Przystań kliki i sympatyków

1 minutę temu, Helenka Zy napisał:

No tak! Ja z tego wszystkiego zupełnie zapomniałam! 

Masz rower? To jedziemy razem

1 minutę temu, BrakLoginu napisał:

Masz rower? To jedziemy razem

Mam. To podjedź po mnie  

Przed chwilą, Helenka Zy napisał:

Mam. To podjedź po mnie  

Kuźwa, zdechnę po drodze, a liczyłem, że tak mniej więcej w połowie się spotkamy
Dobra, to ja spadam, bo długa trasa przede mną

2 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Kuźwa, zdechnę po drodze, a liczyłem, że tak mniej więcej w połowie się spotkamy
Dobra, to ja spadam, bo długa trasa przede mną

Jest szansa, że zanim dojedziesz, to zdążę schudnąć, żeby jak człowiek wyglądać? ?

Mnie też się nie chce pracowac, łeb mnie boli, pogoda do bani, leje jak z cebra, buuu....?

A nad morzem nawet słońce się pokazało. Nogi zamoczone ?

39 minut temu, Maryyyś napisał:

Mnie też się nie chce pracowac, łeb mnie boli, pogoda do bani, leje jak z cebra, buuu....?

Byle do wieczora, Maryś  

3 minuty temu, Helenka Zy napisał:

Byle do wieczora, Maryś  

Jeszcze zakupy ?

28 minut temu, Pieprzna napisał:

A nad morzem nawet słońce się pokazało. Nogi zamoczone ?

Super!

1 godzinę temu, Helenka Zy napisał:

Jest szansa, że zanim dojedziesz, to zdążę schudnąć, żeby jak człowiek wyglądać? ?

Wiesz... odpowiem inaczej byś mnie znowu do okulisty nie wysyłała. Ja na pewno coś schudnę, o ile prędzej nie spadnę z tego "wehikułu czasu"

@Pieprzna chciałem Cię ostrzec przed rekinami, ale widzę, że znalazłaś dla nich nowe przeznaczenie

Byłem u mojego kochanka Henryka, zabrałem go do siebie i będzie się działo wieczorem

7 godzin temu, Z g r e d napisał:

Zabrać Cię po drodze i nad które to morze!?

Bałtyckie ? tylko z góry uprzedzam że leżenia na kocyku nie będzie! 

16 godzin temu, KapitanJackSparrow napisał:

Uświadomiłaś mi w tym momencie, Pieprzusia dlaczego nie lubię zbytnio spędzać czasu nad Bałtykiem, nie żebym się zarzekał ale wolę na południe ☺️

A ja odwrotnie. Bardzo lubię nasze morze.Co do pogody, to rzeczywiście loteria, zwłaszcza jak się rezerwuje z dużym wyprzedzeniem. Mój kumpel kiedyś pojechał do Chorwacji (pierwszy raz) Na osiem dni pobytu, 5 dni lało non stop??‍♂️. Jak był w Grecji kilka lat temu, przeżył trzęsienie ziemi. Byli tak wystraszeni, że jego dzieciaki nie chciały już nigdzie jeździć za granicę.

3 godziny temu, Maryyyś napisał:

Też kcem!

Kogoś zabrać??

39 minut temu, Merkana napisał:

leżenia na kocyku

Oczywiście, tak leżeć w bez_ruchu to grzech?

49 minut temu, Merkana napisał:

Bałtyckie ? tylko z góry uprzedzam że leżenia na kocyku nie będzie! 

,,Bałtyckie tylko z góry" to będzie gdzieś koło Międzyzdrojów. Tam naprawdę jest spora kopa i można se popatrzeć z góry z morze. ☺️

1 godzinę temu, BrakLoginu napisał:

Byłem u mojego kochanka Henryka, zabrałem go do siebie i będzie się działo wieczorem

?Coming aut???

19 minut temu, Z g r e d napisał:

Oczywiście, tak leżeć w bez_ruchu to grzech?

...śmiertelny ?

8 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

?Coming aut???

Chłopie, ale masz spóźniony zapłon. Ja już dawno temu przyznałem się, że z Henrykiem mnie wiąże coś szczególnego

42 minuty temu, Aco napisał:

A ja odwrotnie. Bardzo lubię nasze morze.Co do pogody, to rzeczywiście loteria, zwłaszcza jak się rezerwuje z dużym wyprzedzeniem. Mój kumpel kiedyś pojechał do Chorwacji (pierwszy raz) Na osiem dni pobytu, 5 dni lało non stop??‍♂️. Jak był w Grecji kilka lat temu, przeżył trzęsienie ziemi. Byli tak wystraszeni, że jego dzieciaki nie chciały już nigdzie jeździć za granicę.

Ja tam deszczu jeszcze nie widziałem, co tam zresztą deszcz.  Mi tam prawie rybka. Mam duże możliwości dostosowania.  Kiedyś gdy mi lało że hej ale tak że hej hej to potrafiłem wyjechać z nad morza w stronę Polski  gdzie nie padało akurat ☺️ i wrócić na wieczór. Ale z dzieciokami to napewno kłopot przy takiej pogodzie. Co innego mnie wkurza. 

Numer łan to chore polskie podejście do ochrony środowiska. Te szpetne ogrodzenia leśne plaży! Porastane krzaczorami. Niech no wleci ci tam latawiec albo piłka. Ba! Numer dwa. A zagraj tam w piłkę jak ludzisków jak w Chinach. 

Numer trzy to szpetne przaśne szpalerowe stoiska handlowe wypełniające wnętrze architektoniczne tych nadmorskich miejscowości. Kurwicy idzie dostać od tego. ☺️? 

3 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Chłopie, ale masz spóźniony zapłon. Ja już dawno temu przyznałem się, że z Henrykiem mnie wiąże coś szczególnego

Uff [odetchnął z ulgą]?

Przed chwilą, KapitanJackSparrow napisał:

Uff [odetchnął z ulgą]?

Przy mnie tylnego pasa cnoty nie musisz ubierać

9 minut temu, Merkana napisał:

...śmiertelny ?

Oj to chyba trzeba będzie kilka razy umierać.?

10 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

Co innego mnie wkurza

Jak się chce lokalu 100 m od plaży to mnie to wcale nie dziwi.

Są jeszcze ustronne miejsca nad Bałtykiem zdala od cywilizacji.