Przystań kliki i sympatyków

26 minut temu, Pieprzna napisał:

Właśnie dojadam resztki świątecznego ciacha. Nie wiem jak to się dzieje, że nikt nie musi mnie do tego zmuszać ? 

19 minut temu, 4 odsłony ironii napisał:

Właśnie dojadam resztki świątecznego ciacha. Nie wiem jak to się dzieje, że nikt nie musi mnie do tego zmuszać ? 

U mnie rano córa: mamo, ja chcę chlebek z miodem. Ja: nie! Trzeba wyjeść sałatkę ?

Ale babkę wszyscy jedzą dobrowolnie ?

Tylko mam znowu zgagę przez te Święta, a tak było dobrze ?

8 minut temu, Nafto Chłopiec napisał:

Tylko mam znowu zgagę przez te Święta, a tak było dobrze ?

Ja się jakoś uchroniłem przed tym dziadostwem.

44 minuty temu, Aco napisał:

Ja się jakoś uchroniłem przed tym dziadostwem.

Za dużo tłustego w te Święta niestety... 

2 godziny temu, Pieprzna napisał:

?

Tego się nie odzobaczy. 

3 godziny temu, Pieprzna napisał:

U mnie rano córa: mamo, ja chcę chlebek z miodem. Ja: nie! Trzeba wyjeść sałatkę ?

Ale babkę wszyscy jedzą dobrowolnie ?

Typowa matka!

Rozrząd mi pie... Pierdyknął ?

10 minut temu, Lili ♡ napisał:

Rozrząd mi pie... Pierdyknął ?

To teraz rower? ?

11 minut temu, Pieprzna napisał:

To teraz rower? ?

Na razie mam skąd wziąć drugie auto. Zresztą, jazda autobusem czy rowerem nie boli tak bardzo, jak nadszarpnięty portfel ?

3 godziny temu, Lili ♡ napisał:

Rozrząd mi pie... Pierdyknął ?

Znam ten ból. Kilkanaście lat temu doświadczyłem tego. Wtedy koszty wyniosły 3 tys. Co ciekawe, po zakupie auta, wymieniłem rozrząd, filtry, olej i prawdopodobnie mechanik popełnił jakiś błąd, bo pasek wytrzymał 3 lata i przebieg około 40 tys.

3 godziny temu, Lili ♡ napisał:

Rozrząd mi pie... Pierdyknął ?

? Trzymamy kciuki aby tylko rozrząd. 

1 minutę temu, KapitanJackSparrow napisał:

? Trzymamy kciuki aby tylko rozrząd. 

Żyjesz nadzieja, że jest "bezkolizyjny"

12 minut temu, Aco napisał:

Znam ten ból. Kilkanaście lat temu doświadczyłem tego. Wtedy koszty wyniosły 3 tys. Co ciekawe, po zakupie auta, wymieniłem rozrząd, filtry, olej i prawdopodobnie mechanik popełnił jakiś błąd, bo pasek wytrzymał 3 lata i przebieg około 40 tys.

Prawdopodobnie tak, bo skoro wszystko wymienione to dziwne żeby poszedł ot tak. U mnie prognozy narazie na 2 tys, ale to po wstępnych oględzinach ?

3 minuty temu, KapitanJackSparrow napisał:

? Trzymamy kciuki aby tylko rozrząd. 

Oby... Ale to wstępna prognoza. Narazie wiadomo że rozrząd i jakiś tam łańcuszek, a czy coś jeszcze to okaże się na dniach ?

1 minutę temu, Aco napisał:

Żyjesz nadzieja, że jest "bezkolizyjny"

Nie wiem co masz na myśli ...mi chodzi o to że takiej usterce mogą towarzyszyć czasem poważne uszkodzenia w silniku 

10 minut temu, Lili ♡ napisał:

Oby... Ale to wstępna prognoza. Narazie wiadomo że rozrząd i jakiś tam łańcuszek, a czy coś jeszcze to okaże się na dniach ?

? Jakiś łańcuszek mówisz ...hmmm 2 tysie sporo policzyli. Kurczę chyba nie jestem na bieżąco  a może są dwa łańcuszki? 

Yyy a skoro łańcuszek to nie było słychać jak stuka albo czy check się nie zapalił?

10 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

Nie wiem co masz na myśli ...mi chodzi o to że takiej usterce mogą towarzyszyć czasem poważne uszkodzenia w silniku 

O tym właśnie piszę. Są silniki (bezkolizyjne) gdzie nie dochodzi do uszkodzeń. Pasek pęka i wymieniasz sam pasek i odjazd. Są też konstrukcje (chyba w większości) kolizyjne, gdzie dochodzi do poważnego uszkodzenia silnika.

19 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

? Jakiś łańcuszek mówisz ...hmmm 2 tysie sporo policzyli. Kurczę chyba nie jestem na bieżąco  a może są dwa łańcuszki? 

Yyy a skoro łańcuszek to nie było słychać jak stuka albo czy check się nie zapalił?

Przy rozciągniętym łańcuchu słychać odgłosy (metaliczne) Przy pasku odgłosów raczej nie będzie.

 Koszty bywają okrutne dla portfela. Wszystko zależy od konstrukcji silnika.

5 minut temu, Aco napisał:

Przy rozciągniętym łańcuchu słychać odgłosy (metaliczne) Przy pasku odgłosów raczej nie będzie.

 Koszty bywają okrutne dla portfela. Wszystko zależy od konstrukcji silnika.

No czytaj pisze że łańcuszek ma.

28 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

? Jakiś łańcuszek mówisz ...hmmm 2 tysie sporo policzyli. Kurczę chyba nie jestem na bieżąco  a może są dwa łańcuszki? 

Yyy a skoro łańcuszek to nie było słychać jak stuka albo czy check się nie zapalił?

Łańcuszek zerwało dodatkowo, ale generalnie rozrząd poszedł. 

O co Ty mnie pytasz, ja w tych sprawach to typowa baba jestem. Przestało auto jechać, tyle wiem ?

7 minut temu, Lili ♡ napisał:

Przestało auto jechać, tyle wiem ?

Nareszcie jakieś ludzkie zdanie ?

9 minut temu, Lili ♡ napisał:

Łańcuszek zerwało dodatkowo, ale generalnie rozrząd poszedł. 

O co Ty mnie pytasz, ja w tych sprawach to typowa baba jestem. Przestało auto jechać, tyle wiem ?

Łańcuszek czyli łańcuch rozrządu ? Wszystko zależy jaki masz samochód. Zerwanie paska czy łańcucha zazwyczaj wiąże się z uszkodzeniem elementów silnika. U mnie koszt naprawy przewyższał zakup używanego silnika na który miałem pół roku gwarancji. Trzeba wymienić rolki, napinacz, łańcuch, olej. Cena zależy od ilości pracy. Zależy jak jest skonstruowany silnik. Czasami żeby wymienić rozrusznik, sprzęgło czy rozrząd, trzeba rozebrać pół silnika, co przekłada się na koszt robocizny. Nie straszę, piszę jakie są realia. Oby było jak najtaniej i dobrze zrobione.

28 minut temu, Pieprzna napisał:

Nareszcie jakieś ludzkie zdanie ?

Widzę, nie jestem osamotniona ? Ja wiem tylko tyle że mam zepsute auto i zabule za to trochę kasy, "rozrząd" to słowo które padło przy informacji co się zepsuło więc stąd wiem że jest takie coś ?