Skocz do zawartości


Pieprzna

Przystań kliki i sympatyków

Polecane posty

Smutny
purple
2 minuty temu, Bledny napisał:

@Arkina nie mam opla? 

Wyleczyłem się po Astrze ?

Nieoczekiwany skutek uboczny po szczepionce AstraZeneca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Bledny
1 minutę temu, Maryyyś napisał:

I zmieniłeś na fiata ???

Nie. Wtedy zmieniłem na renowke, renowke na Skodę, Skodę na fiata. Później zezlomowalem fiata i Skodę a teraz kupiłem fiata i Skodę ?.

W międzyczasie miałem ajne amerykanca und ajne japonca. Najlepiej czuje się w fiacie jednak ?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
7 minut temu, Bledny napisał:

@Arkina nie mam opla? 

Wyleczyłem się po Astrze ?

nigdy nie miałem opla  - dość niestety słaby samochód w tym słabe blachy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
Przed chwilą, ddt60 napisał:

nigdy nie miałem opla  - dość niestety słaby samochód w tym słabe blachy

Z czołówki wyszedł całkiem dobrze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
Przed chwilą, Bledny napisał:

Z czołówki wyszedł całkiem dobrze ?

nigdy tak nie testowałem samochodów ? na szczęście i oby nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
5 minut temu, Bledny napisał:

Nie. Wtedy zmieniłem na renowke, renowke na Skodę, Skodę na fiata. Później zezlomowalem fiata i Skodę a teraz kupiłem fiata i Skodę ?.

W międzyczasie miałem ajne amerykanca und ajne japonca. Najlepiej czuje się w fiacie jednak ?.

Na pocieszenie dodam....że też dziś słuchałam dziadowskiego radia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
Przed chwilą, ddt60 napisał:

nigdy tak nie testowałem samochodów ? na szczęście i oby nie

Ja miałem już każdy rodzaj wypadku. Nie miałem w żadnym ani zadrapania a były czołówki dachowania uderzenia w dupę ( moja) ? w bok mi nikt nie przyłożył jeszcze

1 minutę temu, Maryyyś napisał:

Na pocieszenie dodam....że też dziś słuchałam dziadowskiego radia ?

Zetka fajna jest. A co chcesz rower wygrać? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
Przed chwilą, Bledny napisał:

Ja miałem już każdy rodzaj wypadku. Nie miałem w żadnym ani zadrapania a były czołówki dachowania uderzenia w dupę ( moja) ? w bok mi nikt nie przyłożył jeszcze

Zetka fajna jest. A co chcesz rower wygrać? ?

też słucham zetkę. Nie słucham z przyczyn światopoglądowych mediów publicznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
2 minuty temu, Bledny napisał:

Ja miałem już każdy rodzaj wypadku.

Na mnie ktoś przetestował swoje auto tzn na pieszym :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
4 minuty temu, Bledny napisał:

Zetka fajna jest. A co chcesz rower wygrać? ?

Neee, tylko tu gdzie jechałam, eska nie odbierała ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
1 minutę temu, Arkina napisał:

Na mnie ktoś przetestował swoje auto tzn na pieszym :(

Qrcze. Też miałem pieszego na masce. Na szczęście widziałem ją i zwolniłem. Później wyskoczyła mi na maskę odwrócona tyłem do jezdni. Miałem praktycznie zerową już prędkość a i uciec nie było gdzie. Poszla na maskę i szybę. Szyba nie pękła maska się nie wgniotła a pannę zawiozłem do szpitala i też jej nic nie było. Sama przed policjantami powiedziała że nawet nie spojrzała na drogę tylko skończyła gadać ze znajomymi i ruszyła ...?

3 minuty temu, Maryyyś napisał:

Neee, tylko tu gdzie jechałam, eska nie odbierała ?

? 

Dobra, dobra ? 

Po prostu ciągnie cię do fajnego radia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
1 minutę temu, Bledny napisał:

Qrcze. Też miałem pieszego na masce. Na szczęście widziałem ją i zwolniłem. Później wyskoczyła mi na maskę odwrócona tyłem do jezdni. Miałem praktycznie zerową już prędkość a i uciec nie było gdzie. Poszla na maskę i szybę. Szyba nie pękła maska się nie wgniotła a pannę zawiozłem do szpitala i też jej nic nie było. Sama przed policjantami powiedziała że nawet nie spojrzała na drogę tylko skończyła gadać ze znajomymi i ruszyła ...?

To miałeś szczęście, mój oprawca jechał pod 100h i i na łuku stracił panowanie nad autem i wjechał na chodnik. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
6 minut temu, Arkina napisał:

To miałeś szczęście, mój oprawca jechał pod 100h i i na łuku stracił panowanie nad autem i wjechał na chodnik. 

Byłaś połamana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
Napisano (edytowany)
17 minut temu, Arkina napisał:

To miałeś szczęście, mój oprawca jechał pod 100h i i na łuku stracił panowanie nad autem i wjechał na chodnik. 

Masakra 

 

 

 

Ja przy 140 kiedyś wypadłem zdrogi. Przekozilkowalismy ładnych kilka razy po czym zatrzymaliśmy się na boku w polu. Byłem pasażerem i dwa zakręty wcześniej postanowiłem jednak zapiąć pasy ? 

To była zima i jakieś -10°C a my straciliśmy wszystkie szyby i dach był lekko skośny. W pobliżu żywej duszy więc zmieniliśmy uszkodzone koło na zapasowe i dojechaliśmy do miejscowości docelowej. Tak jak wtedy to w życiu nie zmarzłem ?

Edytowano przez Bledny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
33 minuty temu, Aco napisał:

Byłaś połamana?

To nie takie istotne w obliczu tego, że moje życie trawa nadal w przeciwności do kogoś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
13 minut temu, Arkina napisał:

To nie takie istotne w obliczu tego, że moje życie trawa nadal w przeciwności do kogoś innego.

Moja mama po takim wypadku spędziła trzy miesiące w szpitalu i nigdy już nie odzyskała pełnej sprawności. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
1 godzinę temu, Aco napisał:

Moja mama po takim wypadku spędziła trzy miesiące w szpitalu i nigdy już nie odzyskała pełnej sprawności. 

3/4 uderzenia zebrała osoba która była ze mną, mnie można powiedzieć że drasnęło ale i tak znalazłam się daleko od auta.

Był gips ale złamania nie było. Najbardziej ucierpiał kręgosłup bo jak gdyby auto wjechał w tył nas. Szliśmy chodnikiem a auto było za nami. Mam jakiś procent uszczerbku ale funkcjonuje normalnie.

 

Dobra koniec tych smutów.

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve

Na smutne tematy Wam zeszło... Dzień dobry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
35 minut temu, Midsummer Eve napisał:

Na smutne tematy Wam zeszło... Dzień dobry.

Dzień dobry w południe. Przegrywy opuściły klikę, nikt nie klika od wschodu słońca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
Napisano (edytowany)
14 minut temu, Pieprzna napisał:

Dzień dobry w południe. Przegrywy opuściły klikę, nikt nie klika od wschodu słońca.

Jeśli chodzi o mnie, to nie mam naprawdę albo czasu albo możliwości skupienia albo siły. Dzisiaj wyjątkowo przy dniu roboczym. I od razu chce mi się gdzieś poklikać, gdy mam spokojniejszy moment. Ale zazwyczaj obecnie inne sprawy niestety wygrywają z przegrywem lub nawet uniemożliwiają przegryw. Z jednej strony to dobrze, że nas mniej, bo to znaczy, że życie wygrywa, ale z drugiej strony troszkę żal, wiadomo.

Edytowano przez Midsummer Eve

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
22 minuty temu, Maryyyś napisał:

Dzień dobry ?

Pozdrowienia znad morza! ?

Niech Ci ten Twój fotkę zrobi żebyś tu nam mogła wstawić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
24 minuty temu, Maryyyś napisał:

Dzień dobry ?

Pozdrowienia znad morza! ?

Cudownie, może spotkasz mój Projekt ?

1 minutę temu, Pieprzna napisał:

Niech Ci ten Twój fotkę zrobi żebyś tu nam mogła wstawić ?

Matko, wiedziałam, że małpa tylko zaprzecza, że jest jakiś! ? Czyli dobrze typowałam, dlaczego Maryś zmniejszyła przegryw ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      252 017
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Vitalinka
      To tak jak ja. Mój żywioł to ziemia (tzn.nie według czegoś bo tego nawet nie sprawdzam, ale według mnie) i wszystko co na niej.   myślałam, że jesteś dr nauk humanistycznych🙃 (conajmniej)
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      @albatros  A o kosmosie i fizyce niestety ciekawie nie pogadam. To interesujące tematy, ale ja jestem ledwie po zawodówce mechanicznej. Maturę wprawdzie zrobiłem, ale po rocznym kursie ogólniaka dla pracujących. Tu więc muszę przyznać, że wymiękam 
    • Vitalinka
      i o piosenkę, którą puścił w busie - to prawda, jak bum cyk cyk🙂   ...a nagie fotki, nagie fotki nigdy nie istniały i w tym cały problem, a raczej jego brak😊
    • Vitalinka
      Nie, chcemy dyskutować o rzeczach które nie zgadzają się Panu z Żuczkiem😉 w Biblii, o interpretacji niektórych rzeczy. Wy chyba naprawdę nic tu nie czytacie dokładnie😉
    • Gość w kość
    • Gość w kość
      domyślam się... żużel🤦‍♂️
    • KapitanJackSparrow
      Zgadza się dawno nie oglądałem tenisa ...
    • Gość w kość
      podobno poszło o jakieś nagie fotki...
    • Pieprzna
      Kto mi opowie aferę z Lewandowskim i Probierzem?
    • Gość w kość
      ... żeby było śmieszniej to gemowe punkty to 15, 30 i... 40🤷‍♂️
    • albatros
      Nie bardzo interesuje mnie jednowymiarowa nieskończoność liczb wymiernych. To tylko liczby. Lepiej poznawać nieskończoności przestrzeni kosmosu. Pierwsza właściwość przestrzeni kwantowej jest taka : czym większa energia (masa) cząstki tym ma mniejsze rozmiary. Jest to całkiem odwrotnie niż w ziemskiej przyrodzie. Fizycy np. sfotografowali wzbudzony atom wodoru w otoczeniu atomów helu. Okazało się, że  wewnątrz atomu wodoru (gdy jego elektron był na 60 tej orbicie) swobodnie mieściło się 30 atomów helu a jak wiemy hel ma 4 razy większą masę od wodoru. Druga właściwość kosmosu to obiekty będące w kosmosie są obiektami - fraktalami . Geometria fraktali   jest bardzo specyficzna i najwięcej występuje w przyrodzie. Geometria ta wyklucza sztuczne pochodzenie . Trzecia właściwość kosmosu to najnowsze odkrycie : pusta przestrzeń ma masę i energię. Jest przezroczysta i nie blokuje materii.    
    • Nafto Chłopiec
      Nie ma to jak świeżo po oddaniu krwi wyprowadzać z tramwaju nieprzytomną osobę...
    • Antypatyk
    • Wikusia
    • Wikusia
      Jest tuż, tuż 🙂 Cudownego dnia 🙂
    • KapitanJackSparrow
    • KapitanJackSparrow
      Owszem, ale zastanawiam się czemu ktoś skomplikował te punkty na takie rozwiązanie 15, 30, 45 a nie np 10 20 30?
    • KapitanJackSparrow
      Dobroczynne działanie forum , miejsce w którym mogą spotkać się ludzie i idee którzy realnie nigdy nie mieliby na to szansy.  Proszę i lewak nie będzie już taki straszny ☺️.    Tak nie czytałem wątku wlazłem po ostatnich postach 🫣 sorry jak namieszałem 
    • Antypatyk
      Kwesia wiary i bogów... bo zawsze było ich wielu. Kim był bóg? Istotą nadprzyrodzoną, która potrafiła robić rzeczy niewytłumaczalne (jak na poziom wiedzy ówczesnego człowieka) np. strzelić płomieniem z nieba i podpalić drzewo..., ale gdy zesłał urodzajny rok to należało mu dziękować bo bóg się będzie gniewał i ześle zło, takiego boga należało się bać. Czyż to nie znamienne, że bogowie przyszli z nieba? No może oprócz Buddy... Może faktycznie mieli bazę na Olimpie? Wszechświat widzialny ma ok 14mld lat, Ziemia ok.  4,65mld... co działo się przez te parę miliardów lat do powstania Ziemi? Wszystko czekało aż powstanie życie (inteligentne) na Ziemi? Wśród tylu miliardów galaktyk, bilionów słońc posiadających swoje układy planetarne jest niemożliwością żeby nie powstało gdzieś życie wcześniej niż na Ziemi. I to oni znaleźli  na "zadupiu" wszechświata małą planetkę posiadającą perspektywy rozwoju inteligentnego życia i to oni  zaczęli proces terraformowania... sprowadzili wodę i ugasili początkowe stadium rozwoju Ziemi potem bawiąc się genami stworzyli zaczątki życia, a że z dinozaurami im nie wyszło to inna sprawa... przez 160mln lat nie chciały się cholery nauczyć myśleć! Dla nas żyjących do ok. stu lat te okresy są niewyobrażalnie długie, a co jeśli są istoty dla których nasze 1000 lat jest dla nich jak dla nas jeden dzień? Gdy okazało się, że w środowisku wodnym nie bardzo mogą rozwijać się istoty inteligentne (na ich podobieństwo) metodą mutacji genetycznych wyewoulowali ssaki... Co pewien czas przylatywali żeby zobaczyć jak rozwija się życie na Ziemi, czasem zostawali na dłużej zakładając bazy w Afryce, w Azji południowowschodniej czy Ameryce południowej. Dokonywali rzeczy niewytłumaczalnych jak na poziom wiedzy ówczesnego człowieka... unosili się nad ziemią, potrafili latać w swoich domach, strzelać płomieniami z ręki, przenosić olbrzymie ciężkie przedmioty(antygrawitacja)... to byli bogowie! Jakieś dwa tysiące lat temu grupa cwaniaków wpadła na pomysł, że skoro ludzie boją się bogów to czym najlepiej sterować ludźmi i wykorzystywać ich jak nie strachem? Wymyślili sobie Jezusa (a może nie wymyślili tylko faktycznie był jednym z tych, którzy przybyli na Ziemię?) jako syna boga (jednego w trzech osobach🤔) i ciemny lud to kupił bo się bał, a kto się nie bał tego przekonali ogniem i mieczem... Biblia jako dowód na istnienie i dokonania Jezusa? Napisana kilkadziesiąt i kilkaset  lat po jego narodzinach(?) jest takim samym dowodem jak historia dziewczynki z zapałkami ... mam na półce ten dowód. Niektórym pozostał ten atawistyczny strach w podświadomości  i nazywają go patriotyzmem... To tak w skrócie... jeśli komuś zależy na szczegółach to piszcie, odpowiem. 🙂
    • Miły gość
      Ości - prawie są 😝🤣
    • Antypatyk
      Naprawdę chcecie dyskutować czym jest wszechświat i kto go stworzył? Tutaj nie ma tyle miejsca ani czasu by chociaż ogólnie opisać problem. Jedno jest pewne: wszechświat istniał zawsze, nikt go nie stworzył,  on po prostu był. Gdzie są jego granice? Nie ma... wszechświat jest nieskończony. Teraz jesteśmy w stanie poznawać i analizować to co jesteśmy w stanie zobaczyć czyli obszar o średnicy circa 14-16 miliardów lat świetlnych, nawet metodą soczewkowania możemy obserwować w różnych pasmach widzialnych i niewidzialnych galaktyki oddalone od Ziemi o tą odległość... co jest dalej? Tego (jeszcze) nie wiemy. Dlatego powinno się używać sformułowania "Wszechświat widzialny". Wiadomo, że mając na względzie rozwój ludzkości mamy jakąś wiedzę praktyczną i teoretyczną, ale wystarczyło wystrzelić trochę lepszy teleskop i kilka teorii trzeba będzie zweryfikować. Mały przykład: nie ma nic szybszego niż światło... bo je widzimy..., a co jeśli jest coś szybszego niż światło tylko my tego nie widzimy i nie mamy (jeszcze) urządzeń, które mogą to zobaczyć? Mając zderzacz hadronów możemy rozebrać cząsteczkę na czynniki pierwsze... czy to nas przybliży do rozwiązania zagadki wszechświata? Nie wiem... na pewno pozwoli poznać pewne aspekty działania, ale nie "stworzenia " bo wszechświat był zawsze. Ciekawą teorię postawił pewien japoński astronom, który twierdzi na podstawie "rozszerzalności wszechświata"(co też jest bzdurą, bo wszechświat nie rozszerza się tylko to co w nim jest szybuje oddalając się od teoretycznego centrum wielkiego wybuchu), że kiedy skończy się inercja i energia wszystko się zatrzyma i mocą grawitacji zacznie się znowu skupiać aż do przekroczenia masy krytycznej i do ponownego wielkiego wybuchu... tak było,  jest i będzie...
    • Chi
      Spać, a kysz    
    • Chi
      Och, wiem, że nie mogę bez ciebie żyć ale świat nadal będzie się kręcił
    • Chi
    • Chi
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...