Skocz do zawartości


Pieprzna

Przystań kliki i sympatyków

Polecane posty

Wesoły
BrakLoginu
10 minut temu, Pieprzna napisał:

@BrakLoginu gdzieś Ty się chłopie podziewał? Majówkę pomyliłeś z feriami? ?

Nie było Cię a masz za wczoraj i tak srebrny pucharek. Dowcipy czytałam ?

Taaa, ta majówka była prawie niczym ferie zimowe :D
Właśnie zauważyłem, że jakiś puchar wygrałem. Wychodzi na to, że trafiłem w gust ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Arkina
1 godzinę temu, BrakLoginu napisał:

Ten no tego... to nie ja. Powtórzę się, ale ja to ?w jego najczystszej postaci :P

A 50 sztuk Henków brakuje? ?

Policzyłam i rachunki się nie zgadzają?‍♀️

Podsadny niech lepiej się zastanowi co odpowie bo wyrok już się pisze ?

 

 

 

 

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
4 minuty temu, Arkina napisał:

Podsadny niech lepiej się zastanowi co odpowie bo wyrok już się pisze ?

Odpowie, że nawet ja, aż takim piwoszem nie jestem. Te marne kilka bro w piątek. 50 szt. to bym musiał pić dzień w dzień przez majówkę. No najwyżej z 6-8 szt. zaiwaniłem, reszty grzechów nie pamiętam :D

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco

Pogoda do świńskiej du.. Do domu wracałem godzinę, w dodatku w takiej (mgle deszczowej) że widoczność spadała momentami do 50m.??? Wszędzie korki, wszystko remontują, a Ty stoisz jak taka pipa i tylko możesz pourwować pod nosem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
Napisano (edytowany)
37 minut temu, BrakLoginu napisał:

Odpowie, że nawet ja, aż takim piwoszem nie jestem. Te marne kilka bro w piątek. 50 szt. to bym musiał pić dzień w dzień przez majówkę. No najwyżej z 6-8 szt. zaiwaniłem, reszty grzechów nie pamiętam :D

A jednak ?

Wiesz, że nie liczyłam Henków  ?

Szykuj się, loszki czekają (nie te o których właśnie pomyślałeś) ?

 

 

 

10 minut temu, Aco napisał:

Pogoda do świńskiej du.. Do domu wracałem godzinę, w dodatku w takiej (mgle deszczowej) że widoczność spadała momentami do 50m.??? Wszędzie korki, wszystko remontują, a Ty stoisz jak taka pipa i tylko możesz pourwować pod nosem???

Panie Aco po co te nerwy? Weekend czas zacząć, tańce, chulanki, swawole ?

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
19 godzin temu, Pieprzna napisał:

Trza się choć odrobinę orientować ? A Ty odkryłaś coś ciekawego w necie ostatnio?

Ja co odkryłam? Wiadomo, że tylko "kradzione avatary" ?

20 godzin temu, Aco napisał:

Tak się droczymy. Pieprzna nie chce mnie na kawę zaprosić bo chce męża wiązać. Arkina śmieje się z moich rozmiarów, a z Maryś tylko będę przez adwokata rozmawiał, bo chce żebym się przyznał?

Wiązać męża przez żonę - tak sobie. Wiązać żonę przez męża - ??

Tyle zrozumiałam z postu, reszta za trudna na moją skołowaną dziś głowę ;)

6 godzin temu, Żmij84 napisał:

Tak, ten fragment kompromu, który przytaczasz dotyczy tej osoby o której myślisz. Sam nie wiem czy NZDU sobie to wywróżyła z dupy czy jednak Ta Osoba poszła się na priwach wypłakiwać do niej.

Spoiler

Wątpię, czy ktokolwiek znający podłość tej plotkary, intrygantki i nieszczęśliwej zazdrośnicy, poszedłby do niej z prywatą. Wciskać kit, jaka to ona nadobna i wszyscy z zazdrości są na nią cięci, to ona może odklejonym od rzeczywistości nowym pelikanom (i to wyjątkowo odklejonym, bo mój Projekt też był nowy, a oczywiście nie kupił tych bredni). Także stawiam, że raczej "poszyła" coś ze skrawków, które gdzieś tam dopadła na forum głównie. Na mój Projekt też nieustannie wypisuje brednie, a przecież jej się nie zwierzał, bo nachalne wbitki napalonej desperatki ucinał. Po prostu bierze jakieś kawałki z forum, przekręca hejtersko i jedzie z koksem. I tak od lat - najpierw z gościa, teraz już z konieczności z loginu. Najbardziej mnie mierzwi, gdy jadąc z hejtem, zaczyna zwracać się do adresata po imieniu. Wyjątkowo perfidne. Oczywiście macham do rzeczonej, bo wiem, że już czyta ?

 

  • Lubię to! 1
  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
26 minut temu, Midsummer Eve napisał:

Ja co odkryłam? Wiadomo, że tylko "kradzione avatary" ?

A na której stronie są takie słabe zabezpieczenia? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
59 minut temu, Aco napisał:

Pogoda do świńskiej du.. Do domu wracałem godzinę, w dodatku w takiej (mgle deszczowej) że widoczność spadała momentami do 50m.??? Wszędzie korki, wszystko remontują, a Ty stoisz jak taka pipa i tylko możesz pourwować pod nosem???

Już to przerabiałam rano i za parę minut powtórka w drodze powrotnej do domu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
26 minut temu, Pieprzna napisał:

A na której stronie są takie słabe zabezpieczenia? ?

Na tej, z której Nick ze specjalnymi uprawnieniami bierze swoje avki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
Przed chwilą, Midsummer Eve napisał:

Na tej, z której Nick ze specjalnymi uprawnieniami bierze swoje avki ?

Chyba coś tam wcięło, bo mam dwa powiadomienia a wpis jeden ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
1 godzinę temu, Maryyyś napisał:

Już to przerabiałam rano i za parę minut powtórka w drodze powrotnej do domu ?

Jeszcze musiałem coś po obiedzie pozałatwiać i znowu to samo (deszcz i korki)???

2 godziny temu, Arkina napisał:

Panie Aco po co te nerwy? Weekend czas zacząć, tańce, chulanki, swawole ?

Powiem Ci w tajemnicy, że bywam bardzo nerwowy. Zwłaszcza jak mam pełny pęcherz, a korków nie widać końca???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka Zy
3 godziny temu, Aco napisał:

Pogoda do świńskiej du.. Do domu wracałem godzinę, w dodatku w takiej (mgle deszczowej) że widoczność spadała momentami do 50m.??? Wszędzie korki, wszystko remontują, a Ty stoisz jak taka pipa i tylko możesz pourwować pod nosem???

Ja sobie w takich chwilach włączam głośno muzę i tańczę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
11 minut temu, Helenka Zy napisał:

Ja sobie w takich chwilach włączam głośno muzę i tańczę ?

Mnie to po prostu roz..... Rozumiem, że pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć, ale ostatnio dzieje się to dzień w dzień. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka Zy
Przed chwilą, Aco napisał:

Mnie to po prostu roz..... Rozumiem, że pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć, ale ostatnio dzieje się to dzień w dzień. 

I co zrobisz jak nic nie zrobisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
1 godzinę temu, Aco napisał:

Powiem Ci w tajemnicy, że bywam bardzo nerwowy. Zwłaszcza jak mam pełny pęcherz, a korków nie widać końca???

A zawor ci pękał ? Rada jest jedna...przed wyjazdem trzeba otworzyć sluze ?

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
1 godzinę temu, Aco napisał:

Jeszcze musiałem coś po obiedzie pozałatwiać i znowu to samo (deszcz i korki)???

Aco, czemu jak trochę pada to już ludzie nie potrafią jeździć? ?

Przejechałam spoko, to nie marudzę, ale jednak.

44 minuty temu, Helenka Zy napisał:

Ja sobie w takich chwilach włączam głośno muzę i tańczę ?

W aucie?!?

9 minut temu, Arkina napisał:

A zawor ci pękał ? Rada jest jedna...przed wyjazdem trzeba otworzyć sluze ?

Orlen...przystań potrzebujących ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka Zy
1 minutę temu, Maryyyś napisał:

W aucie?!?

No. Od lat ? Fotele samochodowe nie mają ze mną lekko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
3 godziny temu, Pieprzna napisał:

A na której stronie są takie słabe zabezpieczenia? ?

Masz już ten placuszek z rabarbarem? ?

2 minuty temu, Helenka Zy napisał:

No. Od lat ? Fotele samochodowe nie mają ze mną lekko. 

Wygniatasz je? ?

2 minuty temu, Bledny napisał:

So?!? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
2 minuty temu, Maryyyś napisał:

So?!? ?

Kiedy idziem na kawę? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Złośliwy
Jester
10 godzin temu, Żmij84 napisał:

Tego nigdy nie wiesz. Pozorowany chaos, gdy "wasza prawica nie wie co czyni wasza lewica" to stara domena służb ??

? Dostałeś pozdrowienia?

1 godzinę temu, Aco napisał:

Jeszcze musiałem coś po obiedzie pozałatwiać i znowu to samo (deszcz i korki)???

Powiem Ci w tajemnicy, że bywam bardzo nerwowy. Zwłaszcza jak mam pełny pęcherz, a korków nie widać końca???

Musisz wozić ze sobą pusta butelkę. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
15 minut temu, Arkina napisał:

A zawor ci pękał ? Rada jest jedna...przed wyjazdem trzeba otworzyć sluze ?

Nie zawsze to możliwe. Zwłaszcza jak nie ma parcia. Chociaż trzeba było kawy nie pić?

2 minuty temu, Jester napisał:

Musisz wozić ze sobą pusta butelkę. ?

O tym samym pomyślałem ? ale na siedząco byłoby ciężko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
1 minutę temu, Aco napisał:

Nie zawsze to możliwe. Zwłaszcza jak nie ma parcia. Chociaż trzeba było kawy nie pić?

Wiesz jak mój syn był mały i chciał w aucie siku a nie było gdzie się zatrzymać to zawsze brałam słoiczek ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
10 minut temu, Maryyyś napisał:

Aco, czemu jak trochę pada to już ludzie nie potrafią jeździć? ?

Przejechałam spoko, to nie marudzę, ale jednak.

Nigdy tego nie zrozumiem. 

Przed chwilą, Arkina napisał:

Wiesz jak mój syn był mały i chciał w aucie siku a nie było gdzie się zatrzymać to zawsze brałam słoiczek ?

Mój kumpel kiedyś wysiadł z samochodu w miejskim korku i zwyczajnie podlał trawnik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
3 minuty temu, Aco napisał:

 

Mój kumpel kiedyś wysiadł z samochodu w miejskim korku i zwyczajnie podlał trawnik?

Ha, przypomniałeś mi coś ?

Miałam może z 20 lat i z moim chłopskiem i 2 przyjaciół wracaliśmy z Zakopca autem. Staliśmy w korku dosyć dlugo i kumplowi się zachciało więc wyskoczył z auta i gdzieś polazł w krzaki. W tym czasie auta ruszyly i go zgubiliśmy ??? 

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 446
    • Postów
      245 417
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      758
    • Najwięcej dostępnych
      8 324

    Andriu
    Najnowszy użytkownik
    Andriu
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Chi
    • Chi
      @admin Czy ktoś zarządza tym forum ? Nie spełniacie standardów i moje programy mnie nie wpuszczają traktując stronę jako stanowiącą zagrożenie. Lubię tu smęcić więc chwilowo omijam zabezpieczenia ale na stałe nie ma mowy, bo nie po to się płaci za ochronę w sieci, żeby samemu się sabotować. Druga sprawa - liczniki wejść. Nie było mnie kilka dni a tu kilka tysięcy wejść na temat. Strach się bać co się tu wyprawia. Proszę o jakieś wyjaśnienie. Jest szansa na poprawę sytuacji ?
    • Chi
      Wiek dzisiaj nie musi być problemem jeśli człowiek jest zdrowy. Gorzej jeśli nas dopadają wszystkie te przyjemności cywilizacyjne typu, rak, alzheimer, parkinson, stwardnienie rozsiane i inne tego typu ciasteczka. A przemijanie ? No przemijamy. Zazwyczaj właśnie niezauważalnie.
    • Miejscowy
      Uważam, uważam. ❤️😀
    • Gość w kość
      uważaj, oni są z PISu,
    • Gość w kość
      wszystko jest chwilą... ... wczoraj miałem 20 lat mniej, przerażające,    
    • Miejscowy
      Witajcie, ludzie kochani. 💘
    • Chi
      Dobrych snów
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
      Przegląd lodówki    
    • Chi
      Koniec weekendu. Wróciłam z pięknej uroczystości. 50 lecie pożycia małżeńskiego siostry mojej mamy. Była okazja do odwiedzin w niebliskich regionach, do spotkań, rozmów, zabawy, szaleństw. Mam fajną rodzinę. Szkoda, że te dobre chwile mijają tak szybko.        
    • Chi
      E tam. Teddy jest super.      
    • Chi
      No patrzcie Państwo, jestem cytowana    Doktorku uważam, nawet bardzo.
    • Gość w kość
    • Gość w kość
    • Gość w kość
      🥶  
    • Gość w kość
      na pewno psychologia?🧐 a może chodzi Ci o Mein Kampf?    
    • teodor44
      Psychologia wskazuje wzór człowieka. Według której człowieka, który nie ma empatii, pasji i poczucia humoru. Trudno nazwać człowiekiem. Czyli wskazuje kres człowieka. Ale jest jeszcze nadzieja, aby z tym wzorem, pójść na kompromis. Czyli niech empatia w trosce o ekosystem będzie pasją, która będzie motywacją dla ludzi. Dopiero wtedy, na pewno pojawi się poczucie humoru. Zweryfikowane empirycznie. Proszę o konkluzje.
    • kormoran
      Imigranci zachowują się na razie wzorowo, nie tak źle jak na zachodzie. Póki co jest ich niewiele. Sytuacja się dramatycznie może zmienić jak premier Tusk zakończy budowę w całym kraju 49  kompleksów urbanizacyjnych w każdym ma się zmieścić po 2 - 3 tyś. imigrantów.      
    • la primavera
      ,,Bulion i inne namiętności " Juliette Binoche i Benoît Magimel we francuskim filmie o kucharzeniu.  Ona gotuje u niego od wielu lat. Według jego przepisów,  przez jej wykonanie, dania, które serwują są ucztą- dla oczu widza- I dla podniebienia tych, którzy  są na nie zapraszani.  To para bardzo dobrana, są razem, choć ona ciągle nie zgadza się na ślub. Ich wspólne gotowanie i smakowanie jedzenia, a nawet patrzenie gdy drugie je,   jest ich językiem miłości   Dziewiętnastowieczna wiejska posiadłość  jest miejscem tej opowieści.  Piękne pejzaże, klimat, są autem filmu. Zamiast muzyki jest stukot miedzianych garnków,  skwierczenie mięsa na tłuszczu, szum cedzonego wywaru, miażdzenie przypraw w moździeżu, dźwięk noża krojącego warzywa.  Piękne to wszystko. Doskonałe. Idealne .Za bardzo.piekne i za bardzo idealne.  Zatem nieprawdziwe.  Bo kuchnia to przecież nie tylko smak i zapach udanej potrawy.  To szorowanie brudnych garnków i mycie naczyń,  pilnowanie ognia w piecu. Czasem coś się przypali, przesoli i trzeba zacząć jeszcze raz,.  Tego w filmie nie ma. Tworzą skomikowane dania które zawsze wychodzą. Nikt nie sprząta a kuchnia rano gotowa jest  do pracy.  Piec na drzewo do którego nikt nie dokłada.  Przenoszenie ognia z którego  sie nie dymi.  Kto miał w domu kuchenny piec wie, jak sie w nim rozpala,  jak wyglądają  garnki po takim gotowaniu.  Im nic się nie okopcilo, nic nie wykipiało, niczego nie trzeba szorować.    Mężczyźni  spotykają się by rozmawiać o jedzeniu. Te uczty są dla nich najważniejsze.  Talerz z wykwintnym daniem jest dla nich centrum swiata.  Zresztą co tam talerz, tam jest tyle jedzenia,  że normalnie nie jest się w stanie tego zjeść.  Porcja ciasta na deser wygląda jak obiad. Zatem ile można jeść, gotować i mówić o jedzeniu żeby widza nie znudzić? żeby nie mialo się wrażenia,  że ogląda się francuską wyniosłość nad światem ?  Dla mnie wystarczyła  połowa filmu, żeby zerkać ile do końca. Pomimo tej delikatności filmu, pięknych zdjęć,  ciekawych dań film był dla mnie po prostu nudny.   
    • Nafto Chłopiec
      Piękne kino w drugiej części mojego ulubionego filmu 😎
    • Gość w kość
      no,  cześć Ci👋    
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...