Skocz do zawartości


Pieprzna

Przystań kliki i sympatyków

Polecane posty

Aco
1 minutę temu, Pieprzna napisał:

Dlatego ja nie oglądam takich filmów, bo za bardzo przeżywam. A przeżywam dlatego, że wiem iż takie rzeczy dzieją się realnie.

A ja twierdzę, że wszystko jest dla ludzi. Nawet w filmach historycznych czy dokumentalnych mamy brutalne sceny. To zależy od nas samych, czy będziemy czerpać wzorce z tego co medialne czy jednak jako ludzie myślący będziemy potrafili oddzielić ziarno od plew.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Pieprzna
3 minuty temu, Aco napisał:

A ja twierdzę, że wszystko jest dla ludzi. Nawet w filmach historycznych czy dokumentalnych mamy brutalne sceny. To zależy od nas samych, czy będziemy czerpać wzorce z tego co medialne czy jednak jako ludzie myślący będziemy potrafili oddzielić ziarno od plew.

I słusznie, że są, bo bez nich zakłamywalibyśmy historię. Natomiast we współczesnych programach randkowo-rozrywkowych mamy kreowanie nowej obyczajowości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
4 minuty temu, Pieprzna napisał:

I słusznie, że są, bo bez nich zakłamywalibyśmy historię. Natomiast we współczesnych programach randkowo-rozrywkowych mamy kreowanie nowej obyczajowości.

Może i mamy ale co będzie za lat kilkadziesiąt? Tego nie wiemy. Może będzie to ogólnie akceptowalne. Mnie osobiście ten program jest obojętny, ale jak widzę te wszystkie wyspy miłości, Warsaw shore itp, to jest dopiero żenada. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
1 minutę temu, Aco napisał:

Może i mamy ale co będzie za lat kilkadziesiąt? Tego nie wiemy. Może będzie to ogólnie akceptowalne. Mnie osobiście ten program jest obojętny, ale jak widzę te wszystkie wyspy miłości, Warsaw shore itp, to jest dopiero żenada. 

O tym co będzie ogólnie akceptowalne za kilkadziesiąt lat decydujemy m.in. my teraz reagując obojętnie wobec dziwnych nowinek albo protestując. Nie powiesz teraz stop, to granica będzie ciągle przesuwana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec
15 godzin temu, Pieprzna napisał:

Jeśli jako pierwszy go tu sprowadzisz to czy nazwą ten szczep jakoś nafciarsko ?

Myślę że celebryccy profesorowie od chorób zakaźnych nie mieliby nic przeciwko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
4 minuty temu, Pieprzna napisał:

O tym co będzie ogólnie akceptowalne za kilkadziesiąt lat decydujemy m.in. my teraz reagując obojętnie wobec dziwnych nowinek albo protestując. Nie powiesz teraz stop, to granica będzie ciągle przesuwana.

To są marzenia ściętej głowy. Społeczeństwo jest tak zróżnicowane, że nie da się tego zatrzymać jednym gestem. Dzisiaj rządzi PiS, a za dziesięć lat może być już inna opcja, która będzie to akceptować jak multikulti, parady równości itp. Ludziom nie podoba się wiele rzeczy, chodzą protestują, i co to daje? Jednych razi saunowanie nago innych naturyzm, prostytucja, pornografia... Jedni chcą kary śmierci dla zwyrodnialców inni są przeciwni. Nie znajdziesz złotego środka. Możesz coś tolerować, albo nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
2 minuty temu, Aco napisał:

To są marzenia ściętej głowy. Społeczeństwo jest tak zróżnicowane, że nie da się tego zatrzymać jednym gestem. Dzisiaj rządzi PiS, a za dziesięć lat może być już inna opcja, która będzie to akceptować jak multikulti, parady równości itp. Ludziom nie podoba się wiele rzeczy, chodzą protestują, i co to daje? Jednych razi saunowanie nago innych naturyzm, prostytucja, pornografia... Jedni chcą kary śmierci dla zwyrodnialców inni są przeciwni. Nie znajdziesz złotego środka. Możesz coś tolerować, albo nie.

Wybacz Aco, ale to co piszesz to jak zachęta by stać jak kołek gdy jedzie na Ciebie walec ? To, że ktoś kiedyś przyjdzie i zmieni prawo ma mnie paraliżować i czynić biernym? Jednak niektóre protesty coś dają. Najgorsze to usiąść na kanapie i czekać na to co ci aktywniejsi zrobią po swojemu. Ale to się zmienia, bo podziały są coraz ostrzejsze. Choćby w kolejnych wyborach spodziewam się większej frekwencji. Ktokolwiek by wtedy nie wygrał, będzie mógł powiedzieć, że ma tzw. mandat społeczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
3 minuty temu, Pieprzna napisał:

Wybacz Aco, ale to co piszesz to jak zachęta by stać jak kołek gdy jedzie na Ciebie walec ? To, że ktoś kiedyś przyjdzie i zmieni prawo ma mnie paraliżować i czynić biernym? Jednak niektóre protesty coś dają. Najgorsze to usiąść na kanapie i czekać na to co ci aktywniejsi zrobią po swojemu. Ale to się zmienia, bo podziały są coraz ostrzejsze. Choćby w kolejnych wyborach spodziewam się większej frekwencji. Ktokolwiek by wtedy nie wygrał, będzie mógł powiedzieć, że ma tzw. mandat społeczny.

Ja nie mówię o staniu jak kołek, tylko o podziale społeczeństwa. Ty możesz krzyczeć "nie zgadzam się" a Twoi sąsiedzi powiedzą "my się zgadzamy" Ja mam to wiesz gdzie, czy taki program będzie na antenie czy nie. Dla mnie to mało istotny problem. Jest dużo ważniejszych w kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
3 godziny temu, Midsummer Eve napisał:

ale przede wszystkim ja chciałam sprostować niezrozumienie kwestii, by mnie chodziło o nagość

Chcę jeszcze dodać dygresję i małe sprostowanie do czegoś, co sama napisałam wyżej. Napisałam, że nie chodzi o nagość, a jednak o nią też - pokazuje się tych ludzi obnażonych do genitaliów, wystawia dosłownie intymność na tacy. Kiedyś, w różnych strasznych kontekstach historycznych, kobiety obnażano publicznie, przed tłumem do oceny i odzierano ze wstydu po to, żeby je poniżyć i odrzeć z godności. Dziś w naszym zblazowanym społeczeństwie - same się tak pokazują przed jakimś oceniającym publicznie i przed tłumem. Paradoksy dziejów ;)  Już kończę, po prostu sam ten program, więc jak mówi Aco - w sumie nieistotna zupełnie sprawa, skłonił mnie chwilowo do dalszych refleksji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
6 minut temu, Midsummer Eve napisał:

Chcę jeszcze dodać dygresję i małe sprostowanie do czegoś, co sama napisałam wyżej. Napisałam, że nie chodzi o nagość, a jednak o nią też - pokazuje się tych ludzi obnażonych do genitaliów, wystawia dosłownie intymność na tacy. Kiedyś, w różnych strasznych kontekstach historycznych, kobiety obnażano publicznie, przed tłumem do oceny i odzierano ze wstydu po to, żeby je poniżyć i odrzeć z godności. Dziś w naszym zblazowanym społeczeństwie - same się tak pokazują przed jakimś oceniającym publicznie i przed tłumem. Paradoksy dziejów ;)  Już kończę, po prostu sam ten program, więc jak mówi Aco - w sumie nieistotna zupełnie sprawa, skłonił mnie chwilowo do dalszych refleksji.

O odzieraniu z godności była już dyskusja na reklamie. Chodziło o służbę zdrowia i szpitale, gdzie często ktoś leży nago, a grupa studentów patrzy się w krocze kobiety, czy faceta. Wtedy też ktoś pisał o odzieraniu z godności i nie wiem, czy to nie byłaś Ty? Wiem że pisałaś coś w tym temacie, ale nie przytoczę, bo to było dawno. Tam sytuacja była zupełnie inna, ale kontekst ten sam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
14 godzin temu, Maryyyś napisał:

Nie śpij. Umiesz gadać zamiast wstawiać gify? ?

może nie umiem...

... albo to Wy nie potraficie wydobyć mojego potencjału,... klikacze,

Tired Coffee GIF by Matt Cutshall

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
14 minut temu, Aco napisał:

O odzieraniu z godności była już dyskusja na reklamie. Chodziło o służbę zdrowia i szpitale, gdzie często ktoś leży nago, a grupa studentów patrzy się w krocze kobiety, czy faceta. Wtedy też ktoś pisał o odzieraniu z godności i nie wiem, czy to nie byłaś Ty? Wiem że pisałaś coś w tym temacie, ale nie przytoczę, bo to było dawno. Tam sytuacja była zupełnie inna, ale kontekst ten sam?

Nie pamiętam tego i raczej to nie ja (choć mam do tej kwestii ambiwalentny stosunek, więc nie wykluczam, ale jak mówię - nie pamiętam ani rozmowy, ani kontekstu). W szpitalu pacjent też niby musi wyrazić zgodę, ale cel jest zgoła innym, bo szczytny - nauka przyszłych pokoleń lekarzy, a cel ma znaczenie. Natomiast jak to w praktyce wygląda - czy rzeczywiście musi być ta zgoda, czy nie wykorzystuje się osób bezradnych w kryzysowej sytuacji (na przykład kobiety rodzącej, a więc bezbronnej w danym momencie, a bez członka rodziny przy boku) - tego już nie wiem, bo na szczęście nigdy nie byłam w tego typu sytuacji. Mojej zgody na obecność przy jakiejkolwiek procedurze medycznej by nie było, ale czytałam też kiedyś wypowiedzi na forum w tonie, że niektórym to nie przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
7 minut temu, Midsummer Eve napisał:

Nie pamiętam tego i raczej to nie ja (choć mam do tej kwestii ambiwalentny stosunek, więc nie wykluczam, ale jak mówię - nie pamiętam ani rozmowy, ani kontekstu). W szpitalu pacjent też niby musi wyrazić zgodę, ale cel jest zgoła innym, bo szczytny - nauka przyszłych pokoleń lekarzy, a cel ma znaczenie. Natomiast jak to w praktyce wygląda - czy rzeczywiście musi być ta zgoda, czy nie wykorzystuje się osób bezradnych w kryzysowej sytuacji (na przykład kobiety rodzącej, a więc bezbronnej w danym momencie, a bez członka rodziny przy boku) - tego już nie wiem, bo na szczęście nigdy nie byłam w tego typu sytuacji. Mojej zgody na obecność przy jakiejkolwiek procedurze medycznej by nie było, ale czytałam też kiedyś wypowiedzi na forum w tonie, że niektórym to nie przeszkadza.

Właśnie o tym mówię, że ktoś pisał (Ty czy nie Ty to nieistotne) że nie wyraża zgody, na takie akcje. Czy ma takie prawo to nie wiem. Chodziło głównie o to, że ten młody medyk też musi nauczyć się fachu w praktyce. Ja byłem świadkiem jak pielęgniarka zakładała cewnik pacjentowi i wzięła ze sobą czterech studentów żeby zobaczyli jak to się robi. Jakby wszyscy byli na nie, to nie miejmy pretensji do medyków, że nie są odpowiednio wyedukowani, bo jednak teoretycznie nie da się wszystkiego przekazać. A zaczęło się od badania piersi  Magdy?

Edytowano przez Aco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
39 minut temu, Gość w kość napisał:

może nie umiem...

... albo to Wy nie potraficie wydobyć mojego potencjału,... klikacze,

Tired Coffee GIF by Matt Cutshall

Pfff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
1 minutę temu, Maryyyś napisał:

Pfff

Co tam Maryśka? Wydobrzałaś, wypiękniałaś? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec

Rzuciłem kilka razy na ten program o którym rozmawiacie. To jest tylko dowód na to jak nisko upada obecne społeczeństwo. Pokolenie instacelebrytów, tit tokerów i innych debilnych programów gdzie ludzie dla pieniędzy czy zwykłej, często chwilowej popularności robią z siebie błaznów. A że media obecnie potrafią ludziom robić papkę z mózgu to widać chociażby na gruncie polityki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
34 minuty temu, Pieprzna napisał:

Co tam Maryśka? Wydobrzałaś, wypiękniałaś? ?

Trochę. Lenie się dziś, a jutro sporo w ogródku powinnam podzialac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
1 godzinę temu, Aco napisał:

A zaczęło się od badania piersi  Magdy?

Niestety nawet ten ważki fakt nie przywołał tego tematu w mej pamięci ??‍♀️;)

1 godzinę temu, Aco napisał:

Jakby wszyscy byli na nie, to nie miejmy pretensji do medyków, że nie są odpowiednio wyedukowani, bo jednak teoretycznie nie da się wszystkiego przekazać.

Dlatego jak napisałam - mój stosunek do tego jest ambiwalentny. Zgoda powinna być, bo zdaje się jest wymogiem prawa oraz - według mnie - kwestią etyki (której ci studenci też powinni się uczyć, a wiadomo jak bywa z etyką lekarską). Oraz - jeśli już uczą się na pacjencie - powinien być w tym szacunek, zapewnienie minimum komfortu oraz właściwe zachowanie się. Natomiast jak wygląda praktyka - tak jak mówię - nie wiem, nigdy nie miałam do czynienia.

 

Dobrze, proponuję lżejsze tematy ;)@Maryyyśzdrowa? I w dodatku urlopik zdaje się ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve

@Pieprzna, jaki z lekka niecny avek na reklamie, poproszę go ustawić i tutaj, co to za porządki, żeby reklama była uprzywilejowana ?

A tak przy okazji - klimaty ero nam się całkiem poszły paść, co nie? ;) Zdziadzieliśmy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
Przed chwilą, Midsummer Eve napisał:

@Pieprzna, jaki z lekka niecny avek na reklamie, poproszę go ustawić i tutaj, co to za porządki, żeby reklama była uprzywilejowana ?

A tak przy okazji - klimaty ero nam się całkiem poszły paść, co nie? ;) Zdziadzieliśmy ?

Hehe, pomyślimy ;) 

A ja właśnie powiedziałabym, że klimat ero odżył. Sobie dyskutujemy merytorycznie o gołych cipkach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
1 minutę temu, Pieprzna napisał:

Hehe, pomyślimy ;)

Nie myśleć, tylko działać ;)
Mogę dla dodania otuchy ustawić ten od @KapitanJackSparrowa, o ile go jeszcze gdzieś mam ??

2 minuty temu, Pieprzna napisał:

A ja właśnie powiedziałabym, że klimat ero odżył. Sobie dyskutujemy merytorycznie o gołych cipkach :D

Jeju, gdzie? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve

Żarcik ;) Ale taka dyskusja to jednak raczej jak z ambony ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
1 minutę temu, Midsummer Eve napisał:

Żarcik ;) Ale taka dyskusja to jednak raczej jak z ambony ;)

No nie mów, że przez przestawanie ze mną zostałaś moherem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
29 minut temu, Nafto Chłopiec napisał:

Rzuciłem kilka razy na ten program o którym rozmawiacie. To jest tylko dowód na to jak nisko upada obecne społeczeństwo. Pokolenie instacelebrytów, tit tokerów i innych debilnych programów gdzie ludzie dla pieniędzy czy zwykłej, często chwilowej popularności robią z siebie błaznów. A że media obecnie potrafią ludziom robić papkę z mózgu to widać chociażby na gruncie polityki. 

Podobno każdy ma swoją cenę. Jakby Ci telewizja zaproponowała 1mln euro żebyś rozebrał się przed kamerą, to pewnie byś się zastanowił. Ironizuje teraz, ale wiele osób mówi nie, ale za określoną sumę zrobili by to czy tamto. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
12 minut temu, Midsummer Eve napisał:

Niestety nawet ten ważki fakt nie przywołał (...)

 

Dobrze, proponuję lżejsze tematy ;)@Maryyyśzdrowa? I w dodatku urlopik zdaje się ?

 

Nooo to jak lżejsze to już się nie będę wymądrzał ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      251 865
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Vitalinka
      ahahahahahah JA SIĘ URODZIŁAM ŻEBY ZA NIM LATAĆ! (właśnie mnie oświeciło).😆
    • Vitalinka
      Powstańcy mieli podobne zdanie. Tyle, że oni mówili, my nie walczyliśmy dla państwa bohaterstwa, ale dla nas, dla naszych rodzin. Ostatnio słuchałam właśnie kolejny wywiad. Zresztą ten temat jest mi bliski, więc wiem co piszę. Ty byś w takiej sytuacji nie walczył? O matkę, o siostrę, przyjaciela, brata?   Co do wojny zgadzam się. Takiej na froncie, ale co do obrony bliskich, rodzin, ziemi domów. Nie.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Trafiłem niedawno przypadkiem na wywiad z Polakiem, który wrócił z tej wojny na Ukrainie. Walczył w jednostce złożonej z cudzoziemców. To, co zapamiętałem, to jego słowa o tym, że nie ma różnicy między tzw. wojną obronną a zaczepną. W obu przypadkach to jest po prostu zło. Ludzie po obu stronach są tacy sami. Rzuceni do walki przez niezależne od siebie czynniki, nie mający ochoty na to, by walczyć, zabijać, ginąć. Bo ochotnicy, którzy poszli walczyć z pobudek patriotycznych zginęli jako pierwsi, wykazując się zapałem i ofiarnością. Paradoksem jest chyba to, że mówi się o walce o bezpieczeństwo swoich obywateli, gdy właśnie podjęcie walki oznacza ofiary. Łatwo porównać liczbę ofiar na Krymie, gdzie wpuszczono Rosjan bez walki, z liczbą ofiar w obecnej fazie wojny.  Dobrze to ujęłaś: "obrona jest czasem konieczna". Zdarzają się takie formy agresji, w której nie chodzi o podporządkowanie innego państwa i osiągnięcie celów politycznych ale wprost o wybicie jakiegoś narodu, plemienia. Nawet wtedy jest to coś w rodzaju "brudnej roboty" (nasuwa mi się skojarzenie z pracą "szambiarzy") a nie coś chwalebnego. Polityk stojący na czele swojego państwa ma naprawdę trudne zadanie, gdy musi zadecydować o reakcji na agresję. Czy lepiej poddać się i ochronić ludzi, czy robić łapanki mężczyzn zdolnych do walki i zmuszać ich do obrony ojczyzny. Nie miałby może takiego problemu, gdyby miał samych ochotników. Patriotów. A w historii mamy przykłady innej formy obrony. Nie wojna a obrona bierna. Tak, jak to zrobił Gandhi. Pamiętam słowa naszego prezydenta przy okazji obchodów rocznicy powstania. Stwierdził, że to są najpiękniejsze karty historii naszego narodu. Jeśli się w te słowa wsłuchać, to można wyczuć prawdziwą relację między państwem a obywatelem. Nie państwo dla obywatela ale obywatel dla państwa. To nie państwo ma ponosić ofiary dla dobra obywateli, to obywatele mają się poświęcać dla państwa.
    • Vitalinka
      Schowaj ten popcorn, bo Cię trzepne😁 Latam za Kapitanem, co więcej ja wchodzę na forum tylko dla niego! Latam tak samo jak wysyłam mu nagie zdjęcia😒 Jestem też tymi wszystkimi osobami, które za nim latały wcześniej ( biedne te osoby pewnie też o tym nie wiedziały) Natomiast ja już wiem wszystko. Tak będę przytakiwać jak osoba współuzależniona, w rodzinie gdzie jest agresor. Tak tak Kapitanie, tak, tak. 
    • Pieprzna
      Nie, nie mam Netflixa i nie planuję. Z elementami mitologii nordyckiej zetknęłam się jako nastolatka w gazecie poświęconej mandze i anime. https://images.app.goo.gl/17zzeknK2iyH1aAJ7  
    • Vitalinka
      Pięknie, Biorąc pod uwagę, że wszystko to to tylko odpowiedzi na Twoje zaczepki i to takie na co setną Twoją to sobie przelicz, kto za kim gania. Natomiast Ty...brak słów. Tylko to Ci zostało, rozumiem. Ale z racji na dalsze obelgi nie mogę tu zostać, bo to nie jest mój świat.
    • Nafto Chłopiec
      🍿🍿🍿
    • KapitanJackSparrow
      14 ostatnich wpisów dotyczy mojej osoby z czego 12 na moim autorskim temacie. Ganiasz za mną jak suka w rui 🤣
    • Vitalinka
      jesteś chory. Chory na mnie!   Pisałam z gościa pod TUTAJ JEDNYM NICKIEM I TERAZ MAM JEDNO KONTO!   NA <reklama>I NIE MAM I NIE MIAŁAM NIGDY KONTA (co też mi zarzucałeś) PISAŁAM TO STO RAZY, ale nie dziwię się, że nałogowy kłamca posądza innych o kłamanie - norma. Przecież nie tak dawno w moim temacie byłam według Ciebie koliberkiem i Julką? nie chce mi się sprawdzać i kimś jeszcze, a Margarytką. polecam odwyk od forum. Nie nadążam, bo doszły jeszcze Kaludia i  Ewa! hahahah!  Nawet nie wiem kto to? I nie skacz już jak ta ryba wyciągnieta z wody, Zamilknij i przejdźmy do miłego pisania, bo blokowanie nic nie da, widzę Cię wszędzie i w stopce i CIĄGLE NA MOIM PROFILU!!! SIO!
    • KapitanJackSparrow
      Żebym ja wiedział że jesteś TĄ Moniką to bym się dawno temu ugryzł w język ale ty wolałaś się sklonować na forum. Poza tym miałaś mnie zablokować i nie odzywać do mnie. To wreszcie to zrób i nie zawracaj mi gitary. Bo wyglądasz na taką co ci zależy by zawracać. Ty jesteś pewnie tą Klaudią z którą kiedyś Ewa miała kłopot Klaudią od Widmoka. To by miało sens. Bo odkąd tu się pojawiłaś coś było nie halo z tobą. A potem szukanie pretekstów i gdzie ? Tam gdzie ludzie żartują sobie. A idź pan w pis tfu.
    • Vitalinka
      ps: MUSZĘ (bo się uduszę) wstawić w klamerkę mą fakt, że zostałam zmuszona zmienić reakcje (które z założenia każdy może dawać jakie czuje) bo obleśny kapitan zrobił mi aferę, że je dostał na LAJKI - wtedy się uspokoił i twierdził jak to on ma w zwyczaju, że wcale mu nie zależało😁 Reszta bez komentarza. Czasem czuję się jak Helena do której przywalił się Bohun (przepraszam Aleksander Domagarow) hmmm to przynajmniej jedna miła rzecz z tego wynikająca (choć nie z tego faktu, ale z tego że mogę poczuć się Heleną) i tu dam duże oczko  by Ci co nie mają poczucia humoru wiedzieli, że ŻARTUJĘ. Piosenka dla Skrzetuskiego ( ) ofkorst:      
    • Vitalinka
      działaj, działaj!
    • Vitalinka
      oby, oby (if u know what i mean😉🤫)😄
    • Vitalinka
      nigdy nie jest ZBYT poważne jak mówimy tekstach: "ameby", "zaorać kogoś", "osoba niezrównoważona" itd. oraz żartach z gwałtów (!) itp., może Twoje z różnych przyczyn jest zbyt zachowawcze wobec chamstwa, prymitywizmu i prostactwa?
    • Vitalinka
      Uhm... dziś farbuje włosy. Na czarno🙂🙃
    • Vitalinka
      Nowy dzień, nowe radości. Szybciutko dodam więc małą klamerkę do powyższego. Taki nawias. Początek nawiasu to WILKOŁAK (tak) więc temat wilkołaka rozpoczął się w temacie Dyzia, z którego to szybko uciekłam i byłam nim molestowana jeszcze długo pomimo moich wyraźnych sprzeciwów we wszystkich tematach, w których pisałam (na inne tematy) przez obleśnego Kapitana. Miało być krótko, więc przejdę do zamknięcia mojego nawiasu czyli tego co wydarzyło się dzień temu, gdy w temacie kliki rozmawiałam z Nafto (moim siostrzeńcem😉) o teatrze, gdzie JAK ZWYKLE łażący za mną obleśny Kapitan wtrącił się ze słowami, że dziewczyna Nafto wytarga mnie za kudły. To co to przepraszam ma być? Takie komentarze kogoś kto nawet nie uczestniczy w rozmowie. Po raz tysięczny, a nawet milionowy piszę, że ja sobie tego nie życzę! I zamykam nawiasik. W środku gdzieś umieszczę komentarze obleśnego Kapitana nawet do zmiany mojego awatara, na Stitcha, gdzie jak stwierdził, że jak chcę poderwać tu faceta to nie powinnam wstawiać takiego. Prześladowanie to mało powiedziane. Tu się nie da przez tego obleśnego dziadygę pisać. Obleśne ataki nasilały się gdy tylko pisałam z jakimkolwiek mężczyzną, o czymkolwiek... No może oprócz Kościa - jego Kapitan się zawsze bał😊 Jestem osobą, która lubi pisać, piszę praktycznie z każdym i cenie sobie tutejsze, może nie przyjaźnie, bo to za duże słowo, ale...relacje, bardzo miłe. Staram się każdemu powiedzieć miłe słowo, nie słodzić (no może prócz Kościa), ale takie słowo wsparcia gdy trzeba, potrafię stanąć w obronie kogoś kto moim zdaniem ma rację. Piszę dużo i mam nadzieję, że ciekawie. Co do Dyzia...no właśnie, jego też tu już nie ma, a był osobą o stokroć przydatniejszą na forum niż ja. Być może też usłyszał, że jest zaburzony czy jakiekolwiek komentarze, na które miejsca tu być nie powinno. Patrzyłam ostatnio po tematach i widziałam, że tak wspaniałych jak on osób było tu więcej... Lecz żeby nie przedłużać - jest jedna prosta recepta. Każdy człowiek ma swoją wrażliwość i jeżeli sobie czegoś nie życzy powinniśmy to szanować, Pamiętam jak Pieprz poprosiła mnie, by nie pisać do niej Pieprzowa (haha) czy jakoś tak, ale zwyczajnie i nieodmiennie Pieprz...i od tej pory nigdy inaczej do niej się nie zwróciłam, choć mnie wydawało się, że takie odmiany są śmieszne. Ale być może sukcesem do relacji międzyludzkich (na które w życiu prawdziwym tez nigdy nie narzekałam) jest właśnie wrażliwość na drugiego człowieka i szacunek, nawet na te rzeczy, które nam wydają się głupie. Nigdy nie wiemy z czym mierzy się nasz rozmówca w życiu prywatnym i nie nam oceniać jego domniemane zaburzenia, urazy, czułe punkty tylko dlatego że NAM wydaje się, że jest inaczej. Szacunek to klucz do tego byśmy wzajemnie tworzyli fajną społeczność nawet w internecie. A to, że ktoś jest chamem, prymitywem i prostakiem niestety jest widoczne na kartach netu doskonale i te rzeczy akurat myślę, że możemy a nawet powinniśmy nazywać po imieniu...inaczej kolejne, fajne, wartościowe osoby po prostu...ustąpią. Bo ileż można toczyć niechciane wojenki z kimś komu sprawia to przyjemność, a nie ma odwagi toczyć ich z równymi sobie. Ileż razy można próbować po prostu normalnie rozmawiać. Pięknej i wspaniałej niedzieli życzę wszystkim wspaniałym osobom tutaj na forum🤗 Nafcikowi, Primaverce, Pieprz, Kościowi, Aco, Panu z Żuczkiem, Chi, Motającemu, Patykowi i tym fajnym, których tu już nie ma, a może czytają....wracajcie...w kupie siła!
    • KapitanJackSparrow
      Ogladałaś pewnie Wikingowie na Netflix..no bo skąd u ciebie zainteresowania mitologią nordycką?
    • Astafakasta
      Odkąd zaczęło cokolwiek wychodzić to trudno jest zrezygnować, bo to moja jedyna alternatywa na rzeczywistość.
    • Pieprzna
    • Pieprzna
      Jesion ma swoje ważne miejsce w mitologii nordyckiej - Yggdrasil łączący światy.
    • Pieprzna
      Jeśli twierdzisz, że tak jest, to radzę ci wyjść z bańki silnych razem i nie gadać głupot. Sam Trzaskowski uspokaja nastroje, bo wie dobrze, że jeśli naprawdę zacznie się drążenie na poważnie, to wyjdą wszystkie przekręty jego sztabu.
    • Monika
      A co powiesz za łażącym za Tobą starym grzybem, który wpiernicza się (Wpiernicza haha) w każdą Twoją wypowiedz (niepytany) dajmy na to przykład z przed wczoraj, kiedy pisałam z Nafto o teatrze w temacie kliki, przylazł jak zwykle kapitan i nie pytany, nie uczestniczący w rozmowie choć się do mnie ponoć nie odzywa komentuje- ZE JEGO DZIEWCZYNA WYTARGA MNIE ZA WLOSY- wciąż komentarze, które przybierają charakter gróźb? To chory człowiek. Mam zdrowe podejście NOMADO brzmi ono : mądrzejszy ustąpi- bez GABY czymkolwiek to jest. Chciałam tylko wytłumaczyć dlaczego.   Co do Ciebie rozumiem, że chcesz wyjść na osobę zdystansowaną, ale... tu skończę, Z szacunku.  
    • Nomada
      Dobre słowa są jak kwiaty na łące, dzikie, wolne i piękne. Nigdy nie smucą, nie wywołują gniewu, nie czynią złego. Genialna interpretacja Kapitanie ; )
    • KapitanJackSparrow
      Miło usłyszeć dobre słowo,  Długodojrzewający nigdy nie myślałem tak o sobie a brzmi genialnie
    • Nomada
      To już nie w naturze ale poznaniacy twierdzą że długodojrzewający jest pyszny😛
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...