym testamencie to bliżej mu do Lucyfera niż do miłosiernego Boga. Wtedy by się wszystko zgadzało....

Jeśli mogę wtrącić, pogląd ten jest popularny tylko u osób, które bardzo słabo znają Stary Testament, oraz są bez znajomości historii, i obyczajów tamtejszych ludów. Wielu czytelników Starego Testamentu robi ten błąd, iż opiera to co czyta na nowożytnych normach i zwyczajach, co potem prowadzi do niezrozumienia tekstu biblijnego. Dużym utrudnieniem jest też drukowanie Biblii w językach gramatycznie już nieużywanych, co także prowadzi do niezrozumienia i wypaczenia czytanego tekstu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
***** ***
3 godziny temu, Nafto Chłopiec napisał:

Chcesz powiedzieć że każdy jeden ksiądz to pedofil? Porównanie księży do nazistów, ja pierdolę, nie mam słów 🤦‍♂️

Do nazistów to lekka przesada, ale do bandytów z mafii jak najbardziej uzasadniona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
***** ***
1 godzinę temu, Pieprzna napisał:

Trzeba mieć w sobie dużo złej woli albo diabła żeby nie dostrzec żadnych pozytywów w Kościele. 

Bo ich nie ma. Wszystko co robią musi przynosić zyski za wszelką cenę. A pozory mylą. I mają mylić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
4 godziny temu, Maybe napisał:

Kościół katolicki nie.ma.zadnych blasków. Począwszy od Watykanu po wiejskie parafie. 

Wiecej ofiar zebrał niż naziści. I ciagle ich przybywa. Bo nie trzeba zabic zeby ziszczyc komus zycie. Od morderstw, wyżynania ludzi w imię boga, niszczenia kultur i tradycji, znęcanie się się nad dziećmi fizyczne i psychiczne, poniżaniu ludzi, w tym szczególnie kobiet, po gwalty na zakonnicach, nie mowiac o klerykach w seminarich, a co najgorsze na dzieciach. To wszystko religia miłości. 

I jeszcze teraz wpierdalająca się w sprawy świeckiego państwa, chcąca moralizować i pouczać innych, w dodatku okradająca spoleczenstwo.

To jakby Trynkiewicz chciał mnie nauczać moralnego zýcia. Kpina.

Trzeba być naprawdę ślepym, albo głupim, lubiącym robienie z siebie wała, albo pozbawionym empatii, żeby nie dostrzegać tego, albo przyjąć postawę jak te 3 małpki.🙈🙉🙊

 

Skończyłam.

Miłej, rozmodlonej niedzieli życzę! 😀

 

Yyy nie mam zbyt po drodze z kościołem każdy to wie ale wiesz ...hmmm wydaje mi się że właśnie ,,naplułaś "Pieprznej w twarz 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
14 godzin temu, KapitanJackSparrow napisał:

Yyy nie mam zbyt po drodze z kościołem każdy to wie ale wiesz ...hmmm wydaje mi się że właśnie ,,naplułaś "Pieprznej w twarz 😴

Ojej. Bo prawdę napisałam, no cóż...

Chcesz włożyć kij w mrowisko...ups nie wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
16 godzin temu, contemplator napisał:

Jeśli mogę wtrącić, pogląd ten jest popularny tylko u osób, które bardzo słabo znają Stary Testament, oraz są bez znajomości historii, i obyczajów tamtejszych ludów. Wielu czytelników Starego Testamentu robi ten błąd, iż opiera to co czyta na nowożytnych normach i zwyczajach, co potem prowadzi do niezrozumienia tekstu biblijnego. Dużym utrudnieniem jest też drukowanie Biblii w językach gramatycznie już nieużywanych, co także prowadzi do niezrozumienia i wypaczenia czytanego tekstu.

Szkoda zatem że te starożytne zasady próbuje kościół egzekwować na ludziach, skoro czasy poszły do przodu, wynaleziono prezerwatywy, które chronią przed niechciana ciążą, jak i chorobami, nauka obaliła mit, że homoseksualizm to choroba (o czym sami księża wiedzą najlepiej), promuje się rownosc płci, a nie że kobiety są traktowane na równi z bydłem, nie są poddane mężowi ani nie są jego własnością, jak to bóg sugerował. A jakoś mimo że świat poszedł do przodu i te zasady uległy dezaktualizacji, to Kościół wciąż hołduje starożytnym zasadom i chce je nadal stosować - choćby  zakonnice mają niższy status w kościele. Wiele z nich odchodzi z zakonnu, bo są gwałcone przez księży i nie jest to margines. Co więcej zmuszane są do aborcji. Papież przyznał, że o tym wie. Pytanie dlaczego nic nie robi? Czyżby hodował starożytnym zasadom?

A świat poszedł do przodu. Mentalność się zmieniła, bo i życie się zmieniło.

Ciekawe czy bóg testamentowy również przeszedł jakąś ścieżkę rozwoju mentalnego. Bo przecież nie mówimy o martwym bogu, on ciągle żyje. To kiedyś był inny, a teraz jest inny. Czy jest taki sam?

No i skoro był i jest wszechwiedzący, wszechmogący i miłosierny, to przed tysiącami lat to "wszech"...miało inne znaczenie niż teraz, zdezaktualizowało się boskie "wszech"? To chyba jednak bardziej był ludzki ten bóg, niż boski. Bo jakis zmienny w poglądach. A skoro zmienny to może teraz zaakceptowałby invitro, aborcję, prezerwatywy, rozwody, homoseksualizm....któż to wie....

A może dlatego, że biblia to zbiór mitów nietrzymających się kupy. Nie mówiąc że nowy testament zaprzecza staremu. A dlaczego zaprzecza, bo właśnie okazuje się, że bóg z krwiożerczego tyrana zamienią się w miłosierdzie.....

A może za dużo ateistow i innowiercow było bo człowiek nie jest istotą skłonną do życia w wiecznym umartwianiu sie, jak sugerował stary testament, więc postanowiono ocieplić wizerunek Boga przez narodziny jego Syna. I z tyrana obraz Boga wyrysowuje się  nagle w ciepłych barwach, otoczony serduszkami niczym Hello Kitty i promujacy bezgraniczną miłość do bliźniego...nagle....to gdzie jest ten krwiożerczy bóg? Doznał przemiany mentalnej jak ludzie, czyli nie jest nieomylny, niezmienny i wszechwiedzący?

Smuteczek😔

A księża sobie wybierają jak chcą - jedne zmiany w religii są oczywiste, bo świat poszedł do przodu, ale inne choc poparte nauka są grzechem, bo bóg powiedział inaczej. Robią tak bo muszą trzymać za pysk wyznawców i ciągle czymś ich straszyć, strofować, zakazywać a wszystko to służy sprawowaniu kontroli nad tłumem a kontrola to element władzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
2 godziny temu, Maybe napisał:

Ojej. Bo prawdę napisałam, no cóż...

Chcesz włożyć kij w mrowisko...ups nie wyszło.

Może nie wyszło ale jak będziesz zaprzeczać Ewie gdy ci wytknie jaka jesteś że tak się wyrażę kolokwialnie jak ci ,,pojedzie " 😁  to przypomnij sobie co tam ci wyżej napisałem hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
4 godziny temu, KapitanJackSparrow napisał:

Może nie wyszło ale jak będziesz zaprzeczać Ewie gdy ci wytknie jaka jesteś że tak się wyrażę kolokwialnie jak ci ,,pojedzie " 😁  to przypomnij sobie co tam ci wyżej napisałem hehehe

Żeby mi pojechać, to trzeba jeszcze potrafić, z Ewci tekstów, to ja się mogę co najwyżej pośmiać. Za stara jestem na jej trollowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
contemplator
9 godzin temu, Maybe napisał:

...a nie że kobiety są traktowane na równi z bydłem, nie są poddane mężowi ani nie są jego własnością, jak to bóg sugerował.

To nie Bóg tak sugerował, a raczej Kościół Katolicki, który nic wspólnego z Prawdziwym Bogiem nie ma. Wystarczy porównać przekłady Biblii jak kler Katolicki manipulował treścią by mamić niepiśmienną ludność.

Przykład... w Księdze Rodzaju 2:18 według Biblii Tysiąclecia, kanon Katolicki, oddano to tak:

 

 "Potem Pan Bóg rzekł: Nie jest dobrze, żeby mężczyzna był sam; uczynię mu zatem odpowiednią dla niego pomoc."

 

Sugeruje to, jakby kobieta miała być pomocnicą, służącą dla mężczyzny. Bo tak przez 1800 nauczał Kościół Katolicki i to mu odpowiadało.
Natomiast nowoczesny Przekład Biblii Nowego Świata oddaje ten werset następująco:

 

"Potem Jehowa Bóg powiedział: „Nie jest dobrze, żeby człowiek pozostawał sam. Uczynię dla niego pomoc, która będzie jego uzupełnieniem”"

 

Zatem wynika z tego że kobieta nie miała być tylko pomocą dla mężczyzny, czyli kimś pomniejszym wobec niego, ale raczej miała być jego uzupełnieniem, czyli równoważną częścią jego samego. A przecież uzupełnienie to jedna z dwu dopełniających się części. Tak więc kobiety wyróżniają się jednymi przymiotami i uzdolnieniami, a mężczyźni — drugimi. Zatem, Bóg wcale tu nie mówi, że mężczyzna jest lepszy niż kobieta. Pokazuje raczej, że kobieta miała się wykazywać przymiotami, które byłyby uzupełnieniem przymiotów mężczyzny.

 

Zresztą nawet 1 List do Koryntian 11: 11,12 według Biblii Tysiąclecia, to potwierdza:

 

"Zresztą u Pana ani mężczyzna nie jest bez kobiety, ani kobieta nie jest bez mężczyzny. Jak bowiem kobieta powstała z mężczyzny, tak mężczyzna rodzi się przez kobietę."

 

To zaraz pewnie zapytasz się o werset z Księgi Rodzaju 3:16, czy nie stoi on w sprzeczności z powyższym.

 

"A do kobiety powiedział: „Sprawię, że ciąża będzie ci przysparzać wielu cierpień, w bólach będziesz rodzić dzieci. I będziesz pożądać swojego męża, a on będzie nad tobą panował”."
(Księga Rodzaju 3:16) według Biblii Przekładu Nowego Świata

 

Proszę zauważyć, iż to Boże oświadczenie, zostało złożone już po grzechu Adama i Ewy, i nie wskazywało, co mężczyźni powinni robić względem kobiet, bowiem nie był to nakaz Boży, lecz stwierdzenie jak będzie samolubnie postępował mężczyzna względem kobiety, ponieważ odtąd nieodłącznym składnikiem życia ludzkiego miało być samolubstwo. Biblia wielokrotnie informuje o bardzo przykrych sytuacjach, do których później doszło z powodu takiej samolubnej dominacji mężczyzn. Nie mówi jednak, że Bóg pochwalał takie postępowanie lub że jest to przykład godny do naśladowania.

 

Zresztą potwierdzają to słowa z Listu do Efezjan 5:25,28-29,31,33

"Mężowie, kochajcie swoje żony, tak jak Chrystus pokochał zbór i oddał za niego samego siebie. (...) Właśnie tak mężowie powinni kochać swoje żony jak własne ciała. Kto kocha swoją żonę, ten kocha samego siebie. Bo nikt nigdy nie miał własnego ciała w nienawiści, lecz każdy je żywi i pielęgnuje, tak jak Chrystus zbór. (...) Z tego względu mężczyzna opuści ojca i matkę, a przylgnie do swojej żony i oboje będą jednym ciałem. (...) Ale również każdy z was ma kochać swoją żonę jak samego siebie. Z kolei żona powinna mieć głęboki respekt dla swojego męża."
(Przekład Nowego Świata)

 

oraz z 1 Listu Piotra 3:1-4,7-10

"Tak samo wy, żony, bądźcie podporządkowane swoim mężom, żeby ci z nich, którzy nie są posłuszni słowu Bożemu, mogli bez słów zostać pozyskani dzięki postępowaniu swoich żon, gdy będą widzieć wasze właściwe postępowanie połączone z głębokim respektem. Niech was przyozdabia nie to, co widać na zewnątrz — splatanie włosów, noszenie złotych ozdób albo wyszukane ubranie — ale to, co jest ukryte w sercu, niezniszczalne piękno cichego i łagodnego ducha, który ma wielką wartość w oczach Boga. (...)
Tak samo wy, mężowie, we wspólnym życiu traktujcie swoje żony ze zrozumieniem. Darzcie je szacunkiem, ponieważ jako kobiety są one słabsze niczym delikatne naczynia, a poza tym razem z wami dziedziczą niezasłużony dar życia. Jeśli będziecie tak robić, wasze modlitwy nie napotkają przeszkód. W końcu wszyscy bądźcie jednomyślni, okazujcie empatię, miłość braterską, głębokie współczucie oraz pokorę. Nie odpłacajcie krzywdą za krzywdę ani zniewagą za zniewagę. Bo „kto chce cieszyć się życiem i zobaczyć dobre dni, niech strzeże swój język od zła, a swoje usta od zwodzenia. Niech odwróci się od złego, a robi to, co dobre, niech zabiega o pokój i do niego dąży.
"
(Przekład Nowego Świata)

 

Natomiast w utworzonej przez Boga instytucji małżeństwa potrzeby seksualne męża nie są ważniejsze niż potrzeby seksualne żony, czego potwierdzeniem jest 1 list do Koryntian 7:3-5.

 

"Mąż niech oddaje żonie, co jej się należy, tak samo żona mężowi. Żona nie ma władzy nad swoim ciałem, tylko jej mąż. Podobnie mąż nie ma władzy nad swoim ciałem, tylko jego żona. Nie pozbawiajcie się tego wzajemnie, chyba że za obopólną zgodą, na jakiś czas, żeby poświęcić się modlitwie. A potem znów podejmijcie współżycie, żeby nie kusił was Szatan, wykorzystując wasz brak panowania nad sobą."

 

Natomiast w Starym Testamencie w Księdze Przysłów 31:10-31 mamy zapisaną pochwałę dla żon, gdzie z opisu wyraźnie wynika, jak cenna jest jej rola w rodzinie i społeczeństwie. Ma ona szerokie pole do przejawiania inicjatywy, a jednocześnie ceni zwierzchnictwo męża.

 

"Kto znajdzie dzielną wspaniałą żonę? Jest ona daleko cenniejsza niż korale.
Jej mąż całym sercem jej ufa i nie brakuje mu niczego wartościowego.
Przez wszystkie dni swojego życia odpłaca mu ona dobrem, a nie złem.
Zdobywa wełnę i len, bardzo lubi wykonywać pracę swoimi rękami.
Jest jak statki kupieckie — z daleka sprowadza żywność.
Wstaje, gdy jeszcze jest noc, przygotowuje jedzenie domownikom oraz przydziały tym, które jej usługują.
Po starannym namyśle kupuje pole.
Za to, co zdobyła swoją pracą, sadzi winnicę.
Szykuje się do ciężkiej pracy i wzmacnia swoje ramiona.
Widzi, że jej interesy przynoszą zyski, w nocy nie gasi swojej lampy.
Chwyta rękami przęślicę, trzyma w nich wrzeciono.
Wyciąga pomocną dłoń do mało znaczącego i otwiera ręce przed biednym.
Gdy jest śnieg, nie martwi się o swoich domowników, bo wszyscy mają ciepłe ubrania.
Sama robi narzuty na łóżka. Nosi ubrania z lnu i purpurowej wełny.
Jej mąż jest dobrze znany w bramach miasta, gdzie zasiada wśród starszyzny kraju.
Ona sama wytwarza i sprzedaje lnianą odzież, zaopatruje kupców w pasy.
Przyodziewa się w siłę i wspaniałość i ufnie patrzy w przyszłość.
Gdy otwiera usta, mówi mądrze, a jej mowy strzeże prawo życzliwości.
Czuwa nad tym, co się dzieje w domu, i nie je chleba lenistwa.
Jej dzieci powstają i nazywają ją szczęśliwą, powstaje jej mąż i ją wychwala:
„Jest wiele dzielnych wspaniałych kobiet, ale ty przewyższasz je wszystkie”.
Wdzięk bywa fałszywy, a piękno — ulotne, ale kobieta, która boi się Jehowy, będzie wychwalana.
Dajcie jej nagrodę za to, co robi, i niech efekty jej pracy sławią ją w bramach miasta."

 

Zatem jak widzisz, nie jest prawdą, że Biblia nakazuje traktowanie kobiety na równi z bydłem, czy że mają być bezwzględnie we wszystkim poddane mężowi, a on ma je traktować jak swoją własność - bo Bóg tak nie sugerował, ani tak nie nakazywał.

To wypaczone pseudonauki kapłanów doprowadziły do błędnego zrozumienia treści zawartych w Biblii.

 

9 godzin temu, Maybe napisał:

Ciekawe czy bóg testamentowy również przeszedł jakąś ścieżkę rozwoju mentalnego. Bo przecież nie mówimy o martwym bogu, on ciągle żyje. To kiedyś był inny, a teraz jest inny. Czy jest taki sam?

Odpowiem słowami Biblii:

 

"Ja jestem Jehowa. Ja się nie zmieniam."
(Księga Malachiasza 3:6)

 

"Kto działał i tego dokonał?
Kto od początku wzywał pokolenia?
Ja, Jehowa, jestem Pierwszy i dla ostatnich pokoleń będę ten sam”.

(Księga Izajasza 41:4)

 

"„Wy jesteście moimi świadkami”, mówi Jehowa, „moim sługą, którego wybrałem,
żebyście mnie poznali, wierzyli we mnie i rozumieli, że ja zawsze jestem ten sam.
Przede mną nie istniał żaden Bóg ani po mnie żaden się nie pojawił."

(Księga Izajasza 43:10)

 

"Nawet gdy się zestarzejecie, będę ten sam, nawet gdy wasze włosy posiwieją, będę was wspierał.
Tak jak wcześniej, będę was nosił, wspierał i ratował."

(Księga Izajasza 46:4)

 

"Każdy dobry dar i każdy doskonały podarunek pochodzi z góry, zstępuje od Ojca światła, który się nie zmienia jak przesuwające się cienie."
(1 List Jakuba1:17)

 

9 godzin temu, Maybe napisał:

A może dlatego, że biblia to zbiór mitów nietrzymających się kupy. Nie mówiąc że nowy testament zaprzecza staremu. A dlaczego zaprzecza, bo właśnie okazuje się, że bóg z krwiożerczego tyrana zamienią się w miłosierdzie.....

Nowy Testament nie może zaprzeczać Staremu Testamentowi, bowiem 3/4 tekstu w Nowym Testamencie, to wersety wyjęte wprost ze Starego Testamentu.
To nie jest tak, że Nowy Testament jest zgoła czym innym niż Stary Testament. Nowy Testament to sztuczny podział, bowiem jest on bezpośrednią kontynuacją proroctw i nauk ze Starego Testamentu. Tylko ktoś nieobeznany z treścią Biblii twierdzi iż "nowy testament zaprzecza staremu" - bo raczej się uzupełniają, niż sobie zaprzeczają. A już tym bardziej biblia nie jest żadnym "zbiorem mitów nietrzymających się kupy" , a potwierdzonymi faktami, choćby po przez archeologię czy inne nauki.
Zresztą nawet takie szydzenie z Boga i Jego nauk, też zostało przepowiedziane.

 

"Przede wszystkim wiedzcie, że w dniach ostatnich przyjdą szydercy ze swoimi szyderstwami. Będą kierować się swoimi własnymi pragnieniami i mówić: „Gdzie jest ta jego obiecana obecność? Przecież odkąd umarli nasi przodkowie, wszystko wygląda dokładnie tak samo — tak jak od stworzenia świata”."
(2 List Piotra 3:3,4)

 

Przepraszam za długi post, ale raz na jakiś czas mi się zdarza obszernie coś opisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
16 minut temu, contemplator napisał:

To nie Bóg tak sugerował, a raczej Kościół Katolicki, który nic wspólnego z Prawdziwym Bogiem nie ma. Wystarczy porównać przekłady Biblii jak kler Katolicki manipulował treścią by mamić niepiśmienną ludność.

Przykład... w Księdze Rodzaju 2:18 według Biblii Tysiąclecia, kanon Katolicki, oddano to tak:

 

 "Potem Pan Bóg rzekł: Nie jest dobrze, żeby mężczyzna był sam; uczynię mu zatem odpowiednią dla niego pomoc."

 

Sugeruje to, jakby kobieta miała być pomocnicą, służącą dla mężczyzny. Bo tak przez 1800 nauczał Kościół Katolicki i to mu odpowiadało.
Natomiast nowoczesny Przekład Biblii Nowego Świata oddaje ten werset następująco:

 

"Potem Jehowa Bóg powiedział: „Nie jest dobrze, żeby człowiek pozostawał sam. Uczynię dla niego pomoc, która będzie jego uzupełnieniem”"

 

Zatem wynika z tego że kobieta nie miała być tylko pomocą dla mężczyzny, czyli kimś pomniejszym wobec niego, ale raczej miała być jego uzupełnieniem, czyli równoważną częścią jego samego. A przecież uzupełnienie to jedna z dwu dopełniających się części. Tak więc kobiety wyróżniają się jednymi przymiotami i uzdolnieniami, a mężczyźni — drugimi. Zatem, Bóg wcale tu nie mówi, że mężczyzna jest lepszy niż kobieta. Pokazuje raczej, że kobieta miała się wykazywać przymiotami, które byłyby uzupełnieniem przymiotów mężczyzny.

 

Zresztą nawet 1 List do Koryntian 11: 11,12 według Biblii Tysiąclecia, to potwierdza:

 

"Zresztą u Pana ani mężczyzna nie jest bez kobiety, ani kobieta nie jest bez mężczyzny. Jak bowiem kobieta powstała z mężczyzny, tak mężczyzna rodzi się przez kobietę."

 

To zaraz pewnie zapytasz się o werset z Księgi Rodzaju 3:16, czy nie stoi on w sprzeczności z powyższym.

 

"A do kobiety powiedział: „Sprawię, że ciąża będzie ci przysparzać wielu cierpień, w bólach będziesz rodzić dzieci. I będziesz pożądać swojego męża, a on będzie nad tobą panował”."
(Księga Rodzaju 3:16) według Biblii Przekładu Nowego Świata

 

Proszę zauważyć, iż to Boże oświadczenie, zostało złożone już po grzechu Adama i Ewy, i nie wskazywało, co mężczyźni powinni robić względem kobiet, bowiem nie był to nakaz Boży, lecz stwierdzenie jak będzie samolubnie postępował mężczyzna względem kobiety, ponieważ odtąd nieodłącznym składnikiem życia ludzkiego miało być samolubstwo. Biblia wielokrotnie informuje o bardzo przykrych sytuacjach, do których później doszło z powodu takiej samolubnej dominacji mężczyzn. Nie mówi jednak, że Bóg pochwalał takie postępowanie lub że jest to przykład godny do naśladowania.

 

Zresztą potwierdzają to słowa z Listu do Efezjan 5:25,28-29,31,33

"Mężowie, kochajcie swoje żony, tak jak Chrystus pokochał zbór i oddał za niego samego siebie. (...) Właśnie tak mężowie powinni kochać swoje żony jak własne ciała. Kto kocha swoją żonę, ten kocha samego siebie. Bo nikt nigdy nie miał własnego ciała w nienawiści, lecz każdy je żywi i pielęgnuje, tak jak Chrystus zbór. (...) Z tego względu mężczyzna opuści ojca i matkę, a przylgnie do swojej żony i oboje będą jednym ciałem. (...) Ale również każdy z was ma kochać swoją żonę jak samego siebie. Z kolei żona powinna mieć głęboki respekt dla swojego męża."
(Przekład Nowego Świata)

 

oraz z 1 Listu Piotra 3:1-4,7-10

"Tak samo wy, żony, bądźcie podporządkowane swoim mężom, żeby ci z nich, którzy nie są posłuszni słowu Bożemu, mogli bez słów zostać pozyskani dzięki postępowaniu swoich żon, gdy będą widzieć wasze właściwe postępowanie połączone z głębokim respektem. Niech was przyozdabia nie to, co widać na zewnątrz — splatanie włosów, noszenie złotych ozdób albo wyszukane ubranie — ale to, co jest ukryte w sercu, niezniszczalne piękno cichego i łagodnego ducha, który ma wielką wartość w oczach Boga. (...)
Tak samo wy, mężowie, we wspólnym życiu traktujcie swoje żony ze zrozumieniem. Darzcie je szacunkiem, ponieważ jako kobiety są one słabsze niczym delikatne naczynia, a poza tym razem z wami dziedziczą niezasłużony dar życia. Jeśli będziecie tak robić, wasze modlitwy nie napotkają przeszkód. W końcu wszyscy bądźcie jednomyślni, okazujcie empatię, miłość braterską, głębokie współczucie oraz pokorę. Nie odpłacajcie krzywdą za krzywdę ani zniewagą za zniewagę. Bo „kto chce cieszyć się życiem i zobaczyć dobre dni, niech strzeże swój język od zła, a swoje usta od zwodzenia. Niech odwróci się od złego, a robi to, co dobre, niech zabiega o pokój i do niego dąży.
"
(Przekład Nowego Świata)

 

Natomiast w utworzonej przez Boga instytucji małżeństwa potrzeby seksualne męża nie są ważniejsze niż potrzeby seksualne żony, czego potwierdzeniem jest 1 list do Koryntian 7:3-5.

 

"Mąż niech oddaje żonie, co jej się należy, tak samo żona mężowi. Żona nie ma władzy nad swoim ciałem, tylko jej mąż. Podobnie mąż nie ma władzy nad swoim ciałem, tylko jego żona. Nie pozbawiajcie się tego wzajemnie, chyba że za obopólną zgodą, na jakiś czas, żeby poświęcić się modlitwie. A potem znów podejmijcie współżycie, żeby nie kusił was Szatan, wykorzystując wasz brak panowania nad sobą."

 

Natomiast w Starym Testamencie w Księdze Przysłów 31:10-31 mamy zapisaną pochwałę dla żon, gdzie z opisu wyraźnie wynika, jak cenna jest jej rola w rodzinie i społeczeństwie. Ma ona szerokie pole do przejawiania inicjatywy, a jednocześnie ceni zwierzchnictwo męża.

 

"Kto znajdzie dzielną wspaniałą żonę? Jest ona daleko cenniejsza niż korale.
Jej mąż całym sercem jej ufa i nie brakuje mu niczego wartościowego.
Przez wszystkie dni swojego życia odpłaca mu ona dobrem, a nie złem.
Zdobywa wełnę i len, bardzo lubi wykonywać pracę swoimi rękami.
Jest jak statki kupieckie — z daleka sprowadza żywność.
Wstaje, gdy jeszcze jest noc, przygotowuje jedzenie domownikom oraz przydziały tym, które jej usługują.
Po starannym namyśle kupuje pole.
Za to, co zdobyła swoją pracą, sadzi winnicę.
Szykuje się do ciężkiej pracy i wzmacnia swoje ramiona.
Widzi, że jej interesy przynoszą zyski, w nocy nie gasi swojej lampy.
Chwyta rękami przęślicę, trzyma w nich wrzeciono.
Wyciąga pomocną dłoń do mało znaczącego i otwiera ręce przed biednym.
Gdy jest śnieg, nie martwi się o swoich domowników, bo wszyscy mają ciepłe ubrania.
Sama robi narzuty na łóżka. Nosi ubrania z lnu i purpurowej wełny.
Jej mąż jest dobrze znany w bramach miasta, gdzie zasiada wśród starszyzny kraju.
Ona sama wytwarza i sprzedaje lnianą odzież, zaopatruje kupców w pasy.
Przyodziewa się w siłę i wspaniałość i ufnie patrzy w przyszłość.
Gdy otwiera usta, mówi mądrze, a jej mowy strzeże prawo życzliwości.
Czuwa nad tym, co się dzieje w domu, i nie je chleba lenistwa.
Jej dzieci powstają i nazywają ją szczęśliwą, powstaje jej mąż i ją wychwala:
„Jest wiele dzielnych wspaniałych kobiet, ale ty przewyższasz je wszystkie”.
Wdzięk bywa fałszywy, a piękno — ulotne, ale kobieta, która boi się Jehowy, będzie wychwalana.
Dajcie jej nagrodę za to, co robi, i niech efekty jej pracy sławią ją w bramach miasta."

 

Zatem jak widzisz, nie jest prawdą, że Biblia nakazuje traktowanie kobiety na równi z bydłem, czy że mają być bezwzględnie we wszystkim poddane mężowi, a on ma je traktować jak swoją własność - bo Bóg tak nie sugerował, ani tak nie nakazywał.

To wypaczone pseudonauki kapłanów doprowadziły do błędnego zrozumienia treści zawartych w Biblii.

 

Odpowiem słowami Biblii:

 

"Ja jestem Jehowa. Ja się nie zmieniam."
(Księga Malachiasza 3:6)

 

"Kto działał i tego dokonał?
Kto od początku wzywał pokolenia?
Ja, Jehowa, jestem Pierwszy i dla ostatnich pokoleń będę ten sam”.

(Księga Izajasza 41:4)

 

"„Wy jesteście moimi świadkami”, mówi Jehowa, „moim sługą, którego wybrałem,
żebyście mnie poznali, wierzyli we mnie i rozumieli, że ja zawsze jestem ten sam.
Przede mną nie istniał żaden Bóg ani po mnie żaden się nie pojawił."

(Księga Izajasza 43:10)

 

"Nawet gdy się zestarzejecie, będę ten sam, nawet gdy wasze włosy posiwieją, będę was wspierał.
Tak jak wcześniej, będę was nosił, wspierał i ratował."

(Księga Izajasza 46:4)

 

"Każdy dobry dar i każdy doskonały podarunek pochodzi z góry, zstępuje od Ojca światła, który się nie zmienia jak przesuwające się cienie."
(1 List Jakuba1:17)

 

Nowy Testament nie może zaprzeczać Staremu Testamentowi, bowiem 3/4 tekstu w Nowym Testamencie, to wersety wyjęte wprost ze Starego Testamentu.
To nie jest tak, że Nowy Testament jest zgoła czym innym niż Stary Testament. Nowy Testament to sztuczny podział, bowiem jest on bezpośrednią kontynuacją proroctw i nauk ze Starego Testamentu. Tylko ktoś nieobeznany z treścią Biblii twierdzi iż "nowy testament zaprzecza staremu" - bo raczej się uzupełniają, niż sobie zaprzeczają. A już tym bardziej biblia nie jest żadnym "zbiorem mitów nietrzymających się kupy" , a potwierdzonymi faktami, choćby po przez archeologię czy inne nauki.
Zresztą nawet takie szydzenie z Boga i Jego nauk, też zostało przepowiedziane.

 

"Przede wszystkim wiedzcie, że w dniach ostatnich przyjdą szydercy ze swoimi szyderstwami. Będą kierować się swoimi własnymi pragnieniami i mówić: „Gdzie jest ta jego obiecana obecność? Przecież odkąd umarli nasi przodkowie, wszystko wygląda dokładnie tak samo — tak jak od stworzenia świata”."
(2 List Piotra 3:3,4)

 

Przepraszam za długi post, ale raz na jakiś czas mi się zdarza obszernie coś opisać.

Jutro ci odpisze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
3 godziny temu, Maybe napisał:

Żeby mi pojechać, to trzeba jeszcze potrafić, z Ewci tekstów, to ja się mogę co najwyżej pośmiać. Za stara jestem na jej trollowanie.

Coś ci ta krucjata przeciw kościołowi nie wychodzi bo jakoś rozmówców mało za wyjątkiem contplatora coś tam a i sama Pieprzyk a kysz przepędza w nisze forum  🤣

Edytowano przez KapitanJackSparrow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krucjata
14 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

Coś ci ta krucjata przeciw kościołowi nie wychodzi bo jakoś rozmówców mało za wyjątkiem contplatora coś tam a i sama Pieprzyk a kysz przepędza w nisze forum  🤣

Zawłaszczyliście sobie ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 524
    • Postów
      249 587
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      810
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    KrzysztofWol
    Najnowszy użytkownik
    KrzysztofWol
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Aco
      Nic takiego nie powinno mieć miejsca.
    • Aco
    • Monika
      🤭     
    • Monika
      Myślimy, że pomieszałeś tematy, ale w Twoim wieku ...to się może oczywiście zdarzyć.😶 😁 no już już, nie będę, nie mogłam się powstrzymać🤗🤭  
    • KapitanJackSparrow
      Tak czy nie dla żałoby narodowej z powodu śmierci papieża? Ja oczywiście jestem na nie.  Już sama nazwa, narodowa sugeruje przynależność i konotacje.  Z całym szacunkiem papież był narodowości argentyńskiej więc nie rozumiem dlaczego obchodzimy żałobę po  śmierci władcy państwa kościelnego . Gdyby umarł Trump narodowości amerykańskiej to czy też Duda by zaserwował świecką  żałobę narodową?  W kościele oczywiście niech obchodzą, dzwony biją i flagi do połowy spuszczają . Co myślicie?
    • Monika
      Bosz, jak ten Kapitan w wieku 97 lat to przeżył...😐
    • KapitanJackSparrow
      Pomyłka, sorry Chi ale nie na ten temat mi się wkleilo
    • Aco
      Świnta świnta i po świntach. Pojedzune, popite i tero trza czekoć na majówkę.
    • Monika
      maleńka Ewo z 60siątych🤭
    • Monika
    • Monika
      The last of us ( w końcu nie o mordercach hihi)    
    • Monika
      W skrócie: terapeuta dla terapeuty (  nie dla niego lecz w odniesieniu do relacji nawiązanej z pacjentem) co  przekłada się na powodzenie terapii czyli w efekcie na dobro pacjenta. Pacjent na jakby dwóch terapeutów jednego od terapii, a drugiego od relacji z terapeutą. Hmm... zagmatwane.
    • Monika
      Utwór z lat 70dziesiątych. Jako, że na gitarze uczymy się w wieku nastoletnim w górę, a raczej około dwudziestki  wyliczyłam, że masz 70 lat😁
    • KapitanJackSparrow
      Ja wiem że chorwacka eskapada gdym żem  popróbował ,,czarnogórskiej przepalanki " nieco w większej ilości 😵‍🙉, będzie mi się odbijać czkawką 😅 co mnie podkusiło aby wnerwiać w nocy Chorwatkę moim śpiewem 🤣i w ten sposób  zapisać się we waszych głowach ...🤦
    • KapitanJackSparrow
      Moje drogie, kiedyś dawno, dawno temu,gdy miałem długą grzywę to nauczyłem się całkiem calkiem dobrze brzdąkać Czarny chleb i czarna kawa oraz Maleńka Ewo. No niestety Pan Bóg poskąpił talentu do śpiewania i niestety ogarnięty nieśmiałością nie zrobiłem żadnej gitarowej kariery przy ognisku 😁  ale okazało się potem , że nie trzeba grać na gitarze by zdobywać niewieście serce 😅 co całkiem pogrążyło mój zapał do gitary, a trzeba wam wiedzieć że opuszki bolą bardzo początkującym 🙂
    • KrzysztofWol
      Psychoterapia Skoncentrowana na Przeniesieniu (TFP): Nowoczesne Podejście do Leczenia Zaburzeń Osobowości Psychoterapia skoncentrowana na przeniesieniu (Transference-Focused Psychotherapy, TFP) to zaawansowana forma terapii psychodynamicznej, zdobywająca coraz większe uznanie w leczeniu zaburzeń osobowości, w szczególności borderline (BPD). Jej istotą jest praca nad relacją terapeutyczną, w której kluczową rolę odgrywają emocje przeniesienia – czyli uczucia, jakie pacjent zaczyna odczuwać wobec terapeuty. Emocje te stanowią często odzwierciedlenie wcześniejszych, często nieuświadomionych relacji z ważnymi osobami z dzieciństwa.   Czym Jest TFP i Jak Działa?   TFP wywodzi się z klasycznej psychoanalizy, jednak w przeciwieństwie do niej koncentruje się na tym, co dzieje się „tu i teraz” w relacji z terapeutą, a nie wyłącznie na analizie przeszłości. Terapeuta przyjmuje bardziej aktywną rolę, co umożliwia szybsze uchwycenie wzorców funkcjonowania pacjenta oraz ich bieżącą analizę i modyfikację. Terapia zazwyczaj trwa od roku do trzech lat, a sesje odbywają się dwa razy w tygodniu. Jej głównym celem jest integracja rozdzielonych, często sprzecznych części osobowości pacjenta. Dzięki temu możliwe staje się nie tylko zmniejszenie objawów, ale również trwała zmiana w zakresie emocjonalności, samooceny i relacji interpersonalnych. Skuteczność TFP w Terapii Zaburzeń Osobowości TFP znajduje szczególne zastosowanie w leczeniu zaburzeń osobowości typu borderline. Liczne badania potwierdzają jej skuteczność: Badanie z 2001 roku opublikowane w Journal of Personality Disorders wykazało, że po roku terapii TFP u pacjentów znacząco spadły wskaźniki samobójstw, hospitalizacji oraz zachowań autodestrukcyjnych. Kolejne badanie z 2007 roku, opublikowane w American Journal of Psychiatry, pokazało, że TFP skuteczniej niż inne metody (np. terapia dialektyczno-behawioralna) redukuje drażliwość i agresję werbalną. W 2018 roku, w British Journal of Psychiatry, opublikowano wyniki badań, które potwierdziły, że TFP znacząco poprawia zdolność do refleksji nad sobą i innymi, czyli tzw. funkcjonowanie refleksyjne – jeden z kluczowych deficytów u osób z BPD.   Struktura i Ramy Terapeutyczne   Jednym z fundamentów TFP jest ściśle określona struktura terapii. Na początku procesu terapeutycznego pacjent i terapeuta zawierają formalną umowę, która jasno określa zasady współpracy, odpowiedzialności obu stron oraz sposoby radzenia sobie z sytuacjami kryzysowymi. Umowa ta obejmuje m.in.: przestrzeganie godzin rozpoczęcia i zakończenia sesji, zasady postępowania w przypadku myśli samobójczych, ograniczenia kontaktu poza sesjami terapeutycznymi. Dodatkowo, w ramach budowania stabilności życiowej pacjenta, częścią kontraktu jest również utrzymywanie regularnej aktywności – takiej jak praca czy nauka – przez co najmniej 20 godzin tygodniowo. To pozwala nie tylko na utrzymanie struktury dnia, ale też wzmacnia poczucie sprawczości i kompetencji.   Podsumowując, TFP to głęboko przemyślana, oparta na dowodach metoda terapii, która łączy klasyczne podejście psychodynamiczne z nowoczesną, aktywną pracą nad relacją terapeutyczną. Dzięki jasnym ramom, regularności i skupieniu na emocjonalnej dynamice relacji, metoda ta oferuje realną szansę na zmianę funkcjonowania osób z zaburzeniami osobowości.   
    • Wikusia
      Piękny duet   
    • Wikusia
    • 4 odsłony ironii
      Aaaaaaa już to widzę, jak Kapitan, normalnie jak Maryla Rodowicz, nad tą bieszczadzką rzeczką z gitarą śpiewa "to był maj..."     Dobra, to ja jednak też już pójdę popracować 🖐       😁
    • 4 odsłony ironii
      No! To przecież wiadomo, że na nudę najlepsza nauka. Na gitarze najlepiej.   Beton, mówisz? To już musiał być szczyt nudy. Ewidentnie 😁     
    • Chi
      Ech... Zapierdziel mam, więc dobrego dnia wszystkim 🙂          
    • Chi
      Uwielbia.     I do tego chyba mu się nudzi. Widziałam wczoraj na ściance jak próbował kruszyć beton ze skutkiem wiadomo jakim.   @KapitanJackSparrow logiką nic nie wskórasz. Miłością nic nie wskórasz. Beton to beton.    Weź się za gitarę plizzzzz więcej pożytku z tego będzie, a na pewno przyjemności.  
    • 4 odsłony ironii
      Ja niestety też. Jedyna nadzieja w @KapitanJackSparrow😎  On lubi wyzwania, prawda?  😁😁😁
    • Chi
      nigdy nie wiesz z której strony dziś przyleci motyl    
    • Chi
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...