Publikujesz jako gość.
Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.
Wiem, że to nieludzkie i tak się nie da, ale zamiast tracić czas na kucie asfaltu lepiej było łapę uciąć. Zaraz by im się odechciało anarchistycznych protestów. Bo dojdzie w końcu do takiej sytuacji, że któryś z kierowców nie wytrzyma i skończy się czymś gorszym niż utratą kończyny.
O usłyszałem głos rozsądku w przypadku tych odklejeńcow co się przyklejają do asfaltu na moście.
Służby powinny zorganizować objazd zastawić barierkami most i zostawić tam w spokoju protestujących z tymi przyklejonymi łapami na noc dzień dwa i nie udzielać żadnej pomocy. Aż sami nie zgłasza chęci takiej.
W Warszawie niezły cyrk
Ostatnie pokolenie 🙉 protestuje przeciwko ociepleniu klimatu i przykleja sobie łapy do asfaltu szybkowiążącym betonem,
Widziałem jak służby wykuli asfalt z gościem aby go usunąć z drogi. Najzabawniejsze jednak że jedna z przykutych osób narzekała do kamery że jest jej bardzo ....zimno.
No i niestety takie inicjatywy są przypisywane jako lewactwo i na dodatek spada to niesłusznie na poparcie takiemu Zandbergowi
Z dwojga płci to i tak chyba kobiety po przejściach mają gorzej od takich facetów jak twój kolega
Po rozwodzie jeden drugi.... piąty. Jak już znajdzie jako takiego , zabawnego szarmanckiego z kasą i przepuści do swojego życia i łóżka to nagle się okaże że mu się przypominała zmarła żona i nie potrafi o niej zapomnieć (oficjalna wersja) a w rzeczywistości odpowiada mu zaliczanie panienek.
I wraca wszystko do początku otwiera ja jakieś randkowe w sieci i znów ma 300 zaproszeń i znów zabawa od początku...
W tym wieku człowiek już ma ugruntowane wymagania bo wie kogo chciałby na resztę życia..., a takiego partnera niestety trudno znaleźć bo przeciwna strona też ma swoje wymagania... , ale nigdy nie mów nigdy... może gdzieś na świecie jest ta wymarzona druga połowa... trzeba tylko cierpliwie szukać 🙂
Nie nazwałbym tego lenistwem, raczej wygodnictwem wypracowanym przez postęp technologiczny... kiedyś był etos pracy i każdy kto pracował był z tego dumny, a teraz każdy chciałby żeby mu/jej za leżenie płacili, a dzieci? A po cholere mi takie kłopoty!
Ze mną przez ścianę mieszka taki gnój, studenciak. Śpi do godziny 17-18, potem się budzi i do późnej nocy gra w gry na słuchawkach i drze ryja na cały budynek.
Niektórzy byli tam gdzie powinni być, innych wychowywali dziadkowie bo rodzice w pracy od rana do nocy. Moda na bezstresowe wychowanie, wszechobecna elektronika na każdym kroku, no a czasami brak reakcji rodziców. Chociaż zauważyłem , że obecne pokolenie ma chyba "wrodzone"lenistwo, angielską flegmę i luz. Z kim bym nie porozmawiał, to słyszę to samo.