Przystań kliki i sympatyków

  Dnia 24.04.2022 o 10:57, Aco napisał:

No jak facet myśli, że samymi ruchami frakcyjnymi załatwi sprawę i kobieta będzie na innej orbicie, to tak to później wygląda?

W partnerze może wkurwiać wszystko nawet nieodpowiednie sapanie, czy mlaskanie przy pocałunkach nieodpowiedni dotyk np. zbyt natarczywy lub czasem zbyt delikatny.... serio.....?

No chyba że na bezludnej wyspie optyka by się zmieniła i brałoby się jak leci....ale w moim przypadku to raczej wątpię..... dla mnie nie jest problemem wytrzymać bez seksu nawet do dwóch, trzech lat, jeśli coś się przeje, czy zwyczajnie wkurwia, czy ktoś nieodpowiednio mnie traktuje, może bez uwielbienia, ale z szacunkiem. Może po 10 latach tak bym zdziczała, że rzeczywiście seks z facetem traktowałabym jedynie jako zwierzęce zaspokojenie, i szłabym dalej....ale takiej natury raczej nie mam i tak szybko natura człowieka się nie zmienia, prędzej narzucone i wpojone zasady złamiesz niż wykorzenisz naturę. 

  Dnia 24.04.2022 o 11:22, Maybe napisał:

W partnerze może wkurwiać wszystko nawet nieodpowiednie sapanie, czy mlaskanie przy pocałunkach nieodpowiedni dotyk np. zbyt natarczywy lub czasem zbyt delikatny.... serio.....?

No chyba że na bezludnej wyspie optyka by się zmieniła i brałoby się jak leci....ale w moim przypadku to raczej wątpię..... dla mnie nie jest problemem wytrzymać bez seksu nawet do dwóch, trzech lat, jeśli coś się przeje, czy zwyczajnie wkurwia, czy ktoś nieodpowiednio mnie traktuje, może bez uwielbienia, ale z szacunkiem. Może po 10 latach tak bym zdziczała, że rzeczywiście seks z facetem traktowałabym jedynie jako zwierzęce zaspokojenie, i szłabym dalej....ale takiej natury raczej nie mam i tak szybko natura człowieka się nie zmienia, prędzej narzucone i wpojone zasady złamiesz niż wykorzenisz naturę. 

Podobno kobietom łatwiej o wstrzemięźliwość (tak kiedyś słyszałem)

Z facetem to zależnie od wieku. Młody nabuzowany testosteronem będzie miał gorzej niż ten po 50-tce( nie mylić z kieliszkiem?)

  Dnia 24.04.2022 o 11:13, Maybe napisał:

Raczej na pewno nie. 

Kak toś przekroczy granice, szans już nie ma. Masturbacja bywa przyjemniejsza niż seks z byle kim.

Granice? A tyy masz jakieś granice bo myślisz że tobie wszystko wolno i możesz drwić bezkarnie 

  Dnia 24.04.2022 o 11:29, Aco napisał:

Podobno kobietom łatwiej o wstrzemięźliwość (tak kiedyś słyszałem)

Z facetem to zależnie od wieku. Młody nabuzowany testosteronem będzie miał gorzej niż ten po 50-tce( nie mylić z kieliszkiem?)

A po setce będzie sztywny....

A serio, to z nabuzowanym testosteronem to nawet obawiałabym się gwałtu. Nawet normalny facet, który czułby się bezkarnie, nie wiadomo co by mu do głowy strzeliło. Choć nie chcę osądzać. 

Zobacz na ruskich żołnierzy, cóż z nich robi wojna. To są przecież niby normalni faceci,  niektórzy mają żony i dzieci.

Tak naprawdę to nie wiemy jak byśmy się zachowali w sytuacji zupełnie skrajnej. Może nam się jedynie wydawać, dlatego z zakonnicy może wyleźć wamp a z normalnego faceta - gwałciciel. Tzn nie wiem, tak sobie gdybam. Może nie.

  Dnia 24.04.2022 o 13:09, Maybe napisał:

A po setce będzie sztywny....

A serio, to z nabuzowanym testosteronem to nawet obawiałabym się gwałtu. Nawet normalny facet, który czułby się bezkarnie, nie wiadomo co by mu do głowy strzeliło. Choć nie chcę osądzać. 

Zobacz na ruskich żołnierzy, cóż z nich robi wojna. To są przecież niby normalni faceci,  niektórzy mają żony i dzieci.

Tak naprawdę to nie wiemy jak byśmy się zachowali w sytuacji zupełnie skrajnej. Może nam się jedynie wydawać, dlatego z zakonnicy może wyleźć wamp a z normalnego faceta - gwałciciel. Tzn nie wiem, tak sobie gdybam. Może nie.

Znam siebie na tyle, że nie dopuścił bym się przemocy nawet w odosobnieniu. Brzydzę się takimi sposobami załatwiania swoich potrzeb. Chyba lepiej załatwia się takie sprawy z obopólną zgodą i satysfakcją. Przemoc wobec kobiet jest wg mnie domeną ludzi slabych psychicznie albo zaburzonych emocjonalnie. Niektórzy wynoszą takie wzorce z domu.

  Dnia 24.04.2022 o 13:21, Aco napisał:

Znam siebie na tyle, że nie dopuścił bym się przemocy nawet w odosobnieniu. Brzydzę się takimi sposobami załatwiania swoich potrzeb. Chyba lepiej załatwia się takie sprawy z obopólną zgodą i satysfakcją. Przemoc wobec kobiet jest wg mnie domeną ludzi slabych psychicznie albo zaburzonych emocjonalnie. Niektórzy wynoszą takie wzorce z domu.

Może rzeczywiscie przesadzam, skrajne sytuacje nie muszą z nas robić potworów, ten zalążek może trzeba w sobie mieć, żeby w określonej sytuacji dał o sobie znać. 

Cześć @Lili ♡ co słychać?

  Dnia 24.04.2022 o 19:33, Pieprzna napisał:

Cześć @Lili ♡ co słychać?

Hejka. Nic ciekawego, z choroby w chorobę, już trzeci tydzień... ? A co tam u Ciebie? 

  Dnia 24.04.2022 o 20:49, Lili ♡ napisał:

Hejka. Nic ciekawego, z choroby w chorobę, już trzeci tydzień... ? A co tam u Ciebie? 

Odporność Ci spadła, biedactwo. Ja się pewnie też rozchoruję od nadmiaru słodyczy ?

U mnie dopinanie spraw okołokomunijnych.

@Aco! Włączaj grajkastę i mi mów ile masz programów. Dzisiaj przełączenie na nowy standard i zamiast przybyć programów to mi srogo ubyło ?

  Dnia 24.04.2022 o 21:23, Pieprzna napisał:

Odporność Ci spadła, biedactwo. Ja się pewnie też rozchoruję od nadmiaru słodyczy ?

U mnie dopinanie spraw okołokomunijnych.

Chyba tak. Mała teraz łapie wszystko po tym pobycie w szpitalu a ja zaraz się zarażam od niej jak dziecko ?

Nie mów mi o słodyczach, postanowiłam je ograniczyć do wakacji ?

Ooo, to u Was się wielki dzień szykuje. 

  Dnia 25.04.2022 o 05:56, Lili ♡ napisał:

Chyba tak. Mała teraz łapie wszystko po tym pobycie w szpitalu a ja zaraz się zarażam od niej jak dziecko ?

Nie mów mi o słodyczach, postanowiłam je ograniczyć do wakacji ?

Ooo, to u Was się wielki dzień szykuje. 

My teraz będziemy walczyć z alergiami pewnie. Młoda ma zaropiałe oczy jak dziki kociak ?

Ja mam mega paczkę słodyczy od związków zawodowych. Wczoraj o 23 otwarłam wielkie Merci ?

Wielki dzień i wielki wydatek. Umowa na catering z zeszłego roku będzie zaktualizowana na obecne ceny ?

Jakie to delikatne wszystko ?

  Dnia 25.04.2022 o 06:01, Pieprzna napisał:

My teraz będziemy walczyć z alergiami pewnie. Młoda ma zaropiałe oczy jak dziki kociak ?

Ja mam mega paczkę słodyczy od związków zawodowych. Wczoraj o 23 otwarłam wielkie Merci ?

Wielki dzień i wielki wydatek. Umowa na catering z zeszłego roku będzie zaktualizowana na obecne ceny ?

Współczuje, alergicy mają przekichane, dosłownie ?

Takiej to dobrze ?

Ciekawe czy bardzo ceny podskoczą ? może nie będzie tak źle. 

  Dnia 25.04.2022 o 06:22, Nafto Chłopiec napisał:

Jakie to delikatne wszystko ?

Odezwał się człowiek z żelaza ?

  Dnia 25.04.2022 o 06:28, Lili ♡ napisał:

alergicy mają przekichane,

Przekichane i zaklejone ?

  Dnia 25.04.2022 o 06:28, Lili ♡ napisał:

Ciekawe czy bardzo ceny podskoczą ?

Ostatnio ktoś mi mówił, że cena za osobę na weselu wynosi jakieś 250 zł. A ja płaciłam 100 ? jestem stara ?

  Dnia 25.04.2022 o 06:33, Pieprzna napisał:

Przekichane i zaklejone ?

 

 

Lecz ją, odczulaj, bo później skończy jak moja ze zdiagnozowaną astmą.

  Dnia 25.04.2022 o 06:31, Pieprzna napisał:

Odezwał się człowiek z żelaza ?

  Dnia 25.04.2022 o 06:45, Maybe napisał:

Lecz ją, odczulaj, bo później skończy jak moja ze zdiagnozowaną astmą.

Ja tam alergii nie mam ?‍♀️

  Dnia 25.04.2022 o 06:33, Pieprzna napisał:

 

 

Ostatnio ktoś mi mówił, że cena za osobę na weselu wynosi jakieś 250 zł. A ja płaciłam 100 ? jestem stara ?

280 od osoby w Bydzi. Córka planuje ślub i wesele ?‍♀️

  Dnia 25.04.2022 o 06:45, Maybe napisał:

Lecz ją, odczulaj, bo później skończy jak moja ze zdiagnozowaną astmą.

U nas tak ostro to nie przebiega. Poza tym w młodym wieku testy alergiczne wychodzą zafałszowane.

  Dnia 25.04.2022 o 06:47, Maybe napisał:

280 od osoby w Bydzi. Córka planuje ślub i wesele ?‍♀️

Na 300 osób! ?

  Dnia 25.04.2022 o 06:33, Pieprzna napisał:

Ostatnio ktoś mi mówił, że cena za osobę na weselu wynosi jakieś 250 zł. A ja płaciłam 100 ? jestem stara ?

Łoo, to faktycznie jesteś stara ?

Ja mam dwa wesela w sierpniu pod rząd, plus panieński. Chyba już zaczne odkładać kase bo jak talerzyk podskoczył w górę, to i koperta musi być większa ?

  Dnia 25.04.2022 o 07:03, Pieprzna napisał:

Na 300 osób! ?

No nie, ale jej wybranek ma dużą rodzinę i chce wszystkich na weselu, bo taka u nich tradycją, chcą tez przyjaciół i znajomych, a maja ich wielu, więc koło 100 pewnie zejdzie. Się tylko spytałam czy nie żal im kasy, lecz moja córka stwierdziła, że tak już postanowili, więc się nie wtrącam, kto bogatemu zabroni? Sami to finansują więc....

  Dnia 25.04.2022 o 07:03, Pieprzna napisał:

Na 300 osób! ?

Tyle pieniędzy wyrzuconych w błoto...