Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Jacenty

Przepowiednie

Polecane posty

Jacenty
Cytat

Przepowiednie na 2019 rok Krzysztofa Jackowskiego
Słynny jasnowidz z Człuchowa miał już kilka wizji dotyczących 2019, którymi postanowił się podzielić. - Skojarzyło mi się, ze ludzie stoją w kolejkach za czymś w buteleczkach. I to nie jest alkohol. To coś, co muszą wypić. Mam wrażenie, że może dojść w 2019 roku, nie wiem, czy w naszym kraju, do sytuacji, którą będzie się nazywało beznadziejną - mówi jasnowidz.
Przepowiednie na 2019 rok Baby Vangi
Przepowiednie bułgarskiej jasnowidzki spełniają się od kilkudziesięciu lat. Choć kobieta nie żyje od dwóch dekad, pozostawiła wiele przepowiedni na dziesięciolecia do przodu. Co wydarzy się w 2019 roku według Baby Vangi? Kobieta zostawiła wstrząsające przepowiednie na 2019 rok:

czeka nas kolejny krach gospodarczy
Donald Trump ma poważnie zachorować, przez co straci słuch, a jego mózg ulegnie częściowemu uszkodzeniu
jeden z osobistych ochroniarzy ma wykonać zamach na życie Władimira Putina
ponownie ma uderzyć Tsunami, o sile porównywalnej do tego z 2004 roku
na terytorium Rosji spaść ma ogromny meteoryt, niszcząc wszystko w promieniu kilkuset kilometrów

Wierzycie w to?

Oglądałem(ale w necie nie mogę znaleźć) jakiś dokumentalny film o Majach czy Inkach i w/g nich jesteśmy teraz w czasach gdzie już "po ptakach".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Dżulia
18 minut temu, Jacekz napisał:

Co wydarzy się w 2019 roku według Baby Vangi? Kobieta zostawiła wstrząsające przepowiednie na 2019 rok:

czeka nas kolejny krach gospodarczy.

 

Wierzycie w to?

 

Akurat ta przepowiednia jest już potwierdzona przez ludzi znających się na gospodarce.

Dziś w TVN24 goście mówili o naszej gospodarce, inflacji i kryzysie, który dotknie nas dość, dość i owszem za dwa lata.

 

Szamani są w dzisiejszych czasach i jakże trafnie potrafią powiedzieć o osobie i o jej przyszłości. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotruś
7 godzin temu, Dżiulia napisał:

Akurat ta przepowiednia jest już potwierdzona przez ludzi znających się na gospodarce.

Dziś w TVN24 goście mówili o naszej gospodarce, inflacji i kryzysie, który dotknie nas dość, dość i owszem za dwa lata.

 

Szamani są w dzisiejszych czasach i jakże trafnie potrafią powiedzieć o osobie i o jej przyszłości. 

Jackowski nie jest żadnym  przepowiadającym, człowiek inteligentny łączący fakty,  interesującym się tematyką, gadułą. 

Oglądają go, znaczy tych cen nie posiadają. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wania
8 godzin temu, Jacekz napisał:

Słynny jasnowidz z Człuchowa miał już kilka wizji dotyczących 2019, którymi postanowił się podzielić. - Skojarzyło mi się, ze ludzie stoją w kolejkach za czymś w buteleczkach. I to nie jest alkohol. To coś, co muszą wypić. Mam wrażenie, że może dojść w 2019 roku, nie wiem, czy w naszym kraju, do sytuacji, którą będzie się nazywało beznadziejną - mówi jasnowidz.

 

Nie powiedział nic nowego. Odkąd pamiętam zawsze jest gdzieś jakaś wojna i ludzie za czymś "stoją w kolejkach". Jak dziś w Jemenie za lekarstwami i jedzeniem. 

 

8 godzin temu, Jacekz napisał:

Przepowiednie na 2019 rok Baby Vangi
Przepowiednie bułgarskiej jasnowidzki spełniają się od kilkudziesięciu lat. Choć kobieta nie żyje od dwóch dekad, pozostawiła wiele przepowiedni na dziesięciolecia do przodu. Co wydarzy się w 2019 roku według Baby Vangi? Kobieta zostawiła wstrząsające przepowiednie na 2019 rok:

czeka nas kolejny krach gospodarczy

 

Jest prawie 200 państw na świecie, ciągle słyszę o jakichś problemach gospodarczych tu czy tam. Kogo czeka? Amerykę? Bułgarię? 

 

8 godzin temu, Jacekz napisał:

Donald Trump ma poważnie zachorować, przez co straci słuch, a jego mózg ulegnie częściowemu uszkodzeniu
jeden z osobistych ochroniarzy ma wykonać zamach na życie Władimira Putina
ponownie ma uderzyć Tsunami, o sile porównywalnej do tego z 2004 roku

 

Nie żyje od dwóch dekad, a przewidziała, że Trump i Putin zostaną prezydentami, a w 2004 rąbnie tsunami?

 

8 godzin temu, Jacekz napisał:

na terytorium Rosji spaść ma ogromny meteoryt, niszcząc wszystko w promieniu kilkuset kilometrów

 

I nikt nie zauważy wcześniej, że ten meteoryt leci?

Może już taki spadł, gdzieś za Uralem. Tam w promieniu kilkuset kilometrów nikt nie mieszka.

 

8 godzin temu, Jacekz napisał:

Wierzycie w to?

 

Nie. Zauważ jak mało jest konkretów. Zawsze jakiś jasnowidz powie "gdzieś coś złego się wydarzy, coś z pieniędzmi". A potem taki człowiek będzie skakał z wrażenia, kiedy mu sąsiad zbankrutuje, kiedy w Grecji będą problemy z finansami, kiedy Cyganie pobiją rekord w zajumanych komuś pieniądzach, że nawet w Teleekspresie o tym wspomną... Nigdy nie mówią konkretnie gdzie. Nawet żadnych wskazówek, że piramidy na horyzoncie widzieli, piasek wokół, Sfinks gdzieś leży. Nie ma że są w lesie przypominającym tajgę. Nie wiedzą, gdzie coś się stanie, i co konkretnie byłoby w tym nadzwyczajnego. 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
Mptiness

Nie wierzę w przepowiednie. Jedynie w tą o końcu świata, bo sami się wykończymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
5 godzin temu, Piotruś napisał:

Jackowski nie jest żadnym  przepowiadającym, człowiek inteligentny łączący fakty,  interesującym się tematyką, gadułą. 

Oglądają go, znaczy tych cen nie posiadają. 

Nie interesowałam i nie interesuję się Jackowskim.

Z tzw. plotek słyszałam, że jest jasnowidzem, ale czy takie cechy posiada ja tego nie wiem, jednakże wiem, bo spotkałam ludzi, którzy potrafią powiedzieć prawdę o danym człowieku i jego najbliżej lub dalszej przyszłości.

5 godzin temu, Wania napisał:

Nie. Zauważ jak mało jest konkretów. 

Oooo, właśnie chodzi o konkrety, ale one muszą być zapodane danej osobie jasnowidzącej. Musi być zgoda, a właściwie prośba by tenże jasnowidzący odpowiedział na konkretne pytanie osoby pytającej. I wtedy może dana osoba powiedzieć czy wierzy, czy nie...innego rozwiązania by przekonać się nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wania
9 minut temu, Dżiulia napisał:

Oooo, właśnie chodzi o konkrety, ale one muszą być zapodane danej osobie jasnowidzącej. Musi być zgoda, a właściwie prośba by tenże jasnowidzący odpowiedział na konkretne pytanie osoby pytającej. I wtedy może dana osoba powiedzieć czy wierzy, czy nie...innego rozwiązania by przekonać się nie ma.

 

Nie rozumiem, jak to się ma do tego, co napisałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
6 minut temu, Wania napisał:

 

Nie rozumiem, jak to się ma do tego, co napisałem.

Wyjaśniam.

Napisałeś, że jasnowidze nie przepowiadają konkretów...tak?

Więc wyjaśniłam, że konkret będzie wtedy, gdy będą pewne dane, a więc prośba pytającego (czyli jasnowidzący uzyskuje zezwolenie na wejście w dany obszar np. Twej przyszłości) i podanie pytania co chce się wiedzieć.

 

I jeszcze jedno, jeśli publikuje się widzenia takich ludzi, to oni nie mają prawa powiedzieć dokładnie konkretnie, ich też obowiązują pewne zasady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wania
5 minut temu, Dżiulia napisał:

Wyjaśniam.

Napisałeś, że jasnowidze nie przepowiadają konkretów...tak?

Więc wyjaśniłam, że konkret będzie wtedy, gdy będą pewne dane, a więc prośba pytającego (czyli jasnowidzący uzyskuje zezwolenie na wejście w dany obszar np. Twej przyszłości) i podanie pytania co chce się wiedzieć.

 

I jeszcze jedno, jeśli publikuje się widzenia takich ludzi, to oni nie mają prawa powiedzieć dokładnie konkretnie, ich też obowiązują pewne zasady.

 

Czyli generalnie ci jasnowidze nic nie wnoszą, bo nic nie wiedzą. 

 

Dobra, przyznaję, sam jestem jasnowidzem. Tu macie demonstrację moich możliwości: W tym tygodniu gdzieś na Ziemi spadnie deszcz i będzie burza.

 

Dziękuję za uwagę. To tyle ode mnie, obowiązują mnie zasady uniemożliwiające mi ujawnienie, gdzie będzie padać, ale jak mi podeślecie po stówce na konto to chętnie przepowiem wam przyszłość.

 

PS. Zapomniałem dodać, że w ciągu najbliższych 10 lat wybuchnie wojna, w której zginą ludzie. Nie wiem, jak wielu, i nie wiem gdzie, ale tak będzie. W mojej wizji widziałem śmierć i żołnierzy.

Edytowano przez Wania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
3 minuty temu, Wania napisał:

 

Czyli generalnie ci jasnowidze nic nie wnoszą, bo nic nie wiedzą. 

 

Dobra, przyznaję, sam jestem jasnowidzem. Tu macie demonstrację moich możliwości: W tym tygodniu gdzieś na Ziemi spadnie deszcz i będzie burza.

 

Dziękuję za uwagę. To tyle ode mnie, obowiązują mnie zasady uniemożliwiające mi ujawnienie, gdzie będzie padać, ale jak mi podeślecie po stówce na konto to chętnie przepowiem wam przyszłość.

 

PS. Zapomniałem dodać, że w ciągu najbliższych 10 lat wybuchnie wojna, w której zginą ludzie. Nie wiem, jak wielu, i nie wiem gdzie, ale tak będzie. W mojej wizji widziałem śmierć i żołnierzy.

Ironizujesz.

Twoja sprawa, ale mnie nie rozśmieszyło.

Widzisz, zapodam taka sytuację.

Ty prosisz mnie bym Ci powiedziała coś o Tobie.

Ja się zgadzam, ale muszę mieć coś bliższego jeszcze na Twój temat...np. Prawdziwe imię lub datę urodzenia albo znak zodiaku.

I ja wtedy mówię to co się akcentuje, co wysuwa się na pierwszy plan o Tobie..

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wania
3 minuty temu, Dżiulia napisał:

Ty prosisz mnie bym Ci powiedziała coś o Tobie.

Ja się zgadzam, ale muszę mieć coś bliższego jeszcze na Twój temat...np. Prawdziwe imię lub datę urodzenia albo znak zodiaku.

I ja wtedy mówię to co się akcentuje, co wysuwa się na pierwszy plan o Tobie..

 

To może jeszcze raz przeczytaj mojego posta, którego zaczęłaś cytować i upewnij się, czy aby faktycznie odnosisz się do tego, co napisałem.

 

PS. Takie wizje też olewam, też są zwyczajną zagrywką ludzi żerujących na naiwności. 

Edytowano przez Wania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
2 minuty temu, Wania napisał:

 

To może jeszcze raz przeczytaj mojego posta, którego zaczęłaś cytować i upewnij się, czy aby faktycznie odnosisz się do tego, co napisałem.

 

PS. Takie wizje też olewam, też są zwyczajną zagrywką ludzi żerujących na naiwności. 

Masz inne zdanie i ja to akceptuję.

Widocznie niejasno napisałeś skoro odebrałam tak jak odebrałam.

Dziękuję za rozmowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

@Wania"Nie żyje od dwóch dekad, a przewidziała, że Trump i Putin zostaną prezydentami"<- Właśnie tak,podobnie jak Nostradamus napisał o Hitlerze,co prawda przekręcając jego nazwisko i dlatego niektórzy twierdzą że chodziło o rzekę a nie o Adolfa.Mogła też zwyczajnie napisać "prezydent USA czy też władca Rosji i podać rok.

 

Nie mam wyrobionego zdania o przepowiedniach.Poczytam trochę o tym i poczekam czy się sprawdzi.

 

Jackowski jest jasnowidzem specjalizującym się w poszukiwaniu zaginionych ludzi i nie ma nic wspólnego z prekognicją.Nawet w którymś filmiku sam powiedział,że to nie jego specjalność(przewidywanie)-może ..ktoś chce aby on występował w nich lub  sam lubi sobie dla rozrywki "szoły"porobić.Trochę śmieszne jest twierdzenie policji,że nie korzysta z jego usług a on pokazuje podziękowania od nich...

Sam byłem świadkiem jak do pewnego  zielarza,uzdrowiciela,jasnowidza przyjechała policja i prosiła aby pomógł zaginione dziecko namierzyć.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
6 godzin temu, Jacekz napisał:

Sam byłem świadkiem jak do pewnego  zielarza,uzdrowiciela,jasnowidza przyjechała policja i prosiła aby pomógł zaginione dziecko namierzyć.

Ja z pewnego źródła wiem, że policja korzysta z takich usług...wróżbitów, jasnowidzów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Nie z bardzo, a dlatego, że jakby tak pomyśleć to wszystko można racjonalnie przetłumaczyć. 

Choć Jackowski czasem zadziwia, bo jednak pomaga policji. Z drugiej strony jak już powyżej ktoś zauważył może to wynikać z jego inteligencji, obejrzenia map miejsca zbrodni, czasem połączeniu różnych okoliczności, faktów, znajomości psychologii socjologi, więc jego przepowiednie mogą być rzeczywiście wynikiem jego błyskotliwego umysłu, czego naszym policjantom często brak. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wania
Dnia 17.08.2019 o 15:21, Jacekz napisał:

Jackowski jest jasnowidzem specjalizującym się w poszukiwaniu zaginionych ludzi i nie ma nic wspólnego z prekognicją.Nawet w którymś filmiku sam powiedział,że to nie jego specjalność(przewidywanie)-może ..ktoś chce aby on występował w nich lub  sam lubi sobie dla rozrywki "szoły"porobić.Trochę śmieszne jest twierdzenie policji,że nie korzysta z jego usług a on pokazuje podziękowania od nich...

Sam byłem świadkiem jak do pewnego  zielarza,uzdrowiciela,jasnowidza przyjechała policja i prosiła aby pomógł zaginione dziecko namierzyć.

 

Jackowski, jak widziałem, nawijał o jakichś śrubach zesłanych przez kosmitów, które wywiercają dziury w polach. Dobry pokarm dla wszelkich pasjonatów teorii spiskowych.

 

Jeśli policja potrzebuje jego pomocy, to niestety niezbyt dobrze to świadczy o polskiej policji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sany
Dnia 16.08.2019 o 22:29, Jacekz napisał:

Wierzycie w to?

Oglądałem(ale w necie nie mogę znaleźć) jakiś dokumentalny film o Majach czy Inkach i w/g nich jesteśmy teraz w czasach gdzie już "po ptakach".

Rok się kończy, a tu tyle ma się wydarzyć. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
imma
Dnia 16.08.2019 o 22:29, Jacenty napisał:

Wierzycie w to?

Oglądałem(ale w necie nie mogę znaleźć) jakiś dokumentalny film o Majach czy Inkach i w/g nich jesteśmy teraz w czasach gdzie już "po ptakach".

Jackowski ma wiele sukcesów w odnalezieniu osób zaginionych. Jednak w odnalezieniu ciał zaginionych są często problemy, mimo że ma dość szczegółowe wizje ale wewnątrz budynku.  Określenie który to budynek sprawia mu kłopoty.

Ponowne zajecie się sprawą Iwony Wieczorek , dało mu bardzo szczegółową wizję,  gdzie jest ciało Iwony, Spowodowało to ponowne poszukiwania w Sopocie.

Podczas jednego z wywiadów matka Iwony p. Wieczorek powiedziała,  że nie ustanie w poszukiwaniach córki gdyż co jakiś czas córka przybywa we śnie i ponagla  ją  do dalszych poszukiwań.

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
logik
Dnia 16.01.2023 o 20:18, imma napisał:

Jackowski ma wiele sukcesów w odnalezieniu osób zaginionych. Jednak w odnalezieniu ciał zaginionych są często problemy, mimo że ma dość szczegółowe wizje ale wewnątrz budynku.  Określenie który to budynek sprawia mu kłopoty.

Ponowne zajecie się sprawą Iwony Wieczorek , dało mu bardzo szczegółową wizję,  gdzie jest ciało Iwony, Spowodowało to ponowne poszukiwania w Sopocie.

Podczas jednego z wywiadów matka Iwony p. Wieczorek powiedziała,  że nie ustanie w poszukiwaniach córki gdyż co jakiś czas córka przybywa we śnie i ponagla  ją  do dalszych poszukiwań.

 

 

 

Tu widać wyraźnie jak obie są zagubione. Zarówno Iwona jak jej matka wierzą że życie duchowe ( we śnie ) potwierdza również życie w realu osoby zaginionej.  Nie jest to prawdą. 

Wiele babć , dziadków czy nawet rodziców śni się swym wnukom właśnie po pogrzebie, dają im różne rady i ostrzeżenia.

 

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
1 godzinę temu, logik napisał:

Wiele babć , dziadków czy nawet rodziców śni się swym wnukom właśnie po pogrzebie, dają im różne rady i ostrzeżenia.

Prawda jest wtedy, gdy potrafimy poprawnie odczytać przesłanie, a poza tym jeden symbol senny ma różne znaczenie dla każdego z nas, np. Śliwki jedni odczytują to jako nadchodzącą chorobę, a inni jako wzrost profitów.

Jajka - plotki, albo jako obfitość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
next
8 godzin temu, logik napisał:

Tu widać wyraźnie jak obie są zagubione. Zarówno Iwona jak jej matka wierzą że życie duchowe ( we śnie ) potwierdza również życie w realu osoby zaginionej.  Nie jest to prawdą. 

Wiele babć , dziadków czy nawet rodziców śni się swym wnukom właśnie po pogrzebie, dają im różne rady i ostrzeżenia.

 

 

 

 

 

Duża część osób zaginionych w śnie nie przyjmują do wiadomości, że już nie żyją. Miałem kolegę ze szkolnych lat, którego po jego śmierci we śnie czasem spotykałem i rozmawiałem z nim . Jak mu tłumaczyłem , że już nie żyję oraz że był już jego pogrzeb , nie wierzył . Pukał mi się  w czoło,

Współczuję  tym matkom , które pochowały swe zaginione córki a one we śnie przychodzą  z  zaświatów błagając o ratunek.  Nie wiem o co chodzi.

Czy cmentarz nie jest miejscem spokojnego spoczynku?

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu

Ja od dawna uważam że zarówno życie duchowe jak i fizyczne jest gówno warte. Wy jak widać podniecacie się jeszcze duchowym, nie bierzecie pod uwagę że mogą istnieć światy i poziomy które przerastają wszystko to co znają już nawet najlepsi na tym świecie jak ja. Ktoś kto wychwala swojego boga i nie cieszy go nic innego jest jak świnia którą cieszy tylko pełne koryto- taką mentalność mają ludzie wyznający książkowych bogów oraz religie dharmiczne jak hinduizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
logik

Jak żeś otworzył nie chcący puszkę Pandory, to wszystko wokół ciebie stanie się niewiele warte.  Świat fizyczny i duchowy nawet najlepszy jest w poważnych opałach, a los niepewny.

Zapoznaj się z historią Pandory oraz ze sposobem w jaki ona tę puszkę zamknęła a może nie jest jeszcze za późno!

Uratujesz siebie i innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Horche
Dnia 16.08.2019 o 22:29, Jacenty napisał:

Wierzycie w to?

Oglądałem(ale w necie nie mogę znaleźć) jakiś dokumentalny film o Majach czy Inkach i w/g nich jesteśmy teraz w czasach gdzie już "po ptakach".

O widzę ,Jacenty, że niektóre przepowiednie się spełniły. Trump mało co nie stracił ucha podczas zamachu to fakt.

To, że kryzys gospodarczy  w Polsce już stoi w drzwiach,  to też fakt.

Ale o zamachu na tego władcę co wymieniłeś jeśli nie udana, to nigdy się nie dowiemy ,

Pisz dalsze przepowiednie, dobrze ci idzie !

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 532
    • Postów
      251 486
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Nie napisałem przecież, że Ty twierdzisz, że działa źle. To raczej Ty takie twierdzenie sugerowałaś mi, więc jasno stwierdzam, że robiąc tak, nie działa źle.  Jeśli to jest TWÓJ ARGUMENT na usprawiedliwienie nieudzielania pomocy uchodźcom przez państwo (lub udzielania jej w minimalnym zakresie i wypychanie z powrotem) i ściganie prywatnych osób, które kierując się własnym sumieniem i empatią próbują pomóc (a nawet ciąganie takich osób po sądach), to taki argument jest dość... dziwny. Ratownik podczas katastrofy nie rozdaje kolorów kierując się narodowością poszkodowanych, ich religią, płcią, wiekiem. Kieruje się ich obrażeniami, tym, komu trzeba pomóc natychmiast a komu można w dalszej kolejności. Jeśli idąc za Twoim przykładem państwo jest takim symbolicznym ratownikiem, to aktualnie stosuje dwa niestandardowe kolory: jeden dla NASZYCH - pomagamy, drugi dla OBCYCH - odrzucamy.  
    • Miły gość
      Ciiiii🤫😄
    • Vitalinka
      Rzeczka...? A kto napisał, że działa źle? Hmmm? To był MÓJ ARGUMENT ahahahah i nie potrzebuje tłumaczeń ocb, bo sama podałam ten przykład, a idź Pan w cholerę 😉dobranoc😄.  
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Czyli o działaniu na podstawie wiedzy i umiejętności ratownika. Działanie zgodne z procedurami. Nie znaczy to wcale, że działa źle. Podobnie działa ratownik medyczny w wojsku, gdy musi szybko ocenić szanse na uratowanie rannych. Kolory są wskazówką do kolejności udzielania pomocy/rodzaju pomocy.
    • Vitalinka
      Nie o tym mówię, mówię o kolorach przyznawanych w ratownictwie podczas katastrof.  
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Ratownicy mają bardzo trudną pracę i niestety bywa też tak, że spotykają się z niewdzięcznością. Należy im się szacunek i uznanie. To są prawdziwi bohaterowie żyjący wśród nas. Nie uważam jednak tego Twojego porównania, Vitalinko, za trafne. Jest oczywiste, że czasami trzeba wybrać, kogo ratować i nie znaczy to, że ratownik sprzeciwia się pomaganiu. Czas nie stoi w miejscu. Gdy na reakcję pozostają sekundy czy minuty, ratownik działa zgodnie ze swoją wiedzą, umiejętnościami i rozeznaniem sytuacji. I wtedy też nie będzie myślał o domach dziecka czy o uchodźcach albo o prześladowaniach chrześcijan, co nie znaczy, że musi to być dla niego nieistotne.  A czy nikt nie sprzeciwia się pomaganiu? Są takie osoby, nawet dość znane i wpływowe, ale jeśli nie spotkałaś się z czymś takim to może znaczy, że świat jest trochę lepszy, niż mi się wydawało.   Posłużyłem się cytatem z Ewangelii nie po to, by mieć satysfakcję. Ciebie to zdenerwowało, ale komuś innemu może się spodoba. W każdym razie temat nie jest błahy.
    • Antypatyk
    • Antypatyk
    • Antypatyk
    • Vitalinka
      CISZA WYBORCZA!
    • Vitalinka
      Nikt się nie sprzeciwia pomaganiu, jesteś zwyczajnie nie w porządku pisząc tak i ciągle cytując pismo święte dla swoich prowokacji, chociaż dobrze wiesz, że tak jak jest katastrofa to rannym przydzielane są kolory (według WAŻNOŚCI zabierania ich przez następne karetki) tak według Ciebie taki ratownik nie powinien ratować tych co może uratować, bo przysiągł ratować życie każde?  Gdyby mógł pomógłby każdemu i nie ma to nic wspólnego z a Ty rajcujesz się tak jakbyś temu biednemu ratownikowi, który robił co mógł pokazywał kodeks ratownictwa i wypominał, że jest złym ratownikiem.  I pisał, że UNIEMOŻLIWIŁ ratowanie, że się SPRZECIWIAŁ.  Mnie tylko denerwuje satysfakcja z jaką szafujesz tymi cytatami z Pisma Świętego, bo akurat tym nic dobrego też nie robisz.  Milknę w pokorze.
    • gość
      Ktoś jeszcze słucha takiej muzyki?  
    • Miły gość
      Zawsze możesz trzaskowskiemu kibicować ☺️
    • Pieprzna
      Maj się skończył, dzisiaj ostatnie nabożeństwo majowe, będzie mi od jutra czegoś brakować w wieczornej rutynie...
    • Antypatyk
    • Antypatyk
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Powiem więcej: pomaganie nie wyklucza innego pomagania. Natomiast dziwny jest SPRZECIW wobec pomagania. Uniemożliwianie. W tym akurat przypadku szczególnie dziwne, bo przecież chodzi o coś ważnego dla chrześcijan.
    • Vitalinka
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      A to się jakoś wyklucza? Jeśli ktoś chce zorganizować pomoc dla polskich dzieci w domach dziecka, szpitalach itp. musi dojść do wniosku, że pomoc obcym ludziom na granicy to jest uniemożliwienie pomagania polskim dzieciom? Czy to może jest kwestia owego sławnego "NAJPIERW"? Nierzadko ludzie oburzają się na różnych wolontariuszy działających w obszarze, który dla tych ludzi wydaje się mniej istotny, niż to, co akurat dla nich jest ważne lub ważniejsze. I można usłyszeć: "Najpierw trzeba pomóc polskim xxx, a dopiero później można pomagać jakimś yyy".  Czyli coś na zasadzie - niech tam na granicy poczekają aż pomożemy wszystkim polskim potrzebującym dzieciom. Ale przyznaję, że słusznie zauważasz problem. Problem dzieci w domach dziecka, problem niepełnosprawnych, problem dzieci z zaburzeniami, które powinny być leczone a są kierowane do domów dziecka, które nie są przystosowane do leczenia. Jest to problem, którym państwo jak najbardziej powinno się zająć.
    • Vitalinka
      Ja też nie, ale była w domu dziecka, w szpitalach, w placówkach mających wspierać (z założenia) dzieci, znam ludzi tam pracujących, znam rodziny, znam statystyki i to jest dla mnie problem realny, którym zgodnie z moim sumieniem i wiarą trzeba się zająć. Tak jak przełożę ślimaczka, którego spotkam na chodniku na trawkę, zamiast filozofować o ślimaczku, który jest gdzieś daleko i słyszałam o nim w tv i nawet nie wiem jak NAPRAWDĘ z nim jest.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Na granicy? Nie byłem. 
    • Vitalinka
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      A to państwo chce pomagać? Przez pushbacki, ogrodzenia z concertiny (drut żyletkowy)? Ściganie wolontariuszy z zupą i ubraniami dla migrujących?  Zresztą... nie ja pisałem Ewangelię. Ani też dla państwa Ewangelia nie jest prawem. Jest za to jakimś drogowskazem dla wiernych. Chyba.
    • Vitalinka
      Racja, dlatego Kościół cały czas trąbi o naszych polskich dzieciach, które są chyba najbardziej znienawidzone przez Państwo, nie ma na domy dziecka, na leczenie, na hospicja (by umierały blisko rodziców - to jest tragedia), na pomoc psychiatryczną, codziennie jakieś dziecko popełnia samobójstwo, znów dziewczynka rzuciła się pod pociąg. Uchodźcy ok, ale jak państwo, które nie umie zadbać o potrzeby najmniejszych i najniewinniejszych chce pomagać jeszcze komuś z zewnątrz?
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      To "fejkowy" mem krążący po facebooku. Marcin V został wybrany na papieża w roku 1417. I uznawał istnienie kościoła w Polsce (mianował abpa Mikołaja Trąbę prymasem Polski). 
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...