Skocz do zawartości


Pieprzna

Przystań kliki i sympatyków

Polecane posty

Nafto Chłopiec
1 godzinę temu, Maybe napisał:

A macie czasem tak, że macie na coś ogromną ochotę aż was skręca, ugotujecie to i ochota mija, i już nie jecie. 

Ja dziś barszcz ugotowałam, bo w TV pokazywali dania z buraków, generalnie niemiecką kuchnię i tak mi się zachciało barszczu, że wystartowałam do kuchni jak nawiedzona, i jak ugotowałam tak odstawiłam garnek na bok i stwierdziłam, że będzie na jutro, przeszła mi chęć jedzenia czegokolwiek. Porąbana jestem. To już nie pierwszy raz. Tak jakbym samym zapachem się nasyciła ?

Mam tak za każdym razem gdy kupię dwie paczki chipsów i muszę wybrać jedną którą otworzę. Po otwarciu stwierdzam że wolałbym te drugie ?

  • Ha Ha 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Aco

Ale trzaska?️⛈️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
10 minut temu, Aco napisał:

Ale trzaska?️⛈️

U mnie mało tego deszczu i tylko się błyska. Mam nadzieję, że jeszcze przywieje tu chmurę deszczową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu

Salu. Dobrze, że popadało. W końcu wyszedłwszam na balkon i wziąławszy eko prysznic obmyłam ciałko z całego majowego brudu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
14 godzin temu, Pieprzna napisał:

Inaczej się przeżywa, tylko trochę powtórek brakuje ?

U nas ma ponoć być wielka wichura i ulewa. Na razie cisza przed burzą.

U mnie wczoraj był deszcz, ciepło/zimno, deszcz, potem słońce, wiatr, znów deszcz i znów wiatr, słońce i deszcz, a dziś słońce przebija się przez warstwy chmur.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
13 godzin temu, Aco napisał:

Aż tak źle to ze mną nie jest?

O północy ją jadłam, bo stwierdziłam, że coś bym przekąsiła....dobra była :D

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
11 godzin temu, syn fubu napisał:

Salu. Dobrze, że popadało. W końcu wyszedłwszam na balkon i wziąławszy eko prysznic obmyłam ciałko z całego majowego brudu.

Wow to był ten dzień, gdy się umyłeś, super! Nie będziesz już tym gościem, przy którym nikt nie chce siadać w autobusie ? 

?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
13 godzin temu, Nafto Chłopiec napisał:

Mam tak za każdym razem gdy kupię dwie paczki chipsów i muszę wybrać jedną którą otworzę. Po otwarciu stwierdzam że wolałbym te drugie ?

Bo trawa u sąsiada jest zawsze bardziej zielona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
13 godzin temu, Nafto Chłopiec napisał:

Mam tak za każdym razem gdy kupię dwie paczki chipsów i muszę wybrać jedną którą otworzę. Po otwarciu stwierdzam że wolałbym te drugie ?

Dobrze, że w ogóle otwarłeś ?

 

ALEKSANDER FREDRO

Bajeczka o osiołku / Osiołkowi w żłoby dano

Osiołkowi w żłoby dano,
W jeden owies, w drugi siano.

Uchem strzyże, głową kręci.
I to pachnie, i to nęci.

Od którego teraz zacznie,
Aby sobie podjeść smacznie?

Trudny wybór, trudna zgoda -
Chwyci siano, owsa szkoda,
Chwyci owies, żal mu siana.

I tak stoi aż do rana,
A od rana do wieczora;
Aż nareszcie przyszła pora,
Że oślina pośród jadła -
Z głodu padła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
22 minuty temu, Maybe napisał:

U mnie wczoraj był deszcz, ciepło/zimno, deszcz, potem słońce, wiatr, znów deszcz i znów wiatr, słońce i deszcz, a dziś słońce przebija się przez warstwy chmur.

U nas potem znowu padało, ale nie wiem ile, bo zasnęłam. Dopiero jak się przejdziemy na pole, ocenimy czy popadało wystarczająco. Ale na pierwszy rzut oka przez okno nie jest źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
2 minuty temu, Pieprzna napisał:

U nas potem znowu padało, ale nie wiem ile, bo zasnęłam. Dopiero jak się przejdziemy na pole, ocenimy czy popadało wystarczająco. Ale na pierwszy rzut oka przez okno nie jest źle.

Właśnie gdzieś wyczytałam, że w uk pomidory hoduje się w szklarniach, bo za dużo deszczu często prowadzi do chorób grzybicznych....No zobaczymy....

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
1 minutę temu, Maybe napisał:

Właśnie gdzieś wyczytałam, że w uk pomidory hoduje się w szklarniach, bo za dużo deszczu często prowadzi do chorób grzybicznych....No zobaczymy....

 

Kilka lat temu wszystko gniło z nadmiaru deszczu, teraz jest susza. Kiedyś resztki kukurydzy kosiliśmy w styczniu, bo wcześniej nie dało się wjechać kombajnem. I tak będziemy mieć naprzemiennie lata suche i mokre. Trzeba rozwijać retencję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
Przed chwilą, Pieprzna napisał:

Kilka lat temu wszystko gniło z nadmiaru deszczu, teraz jest susza. Kiedyś resztki kukurydzy kosiliśmy w styczniu, bo wcześniej nie dało się wjechać kombajnem. I tak będziemy mieć naprzemiennie lata suche i mokre. Trzeba rozwijać retencję.

To ty jesteś taka rolniczka pełną gębą.....

Masz pole kukurydzy? Brzmi to erotycznie ? 

No jest problem z pogoda, już nie wiem na ile w Polsce,  nie wiem na ile w uk, bo tu ciągle pada. Tylko na samym południowym wybrzeżu tyle nie pada.

Ale mnie zadziwiają te zimy bez zimy w Polsce. To coś chorego. Pamiętam kiedyś w Boże Narodzenie sąsiadce kwitły pelargonie na balkonie i ustroila je lampkami świątecznymi, a później na Wielkanoc spadł metr śniegu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
1 minutę temu, Maybe napisał:

To ty jesteś taka rolniczka pełną gębą.....

Nie bardzo. Na wsi się nie wychowałam ani szkoły rolniczej nie skończyłam. Już pewnych rzeczy raczej nie załapię ? Ale Misiaczek jest fachowcem ?

 

2 minuty temu, Maybe napisał:

Masz pole kukurydzy? Brzmi to erotycznie ?

Mieliśmy kilka lat z rzędu więc teraz zmieniliśmy na pszenicę. Ale w okolicy jest sporo kukurydzy, choćby przy mojej ulicy. Wiesz jak to złowrogo się trzęsie i szumi gdy urośnie? ? Nigdy nie wiem czy mi jakiś dzik nie wyskoczy albo zbir ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
17 minut temu, Pieprzna napisał:

Nie bardzo. Na wsi się nie wychowałam ani szkoły rolniczej nie skończyłam. Już pewnych rzeczy raczej nie załapię ? Ale Misiaczek jest fachowcem ?

 

Mieliśmy kilka lat z rzędu więc teraz zmieniliśmy na pszenicę. Ale w okolicy jest sporo kukurydzy, choćby przy mojej ulicy. Wiesz jak to złowrogo się trzęsie i szumi gdy urośnie? ? Nigdy nie wiem czy mi jakiś dzik nie wyskoczy albo zbir ?

Był horror Dzieci kukurydzy  :

Ja mam dom na wsi po dziadkach ale mieszkać tam bym nie mogła, ale to wioska zabita dechami, w sam raz na kilkudniowy wypoczynek. No i wspomnienia mam stamtąd fajne. I jeszcze od cioci Milki, która hodowała kminek - takie to egzotyczne mi się wydaje do dziś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
4 minuty temu, Maybe napisał:

Był horror Dzieci kukurydzy  :

Strasznie głupi ?

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
1 godzinę temu, Pieprzna napisał:

U nas potem znowu padało, ale nie wiem ile, bo zasnęłam. Dopiero jak się przejdziemy na pole, ocenimy czy popadało wystarczająco. Ale na pierwszy rzut oka przez okno nie jest źle.

Nie wspomnę o połamanych gałęziach. W nocy tak wiało, że budziło mnie kilka razy. Deszcz jest potrzebny, ale ten wiatr mógłby zrobić sobie wolny weekend, a nie dmucha jak ten na wieży mariackiej w trąbkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
17 minut temu, Aco napisał:

Nie wspomnę o połamanych gałęziach. W nocy tak wiało, że budziło mnie kilka razy. Deszcz jest potrzebny, ale ten wiatr mógłby zrobić sobie wolny weekend, a nie dmucha jak ten na wieży mariackiej w trąbkę.

Wieje, wieje. Dzisiaj spacerków nie będzie. Ale kubeł na śmieci jeszcze mi się nie wywrócił więc nie jest aż tak źle ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

U mnie słońce wyszło....

Ale a propos wsi to ja najbardziej lubię takie naturalne kwiatki które wyrastają ni z tego ni z owego pod kranem z wodą na przykład albo nieskoszony trawnik, wtedy mogę patrzeć godzinami, ale dziś już będzie skoszony. Ciężko to nawet trawnikiem nazwać ?  Ale w takim otoczeniu najlepiej się czuję,  po prostu natura....

20220521-132045.jpg

 

20220521-131907.jpg

To coś na środku to poidło dla ptaków.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
37 minut temu, Maybe napisał:

albo nieskoszony trawnik, wtedy mogę patrzeć godzinami, ale dziś już będzie skoszony

Czekam aż mi zakwitnie przydomowy nieogar. Powstawiam wtedy fotki. Też to kocham.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna

Ja mam zrazy na jutro. A dzisiaj promocja trzy pizze w cenie dwóch ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

A ja mam barszcz od wczoraj :D

A jutro to nie wiem ?  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow

Pozdrowienia z Babiej !image000001-7.jpg

  • Lubię to! 1
  • Super 4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
***** ***
8 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

Pozdrowienia z Babiej !

Baba jak baba, nic szczególnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...