Skocz do zawartości


Cooliberek

Przeboje lat 70 -tych i lat 80- tych

Polecane posty



pablo

Witam co tam u Was Lady i BL ? U mnie takie grzmoty jak na wojnie i to przy słonecznej pogodzie , az sie alarmy samochodów powłączały .Chyba teraz idą wyładowania na pólnoc Polski 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
4 minuty temu, pablo napisał:

U mnie takie grzmoty jak na wojnie i to przy słonecznej pogodzie , az sie alarmy samochodów powłączały

Witaj :) U mnie 2 dni temu były burze, ale bym powiedział, że raczej "umiarkowane" i nic złego się nie wydarzyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pablo
10 minut temu, BrakLoginu napisał:

Witaj :) U mnie 2 dni temu były burze, ale bym powiedział, że raczej "umiarkowane" i nic złego się nie wydarzyło.

U mie dopiero dzisiaj , ale takich grzmotów dawno nie słyszałem . ,Dobrze ,że człowiek mieszka w miescie zawsze bezpieczniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek

U mnie tylko trochę chmur jest i lekko kropi . Za to jest cieplutko . Taką pogodę najbardziej lubię , dla mnie super. Na burzę chyba się nie zapowiada , bo jestem meopata , jak ciśnienie spada na dół to ja chodzę niby naćpana  :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pablo
Teraz, Ladyblack napisał:

U mnie tylko trochę chmur jest i lekko kropi . Za to jest cieplutko . Taką pogodę najbardziej lubię , dla mnie super. Na burzę chyba się nie zapowiada , bo jestem meopata , jak ciśnienie spada na dół to ja chodzę niby naćpana  :P

Ja lubie deszcz . oczywiscie jak nie pada cały dzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek

Pablo tylko nie bądź taki wspaniałomyślny i przypadkiem nie wejdź pod drzewo w burzę :(

Ja też lubię Pablo letnie burzę ale nie z grzmotami , bo tego się boje , po wcześniejszym zdarzeniu dawno temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pablo
2 minuty temu, Ladyblack napisał:

Pablo tylko nie bądź taki wspaniałomyślny i przypadkiem nie wejdź pod drzewo w burzę :(

Jezeli chcesz wiedzieć jak miałem 12 lat  i byłem z daleka od domu goralskiego (wakacje ) rozpętała się taka burza z błyskawicami , ze schowałem się w najblizszym lesie pod drzewem .Akurat sam wybrałem sie na wędrówkę .Błyskawice były przerażajace, nie wiem do dzisiaj co lepsze - na odkrytym terenie , czy też w lesie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek

Pablo  akurat kilkanaście lat temu ze mną było tak , że kilkanaście metrów ode mnie piorun walnął w chyba w budynek ale to był taki huk że aż siadłam że strachu na ziemi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pablo
3 minuty temu, Ladyblack napisał:

Pablo  akurat kilkanaście lat temu ze mną było tak , że kilkanaście metrów ode mnie piorun walnął w chyba w budynek ale to był taki huk że aż siadłam że strachu na ziemi :(

No widzisz , nie ma wiec zasady gdzie sie chować, słyszałek jak goral szedł z kosa i w niego trafiło .Ale wtedy błyskawice z piorunami strzelaly  wszedzie   

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek

Pablo dziękuję Ci za ta muzę :)

Jak ja jej dawno nie słuchałam :(

Panowie jak Wam minął dzionek i na domiar 13 w piątek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pablo
1 minutę temu, Ladyblack napisał:

Panowie jak Wam minął dzionek i na domiar 13 w piątek?

O własnie 13 -ty dla mnie dawniej był pechowy Dzisiaj wzgłednie , nawet normalne godziny pracy.Ale dzien sie nie skonczył , trzeba uwazać :) A tobie jak minał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek

Pablo możliwie najlepiej ,dla mnie również jest 13 pechowa liczba .

Praca nie chce się brzydko wypowiadać , ale dzisiaj i podobnie w zeszła sobotę .Po tych dwóch dniach uciekła bym gdzie pieprz rośnie.

Edytowano przez Ladyblack
poprawka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pablo
4 minuty temu, Ladyblack napisał:

Pablo możliwie najlepiej ,dla mnie również jest 13 pechowa liczba .

Praca nie chce się brzydko wypowiadać , ale dzisiaj i podobnie w zeszła sobotę .Po tych dwóch dniach uciekła bym gdzie pieprz rośnie.

To wspólczuje Ci jeśli jest coś nie tak i pozytywnych sytuacji w życiu zyczę :) Wiecie co , słyszałem dzisiaj w radiu jadąc  samochodem , ze będzie ta ustawa obnizajaca pensje posłom i senatorom o 20 procent Jak Kaczynski tłumaczył głos ludu jest głosem Boga , dobry jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
4 minuty temu, pablo napisał:

Wiecie co , słyszałem dzisiaj w radiu jadąc  samochodem , ze będzie ta ustawa obnizajaca pensje posłom i senatorom o 20 procent Jak Kaczynski tłumaczył głos ludu jest głosem Boga , dobry jest :)

Nie za bardzo lubię politykę, ale w dzisiejszych czasach ona nas osacza na tyle, że już chyba każdego co nie co powinno w tej tematyce interesować.
"Prezes" dla mnie jest chorym i zawistnym człowiekiem, jego brat i bratowa byli zupełnym przeciwieństwem.

A żeby się trzymać tematu: Jennifer Rush - Power Of Love

P.S. Zachwaliłem pogodę i już mam burzę, więc różnie może być z moim internetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pablo

BL nikt polityki nie zachwala , ja tez osobiscie nie lubie Kaczynskiego , ale rozróbę robi dobra >jak zyje nie slyszałem by ktos obnizył w sejmie pensje . To burza idzie do Ciebie , czekaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Wiesz Pablo, te obniżki to też być może chwyt przed wyborami. Niech dokończą kadencję wtedy będzie można ich dokładnie ocenić, ale według mnie i tak dla nich nie ma alternatywy, bo opozycja sama sobie pod nogi kładzie kłody :)

3 minuty temu, Ladyblack napisał:

Same pościelowy

No to moja odpowiedź na to, z filmu Grease - Summer Nights :)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 654
    • Postów
      258 916
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      921
    • Najwięcej dostępnych
      13 845

    mowibus
    Najnowszy użytkownik
    mowibus
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • shatteredcode
      Planuję urządzić mały kącik treningowy w mieszkaniu. Potrzebuję drążka, który nie zajmie dużo miejsca, ale będzie solidny - co byście polecili?  
    • Dana
    • Wikusia
      Nowości od Kamila  
    • Pinkypony
    • Wikusia
    • neon_42pl
      Najpiękniejszym miejscem, jakie widziałem, była zatoka Navagio na Zakynthos. Ten kontrast turkusowej wody z białym klifem wyglądał jak kadr z filmu, a na żywo robi jeszcze większe wrażenie.
    • astro_908
      Jakie miejsce wspominacie jako najbardziej malownicze spośród wszystkich Waszych podróży?
    • Miły gość
      Ustawa 
    • Dana
    • Miły gość
      Listonosz 
    • Gregor
      Cjalis 
    • Miły gość
      Aranżacja 
    • Miły gość
      😜
    • la primavera
      ,,Dobry ogrodnik "  Dobry ogrodnik nawet nie byl taki zły.  Całkiem na plus historia  pewnego nawróconego  przestępcy, który hoduje kwiaty niczym Leon zawodowiec. Ale Jean Reno z tym swoim badylem w doniczce nie ma startu do ogrodów którymi opiekuje sie Joel Edgerton. Słuchamy jego opowieści o kwiatach, kiedy kwitną  co lubią,  jak je pielęgnować i ..kupuje nas tym. Chce się siedzieć i słuchać takich historii. On sam jest tajemniczy,  z lekka ponury,  ale uprzejmy, wydaje sie byc dobrym człowiekiem,  choć  pod koszulą skrywa swą przeszłość.   I wtedy pojawia  się Maya, która zaburza ten poukładany świat. I zaczyna się dziać,  ale ponieważ to nie jest film dynamiczny, pełny akcji, zatem wszystko  dzieje się powoli, jak w ogrodzie, gdzie trzeba najpierw zasiac nasionko a potem czekać aż wykiełkuje, podrośnie i zakwitnie .
    • zielona_mara
      * Możesz sobie ćwiczyć rysowanie poszczególnych części ciała... a jak jest mniej czasu to szybki szkic 15 min z zachowaniem kierunków... za pomocą linii pomocniczych wyznaczasz kierunki, długości i na nich budujesz swoją postać bez uwzględniania szczegółów Rysowanie brył, obserwacja z zaznaczeniem światłocienia też spoko... : )  
    • zielona_mara
      Studium postaci wcale nie jest taki łatwe... Tak jak koleżanka napisała potrafisz oddać charakter postaci, a to już ciut wyższy level... jedynie nad anatomia można troszkę popracować... kości, mięśnie by były bardziej jak trójwymiarowa rzeźba. : ) Ale rysunki spoko... pracuj dalej bo warto. Powodzenia!
    • Argen
      A ja polecam „Misja Specjalna” na RMF on. Ciekawe audycje o różnych historiach na świecie.
    • Astafakasta
      Dziekuję. „Kropla drąży skałę''. Nie uwazam, ze to jest to, co moge osiagnac, ale rysunek to ciagle zmaganie z samym soba dla mnie. Z moja niechecia, oporem i brakiem cierpliwosci, lecz gorsze w zyciu jest pozostanie z niczym w beznadziei i narzekanie na swoj los, a od narzekania mi sie nie poprawi i nikt za mnie tego nie zrobi. Mam czas, wiec poswiecam te godzinke dziennie by cos takiego jak rysunek zrobic. Czasem robie kilka dni przerwy i znow wracam. Od poczatku to nie bylo takie jak na tych dwoch ostatnich rysunkach. Cwicze juz bardzo dlugo, bo kilka lat co najmniej. Na poczatku byly to bazgroly, z ktorych i ja sie zalamywalem, bo najgorsze w tym wszystkim jest to, ze zeby widziec postep, trzeba jak w moim przypadku kilka lat cierpliwej pracy. Dzien po dniu sie tego nie zauwazy i to bylo frustrujace, lecz ciagle w glowie frustrowalo mnie tez, ze nie umiem rysowac, ze zostane z niczym. Dzis tez mam obawy, ze nadal bym czegos nie narysowal, lecz robie to juz troche lepiej. Widoczny postep dokonal sie, gdy pracowalem nad rysunkiem niemalze codziennie przez rok i po roku ten postep bylo rzeczywiscie widac. Nadal jednak twierdze, ze niewiele sie nauczylem, lecz sa juz dla mnie czasem rzeczy latwiejsze do narysowania. Tak z pelniejsza premedytacja to rysuje okolo czterech lat, bo wczesniej tez cos tam potrafilem z od czasu do czasu rysowania narysowac czy namalowac, bo pierwsze tworzenie wzielo sie z projektowania liter do graffiti, to byla fajna zajawka, ale w tym juz wszystko osiagnalem co bylo mozna. Pociaga mnie realizm, bo to wymagajace. Juz nie cwiczy sie dwa lata jak w przypadku liter do graffiti, ale cwiczy sie cierpliwosc, niezlomnosc. To bardzo trudne niekiedy, bo jednoczesnie pojawiaja sie ambiwalentne uczucia zniechecenia i checi np., lecz cos trzeba robic i moze lepiej czasem odpoczac nawet dluzej niz miec skolatane nerwy, ze cos sie robi beznadziejnie. Pozdrawiam!
    • przewrotna
      Często mi się zdarza, że oglądam film, który inni widzieli 10 razy 20 lat temu 🤣 Nie jestem kinomanem i serio nie pamiętam kiedy jakiś film fabularny obejrzałam. 
    • Gość w kość
      no, 🤔
    • Gość w kość
      no, nie wiem😬    
    • Gość w kość
      😁 nie będę dociekać🤫        
    • la primavera
      ,,Sny o pociągach " Joel Edgerton w roli Roberta Grainiera- drawala, którego życie wzięło się niewiado skąd, doświadczyło  ciezką pracą, zaprowadzilo  do miłości,przeczołgalo przez ból straty i samotności. W przepięknych krajobrazach toczy się cale jego życie, wraz z nim widzimy jak zmienia się świat,czyniąc bezużytecznymi dotychczasowe osiągnięcia. To bardzo wolny  spokojny film. Taki majestatyczny,  poetycki, prawie jak u Malicka.. ale jak wiadomo,,prawie " robi duża różnicę. W ,,Ukrytym życiu " duch narratora unosił się nad kłosami zboża, coś dopowiadał, przykrywał jak ciepła pierzyną w zimną noc, a tu  drażnił,  mówił za dużo i za bardzo gornolotnie.  Mówił wszystko.  Jakby reżyser Clint Bentley uznał, że widz jest zbyt głupi by zrozumieć a Edgerton za słaby by to wiarygodnie zagrać.  Tymczasem zagrał wyśmienicie, zmęczoną, starzejąca się twarzą, bólem ale i radością,  szczęściem i tą siłą którą daje miłość i poczucie bycia kochanym do tworzenia rodziny i zbudowania domu. Czas jest tu też bohaterem, ukazuje zmiany i dostosowanie się do nich. Gdy jeden z drwali ginie,przebijają do drzewa jego buty.   Wracamy do nich po latach, by zobaczyć jak drzewo wzięło je w posiadanie, tworząc na nich nowe życie   Jednak by to się dokonało, wydaje mi się  że  czas musiałby być dłuższy  niż ten  filmowy, Rozumiem, że to prawo filmu, ale akurat takich miejsc w których widać jak działa  natura i potrafi np złamać żelazo szukam i czasem znajduję - perły sprzed wielu lat.    
    • Gość w kość
      nie znałem albo zapomniałem, ... bo to z płyty,  która wyszła odrobinę później, i kiedyś nie przypadła mi do gustu,   może warto sprawdzić, jak wypadłaby teraz🤔   w każdym razie... zima przyszła🤷‍♂️  
    • Nomada
      Niezwykły grzyb- Soplówka jeżowata.   ''Soplówka jeżowata (Lion’s Mane, Hericium erinaceus, zwana też Lwią Grzywą) to grzyb o licznych właściwościach, wspierający funkcjonowanie układu trawiennego. Regularnie stosowany może korzystnie wpływać na stan błon śluzowych żołądka i jelit. Ceniony na całym świecie za swoje wsparcie w prawidłowej przemianie materii oraz pracę jelit, wspomaga również zachowanie równowagi mikroflory jelitowej . Mikrobiota pełni kluczową rolę w trawieniu, wytwarzaniu witamin i aminokwasów, metabolizmie, budowaniu odporności oraz w procesach poznawczych, takich jak pamięć i koncentracja . Ten wyjątkowy grzyb, szeroko badany naukowo, wspiera układ immunologiczny, neurologiczny oraz pracę mózgu. Pomaga również zachować równowagę psychiczną . Hericenony i erinacyny obecne w Soplówce stymulują czynnik wzrostu nerwów (NGF), co wspiera rozwój oraz ochronę neuronów . Takie właściwości są szczególnie ważne dla zdrowia mózgu, pamięci i koncentracji. Grzyb ten zawiera także melatoninę, która reguluje rytm dobowy i wspiera zdrowy sen .''   Dodam jeszcze tylko, że jest już hodowany i przetwarzany w Polsce. Ekstrakty z certyfikatami o udokumentowanym składzie. Nie będę tu podawała firmy, na yt i fb już są widoczni. ; )
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...