Proste i niezawodne naleśniki

Na forum jest już trochę tematów z przepisami, ale jeszcze nikt nie wrzucił receptury na jedno z najprostszych dań, czyli naleśniki! W związku z tym postanowiłem podzielić się z Wami moją niezawodną recepturą, której nie da się zapomnieć – naleśniki wychodzą zawsze świetne, przepis jest bardzo prosty, poradzi sobie z nim nawet dziecko. To co, zaczynamy?

Składniki:

• 2 jajka,
• 1 szklanka mąki,
• 1 szklanka mleka
• 1 łyżeczka oleju.

Wykonanie:

Wbijamy jajka do miski, dodajemy mąkę, mleko i olej, porządnie ze sobą mieszamy (a najlepiej miksujemy) i… już. Teraz wystarczy wylewać ciasto na dobrze rozgrzaną patelnię (polecam patelnię do naleśników, naprawdę wychodzą dzięki temu lepsze, choć zdarzało mi się robić te naleśniory nawet na patelni grillowej!), a gdy ciasto będzie się już odklejać od powierzchni, odwracamy je i smażymy z drugiej strony.

Naleśniki można oczywiście podać z tym, z czym zechcemy – z dżemem, miodem, bitą śmietaną albo majonezem, szynką i serem, wszystko zależy od naszej fantazji i zawartości lodówki lub spiżarni.

Smacznego!

Robię identycznie tylko dodaje łyżeczkę cukru waniliowego i trzcinowego

W biedronce są z serem i rodzynkami chyba..to najprostszy sposób na naleśniki..

4 godziny temu, Lawendowa napisał:

Robię identycznie tylko dodaje łyżeczkę cukru waniliowego i trzcinowego

Jeśli mają być na słodko, to oczywiście to dobry pomysł. Można też dać np. cynamon i zjeść z jabłkami (lub z jabłkowym dżemorem), pycha!),

Godzinę temu, Jacekz napisał:

W biedronce są z serem i rodzynkami chyba..to najprostszy sposób na naleśniki..

No są, według informacji dostępnych na stronie czytajsklad.com ich składniki prezentują się następująco:

Cytat

ser twarogowy (29%), mleko, mąka pszenna, masa jajowa pasteryzowana, woda, cukier, oleje roślinne (rzepakowy, palmowy, kokosowy), tłuszcz palmowy całkowicie utwardzony, rodzynki (3%), skrobia modyfikowana, mąka kukurydziana, jaja w proszku, sól, emulgatory (mono- i diglicerydy kwasów tłuszczowych), substancje spulchniające (węglany sodu, difosforany), sorbinian potasu – substancja konserwująca, aromaty.

Brzmi pysznie! Pod warunkiem że ktoś lubi rodzynki.  

@endriu..to ja już nie zjem takowych raczej..❗

Dzięki endriu za przepis. Wypróbowałam z przeróżnymi dodatkami-pyszne, najlepiej smakowały z szynką majonezem serkiem z dodatkiem  mix sałat.

Zawsze patelnię smarowałam tłuszczem, a teraz nie musiałam.

Do przepisu dodałam szklankę wody...wtedy krócej się smażyły.

1 minutę temu, Dżiulia napisał:

Dzięki endriu za przepis. Wypróbowałam z przeróżnymi dodatkami-pyszne, najlepiej smakowały z szynką majonezem serkiem z dodatkiem  mix sałat.

Zawsze patelnię smarowałam tłuszczem, a teraz nie musiałam.

Do przepisu dodałam szklankę wody...wtedy krócej się smażyły.

No proszę, czyli jednak komuś na coś się przydał! Ekstra, bardzo się cieszę i dzięki za komentarz.

Ja czasem zwiększam proporcje o 1/2 i daję wtedy np. 1 szklankę mleka i 0,5 szklanki wody. Też jest spoko.

A z majonezem, szynką i serem nadają się świetnie na zakąski, gdy potniemy na chapsy.

9 minut temu, endriu napisał:

 

A z majonezem, szynką i serem nadają się świetnie na zakąski, gdy potniemy na chapsy.

Na zakąskę to proponuję z kapustą, pieczarkami i skwarkami...też pyszne (dokwasić słodką kapustę).

Już to gdzieś pisałam, ale powtórzę w wątku naleśnikowym, że dobre jest też do nich nadzienie a'la ruskie pierogi: twaróg, gotowany ziemniak, posiekana i podduszona cebula, sól, pieprz i (dla mnie tutaj niezbędny) majeranek. Albo trochę czosnku.

Takie naleśniki trzeba przed podaniem podsmażyć na patelni.