Przystań kliki i sympatyków

2 minuty temu, Maryyyś napisał:

W US ?

Nawet US nie ma takich uprawnien jak ZUS. 

4 minuty temu, Bledny napisał:

Nawet US nie ma takich uprawnien jak ZUS. 

Jedne i drugie som mendowate!

Dobrej nocy, dziedzi! ?

4 minuty temu, Maryyyś napisał:

Jedne i drugie som mendowate!

Prawda

Dobranoc ?

Najlepsze są panie z KRUS ?

6 godzin temu, Bledny napisał:

Prawda

Moi za to nie są ?

1 godzinę temu, Nafto Chłopiec napisał:

Moi za to nie są ?

Twoi co?

1 godzinę temu, Maryyyś napisał:

Twoi co?

Moi współpracownicy 

1 minutę temu, Nafto Chłopiec napisał:

Moi współpracownicy 

Moi też nie, w większości.

Panie w urzędach są skrojone na miarę przełożonych. To ciągle komuna. A w latach 90tych to była rzeź....

Pani Basieńka lat czterdzieściparę, na łapówkę od klienta który wsuwa jej dyskretnie kawę, mówi "oj nie nie, dziękuję, naprawdę niepotrzebnie". Klient jednak uporczywie wciska jej tą kawę, a ona na to "ale ja kawy nie piję, wolałabym rajstopy".

Serio.  Tak było.

Zawiesił się system, pani dyrektor wkur....bo chciała coś na już. Tłumaczę że nie da rady musimy czekać na informatyka. A ona do mnie " może pani mocniej wciśnie enter" ???‍♀️ 

Wtedy, w latach 90, przyszedł młody narybek, byliśmy wstrząsnięci, mobbing, kłanianie się w pas od drzwi dyrektorom a nawet kierowniczkom.... Teraz niestety część z tego narybku wstrzasnięta wówczas tym wszystkim, obecnie nasiąknęła urzędastwem tak bardzo, że niewiele się różnią od pani Basieńki, czy pani dyrektor Enter sprzed 30 lat.  ? 

Dlatego trzeba stamtąd spier... żeby się nie wypaczyć albo mieć silny charakter. Tylko z urzędów się nie odchodzi, bo to stała posada do śmierci. Tylko ja odeszłam, bo mi się ulało ??

U mnie w urzędzie gminy są mile osoby i pomocne. Tylko się trochę zawiesili jak poszłam zgłosić psa przybłędę, że przygarniam (to konieczne, bo wysterylizować chciałam).

Dzisiaj pierwsze kiszenie ???

18 minut temu, Pieprzna napisał:

Dzisiaj pierwsze kiszenie ???

Ja mam w donicy 2 pierwsze krzaczki i tam już wisi 4 ogóreczki do schrupania dziś/jutro ?

16 godzin temu, Maryyyś napisał:

No, powiedzmy, ze z bólem zaliczyłeś ?

Nie zgadzam się. Zadzieraj kiecę i walcz?

Widział ktoś @Lili ♡ bo zaczynam ...się martwić i smutno trochę że nie ma już czasu dla starych przegrywów.

19 godzin temu, Maryyyś napisał:

 

Nie masz ugotowanego mózgu od upału? Ja mam ?

Ja się obawiam, że mogę mieć ugotowane jajka? Czarna tapicerka w samochodzie i cała reszta, to zły pomysł w takie dni.

27 minut temu, Z g r e d napisał:

Widział ktoś @Lili ♡ bo zaczynam ...się martwić i smutno trochę że nie ma już czasu dla starych przegrywów.

Ona ma takie długie fazy nieobecności. Musimy poczekać aż dopadnie ją nuda w realu.

40 minut temu, Z g r e d napisał:

Nie zgadzam się. Zadzieraj kiecę i walcz?

A z czym mam się zmierzyć? ?

36 minut temu, Aco napisał:

Ja się obawiam, że mogę mieć ugotowane jajka? Czarna tapicerka w samochodzie i cała reszta, to zły pomysł w takie dni.

Dołączam moja oparzona doope, przeparkowalam auto niedawno. Beżowa skóra tyż nie daje rady ?

@Pieprzna jest już u Ciebie burza?

3 minuty temu, Aco napisał:

@Pieprzna jest już u Ciebie burza?

Strasznie zacinał deszcz i grad.

1 minutę temu, Pieprzna napisał:

Strasznie zacinał deszcz i grad.

Tak mi właśnie pokazał radar. Tzn, że wkrótce powinno dojść do mnie.

23 minuty temu, Maryyyś napisał:

Dołączam moja oparzona doope, przeparkowalam auto niedawno. Beżowa skóra tyż nie daje rady ?

Ja w pracy nie mam możliwości zaparkowania w cieniu. Schłodzenie auta zajęło mi dzisiaj kilka kilometrów.

@Pieprzna W ciągu pół godziny temperatura  spadła z 37 do 28 stopni. Wieje i już pojawiły się pierwsze krople deszczu.