Przystań kliki i sympatyków

1 godzinę temu, Maryyyś napisał:

Fakt, pomyłka w cytowaniu. Myślałam o Pieprz. Nie dość, że królowa ziemniaka, to jeszcze i buraka ?

1 godzinę temu, Maybe napisał:

Jak zasieje te kwiaty na włókninie, to jeszcze będzie królowa łąki. Trochę wyszlachetnieje

Dziewczęta, nie zachowujcie się cebulacko ?

51 minut temu, Maryyyś napisał:

I poleżeć na plecach będzie miała gdzie ?

Nie będę gnieść kwiatków! Prawdziwą łąkę to ja mam za wsią.

41 minut temu, Helenka Zy napisał:

Oj tam, robota nie Króliś, nie ucieknie ?

Heleno, Ty to mi wygladasz na taką, co już dziś przed 18 zasunie suwak zapakowanej walizki ?

20 minut temu, Pieprzna napisał:

Tak. I obficie zlać wodą. Włożyliśmy to w dość zapuszczone miejsce, ciężko było przekopać. Ryzyk fizyk.

A jakie kwiatki tam są?

Przed chwilą, Maryyyś napisał:

A jakie kwiatki tam są?

Już zdążyłam zapomnieć, bo było ich sporo ?

10 minut temu, Maryyyś napisał:

Heleno, Ty to mi wygladasz na taką, co już dziś przed 18 zasunie suwak zapakowanej walizki ?

No coś Ty! Zawsze czekam do ostatniej chwili z zasunięciem walizki  No i dopiero dziś będę mierzyć, czy się w leginsy mieszczę ?

1 godzinę temu, Pieprzna napisał:

Tak. I obficie zlać wodą. Włożyliśmy to w dość zapuszczone miejsce, ciężko było przekopać. Ryzyk fizyk.

I fajnie, na pewno coś wyrośnie, trzymam kciuki.

1 godzinę temu, Helenka Zy napisał:

Oj, druga kawa i mnie się dziś przyda. Przemarzłam chyba.

To nie grilluj po nocach ? 

49 minut temu, Pieprzna napisał:

Już zdążyłam zapomnieć, bo było ich sporo ?

Ja mam taki misz masz posadzone w dużej  donicy w ogrodzie i dopiero zobaczę co tam jest jak wyrosnie.

@Maryyyś@Maybe mam etykietkę!

42 minuty temu, Pieprzna napisał:

@Maryyyś@Maybe mam etykietkę!

Zrozumiałam tylko goździk i fiołek, ale nazwy brzmią smacznie ?

Ja kupiłam taki zestaw, gdzie nawet nie napisali co będzie, ale ja tylko 10 małych sadzonek. Były tanie, więc nie wnikałam. Oby kolorowo było.

Podsumowując taki cytat znalazłam...

"Gówno sprawia, że kwiatki rosną i to jest piękne."

Richard Marshall

??

3 godziny temu, Pieprzna napisał:

@Maryyyś@Maybe mam etykietkę!

To dość ciekawa mieszanka. Smagliczka pięknie pachnie!

Też bym kupił ale takiej mieszaniny jak chcę nigdzie nie ma.

34 minuty temu, Jacenty napisał:

Też bym kupił ale takiej mieszaniny jak chcę nigdzie nie ma.

On-line poszukaj.

20 godzin temu, Maybe napisał:

To nie grilluj po nocach ? 

A gdzie tam. Kulturalnie, w ciągu dnia mnie przewiało  

Oczy mnie swędzą. Witaj alergio ?

Mnie rozum swędzi bo czytałem w necie ruską gazetę "pravda".

Co oni tam wypisują to nawet Pieprzowa może się obrazić-jej ulubionego premiera obrażają niesamowicie.Piszą,że ma schizofrenię i chce być dzięki anglosasom fuhrerem Europy ? 

6 godzin temu, Helenka Zy napisał:

A gdzie tam. Kulturalnie, w ciągu dnia mnie przewiało  

A mówią że w Polsce upały. I ciągle wam zazdroszczę bo od jutra u mnie zaczynają się deszcze i widzę że nie widać końca, przyszły tydzień też ma być cały deszczowy?‍♀️

17 minut temu, Maybe napisał:

A mówią że w Polsce upały. I ciągle wam zazdroszczę bo od jutra u mnie zaczynają się deszcze i widzę że nie widać końca, przyszły tydzień też ma być cały deszczowy?‍♀️

To my możemy pozazdrościć tobie. Kolejny rok susza. Ogródek jeszcze mogę sobie podlać, ale pola nie. Podobno w sobotę ma padać, ale coś ostatnio te prognozy mało trafne są.

Pozdrawiam Wszystkich serdecznie. Nie zaglądałem tutaj dawno, bo uznałem, że nadszedł czas na korzystanie z pogody i rozruszanie starych kości i poprawienia kondycji. 

Poza tym trochę smutnych chwil było, ale takie są koleje losu. Szkoda, że niektórzy odchodzą tak szybko.

A co u Was?

22 minuty temu, Aco napisał:

Pozdrawiam Wszystkich serdecznie. Nie zaglądałem tutaj dawno, bo uznałem, że nadszedł czas na korzystanie z pogody i rozruszanie starych kości i poprawienia kondycji. 

Poza tym trochę smutnych chwil było, ale takie są koleje losu. Szkoda, że niektórzy odchodzą tak szybko.

A co u Was?

Hej Aco, dobrze że zaglądasz, bo nam Ciebie brakowało.

Moje kości cierpią od nagłego wrzucenia ich w ogródek, ale z każdym dniem jestem bardziej rozciągnięta a twarz złapała lekką opaleniznę.

U nas sezon komunijno-festynowy. Co tydzień jakieś atrakcje. 

23 minuty temu, Pieprzna napisał:

To my możemy pozazdrościć tobie. Kolejny rok susza. Ogródek jeszcze mogę sobie podlać, ale pola nie. Podobno w sobotę ma padać, ale coś ostatnio te prognozy mało trafne są.

U mnie było kilka dni, może 3-4, 20-22 stopnie, miedzy czasie jakis deszczy przeleciał, a dziś w nocy taka burza jak po tropikalnych upałach, waliło że aż spać nie mogłam. Dziś znów słońce ale to ostatni dzień,od jutra deszcze.

Wierzę, że susza nic dobrego, ja nawet ogródka nie muszę za dużo podlewać, bo zawsze coś spadnie chociaż wieczorem przez godzinkę popada, ale czasem leje od rana do wieczora, albo słońce przez godzinę, później deszcz, później wiatr (a wiatrow normalnych tu tez nie ma tylko od razu wichury, ze gwiżdże w kominie, później znów słońce  i znów deszcz. I takie lato. A jesien to już masakra, potrafi lać bez przerwy przez dwa tygodnie.

Co prawda na samym południu nad kanałem La Manche o wiele mniej pada.

Także tę....tak źle I tak nie dobrze.

46 minut temu, Aco napisał:

Pozdrawiam Wszystkich serdecznie. Nie zaglądałem tutaj dawno, bo uznałem, że nadszedł czas na korzystanie z pogody i rozruszanie starych kości i poprawienia kondycji. 

Poza tym trochę smutnych chwil było, ale takie są koleje losu. Szkoda, że niektórzy odchodzą tak szybko.

A co u Was?

To korzystaj, korzystaj, a kto odszedł? Ktoś bliski?

Wyrazy współczucia....

A ja w pracy,  więc nie ma szans z korzystania z pogody, jedynie w weekendy.

Pozdrawiam!

2 godziny temu, Pieprzna napisał:

Hej Aco, dobrze że zaglądasz, bo nam Ciebie brakowało.

Moje kości cierpią od nagłego wrzucenia ich w ogródek, ale z każdym dniem jestem bardziej rozciągnięta a twarz złapała lekką opaleniznę.

U nas sezon komunijno-festynowy. Co tydzień jakieś atrakcje. 

Ja komunie  mam już poza sobą. Wszystkie dzieciaki w bliższej rodzinie są już po. Na festyny nie chodzę odkąd moje dziecko stwierdziło, że już jest "dorosłe". Kiedyś chodziło się głównie dlatego, że było dużo atrakcji dla dzieciaków.

1 godzinę temu, Maybe napisał:

To korzystaj, korzystaj, a kto odszedł? Ktoś bliski?

Wyrazy współczucia....

A ja w pracy,  więc nie ma szans z korzystania z pogody, jedynie w weekendy.

Pozdrawiam!

Korzystam po lub przed pracą. W totolotku nie mam szczęścia, więc też muszę pracować.