Protest "Zakończyć Plandemię" 16.08 W-wa Pl. Zamkowy

"Protest "Zakończyć Plandemię" 16 sierpnia w Warszawie. "Powiedzmy STOP cenzurze korporacyjnych mediów i medycznej dyktaturze WHO"

Na 16 sierpnia zaplanowany został w Warszawie protest "Zakończyć Plandemię". Protest jest reakcją na groźby ponownego "zamknięciu Polaków w domach". Organizatorzy wyrażają też niezadowolenie z tego, jak ze sprawą koronawirusa radzi sobie minister Łukasz Szumowski i domagają się, żeby w końcu został rozliczony.

Śladem innych europejskich krajów, już 16 sierpnia także w Polsce ma się odbyć protest "Zatrzymać Plandemię". Organizatorzy przypominają, że "w ostatnich dniach Niemcy, Wielka Brytania i inne państwa wyszły tłumnie na ulice". Bardzo licznie protestowali Niemcy, którzy coraz wyraźniej wybudzają się z rozbudzonego przez polityków i wielkie media stanu pandemiopsychozy.

Data jest nieprzypadkowa bo 15. 08.2020r. odbędzie się posiedzenie w sprawie nowych restrykcji. Spotykamy się 16.08.2020r. Musimy być tłumnie ponad podziałami, cel mamy jeden. Udostępniajcie wszędzie,  muszą być nas tysiące"

Oczywiście mnie tam nie zabraknie, zapraszam też innych dla których los naszego nieszczęśliwego kraju nie jest obojętny. Rozpoczęcie około 12.00

https://www.facebook.com/events/763453147736717/

Racja. Ci ludzie chorują bo zwyczajnie nie mają co robić. Zajęty człowiek nie ma czasu na chorowanie.

Oglądałam relację, ogólnie unikam mainstreamu.

Duchem byłam z nimi a zaprosił mnie Iwan Komarenko.

POlaczom nie chcę się czterech literek ruszyć... wolą smartfona i McDonalda, w Niemczech było milion trzysta tysięcy protestantów przeciw PLANdemi , oj zapomniałem ja już się tym nie interesuje , książki, medytacja, modlitwa . I oczywiście muzyka. Oglądajcie TVN który tak słynie z WaffelSS , TVPIS , Magdalena Ogórek i ekipa , kiedyś szanowałem Ziemkiewicza , oj znowu polityka .... sorry

Ahh zostawię sobie tylko Otokę i NPTV , i tyle mi wystarczy. Niech wami manipulują dalej , czego wam nie życzę ...

Kilka lat siedzę w tym szajsie , po co mi to . 25 lipca byłbym już załatwiony , z prędkością 60 km na godzinę minąłem o pół metra znak drogowy bo wypieprzyłem się (sorrka ) na rowerze po 9 carlsbergach  , ludzie się zatrzymali . Jeden motocyklista drugi samochodem abym do szpitala pojechał , chcieli karetkę wzywać . W sumie po badaniu wyszło  pęknięcie czaszki, złamanie obojczyka i żeber ( czego nie czułem - adrenalina i alko ) oni mnie ... na szpital a ja mówię, że muszę browary kupić XD , dobra to jest smutne ale tego dnia narodził się nowy człowiek  

Zostawcie ten syf ... kochajmy się .... ??

W Polsce za mało nagłośnili sprawę.

W mediach niezależnych mówili cały czas. Braun nagrał nawet film, w którym zapraszał. Wiadomo, że  w mediach głównego nurtu nawet nie pisnęli. Było około 25 tys osób i to było dla mnie kilka godzin normalności. W czasie przemarszu wszedłem do Żabki po wodę i widok jaki zastałem był niesamowity, jak na obecna sytuację. W całym sklepie było pełno ludzi i wszyscy bez masek   Miód na serce.

Podobna sytuacja była w Berlinie gdzie było około 1mln protestujących. Tam też media głównego nurtu nie podawały żadnych informacji, a jednak poszła masa ludzi. Szkoda, że u nas nie było podobnie. Po proteście niemieckie stacje reżimowe ośmieszyły się podając, że w Berlinie protestujących było 17 tys. Propaganda jak za komuny.

5 godzin temu, alan napisał:

W czasie przemarszu wszedłem do Żabki po wodę i widok jaki zastałem był niesamowity, jak na obecna sytuację. W całym sklepie było pełno ludzi i wszyscy bez masek

Dzięki aluś za info.Trzeba będzie to zgłosić odpowiednim służbom.

11 godzin temu, Jacenty napisał:

Dzięki aluś za info.Trzeba będzie to zgłosić odpowiednim służbom.

Oczywiście, polecam się. Ba nawet już się zgłosiłem na ochotnika, ale nie byli zainteresowani   Okazało się, że policjant to też człowiek.

teraz jest w sobotę. kocham antyplandemików!

"Protest „Zakończyć Plandemię”, który odbędzie się 12 września jest reakcją, jak informują organizatorzy, na widmo kolejnego w kraju lockdownu oraz ograniczania swobód obywatelskich.

Po licznych protestach w Europie, m.in. w Berlinie, Londynie i Paryżu, w Warszawie na manifestacji spotkają się osoby, które będą protestować przeciwko odbieraniu wolności przez rozporządzenia dotyczące m.in. noszenia maseczek, a także innych obostrzeń związanych z zachorowaniami na koronawirusa. Organizatorzy i uczestnicy protestu chcą rozliczenia byłego już ministra zdrowia z dotychczasowych działań."

Zbieramy się pod sejmem w Warszawie o godz. 12.00

https://www.lublin112.pl/w-warszawie-szykuje-sie-protest-zakonczyc-plandemie/

https://www.facebook.com/pg/stowarzyszeniestopnop/posts/

a będą jakieś atrakcje?

jakieś wejście do Żabki czy coś??

9 minut temu, Gość w kość napisał:

a będą jakieś atrakcje?

jakieś wejście do Żabki czy coś??

Bojownicy o wolność nie idą na manifę dla jakiś Żabek. 

11 godzin temu, Maybe napisał:

Bojownicy o wolność nie idą na manifę dla jakiś Żabek.

a może jednak, skoro wciąż trzeba w maskach chodzić??

Pisałem, że  w maskach nie chodzę od urodzenia. Protest dotyczył też sprzeciwu przeciwko uchwaleniu nowej ustawy, która da rządzącym całkowitą bezkarność w walce z tzw. wirusem. Czyli można będzie wydawać kasę na rwo i lewo byle pod pretekstem KW.

W Australii wprowadzają paszporty szczepień na KW jak tylko pojawi się szczepionka. To już fakt.

 Jedna z firm pracująca szczepionką zawiesiła z powodu powikłań, to też fakt.

Jak groźny jest wirus dla ludzi wystarczy zobaczyć Morawieckiego, Szumowskiego i resztę polityków nie tylko z obozu rządzącego.

Wakacje, spotkania, wyjazdy bez maseczek w dużym gronie osób żaden problem.

Czego wy się boicie

Paszport w Irlandii !