Skocz do zawartości


Pieprzna

Przystań kliki i sympatyków

Polecane posty

Czas na Gofra
example123
Dnia 2.05.2021 o 09:01, Pieprzna napisał:

Uuu, to do końca majówki post ?

Zgadza się ;P byłam grzeczna jak ta lala. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


witek
10 minut temu, Pieprzna napisał:

Dziękuję ? A teraz idę przyswoić porcję soli z pomidorem śniadaniowym.

Ha ja jeszcze nie jadłem śniadania. Mam coś do załatwienia na mieście, więc zahaczę o coś dobrego po drodze.

Chyba nawet wiem co!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
20 minut temu, witek napisał:

Ha ja jeszcze nie jadłem śniadania. Mam coś do załatwienia na mieście, więc zahaczę o coś dobrego po drodze.

Chyba nawet wiem co!

Powiedz!

Pewnie idziesz na państwowe obchody 3 maja ?

36 minut temu, witek napisał:

Ha, ale gra słów, ale żarcik, od samego rana w formie, Pieprz.

Jesteś solą tego forum.

Aaa no i dziękuję za odwdzięczenie się inną grą słów ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
4 minuty temu, Pieprzna napisał:

Powiedz!

Pewnie idziesz na państwowe obchody 3 maja ?

Aaa no i dziękuję za odwdzięczenie się inną grą słów ?

Macie dobrą pogodę ? Serio pytam bo co niektórzy łode mnie pojechali tam gdzie wy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
5 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

Macie dobrą pogodę ? Serio pytam bo co niektórzy łode mnie pojechali tam gdzie wy.

W Wielkopolsce deszczowo i zimno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
38 minut temu, Bledny napisał:

Przeczytałem Wyspy Kanaryjskie i cycki?

Bad gateway.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
9 minut temu, Pieprzna napisał:

Bad gateway.

Nie wiem,mi tam się podoba ta przepowiednia majówki? 

Kiedy to będzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
2 godziny temu, KapitanJackSparrow napisał:

Macie dobrą pogodę ? Serio pytam bo co niektórzy łode mnie pojechali tam gdzie wy.

Ja przychylam się do tego co powiedziała Pieprzna. Jest paskudnie.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
59 minut temu, Bledny napisał:

Nie wiem,mi tam się podoba ta przepowiednia majówki? 

Kiedy to będzie?

W grudniu popołudniu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
29 minut temu, Pieprzna napisał:

W grudniu popołudniu ?

Szkoda bo ja jednak tradycjonalista jestem i chyba wolę choinkę i śnieżynkę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve

Dobry wieczór, u mnie całą majówkę bardzo brzydka pogoda, ale nie przeszkadzało mi to wcale ?

Powiedzmy, że miałam nieco lepszy weekend, niż ci, którzy rozwalili nasz dział na reklamie grobowymi wykładami i hejtem i którym udało się dokonać takiej volty myślowej, z której wynika, że egzystencja na forum to wygryw a życie poza forum to przegryw ? Swoją drogą, że też za czasów mojej (i naszej) największej aktywności nie znaleźli się tacy mistrzowie, co nie? ? Przegrywalibyśmy w pełnym komforcie ?

Żarty żartami, ja jednak życzę nam, żeby nas tu było mało, a wolne upływało na wygrywie, ale żebyśmy zawsze się mogli spotkać :*


A @Bledny jak zwykle cycki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
5 minut temu, Midsummer Eve napisał:

Dobry wieczór, u mnie całą majówkę bardzo brzydka pogoda, ale nie przeszkadzało mi to wcale ?

Powiedzmy, że miałam nieco lepszy weekend, niż ci, którzy rozwalili nasz dział na reklamie grobowymi wykładami i hejtem i którym udało się dokonać takiej volty myślowej, z której wynika, że egzystencja na forum to wygryw a życie poza forum to przegryw ? Swoją drogą, że też za czasów mojej (i naszej) największej aktywności nie znaleźli się tacy mistrzowie, co nie? ? Przegrywalibyśmy w pełnym komforcie ?

Żarty żartami, ja jednak życzę nam, żeby nas tu było mało, a wolne upływało na wygrywie, ale żebyśmy zawsze się mogli spotkać :*


A @Bledny jak zwykle cycki ?

U mnie wyszło dzisiaj słońce, ale tak czy inaczej jest bardziej marcowo niż majowo. W zasadzie to weekend imprezowo- wegetacyjny. Wczoraj był okropnie deszczowy cały dzień. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
29 minut temu, Midsummer Eve napisał:

Powiedzmy, że miałam nieco lepszy weekend,

Nie wyzionął ducha? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
2 minuty temu, Pieprzna napisał:

Nie wyzionął ducha? ?

??

Spoiler

Jeszcze zipie, ale zasypiał nad ranem ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
5 minut temu, Midsummer Eve napisał:

??

 

Jeszcze bym zapytała o to ile sznurka do snopowiązałek zeszło ale to nie ten dział ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna

Dzień dobry przegrywy i wygrywy! Meldować obecność. Wszyscy cali i zdrowi z majówek wrócili?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
35 minut temu, Bledny napisał:

Obecny!?

Byłam właśnie na przeszpiegi i poczytałam sobie, że nadal Ci ten gif nie wietrzeje z głowy... z główki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60

pogoda była paskudna, wręcz depresyjna ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
1 godzinę temu, Midsummer Eve napisał:

?

Tej pani wypisujemy receptę na celibat i limitowany internet. Może wtedy się wyśpi ?

1 godzinę temu, Bledny napisał:

Obecny!?

Solidna firma ?

51 minut temu, ddt60 napisał:

pogoda była paskudna, wręcz depresyjna ....

Odespałeś chociaż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Midsummer Eve
7 minut temu, Pieprzna napisał:

Tej pani wypisujemy receptę na celibat i limitowany internet. Może wtedy się wyśpi ?

Dzisiaj się znowu kompletnie nie wyspałam i tak ? Miało być pójście o normalnej godzinie lulu, ale i tak nie wyszło ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
11 minut temu, Midsummer Eve napisał:

Dzisiaj się znowu kompletnie nie wyspałam i tak ? Miało być pójście o normalnej godzinie lulu, ale i tak nie wyszło ?

Skąd ja to znam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      251 917
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Tako rzeczka Brahmaputra
      @PieprznaChrystus też znał Pisma i je wykładał uczniom. To nie jest nic złego znać Pisma. Bo z Pismem to jest tak, jak z listem od ukochanej dziewczyny. Kto przy zdrowych zmysłach otrzymawszy list od ukochanej nie przeczytałby go tylko polegał na tym, co ktoś mu powie, co może być w tym liście? A jeśli masz rację, że antyklerykałowie i ogólnie ateiści są "lepszymi specjalistami od interpretacji Pisma", to też trochę wskazuje na lekceważący stosunek wierzących do tegoż Pisma. Ja chyba nie uważam siebie za antyklerykała. Może czasami, gdy słyszę niektórych polskich hierarchów. Myślę, że z każdym można rozmawiać, za to wobec duchowieństwa mam też większe... hmm... oczekiwania. Mam też niestety wrażenie (czy przekonanie), że oni doskonale wiedzą, że nie mają kontaktu z Bogiem, nie są żadnymi pośrednikami i w znacznej części traktują swoją funkcję jako zawód. To nie musi być zarzut (ale to znowu temat na odrębną dyskusję). Pewnie wydaję Ci się zaślepionym fanatykiem multi-kulti, lewackich ideologii itp., ale to wynika tutaj tylko z tego, że zwracam uwagę na to, co jest z góry odrzucane przez ludzi prawicy. Mam też krytyczny stosunek do różnych kultur, nie zależy mi na tym, by jakieś promować, co najwyżej na tym, by się nie zwalczały. A myślę, że i między nami znalazłoby się trochę podobieństw. Całkowicie zgadzam się z tym, że dzieci (i nie tylko je) trzeba chronić, nie mam nic przeciwko limitom obcokrajowców w szkołach czy klasach ani w stosowaniu nawet większych ograniczeń swobód migrantów, jeśli nie potrafią docenić przyjęcia i ochrony. Tak samo nie mam nic przeciwko deportacjom lub uchwaleniu ustawy pozwalającej karać obcokrajowców za przestępstwa bardziej surowo, niż własnych obywateli. (Takie prawo i tak byłoby łagodniejsze od całkowitego uniemożliwienia prawa do azylu). Nie podoba mi się jednak traktowanie wszystkich jako... nawet nie tyle potencjalnych co domyślnie-terrorystów, złodziei, gwałcicieli. Ani zło ani dobro nie ma narodowości. A na granicy rozgrywały się, rozgrywają i ciągle będą się rozgrywać dramaty nie tylko tzw. "młodych byczków, którzy powinni walczyć a nie uciekać".    
    • la primavera
      ,,Innego końca nie bedzie"   Kiedy ojciec rodziny zostawia żonę, trójkę dzieci i odbiera sobie życie, to nie są już te czasy, żeby chowali go na końcu cmentarza. Zazgrzytało mi to. Mała miejscowość nie znaczy od razu, że jest  zaściankowa,  zabita dechami i że panują tu średniowieczne zwyczaje. Tak mi to nie pasowało,  choć ogólnie film jest dobry. Porusza mega trudny temat. Delikatny. Nie wiadomo jak o nim opowiedzieć. To tragedia człowieka, który nie chciał już żyć. I jeszcze większa tych, którzy zostali , którzy mną w dłoniach jego zdjęcia,  wtulają sie w zapach jego koszuli. Nie rozumieją,  winią siebie, jego a może wszystkich wokół.    Film  nie opowiada o pierwszych dniach po tragedii ale przychodzi z wizytą do rodziny po trzech latach.   Główna bohaterką jest najstarsza z rodzeństwa Ola, która wyjechała do wielkiego miasta, a teraz wraca w rodzinne strony, do domu, po wspomnienia,  po ciepło rodzinne czy po prostu ot, tak. Nie było jej tu na tyle długo, że potrzebuje pretekstu by swój przyjazd wytłumaczyć. Są urodziny jej brata, zatem niech będzie,  że przyjechała na jego urodziny.  Zastaje rodzinę w trakcie  przygotowań do przeprowadzki. Nowe mieszkanie czeka a dom jest wystawiony na sprzedaż. Mama ma nowego faceta, najmłodsza siostra bardziej nie pamięta niż pamięta tatę, a brat nie chce wracać do tamtych wydarzeń.  Po prostu jakoś sobie radzą,  żyją dalej, bo co niby maja robić.  A nasza główna bohaterka  potrzebuje jeszcze trochę czasu by zostawić rzeczy takimi jakimi są, by pojać, ze nie wszystko można zrozumieć,  i nie na wszystko jest wytłumaczenie.  I że nic nie zmieni  końca. Póki co, ciągle jeszcze chce wspominać,  pytać i pamiętać.    Bardzo dobrze przedstawione są w filmie relacje rodzeństwa,  tak się lubią i nie lubią zupełnie normalnie. Duży plus za nie rozwinięcie wątku romansowego z miłością sprzed lat. Całkiem niezłe młode pokolenie aktorów a Agata Kulesza zawsze dobra. Zatem całkiem niezły polski dramat. I trudno się nie rozpłakać.    😆
    • Pieprzna
      Antyklerykałowie są zawsze lepszymi specjalistami od interpretacji Biblii niż instytucje kościelne 😉 Są jak szatan kuszący Chrystusa na pustyni. Bardzo dobrze znają pisma, ale używają ich jako narzędzia manipulacji stosownie do aktualnych potrzeb. Żeby było jasne, nic do ciebie nie mam, to uwagi ogólne.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      W zupełności mi nie przeszkadza i chętnie zapoznam się z Twoim wytłumaczeniem i porozmawiam. Jak to napisał mój ulubiony filozof: "rozmowa jest ofiarowywaniem świata Drugiemu". I ja również szanuję uczucia i wierzenia innych, chociaż może czasami sprawiam odmienne wrażenie. Nie wiem jaką formę rozmowy wolisz? Taką otwartą, na forum, czy w formie prywatnych wiadomości? Obie są jak najbardziej OK.
    • albatros
      A widziałeś kosmos z najnowszego orbitalnego teleskopu Webba ? Za każdą gromadą galaktyki są następne miliardy galaktyk i tak bez końca. Czy uważasz , że to wszystko samo się zrobiło? Musiał być ktoś kto stworzył fizyczne prawa i połączyć ze sobą materię. Tylko Bóg mógł to uczynić.    
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      @Pieprzna Całkiem trafnie mnie określiłaś. Mam minimalne przywiązanie do granic (nie tylko Polski - oczywiście) i narodowości a patriotyzm postrzegam jako jeden z ważnych czynników wpływających na to, że wojny są toczone. I jako postawę, która mi osobiście wydaje się nie do pogodzenia z duchem Ewangelii. Z tym, co w niej uważam za dobre. To mój subiektywny pogląd, ale wiem też, że całkiem skutecznie i sensownie mogą działać na bazie chrześcijańskiej ideologii również patrioci, ludzie podkreślający znaczenie granic i więzów krwi czy wspólnoty narodowej. Jesteśmy po prostu różni i nigdy nie będzie tak, że wszyscy będą się ze sobą zgadzać. Można być dumnym patriotą a można też realizować siebie w wolności od religii i państwa w takim zakresie, w jakim to możliwe. Nic mi do tego, jak kto wierzy, w co wierzy. Ja kieruję się w swoim działaniu swoim przekonaniem o słuszności, Ty swoim. Nie znaczy to dla mnie, że jestem lepszy od Ciebie czy coś w tym stylu. Forum jest między innymi od tego, by się tu ścierały różne poglądy. I spodobało mi się na przykład, że wstawiłaś tu cytat o wypowiedzi kardynała Sarah. Na tej podstawie mogę stwierdzić, że właśnie jesteśmy świadkami korekty stanowiska Kościoła. Tak, jak zmienił się stosunek Kościoła np. do demokracji, tak najprawdopodobniej już niedługo Kościół położy bardziej zdecydowany nacisk na prawo ochrony granic i zrezygnuje z porównania uchodźcy/migranta do Chrystusa. Nie będziesz więc miała podstaw do obaw o zarzut "fałszywej katoliczki". Kościół (instytucja) się zmienia. Ludzie Kościoła dzisiaj mają większy wpływ na jego kształt, niż w dawnych wiekach.    I bardzo dobrze, że nie działają na Ciebie tanie chwyty. Na mnie też nie.
    • Pieprzna
      Ciebie też proszę żebyś przestał. To nie miała być reklama bis.
    • KapitanJackSparrow
      Jakby co to wpadaj do pirata po nową porcję obelg. 
    • KapitanJackSparrow
      Najlepsze że jako Vitalinka rozwodziła się  o Monice, współczuła jej 🤣,  że ją rozumie że ja okropnie się zachowałem. 🤣 Jakie auto wsparcie😀  Tak tak postronny czytelniku to babsko przylazło się zabawić moim kosztem i zapewne pragnie mi zafundować bana nieustannie prowokując. Masz tylko jeden problem bo nie zdajesz sobie nawet sprawy jak bardzo mam to w doopie 🤣 i coraz bardziej mnie to bawi. Dajesz ...ooo taaak grzeczna suczka 🤣
    • KapitanJackSparrow
      No i wyszło szydło z worka  Monika vel Vitalinka nie utrzymała ciśnienia i znów o mnie tylko gada 😅 wiem bo sprawdziłem na jej koncie bo mi się wyświetla że coś tu pisze . Aaaa mam zablokowaną. Teraz wzięła się za dyskryminację osób starszych w tym Januszów. Karyńskie zachowania upośledzonej baby patologii tego forum. Teraz serio się nie szczypię, prosi się wyraźnie o klapsy w policzki masochistka jedna. Niedługo 18 to może pójdzie do kościoła po komunię 😴
    • Pieprzna
      Może sprawdza czy go wywołujesz. Jeśli 70% twoich wpisów ma być o kapitanie, to ja też stąd spadam.
    • Antypatyk
    • Astafakasta
      Nawet tego nie zauważyłem przy większych błędach ;-). 
    • Vitalinka
      Kapitan znów na moim profilu, tak mnie zablokował.... Idę stąd on ma obsesje.
    • Astafakasta
      Prawie codziennie robię jeden rysunek rano. Nie mam specyficznego projektu w tej chwili. Nie pracuję nad niczym specjalnie. Głównie pracuję nad portretami. Robię to od roku ponad, tak regularnie, że już mam ten odruch, że trzeba rysować, znaczy się nawyk. Czasem jeszcze jest tak, że nie wyjdzie i nad tym pracuję by za każdym razem wychodziło jak należy. Wczoraj rysowałem stopy męskie i choć chat gpt uznał, że to poziom zaawansowany to ja widziałem, że są nieudane, więc nigdzie nie wstawiałem. Tak co dzień pracuję krok po kroku nad tym głównym projektem by nauczyć się dobrze realizmu i go wykorzystywać...
    • Vitalinka
      Temu dałabym lajka gdybyś poprawiła/poprawił zęby.
    • Vitalinka
      NOŁ WAY Grażyny i Janusze mają po 60siatce! Kapitan to typowy Janusz! (ach jak ja za nim latam uuuuuh fiuuuu) nawet na <reklama>i gdzie mnie nigdy nie było, pisałam z gościa z Kościem tam tylko zawsze jako Monika jak i tu na początku. A to moje pierwsze konto na jakimkolwiek forum.
    • Vitalinka
      Dlatego to trudny temat i ja też lawiruję pomiędzy miłością do drugiego człowieka, a miłością do najbliższych i nie ukrywam, że gdybym miała bronić broniłabym swoich - tak jesteśmy stworzeni jako zwierzęta (nie krzycz Pieprz) stadne. To jest dokładnie jak z moją miłością do zwierząt, kocham je nie krzywdzę nawet ślimaczków czy żuczków, ale jakby moje dziecko miało głodować to bardziej będzie mi żal mojego dziecka niż świnki. Jedyne czemu się sprzeciwiam to masowe hodowle, fajnie by było gdyby każdy mógł hodować zwierzęta na własny użytek, albo jak kiedyś na handel wymienny wśród sąsiadów tak by nic się nie marnowało. I tu pojawia się temat unii, kapitalizmu i masowo marnowanej żywności. Jestem Polką i chciałabym jeść polskie zbiory, polskie truskawki, które jadą Bóg wie gdzie, bo są najlepsze na świecie itp,itd.
    • Antypatyk
    • Pieprzna
      Ja już jestem w wieku grażyńskim i z odpowiednim wyglądem 😄
    • Pieprzna
      @Tako rzeczka Brahmaputra z dwóch tematów które się tu wymieszały wychodzi obraz człowieka, który ma zerowe przywiązanie do granic i narodowości. Napadają nas? No i co z tego, bądźmy od dziś Rosjanami. Wpycha nam się migrantów dla ideologii multikulti? Cóż z tego, wymieszajmy się. Wszystkie dane z krajów, które zmagają się z migracją od wielu lat, wskazują że ci ludzie się nie integrują. Nawet te pokolenia urodzone na miejscu są odcięte i dążą nie do integracji a do przejęcia kraju wg muzułmańskich nakazów. Jeśli mam być nazywana fałszywą katoliczką i straszona piekłem, bo m.in. chcę chronić moje dzieci przed przemocą w szkole, to wiedz że ten tani chwyt nie działa. https://www.dw.com/pl/niemiecki-związek-nauczycieli-za-limitem-migrantów-w-szkołach/a-64299782 https://wyborcza.pl/7,75399,31984685,przemoc-w-berlinskich-szkolach-jak-uczniowie-terroryzuja-nauczycieli.html
    • Vitalinka
      A nad czym teraz pracujesz? Napiszesz? Co rysujesz?
    • Antypatyk
      W rozumieniu Kościoła KATOLICKIEGO jesteś katolikiem... katolicyzm ma już niewiele wspólnego z chrześcijaństwem, dlatego proponuję rozgraniczyć katolików od chrześcijan.
    • Vitalinka
      No co Ty! Grażyny (i Janusze) to nasze mamy (i tatki). My jesteśmy Karyny od Sebiksów😆 a pod nami Brajanki i Andżeliki (wiesz, że nienawidzę wyśmiewać, ale same z siebie chyba możemy się pośmiać😉). 
    • Vitalinka
      Jak istnieje dialog, to będzie odnajdywać się dużo wspólnych rzeczy. W końcu obydwoje jesteśmy ludźmi, ale tylko pod warunkiem, że ten dialog przebiega z szacunkiem i bez ocen. A jeżeli i takowe się zdarzą, to trzeba być czujnym i umieć je wychwycić i tak jak pisałeś spojrzeć także na siebie - swoją winę. Przyznać ją. I widzisz jak szybciutko wróciliśmy do Biblii - ta wina nie jest czymś złym, prowadzi ona bowiem do miłości do drugiego człowieka, a nie jest winą samą w sobie na zasadzie samoumęczania.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...