Skocz do zawartości


Pieprzna

Przystań kliki i sympatyków

Polecane posty

Helenka Zy
11 godzin temu, Nafto Chłopiec napisał:

Ma ktoś pomysł na prezent dla mnie bo muszę podsunąć pomysł a sam nie wiem co chciałbym dostać? ?

Karnet na mecze reprezantacji po wyjściu z grupy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


witek
14 minut temu, Helenka Zy napisał:

Karnet na mecze reprezantacji po wyjściu z grupy ?

Okrutna jesteś, Heleno. Tak kastrować naszych dzielnych piłkotłuków. 
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka Zy
6 minut temu, witek napisał:

Okrutna jesteś, Heleno. Tak kastrować naszych dzielnych piłkotłuków. 
 

Ano bywam, bywam. Myślisz, że nikt wcześniej nie próbował ich pogłaskać po głowach i powiedzieć, że to wszystko winna innych reprezentacji, że się na biedaków uwzięli? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
2 godziny temu, witek napisał:

Stare czasy, Ewa, stare czasy! ?

Stare i niezłe ?

2 godziny temu, witek napisał:

jak tam Ciebie i Piotra życie traktuje?

W pierwszym odruchu chciałam napisać odpowiedź inaczej, na fali uczuć. Ale na szczęście w porę przypomniało mi się, że jesteś trochę cynikiem, Witku ? Więc odpowiem tylko, że ok... ?

 

Nie wiem, czy wiesz, że zbanowano Piotrowi konto, które miał ponad rok. I na którym do końca nie napisał jednego słowa bez klasy. Po prostu któregoś pięknego dnia kasowano wszystkie jego posty i każdy temat, na którym się wpisał, a potem już nie mógł się zalogować  - ban. Wciąż spółka hejterów nie może go przeżyć, choć forum olał ?

Masz pozdrowienia z ostatniej chwili ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec
2 godziny temu, Helenka Zy napisał:

Karnet na mecze reprezantacji po wyjściu z grupy ?

Ale w jakim sporcie? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witek
2 godziny temu, Pieprzna napisał:

Piłkotłuk! Co za zayebiaszcza nazwa!

Staram się jak mogę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witek
2 godziny temu, Helenka Zy napisał:

Ano bywam, bywam. Myślisz, że nikt wcześniej nie próbował ich pogłaskać po głowach i powiedzieć, że to wszystko winna innych reprezentacji, że się na biedaków uwzięli? ?

Bo to nie ich wina. Murawa była śliska, getry uwierały…

 

2 godziny temu, Helenka Zy napisał:

A tak w ogóle to co tam u Ciebie, Witoldu? Jak z "tymi" sprawami? ?

Po co pytasz, skoro doskonale znasz odpowiedź. Wciąż bezskutecznie próbuję Cię zaciągnąć do łóżka. Mój los jest w Twoich zgrabnych rączkach. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witek
42 minuty temu, Midsummer Eve napisał:

Stare i niezłe ?

W pierwszym odruchu chciałam napisać odpowiedź inaczej, na fali uczuć. Ale na szczęście w porę przypomniało mi się, że jesteś trochę cynikiem, Witku ? Więc odpowiem tylko, że ok... ?

 

Nie wiem, czy wiesz, że zbanowano Piotrowi konto, które miał ponad rok. I na którym do końca nie napisał jednego słowa bez klasy. Po prostu któregoś pięknego dnia kasowano wszystkie jego posty i każdy temat, na którym się wpisał, a potem już nie mógł się zalogować  - ban. Wciąż spółka hejterów nie może go przeżyć, choć forum olał ?

Masz pozdrowienia z ostatniej chwili ?

To mi wystarczy. Ważne, że jest dobrze.

 

A to dziwne swoją drogą. Taki ostry ban za darmo. W sumie już ja bym się bardziej kwalifikował do czegoś takiego.

 

Dziękuję, również pozdrawiam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
Przed chwilą, witek napisał:

A to dziwne swoją drogą. Taki ostry ban za darmo. W sumie już ja bym się bardziej kwalifikował do czegoś takiego.

Ktoś taki jak Piotr musi stać poniektórym kością w gardle. Więc nie wywołuj bana z lasu, bo właśnie Ty również się kwalifikujesz ;)

 

Dobrze Witoldzie, rzadko bywasz, ale przypominam, że chcę Cię tu zobaczyć obowiązkowo z opinią o "Diunie" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka Zy
11 minut temu, witek napisał:

Po co pytasz, skoro doskonale znasz odpowiedź. Wciąż bezskutecznie próbuję Cię zaciągnąć do łóżka.

Och... To muszą być bardzo wyrafinowane i dyskretne, wręcz telepatyczne próby. A że jesień w pełni, elektryzujące włosy zagłuszają mi sygnały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witek
1 godzinę temu, Midsummer Eve napisał:

Ktoś taki jak Piotr musi stać poniektórym kością w gardle. Więc nie wywołuj bana z lasu, bo właśnie Ty również się kwalifikujesz ;)

 

Dobrze Witoldzie, rzadko bywasz, ale przypominam, że chcę Cię tu zobaczyć obowiązkowo z opinią o "Diunie" ?

No cóż, nieszczęścia chodzą po ludziach.

Ale to dopiero po 22.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witek
1 godzinę temu, Helenka Zy napisał:

Och... To muszą być bardzo wyrafinowane i dyskretne, wręcz telepatyczne próby. A że jesień w pełni, elektryzujące włosy zagłuszają mi sygnały.

No jasne, najłatwiej zwalić na pogodę. A prawda jest taka, że żyjemy w czasach na wskroś nowoczesnych. Następuje coraz większe przesunięcie ról. To kobiety są aktywne i drapieżne, sięgają same po to na co mają ochotę, nie pytając o zdanie. Ja za to jestem na wskroś nowoczesnym mężczyzną, a więc staje na pozycji dyskretnej osiągalności i z ochotą czekam. Pytanie czy skorzystasz, Helena.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka Zy
6 minut temu, witek napisał:

No jasne, najłatwiej zwalić na pogodę. A prawda jest taka, że żyjemy w czasach na wskroś nowoczesnych. Następuje coraz większe przesunięcie ról. To kobiety są aktywne i drapieżne, sięgają same po to na co mają ochotę, nie pytając o zdanie. Ja za to jestem na wskroś nowoczesnym mężczyzną, a więc staje na pozycji dyskretnej osiągalności i z ochotą czekam. Pytanie czy skorzystasz, Helena.

To fatalnie, Witoldu, bo ja jestem na wskroś staroświecką kobietą. Lubię siedzieć w garach, prasować a czasem nawet lenić się całą sobotę. Wymagam przy tym atencji, adoracji, antykoncepcji i w ogóle aaach... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka Zy
7 minut temu, Maryyyś napisał:

Och jak mi się nie chce...  albo inaczej, chce mi się spać ?

 

Dzień dobry ?

A co Marysia nocą robiła, że taka niewyspana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witek
3 minuty temu, Helenka Zy napisał:

To fatalnie, Witoldu, bo ja jestem na wskroś staroświecką kobietą. Lubię siedzieć w garach, prasować a czasem nawet lenić się całą sobotę. Wymagam przy tym atencji, adoracji, antykoncepcji i w ogóle aaach... 

Cóż nasz romans jest zatem skazany na porażkę. Choć przyznam, że prasowaniem chętnie bym Cię obdarował. Och Helena, gdybyś Ty zobaczyła jaką mam wielką, grubą, sterczącą wieże nieuprasowanych ubrań...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka Zy
4 minuty temu, witek napisał:

Cóż nasz romans jest zatem skazany na porażkę. Choć przyznam, że prasowaniem chętnie bym Cię obdarował. Och Helena, gdybyś Ty zobaczyła jaką mam wielką, grubą, sterczącą wieże nieuprasowanych ubrań...

Coraz lepiej Ci idzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      251 832
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Vitalinka
      Tu wykorzystam Twoje pytanie, by napisać jeszcze to co mi leży na sercu. Otóż umiesz, choć w powyższej wymianie zdań pisałam żartobliwie o przytakiwaniu kobiecie, co myślę, że jako osoba z poczuciem humoru zrozumiałeś, bo raczej żartowałam z siebie i z kobiecych "foszków". Czasem taki żart potrafi rozładować napiętą atmosferę. Z Kapitanem było inaczej. On nigdy nie potrafił ustąpić przyjąć nawet takiego żarciku za dobrą monetę, do sprawienia, by na forum było normalnie, a wiesz dlaczego? Bo jemu na tym nie zależy. On napisał kiedyś, wprost, że potrzebuje walk i jeszcze takie słowo, zaraz sobie przypomnę, o! "zaorania" kogoś. On pisze o tym wprost, wcale się tego nie wstydząc, że brak mu "ameb" (głupich kobiet) do podręczenia ich sobie. Ty masz szacunek do rozmówcy, poglądy bowiem możemy mieć różne, ale na szacunku opiera się wszystko. Jak można wymagać szacunku od rozmówcy skoro samemu go nie szanujemy? Skoro założenie bycia tu Kapitana jest takie, by móc kogoś gnębić i czerpać z tego uciechę i imponować tym komuś (swoją drogą ci, którym to imponuje też się powinni nad sobą zastanowić). Szacunek to słowo : "przepraszam" i tego NIGDY nie słyszałam z ust Kapitana, do kogokolwiek. Do Pieprz, z którą to relacją się szczyci, nie widząc, że ma ona większą tolerancje i ta relacja wynika tylko z jej wspaniałego charakteru (choć też zapewne ją kosztuje, bo wątpię by spływały takie teksty do niej jak woda po kaczce), bo Kapitan i jej nie szanuje, a relacja ich jest dobra tylko i wyłącznie dzięki Pieprz i jej podejścia do Kapitana jak do upośledzonego dziecka, którym przecież nie jest. Ja nie wymagam żeby mnie ktoś przepraszał, ale nie będę  w nieskończoność tolerować głupot i rzeczy, które mnie drażnią, czyli kłamstw na mój temat (że wysyłam mu nagie zdjęcia). Po co to? Dla wzajemnego szacunku? Wątpię.. Nawet gdy już go ignorowałam pisał, komuś tam, że WIE jestem "sucha" w kontekście seksualnym (co już nawet nie jest dnem, ale czymś 20 km pod nim), a jako że to mój temat i pozwolę sobie odpowiedzieć, na te jego dno den : Otóż, że nie dziwie się jego manii seksu, bo najprawdopodobniej ma takie doświadczenia, że trafia na takie same "suche" jak on to ujął kobiety i seksu mu brak. Z uściśleniem tą różnicą, że te kobiety pewno są "suche" jedynie PRZY NIM. Całe dopiekanie mi rozpoczęło się w momencie gdy nie podobała mi się jego wizja bycia gwałconą przez Wilkołaka, którą on wymyślił i się nią zachwycał, a ja pisałam, że to chore, to nakręcał się jeszcze mocniej. Gdy dawałam mu do zrozumienia, że jego wątpliwe "amory" na mnie nie działają. Wtedy rozpoczął swoje ataki by moją osobę, by zdyskredytować w oczach innych tutaj: od kłamstw właśnie, że śle mu nagie zdjęcia, po słynny manifest, w którym postanowił się do mnie nie odzywać pisząc, że "ma chuja, ale nie jest chujem" i inne przykrości o mnie (które już tutaj pominę, bo szczerze mówiąc nie pamiętam, ale miały na celu pokazać mi jaka to ja jestem beznadziejna (bo nie łapie jego wspaniałych żartów). Czy to powyższe ma coś wspólnego z szacunkiem? Pomijam już aluzję o łykaniu jego spermy i wszystkie inne jego wyobrażenia, którymi mnie publicznie "raczył". I gdy widział, że nie nic nie wskóra zaczął  atak na moje wątpliwe według niego zdrowie psychiczne i czynił ku temu aluzje. Mnie to jakoś nie boli, jestem dorosła, ale jest to nie na moim poziomie, tak myślę. No i tyle.  Widzisz Kość też mi dopiekał, dogryzał, ale robił to jakoś z klasą i nigdy nie przekraczając granicy dobrego smaku i wtedy można z taka osobą pisać, a nawet bardzo ją polubić, bo osoba przewrażliwioną nie jestem. To tyle co chciałam wyjaśnić, dziękuję wszystkim nieszczęsnym uczestnikom, którzy chcąc nie chcąc musieli być świadkami tej żenady.  Chyba według ego  Kapitana powinnam umierać z radości, że czyni mi te wszystkie aluzje seksualne, jednak tak się nie stało, więc stał się agresywny i nie ustawał w swoich aluzjach i komentarzach jak i w tym dotyczącym nawilżenia mojej pochwy. Czy to nie dno? Prostactwo? Chamstwo? Prymitywizm? Nazwałam tylko jego zachowania względem mnie po imieniu. Jeśli to coś złego, to z góry przepraszam.
    • Wikusia
    • KapitanJackSparrow
      No nareszcie, może przestanie łazić za mną i wyzywać jak patol
    • KapitanJackSparrow
      Wygląda na to że nieźle odleciałaś
    • Antypatyk
    • Vitalinka
      Ja go nie znam Aco, nie rozumiem tez jego ciągłego dopiekania mi i jakiejś z tego radości. Staram się ze wszystkimi rozmawiać normalnie, jak napiszę coś źle przeprosić. Z nim nie udaje się - czy żartem, czy ignorowaniem, będzie jak pisał Patyk - odejdę z forum, a Kapitan jak pisał kiedyś będzie szukał innych "głupich ameb" do masakrowania (jego słowa) czy walki... Ja nie lubię takich wojenek, życie jest na to zbyt ciężkie i krótkie, by jeszcze wykłócać się z kimś w internecie.
    • Vitalinka
      Może gdyby najpierw byli migranci, a potem uchodźcy stosunek byłby odwrotny... nie wiem... Jest też kwestia kultury, religii wychowani, o czym wspomniał Aco...choć to tez nie powinno być miarą jaką dzielimy ludzi na lepszych i gorszych. Dlatego chciałabym byśmy mieli mądry rząd, który podejmowałby mądre decyzje by nasze państwo było bezpieczne, a takie decyzje zostawię mądrzejszym od siebie...
    • Vitalinka
      nie zrobiłby się, bo chyba powyższym postem wyjaśniłam Ci te "uznanie". Nie jechali atakować obcy kraj, tylko bronić swój, już zaatakowany...czy to nie różnica? To nie ma nic wspólnego z zemstą... Zemsta jest złem, Wojna jest złem. Obrona jest po prostu czasem...konieczna, czy tego chcesz czy nie. Z tym się na pewno zgodzisz.
    • Vitalinka
      Tak to pochwała, ale oni nie pojechali walczyć (dla mnie wojna też jest bezsensowna i zła) oni pojechali BRONIĆ przede wszystkim tych do wyjechać nie mogli : ludzi starszych, schorowanych, swoich domostw, ziemi. To jest straszne, ale podziwiam ich odwagę.
    • Aco
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      I tak trochę dla porównania: Natomiast liczebność Polonii (osób przyznających się do polskich korzeni, włączając w to potomków dawnych migrantów, czyli osoby urodzone poza Polską) szacowana jest na około 20 milionów.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Masz rację. Generalizowanie i uśrednianie może powodować błędny opis sytuacji. To prawda - Polska przyjęła bardzo dużo uchodźców z Ukrainy. W znacznym stopniu to nawet nie jako państwo, ale właśnie Naród. Ludzie przyjmowali ich do swoich mieszkań. Z drugiej strony można odnieść wrażenie, że jest wyraźna różnica w stosunku do różnych grup migrantów i uchodźców. Duża tolerancja wobec tych z Ukrainy, wyraźnie mniejsza wobec tych z innym - nomen omen - kolorem... skóry. Jednak chyba rzeczywiście masz rację, że trochę przesadziłem w opisach. Bo nawet Ty - po pierwszym Twoim poście dotyczącym migrantów i uchodźców, jaki przeczytałem, wydałaś mi się osobą nastawioną do nich raczej niechętnie. A pozory mogą mylić.  Trochę mniej rozumiem Twoją pochwałę tych, którzy pojechali walczyć. Bo to była pochwała, prawda? Jakieś uznanie. A to przecież wojna jest jakimś absurdem. Czystym złem. I w żadnym wypadku powodem do chluby. Nie powinno być tak, że rozumiemy pęd do walki/zemsty bardziej, niż chęć uniknięcia walki. No ale to jakby wątek na inny temat... można o tym więcej pisać, ale zrobiłby się trochę "offtop". Wracając do kwestii uchodźców i migrantów i stosunku do nich wśród nas. W narodzie. Niedawno na komunikatorze zobaczyłem powiadomienie, że pojawiła się w tym komunikatorze osoba z moich kontaktów. Kobieta, z którą kilka lat temu krótko rozmawiałem na temat współpracy w temacie praw zwierząt. Teraz zobaczyłem ikonkę z jej fotografią i nakładką o treści "Chcemy być bezpieczne- kobiety Konfederacji". Pierwszy raz się z tą akcją spotkałem i sprawdziłem, co to jest. Okazuje się, że chodzi o sprzeciw wobec przyjmowania "masy nielegalnych migrantów". Kobieta, o której wspominam, jest katoliczką i działaczką w chrześcijańskiej organizacji zajmującej się dążeniem do polepszenia sytuacji zwierząt w Polsce. (Ostatecznie nie doszło do współpracy, m.in. dlatego, że nie miała nadziei na to, że może się coś zmienić na lepsze... ale to też nieistotne). W każdym razie sprawiała wrażenie gorliwej chrześcijanki, a nie tylko deklaratywnej. Przez chwilę zastanawiałem się, o co może jej chodzić? Może o tę nielegalność? Bo jak może osoba kochająca Jezusa reagować odtrącaniem, gdy widzi tegoż Jezusa na naszej granicy? Ale przecież państwo ma w swoich kompetencjach możliwość zalegalizowania pobytu tych, którzy pomocy szukają, nawet jeśli nie w sposób podręcznikowy. Uznałem jednak, że nie chodzi jej o legalizację ich pobytu. Przy okazji sprawdziłem sondaż na ten temat. To chyba najświeższy: 
    • Vitalinka
      Cudnie! Miałam wybrane wiadomości, sygnatury i coś tam, ale nie posty teraz już go nareszcie nie widzę!!!! Mam nadzieję, że on mnie też. Daje jakieś aluzje o przebijaniu kobiet...psychopata,
    • Aco
      taka wierzba płacząca😁  
    • Vitalinka
      nie wiedźmy tylko głupcy co w nie wierzyli, to były mądre kobiety mające dużą wiedzę (min. zielarską i medyczną i ogólnie przyrodniczą). I od teraz Cię ignoruję, bo spokój był jak udawałam, że Cię nie ma, a Ty teraz wręcz zachwycony, że przynajmniej możesz się ze mną pokłócić, bo tak zostało Ci tylko obgadywanie.
    • Vitalinka
      żeby była jasność:   Miększy - stopień wyższy od przymiotnika miękki Część mowy: przymiotnik Typ stopniowania: stopniowanie regularne » stopień równy: miękki » stopień wyższy: bardziej miękki, miękkszy, miększy » stopień najwyższy: najbardziej miękki, najmiękkszy, najmiększy
    • Vitalinka
      miękki, miększy, najmiększy, przepraszam, mój błąd🙂   pewnie Tobie podobni...Niemoty co sobie poradzić nie mogli z kobietą, oskarżali ją o czary, albo bycie wampirem....Odpłyń już ode mnie, bo ja nie będę się z Tobą wykłócać. Jestem wstrętnym babskiem dla Ciebie i ok, super i nie zamierzam nawet w przepychankach dawać Ci swojej uwagi, dla Ciebie mogę być nawet najgorszą kobietą na Ziemi nie obchodzi mnie to, Twoja opinia i zdanie, boś prostak, prymityw i cham!
    • KapitanJackSparrow
      Ja też , chyba żeby jakiś proceder psychopaty
    • KapitanJackSparrow
      A wiedźmy i czarownice były na serio,  bo wilkołaków i wampirów nikt naprawdę nigdy nie widział , to tylko wytwór wyobraźni ludzkiej 
    • Aco
      Nie natknąłem się na takowe podania z dzisiejszyznych czasów. Typicznie takowe praktyki miały miejsce pewnikiem kilkaset lat temu nazad, podobnież jak spalenizowanie czarowniców na stosach.
    • Miły gość
      I są do dziś tak przebijakowywani😜🤣
    • Aco
      Wilkołakowie i wampirniacy tak byli przebijakowywani.
    • KapitanJackSparrow
      Tak tak czytelniku i czytelniczko bywa że uda się wam  tu przeczytać niezłe bzdury🤣 ale tak znam historie ze średniowiecza że wstrętne babska przebijano kołkiem osinowym do ziemi przez serce 😀
    • Vitalinka
      miększy, miększejszy?😐 bardziej miękki, w tej skali a w innej nie, zresztą nie ważne, bo chodzi o jego symbolikę. Twardy, majestatyczny (to nie to samo co monumentalny) mający pełno znaczeń i miejsca w ludowych podaniach....no i wiedźmy robiły miotły tylko jesionowe ponoć 🙂
    • Aco
      Absolutnie nie powinniśmy przyjmować, zwłaszcza innego wyznania, bo to zawsze rodzi dużo większe konflikty.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...