Publikujesz jako gość.
Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.
I tak to się właśnie kręci. Ktoś sprytny zawsze znajdzie sposób na zagospodarowanie tego, co jeszcze nie poznane. A teoria o Bogu-Stwórcy wcale nie jest wolna od owej trudności "coś z niczego", bo trzeba też powiedzieć, skąd wziął się Bóg i czym on jest.
bo nie miałam do czynienia z kimś takim, nikt nigdy nie pisał do mnie jak on dla mnie to patologia. Ciebie to nie razi? Jak on kłamie mataczy, a potem wyzywa...zreszyą nie odpowiadaj,
To cała wypowiedż, którą wyciął Kość jak pisała Pieprz pisana w nerwach - odpowiada na zarzut ze jakieś KONTO kogoś atakowało... więc niezbyt dokładnie odpisałam, że nie było mnie JAKO KONTO., bo moje pierwsze Konto jest tu.
Dziękuję Ci Pieprz za obronę.... Kość....brak mi słów.
Dobrze jest uszanować to, co dla innych jest ważne. Nie profanować kościołów, pomników, flag, barw itp. Ale też nie narzucać innym zasad, których źródła nie uznaje nawet sam narzucający. ("nie wierzę w Boga ale prawo Boże musi być uwzględnione w prawie świeckim" - to brzmi jak absurd).
Bylo tak jak pisałam zawsze... byłam na reklama tylko jak można było pisać z gościa, ale nigdy nie miałam tam konta ani wtedy, jak można było pisać z gościa ani potem. Więc to co zarzuca mi ten człowiek (pisanie z kont) jest niemożliwe i to co wyciąłeś z mojej wypowiedzi, że "nigdy mnie tam nie było" dotyczyło zarzutu, że byłam jakimś kontem, które kogos tam atakowało, bo ja pisałam tam z gościa zawsze jako Monika.
Dlaczego tak zacytowałeś, że dajesz mu wodę na młyn?
Przecież widzisz co on pisze, jak wyzywa mnie od suk, pisze że mnie uderzy...
Przecież widzisz jak jest, że ja się boję i tylko bronię w nerwach, a Ty jeszcze dokładasz, a tego nie skomentujesz jak on mówi? Tylko moje zaznaczasz, że niby kłamie? Jest mi strasznie przykro.
Dlatego korzystne jest rozmawianie z ludźmi o odmiennych poglądach, którzy zwrócą uwagę na kontekst czy brak kontekstu. Albo zwrócą uwagę na źródła podważające przyjętą przez wyciągacza urywków narrację. Ja mam nadzieję, że to, co cytuję, nie odbiega od kontekstu ani nie stoi w sprzeczności do jakiejś całości. Ale może być różnie. Mimo wszystko często szukamy w pierwszej kolejności czegoś, co potwierdza nasze zamysły a własny głos krytyczny bywa zagłuszany.
Pociągnę. Z kontekstu mi wychodzi, że chodziło o inny temat na tym forum pod pojęciem "tam". Gość w kość w ogóle kim jest na reklamie? Ja nie znam. A z tym rozdwojeniem na gościa Monikę i login Vitalinka to słabe.
Yyy ja ogólnie pisze o ideach i poglądach nie wiem o czym teraz do mnie mówisz. Pisanie czegokolwiek po budynkach mi się nie podoba za pewnymi wyjątkami artystycznymi
Y yyy
Pisała że nie było jej nigdy na reklama - pisała
Potem przyznaje że ,,tam" pisała z gościem
A tam raczej pisze się zalogowanym
Tu udawała że jest Moniką a jednocześnie była sobie Vitalinką i rozmawiały tu sobie jak dwie różne osoby. Ale mam dość rozmów o kłamczuszku. Więc mam nadzieję że nie pociągniesz tego tematu