Skocz do zawartości


Pieprzna

Przystań kliki i sympatyków

Polecane posty

Aco
1 minutę temu, Pieprzna napisał:

Dlatego ja nie oglądam takich filmów, bo za bardzo przeżywam. A przeżywam dlatego, że wiem iż takie rzeczy dzieją się realnie.

A ja twierdzę, że wszystko jest dla ludzi. Nawet w filmach historycznych czy dokumentalnych mamy brutalne sceny. To zależy od nas samych, czy będziemy czerpać wzorce z tego co medialne czy jednak jako ludzie myślący będziemy potrafili oddzielić ziarno od plew.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Pieprzna
3 minuty temu, Aco napisał:

A ja twierdzę, że wszystko jest dla ludzi. Nawet w filmach historycznych czy dokumentalnych mamy brutalne sceny. To zależy od nas samych, czy będziemy czerpać wzorce z tego co medialne czy jednak jako ludzie myślący będziemy potrafili oddzielić ziarno od plew.

I słusznie, że są, bo bez nich zakłamywalibyśmy historię. Natomiast we współczesnych programach randkowo-rozrywkowych mamy kreowanie nowej obyczajowości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
4 minuty temu, Pieprzna napisał:

I słusznie, że są, bo bez nich zakłamywalibyśmy historię. Natomiast we współczesnych programach randkowo-rozrywkowych mamy kreowanie nowej obyczajowości.

Może i mamy ale co będzie za lat kilkadziesiąt? Tego nie wiemy. Może będzie to ogólnie akceptowalne. Mnie osobiście ten program jest obojętny, ale jak widzę te wszystkie wyspy miłości, Warsaw shore itp, to jest dopiero żenada. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
1 minutę temu, Aco napisał:

Może i mamy ale co będzie za lat kilkadziesiąt? Tego nie wiemy. Może będzie to ogólnie akceptowalne. Mnie osobiście ten program jest obojętny, ale jak widzę te wszystkie wyspy miłości, Warsaw shore itp, to jest dopiero żenada. 

O tym co będzie ogólnie akceptowalne za kilkadziesiąt lat decydujemy m.in. my teraz reagując obojętnie wobec dziwnych nowinek albo protestując. Nie powiesz teraz stop, to granica będzie ciągle przesuwana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec
15 godzin temu, Pieprzna napisał:

Jeśli jako pierwszy go tu sprowadzisz to czy nazwą ten szczep jakoś nafciarsko ?

Myślę że celebryccy profesorowie od chorób zakaźnych nie mieliby nic przeciwko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
4 minuty temu, Pieprzna napisał:

O tym co będzie ogólnie akceptowalne za kilkadziesiąt lat decydujemy m.in. my teraz reagując obojętnie wobec dziwnych nowinek albo protestując. Nie powiesz teraz stop, to granica będzie ciągle przesuwana.

To są marzenia ściętej głowy. Społeczeństwo jest tak zróżnicowane, że nie da się tego zatrzymać jednym gestem. Dzisiaj rządzi PiS, a za dziesięć lat może być już inna opcja, która będzie to akceptować jak multikulti, parady równości itp. Ludziom nie podoba się wiele rzeczy, chodzą protestują, i co to daje? Jednych razi saunowanie nago innych naturyzm, prostytucja, pornografia... Jedni chcą kary śmierci dla zwyrodnialców inni są przeciwni. Nie znajdziesz złotego środka. Możesz coś tolerować, albo nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
2 minuty temu, Aco napisał:

To są marzenia ściętej głowy. Społeczeństwo jest tak zróżnicowane, że nie da się tego zatrzymać jednym gestem. Dzisiaj rządzi PiS, a za dziesięć lat może być już inna opcja, która będzie to akceptować jak multikulti, parady równości itp. Ludziom nie podoba się wiele rzeczy, chodzą protestują, i co to daje? Jednych razi saunowanie nago innych naturyzm, prostytucja, pornografia... Jedni chcą kary śmierci dla zwyrodnialców inni są przeciwni. Nie znajdziesz złotego środka. Możesz coś tolerować, albo nie.

Wybacz Aco, ale to co piszesz to jak zachęta by stać jak kołek gdy jedzie na Ciebie walec ? To, że ktoś kiedyś przyjdzie i zmieni prawo ma mnie paraliżować i czynić biernym? Jednak niektóre protesty coś dają. Najgorsze to usiąść na kanapie i czekać na to co ci aktywniejsi zrobią po swojemu. Ale to się zmienia, bo podziały są coraz ostrzejsze. Choćby w kolejnych wyborach spodziewam się większej frekwencji. Ktokolwiek by wtedy nie wygrał, będzie mógł powiedzieć, że ma tzw. mandat społeczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
3 minuty temu, Pieprzna napisał:

Wybacz Aco, ale to co piszesz to jak zachęta by stać jak kołek gdy jedzie na Ciebie walec ? To, że ktoś kiedyś przyjdzie i zmieni prawo ma mnie paraliżować i czynić biernym? Jednak niektóre protesty coś dają. Najgorsze to usiąść na kanapie i czekać na to co ci aktywniejsi zrobią po swojemu. Ale to się zmienia, bo podziały są coraz ostrzejsze. Choćby w kolejnych wyborach spodziewam się większej frekwencji. Ktokolwiek by wtedy nie wygrał, będzie mógł powiedzieć, że ma tzw. mandat społeczny.

Ja nie mówię o staniu jak kołek, tylko o podziale społeczeństwa. Ty możesz krzyczeć "nie zgadzam się" a Twoi sąsiedzi powiedzą "my się zgadzamy" Ja mam to wiesz gdzie, czy taki program będzie na antenie czy nie. Dla mnie to mało istotny problem. Jest dużo ważniejszych w kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
3 godziny temu, Midsummer Eve napisał:

ale przede wszystkim ja chciałam sprostować niezrozumienie kwestii, by mnie chodziło o nagość

Chcę jeszcze dodać dygresję i małe sprostowanie do czegoś, co sama napisałam wyżej. Napisałam, że nie chodzi o nagość, a jednak o nią też - pokazuje się tych ludzi obnażonych do genitaliów, wystawia dosłownie intymność na tacy. Kiedyś, w różnych strasznych kontekstach historycznych, kobiety obnażano publicznie, przed tłumem do oceny i odzierano ze wstydu po to, żeby je poniżyć i odrzeć z godności. Dziś w naszym zblazowanym społeczeństwie - same się tak pokazują przed jakimś oceniającym publicznie i przed tłumem. Paradoksy dziejów ;)  Już kończę, po prostu sam ten program, więc jak mówi Aco - w sumie nieistotna zupełnie sprawa, skłonił mnie chwilowo do dalszych refleksji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
6 minut temu, Midsummer Eve napisał:

Chcę jeszcze dodać dygresję i małe sprostowanie do czegoś, co sama napisałam wyżej. Napisałam, że nie chodzi o nagość, a jednak o nią też - pokazuje się tych ludzi obnażonych do genitaliów, wystawia dosłownie intymność na tacy. Kiedyś, w różnych strasznych kontekstach historycznych, kobiety obnażano publicznie, przed tłumem do oceny i odzierano ze wstydu po to, żeby je poniżyć i odrzeć z godności. Dziś w naszym zblazowanym społeczeństwie - same się tak pokazują przed jakimś oceniającym publicznie i przed tłumem. Paradoksy dziejów ;)  Już kończę, po prostu sam ten program, więc jak mówi Aco - w sumie nieistotna zupełnie sprawa, skłonił mnie chwilowo do dalszych refleksji.

O odzieraniu z godności była już dyskusja na reklamie. Chodziło o służbę zdrowia i szpitale, gdzie często ktoś leży nago, a grupa studentów patrzy się w krocze kobiety, czy faceta. Wtedy też ktoś pisał o odzieraniu z godności i nie wiem, czy to nie byłaś Ty? Wiem że pisałaś coś w tym temacie, ale nie przytoczę, bo to było dawno. Tam sytuacja była zupełnie inna, ale kontekst ten sam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
14 godzin temu, Maryyyś napisał:

Nie śpij. Umiesz gadać zamiast wstawiać gify? ?

może nie umiem...

... albo to Wy nie potraficie wydobyć mojego potencjału,... klikacze,

Tired Coffee GIF by Matt Cutshall

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
14 minut temu, Aco napisał:

O odzieraniu z godności była już dyskusja na reklamie. Chodziło o służbę zdrowia i szpitale, gdzie często ktoś leży nago, a grupa studentów patrzy się w krocze kobiety, czy faceta. Wtedy też ktoś pisał o odzieraniu z godności i nie wiem, czy to nie byłaś Ty? Wiem że pisałaś coś w tym temacie, ale nie przytoczę, bo to było dawno. Tam sytuacja była zupełnie inna, ale kontekst ten sam?

Nie pamiętam tego i raczej to nie ja (choć mam do tej kwestii ambiwalentny stosunek, więc nie wykluczam, ale jak mówię - nie pamiętam ani rozmowy, ani kontekstu). W szpitalu pacjent też niby musi wyrazić zgodę, ale cel jest zgoła innym, bo szczytny - nauka przyszłych pokoleń lekarzy, a cel ma znaczenie. Natomiast jak to w praktyce wygląda - czy rzeczywiście musi być ta zgoda, czy nie wykorzystuje się osób bezradnych w kryzysowej sytuacji (na przykład kobiety rodzącej, a więc bezbronnej w danym momencie, a bez członka rodziny przy boku) - tego już nie wiem, bo na szczęście nigdy nie byłam w tego typu sytuacji. Mojej zgody na obecność przy jakiejkolwiek procedurze medycznej by nie było, ale czytałam też kiedyś wypowiedzi na forum w tonie, że niektórym to nie przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
7 minut temu, Midsummer Eve napisał:

Nie pamiętam tego i raczej to nie ja (choć mam do tej kwestii ambiwalentny stosunek, więc nie wykluczam, ale jak mówię - nie pamiętam ani rozmowy, ani kontekstu). W szpitalu pacjent też niby musi wyrazić zgodę, ale cel jest zgoła innym, bo szczytny - nauka przyszłych pokoleń lekarzy, a cel ma znaczenie. Natomiast jak to w praktyce wygląda - czy rzeczywiście musi być ta zgoda, czy nie wykorzystuje się osób bezradnych w kryzysowej sytuacji (na przykład kobiety rodzącej, a więc bezbronnej w danym momencie, a bez członka rodziny przy boku) - tego już nie wiem, bo na szczęście nigdy nie byłam w tego typu sytuacji. Mojej zgody na obecność przy jakiejkolwiek procedurze medycznej by nie było, ale czytałam też kiedyś wypowiedzi na forum w tonie, że niektórym to nie przeszkadza.

Właśnie o tym mówię, że ktoś pisał (Ty czy nie Ty to nieistotne) że nie wyraża zgody, na takie akcje. Czy ma takie prawo to nie wiem. Chodziło głównie o to, że ten młody medyk też musi nauczyć się fachu w praktyce. Ja byłem świadkiem jak pielęgniarka zakładała cewnik pacjentowi i wzięła ze sobą czterech studentów żeby zobaczyli jak to się robi. Jakby wszyscy byli na nie, to nie miejmy pretensji do medyków, że nie są odpowiednio wyedukowani, bo jednak teoretycznie nie da się wszystkiego przekazać. A zaczęło się od badania piersi  Magdy?

Edytowano przez Aco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
39 minut temu, Gość w kość napisał:

może nie umiem...

... albo to Wy nie potraficie wydobyć mojego potencjału,... klikacze,

Tired Coffee GIF by Matt Cutshall

Pfff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
1 minutę temu, Maryyyś napisał:

Pfff

Co tam Maryśka? Wydobrzałaś, wypiękniałaś? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec

Rzuciłem kilka razy na ten program o którym rozmawiacie. To jest tylko dowód na to jak nisko upada obecne społeczeństwo. Pokolenie instacelebrytów, tit tokerów i innych debilnych programów gdzie ludzie dla pieniędzy czy zwykłej, często chwilowej popularności robią z siebie błaznów. A że media obecnie potrafią ludziom robić papkę z mózgu to widać chociażby na gruncie polityki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
34 minuty temu, Pieprzna napisał:

Co tam Maryśka? Wydobrzałaś, wypiękniałaś? ?

Trochę. Lenie się dziś, a jutro sporo w ogródku powinnam podzialac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
1 godzinę temu, Aco napisał:

A zaczęło się od badania piersi  Magdy?

Niestety nawet ten ważki fakt nie przywołał tego tematu w mej pamięci ??‍♀️;)

1 godzinę temu, Aco napisał:

Jakby wszyscy byli na nie, to nie miejmy pretensji do medyków, że nie są odpowiednio wyedukowani, bo jednak teoretycznie nie da się wszystkiego przekazać.

Dlatego jak napisałam - mój stosunek do tego jest ambiwalentny. Zgoda powinna być, bo zdaje się jest wymogiem prawa oraz - według mnie - kwestią etyki (której ci studenci też powinni się uczyć, a wiadomo jak bywa z etyką lekarską). Oraz - jeśli już uczą się na pacjencie - powinien być w tym szacunek, zapewnienie minimum komfortu oraz właściwe zachowanie się. Natomiast jak wygląda praktyka - tak jak mówię - nie wiem, nigdy nie miałam do czynienia.

 

Dobrze, proponuję lżejsze tematy ;)@Maryyyśzdrowa? I w dodatku urlopik zdaje się ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve

@Pieprzna, jaki z lekka niecny avek na reklamie, poproszę go ustawić i tutaj, co to za porządki, żeby reklama była uprzywilejowana ?

A tak przy okazji - klimaty ero nam się całkiem poszły paść, co nie? ;) Zdziadzieliśmy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
Przed chwilą, Midsummer Eve napisał:

@Pieprzna, jaki z lekka niecny avek na reklamie, poproszę go ustawić i tutaj, co to za porządki, żeby reklama była uprzywilejowana ?

A tak przy okazji - klimaty ero nam się całkiem poszły paść, co nie? ;) Zdziadzieliśmy ?

Hehe, pomyślimy ;) 

A ja właśnie powiedziałabym, że klimat ero odżył. Sobie dyskutujemy merytorycznie o gołych cipkach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
1 minutę temu, Pieprzna napisał:

Hehe, pomyślimy ;)

Nie myśleć, tylko działać ;)
Mogę dla dodania otuchy ustawić ten od @KapitanJackSparrowa, o ile go jeszcze gdzieś mam ??

2 minuty temu, Pieprzna napisał:

A ja właśnie powiedziałabym, że klimat ero odżył. Sobie dyskutujemy merytorycznie o gołych cipkach :D

Jeju, gdzie? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve

Żarcik ;) Ale taka dyskusja to jednak raczej jak z ambony ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
1 minutę temu, Midsummer Eve napisał:

Żarcik ;) Ale taka dyskusja to jednak raczej jak z ambony ;)

No nie mów, że przez przestawanie ze mną zostałaś moherem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
29 minut temu, Nafto Chłopiec napisał:

Rzuciłem kilka razy na ten program o którym rozmawiacie. To jest tylko dowód na to jak nisko upada obecne społeczeństwo. Pokolenie instacelebrytów, tit tokerów i innych debilnych programów gdzie ludzie dla pieniędzy czy zwykłej, często chwilowej popularności robią z siebie błaznów. A że media obecnie potrafią ludziom robić papkę z mózgu to widać chociażby na gruncie polityki. 

Podobno każdy ma swoją cenę. Jakby Ci telewizja zaproponowała 1mln euro żebyś rozebrał się przed kamerą, to pewnie byś się zastanowił. Ironizuje teraz, ale wiele osób mówi nie, ale za określoną sumę zrobili by to czy tamto. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
12 minut temu, Midsummer Eve napisał:

Niestety nawet ten ważki fakt nie przywołał (...)

 

Dobrze, proponuję lżejsze tematy ;)@Maryyyśzdrowa? I w dodatku urlopik zdaje się ?

 

Nooo to jak lżejsze to już się nie będę wymądrzał ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      251 838
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Nomada
      Moniko zdrowy dystans jeszcze nikogo nie zabił, ale zbyt poważne podejście do internetowych dyskusji już tak. Może GABA pomoże:)
    • Nomada
      To prawda co napisałeś, lecz wielką zaletą jesionu jest fakt że dwa razy szybciej rośnie. Ma jeszcze inne zalety których dąb nie posiada lecz mi jak Monika wspomniała chodzi też o symbolikę. No i trochę się przekomarzam ; )
    • Nomada
      Ja też znam, grzyb ; )
    • Nomada
    • KapitanJackSparrow
      Sorki za pomyłkę temat Tworzymy opowieść założony został przez Bez Loginu ale Dyzio ma tam swój niekwestionowany udział. Już w 2022 roku byłem tam z swoimi postami , które miały zabarwienie humorystyczne co potwierdzają liczne roześmiane emotki innych osób. W historyjce wymieniane były różne osoby z świata fantazji oraz userów w różnym świetle ale przyświecała jednak ogolna myśl aby dobrze się bawić w duchu ,,można konie kraść" . Pierwsze zacytowanie w tym temacie i chęć interakcji i udziału w zabawie dokonała Monika cytując mnie co dało jak mniemam początek tej nagonki na moją osobę.  Ponadto bo wiem to na pewno , że jestem ofiarą w tej sprawie i podkreśla to wiele osób które znam osobiście a nawet osoby piszące tu z gościa.  Oczywiście mam do siebie żal że wcześniej nie rozpoznałem tych niepokojących sygnałów aby odciąć się od tej wyraźnie  zaburzonej osoby. 👋☺️
    • KapitanJackSparrow
      A więc Monika to Vitalinka 🤔  Może i żarty moje rubaszne, ale nigdy nie pozwoliłem sobie na wyzwiska typu oblech cham prostak choć cisnęły się jakby same do osoby o  tak karyńskim zachowaniu. I wypowiada to osoba z Bogiem na ustach,  Źródło konfliktu upatruje w wzmiance o wilkołaku , która to notabene jest pisaną u Dyzia opowieścią która każdy może zapisać. Kapitalny temat do wyrażenia  swej nieograniczonej wyobraźni w którym na pierwszym miejscu stoi humor i dobra zabawa staje się powodem do perfidnej nagonki. Nie Moniko ty dużo dużo wcześniej byłaś w pewnym sensie niemiła i przyszłaś tu w określonym celu prawdopodobnie z <reklama>i. Nad tobą rozpościera się większy mrok niż jestem w stanie sobie wyobrazić. Co do prześladowania to jest jeden stek bzdur bo nie brakuje na tym forum głosów że to ja jestem ofiarą tej osoby. Dość powiedzieć że postanowiłem nie odzywać się to nie ustawała w atakach chodząc żeby nie napisać łażąc po forum za mną. Nawet jak złożyłem oddzielny temat to nie omieszkała zawitać ze swym ,,chrześcijańskim błogosławieństwem "  Kobieto ja ciebie nie potrzebuje zaorywać,  ty się sama zaorałaś jak feudalna chłopka.  W moim odczuciu owszem wypowiedziałem kiedyś że brakuje mi oponentów do ścierania, ale po pierwsze chodziło mi o męską populację i poziom choćby ,,krawaciarza" z tamtego forum. W jego ustach słowo oblech brzmiałoby jak pieszczota.  Przepraszam cię Vitalinka vel Monika. Przepraszam c Cię, że wiedziony ogólna sympatią do ludzi i kobiet zaczepiałem Cię w ogóle. Przepraszam że wiedziony duchem dobrej zabawy napisałem do osoby o nicku Monika czy wysłała mi już swoje nudesy. Bujda na resorach błyskawicznie została obnażona przez @Pieprzna która jasno i dobitnie podkreśliła nieprawdę jakoby ktoś z gościa tu piszący mógł wysłać takowe. Ale tobie nic nie przeszkadzało , z uporem dziecka 3 Letniego  ,,tupałaś nóżką " nakręcając się do ekstremalnych zachowań.  Liczę że już jako pokrzywdzona a której stało się już zadość i została przeproszona nigdy nie staniesz na mojej drodze na tym forum. Obiecuję że będziesz mogła oddawać się w pełni nawet jeśli będą to oczywiste durnoty pokroju twardszego jesionu od dębu.  Amen
    • Vitalinka
      Tu wykorzystam Twoje pytanie, by napisać jeszcze to co mi leży na sercu. Otóż umiesz, choć w powyższej wymianie zdań pisałam żartobliwie o przytakiwaniu kobiecie, co myślę, że jako osoba z poczuciem humoru zrozumiałeś, bo raczej żartowałam z siebie i z kobiecych "foszków". Czasem taki żart potrafi rozładować napiętą atmosferę. Z Kapitanem było inaczej. On nigdy nie potrafił ustąpić przyjąć nawet takiego żarciku za dobrą monetę, do sprawienia, by na forum było normalnie, a wiesz dlaczego? Bo jemu na tym nie zależy. On napisał kiedyś, wprost, że potrzebuje walk i jeszcze takie słowo, zaraz sobie przypomnę, o! "zaorania" kogoś. On pisze o tym wprost, wcale się tego nie wstydząc, że brak mu "ameb" (głupich kobiet) do podręczenia ich sobie. Ty masz szacunek do rozmówcy, poglądy bowiem możemy mieć różne, ale na szacunku opiera się wszystko. Jak można wymagać szacunku od rozmówcy skoro samemu go nie szanujemy? Skoro założenie bycia tu Kapitana jest takie, by móc kogoś gnębić i czerpać z tego uciechę i imponować tym komuś (swoją drogą ci, którym to imponuje też się powinni nad sobą zastanowić). Szacunek to słowo : "przepraszam" i tego NIGDY nie słyszałam z ust Kapitana, do kogokolwiek. Do Pieprz, z którą to relacją się szczyci, nie widząc, że ma ona większą tolerancje i ta relacja wynika tylko z jej wspaniałego charakteru (choć też zapewne ją kosztuje, bo wątpię by spływały takie teksty do niej jak woda po kaczce), bo Kapitan i jej nie szanuje, a relacja ich jest dobra tylko i wyłącznie dzięki Pieprz i jej podejścia do Kapitana jak do upośledzonego dziecka, którym przecież nie jest. Ja nie wymagam żeby mnie ktoś przepraszał, ale nie będę  w nieskończoność tolerować głupot i rzeczy, które mnie drażnią, czyli kłamstw na mój temat (że wysyłam mu nagie zdjęcia). Po co to? Dla wzajemnego szacunku? Wątpię.. Nawet gdy już go ignorowałam pisał, komuś tam, że WIE jestem "sucha" w kontekście seksualnym (co już nawet nie jest dnem, ale czymś 20 km pod nim), a jako że to mój temat i pozwolę sobie odpowiedzieć, na te jego dno den : Otóż, że nie dziwie się jego manii seksu, bo najprawdopodobniej ma takie doświadczenia, że trafia na takie same "suche" jak on to ujął kobiety i seksu mu brak. Z uściśleniem tą różnicą, że te kobiety pewno są "suche" jedynie PRZY NIM. Całe dopiekanie mi rozpoczęło się w momencie gdy nie podobała mi się jego wizja bycia gwałconą przez Wilkołaka, którą on wymyślił i się nią zachwycał, a ja pisałam, że to chore, to nakręcał się jeszcze mocniej. Gdy dawałam mu do zrozumienia, że jego wątpliwe "amory" na mnie nie działają. Wtedy rozpoczął swoje ataki by moją osobę, by zdyskredytować w oczach innych tutaj: od kłamstw właśnie, że śle mu nagie zdjęcia, po słynny manifest, w którym postanowił się do mnie nie odzywać pisząc, że "ma chuja, ale nie jest chujem" i inne przykrości o mnie (które już tutaj pominę, bo szczerze mówiąc nie pamiętam, ale miały na celu pokazać mi jaka to ja jestem beznadziejna (bo nie łapie jego wspaniałych żartów). Czy to powyższe ma coś wspólnego z szacunkiem? Pomijam już aluzję o łykaniu jego spermy i wszystkie inne jego wyobrażenia, którymi mnie publicznie "raczył". I gdy widział, że nie nic nie wskóra zaczął  atak na moje wątpliwe według niego zdrowie psychiczne i czynił ku temu aluzje. Mnie to jakoś nie boli, jestem dorosła, ale jest to nie na moim poziomie, tak myślę. No i tyle.  Widzisz Kość też mi dopiekał, dogryzał, ale robił to jakoś z klasą i nigdy nie przekraczając granicy dobrego smaku i wtedy można z taka osobą pisać, a nawet bardzo ją polubić, bo osoba przewrażliwioną nie jestem. To tyle co chciałam wyjaśnić, dziękuję wszystkim nieszczęsnym uczestnikom, którzy chcąc nie chcąc musieli być świadkami tej żenady.  Chyba według ego  Kapitana powinnam umierać z radości, że czyni mi te wszystkie aluzje seksualne, jednak tak się nie stało, więc stał się agresywny i nie ustawał w swoich aluzjach i komentarzach jak i w tym dotyczącym nawilżenia mojej pochwy. Czy to nie dno? Prostactwo? Chamstwo? Prymitywizm? Nazwałam tylko jego zachowania względem mnie po imieniu. Jeśli to coś złego, to z góry przepraszam.
    • Wikusia
    • KapitanJackSparrow
      No nareszcie, może przestanie łazić za mną i wyzywać jak patol
    • KapitanJackSparrow
      Wygląda na to że nieźle odleciałaś
    • Antypatyk
    • Vitalinka
      Ja go nie znam Aco, nie rozumiem tez jego ciągłego dopiekania mi i jakiejś z tego radości. Staram się ze wszystkimi rozmawiać normalnie, jak napiszę coś źle przeprosić. Z nim nie udaje się - czy żartem, czy ignorowaniem, będzie jak pisał Patyk - odejdę z forum, a Kapitan jak pisał kiedyś będzie szukał innych "głupich ameb" do masakrowania (jego słowa) czy walki... Ja nie lubię takich wojenek, życie jest na to zbyt ciężkie i krótkie, by jeszcze wykłócać się z kimś w internecie.
    • Vitalinka
      Może gdyby najpierw byli migranci, a potem uchodźcy stosunek byłby odwrotny... nie wiem... Jest też kwestia kultury, religii wychowani, o czym wspomniał Aco...choć to tez nie powinno być miarą jaką dzielimy ludzi na lepszych i gorszych. Dlatego chciałabym byśmy mieli mądry rząd, który podejmowałby mądre decyzje by nasze państwo było bezpieczne, a takie decyzje zostawię mądrzejszym od siebie...
    • Vitalinka
      nie zrobiłby się, bo chyba powyższym postem wyjaśniłam Ci te "uznanie". Nie jechali atakować obcy kraj, tylko bronić swój, już zaatakowany...czy to nie różnica? To nie ma nic wspólnego z zemstą... Zemsta jest złem, Wojna jest złem. Obrona jest po prostu czasem...konieczna, czy tego chcesz czy nie. Z tym się na pewno zgodzisz.
    • Vitalinka
      Tak to pochwała, ale oni nie pojechali walczyć (dla mnie wojna też jest bezsensowna i zła) oni pojechali BRONIĆ przede wszystkim tych do wyjechać nie mogli : ludzi starszych, schorowanych, swoich domostw, ziemi. To jest straszne, ale podziwiam ich odwagę.
    • Aco
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      I tak trochę dla porównania: Natomiast liczebność Polonii (osób przyznających się do polskich korzeni, włączając w to potomków dawnych migrantów, czyli osoby urodzone poza Polską) szacowana jest na około 20 milionów.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Masz rację. Generalizowanie i uśrednianie może powodować błędny opis sytuacji. To prawda - Polska przyjęła bardzo dużo uchodźców z Ukrainy. W znacznym stopniu to nawet nie jako państwo, ale właśnie Naród. Ludzie przyjmowali ich do swoich mieszkań. Z drugiej strony można odnieść wrażenie, że jest wyraźna różnica w stosunku do różnych grup migrantów i uchodźców. Duża tolerancja wobec tych z Ukrainy, wyraźnie mniejsza wobec tych z innym - nomen omen - kolorem... skóry. Jednak chyba rzeczywiście masz rację, że trochę przesadziłem w opisach. Bo nawet Ty - po pierwszym Twoim poście dotyczącym migrantów i uchodźców, jaki przeczytałem, wydałaś mi się osobą nastawioną do nich raczej niechętnie. A pozory mogą mylić.  Trochę mniej rozumiem Twoją pochwałę tych, którzy pojechali walczyć. Bo to była pochwała, prawda? Jakieś uznanie. A to przecież wojna jest jakimś absurdem. Czystym złem. I w żadnym wypadku powodem do chluby. Nie powinno być tak, że rozumiemy pęd do walki/zemsty bardziej, niż chęć uniknięcia walki. No ale to jakby wątek na inny temat... można o tym więcej pisać, ale zrobiłby się trochę "offtop". Wracając do kwestii uchodźców i migrantów i stosunku do nich wśród nas. W narodzie. Niedawno na komunikatorze zobaczyłem powiadomienie, że pojawiła się w tym komunikatorze osoba z moich kontaktów. Kobieta, z którą kilka lat temu krótko rozmawiałem na temat współpracy w temacie praw zwierząt. Teraz zobaczyłem ikonkę z jej fotografią i nakładką o treści "Chcemy być bezpieczne- kobiety Konfederacji". Pierwszy raz się z tą akcją spotkałem i sprawdziłem, co to jest. Okazuje się, że chodzi o sprzeciw wobec przyjmowania "masy nielegalnych migrantów". Kobieta, o której wspominam, jest katoliczką i działaczką w chrześcijańskiej organizacji zajmującej się dążeniem do polepszenia sytuacji zwierząt w Polsce. (Ostatecznie nie doszło do współpracy, m.in. dlatego, że nie miała nadziei na to, że może się coś zmienić na lepsze... ale to też nieistotne). W każdym razie sprawiała wrażenie gorliwej chrześcijanki, a nie tylko deklaratywnej. Przez chwilę zastanawiałem się, o co może jej chodzić? Może o tę nielegalność? Bo jak może osoba kochająca Jezusa reagować odtrącaniem, gdy widzi tegoż Jezusa na naszej granicy? Ale przecież państwo ma w swoich kompetencjach możliwość zalegalizowania pobytu tych, którzy pomocy szukają, nawet jeśli nie w sposób podręcznikowy. Uznałem jednak, że nie chodzi jej o legalizację ich pobytu. Przy okazji sprawdziłem sondaż na ten temat. To chyba najświeższy: 
    • Vitalinka
      Cudnie! Miałam wybrane wiadomości, sygnatury i coś tam, ale nie posty teraz już go nareszcie nie widzę!!!! Mam nadzieję, że on mnie też. Daje jakieś aluzje o przebijaniu kobiet...psychopata,
    • Aco
      taka wierzba płacząca😁  
    • Vitalinka
      nie wiedźmy tylko głupcy co w nie wierzyli, to były mądre kobiety mające dużą wiedzę (min. zielarską i medyczną i ogólnie przyrodniczą). I od teraz Cię ignoruję, bo spokój był jak udawałam, że Cię nie ma, a Ty teraz wręcz zachwycony, że przynajmniej możesz się ze mną pokłócić, bo tak zostało Ci tylko obgadywanie.
    • Vitalinka
      żeby była jasność:   Miększy - stopień wyższy od przymiotnika miękki Część mowy: przymiotnik Typ stopniowania: stopniowanie regularne » stopień równy: miękki » stopień wyższy: bardziej miękki, miękkszy, miększy » stopień najwyższy: najbardziej miękki, najmiękkszy, najmiększy
    • Vitalinka
      miękki, miększy, najmiększy, przepraszam, mój błąd🙂   pewnie Tobie podobni...Niemoty co sobie poradzić nie mogli z kobietą, oskarżali ją o czary, albo bycie wampirem....Odpłyń już ode mnie, bo ja nie będę się z Tobą wykłócać. Jestem wstrętnym babskiem dla Ciebie i ok, super i nie zamierzam nawet w przepychankach dawać Ci swojej uwagi, dla Ciebie mogę być nawet najgorszą kobietą na Ziemi nie obchodzi mnie to, Twoja opinia i zdanie, boś prostak, prymityw i cham!
    • KapitanJackSparrow
      Ja też , chyba żeby jakiś proceder psychopaty
    • KapitanJackSparrow
      A wiedźmy i czarownice były na serio,  bo wilkołaków i wampirów nikt naprawdę nigdy nie widział , to tylko wytwór wyobraźni ludzkiej 
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...