Przyjaźń... czyli wszystko to co nam w duszy gra

Uszy do góry Brunetka 

U mnie akurat w życiu zawsze królowało koleżeństwo albo miłość. Nigdy nie dzwoniłam w środku nocy ani nikt do mnie by się wyżalić, poradzić czy coś jak to słyszę, że w przyjaźni bywa. 

Że ja przegapiłam taki ładny temat....

,,W pobliżu skrzyżowania z inną wielką ulicą podszedł do mnie starszy mężczyzna i znienacka zapytał:
- Czy widział pan gdzieś tu w pobliżu mojego przyjaciela?
- Nie, nie widziałem - odpowiadam zaskoczony pytaniem nieznajomego.
Mężczyzna nie odchodzi. Jakby na coś czekał.
Nie bardzo wiem, co robić dalej.
- A jak wygląda ten pana przyjaciel? - pytam bardziej dla rozluźnienia sytuacji niż z ciekawości.
Mężczyzna zastanawia się przez chwilę.
- Gdybym to ja wiedział, młody człowieku, gdybym to ja wiedział - szepcze i powoli odchodzi''

JarosławBorszewicz – Mroki

Z najładniejszej książki o przyjaźni:

,,Przyjacielu, jeśli będzie ci dane żyć sto lat, to ja chciałby żyć sto lat minus jeden dzień, abym nie musiał żyć ani jednego dnia bez ciebie."

Alan Alexander Milne – Kubuś Puchatek

Chociaż wydaje mi się, że taki najbardziej przyjacielski przyjaciel który jest nam najbardziej na świecie oddany powinien powiedzieć, że chce żyć sto lat i jeden dzień dłużej, żebyś ty przyjacielu nie musiał żyć beze mnie.

W dniu 28.12.2018 o 13:39, la primavera napisał:

Z najładniejszej książki o przyjaźni:

,,Przyjacielu, jeśli będzie ci dane żyć sto lat, to ja chciałby żyć sto lat minus jeden dzień, abym nie musiał żyć ani jednego dnia bez ciebie."

Alan Alexander Milne – Kubuś Puchatek

Chociaż wydaje mi się, że taki najbardziej przyjacielski przyjaciel który jest nam najbardziej na świecie oddany powinien powiedzieć, że chce żyć sto lat i jeden dzień dłużej, żebyś ty przyjacielu nie musiał żyć beze mnie.

 

 

Tego nie znalam. Dziekuje.

Odnalazł się temat Pani Wiosno ÷)