Klaudia Napisano 25 Kwietnia 2018 Jestem z mężem od 8-lat razem jego matka i dwie siostry nie lubią mnie od zawsze. Siostry widziały mnie trzy razy na oczy, ponieważ mieszkają w różnych miejscach w Polsce. Ogólnie z moim mężem układa nam się super. Raz na jakiś czas one dzwonią z pretensjami, że ma przyjeżdżać do nich tylko sam bez ze mnie. Piszą na mnie wyzwiska i próbują go nastawić. Nie rozumiem ich zachowania zawsze byłam ok z natury jestem miła osoba. Kiedy sie już spotkamy to gdy mówię im " część "one mnie ignorują i nie odpowiadają traktują mnie jak powietrze,rozmawiają tylko z moim mężem. Zachowują się tak jak by mnie nie było obok. Raz byliśmy u jednej siostry na kawie mój pił kawe a ja siedziałam jak kołek bo mi nie zrobiła kawy nie rozmawiała ze mna.Mam dość nie jestem śmieciem! Gdy mój mąż się do nich nie odzywa to dzwonią i mnie wyzywają bo są złe, że nic nie wiedzą o nas. Mam wrażenie że one są złe że my ustalamy wszystko razem a nie mój mąż z nimi. Doszło do tego że chcą ustalać co kto ma mieszkać w moim domu (dom jest tylko moj). Rozmowy mojego męża z nimi nie są w stylu "co u Ciebie słychać?" One dzwonią i mówią co on ma robić. Np. Dzwonią i mówią że ich matka chce u nas mieszkać i że przyjedzie za tydzień. Mnie nikt nie pyta o zdanie jestem tylko wyzywana. A dom jest mój i ja nie chcę żeby ona u mnie mieszkała bo mnie wyzywa! Mężowi mówią że jest pantoflem. A jak na coś się nie zgodzi to ma się w rodzinie nie pokazywać sam ani "z kim kolwiek" czyli ze mną. Ja się nie odzywa nigdy ich nie wyzywam nic im nie zrobiłam, ale ile można milczeć jak czyta się takie bzdury. Jak reagować na ich telefony smsy? Co powinnam zrobić? Kiedy mój mąż pyta się dlaczego mnie wyzywają one odkładają słuchawkę. Jego matka pisała na mnie wyzwiska bo nie zgadzam się żeby u mnie mieszkała i żeby mój mąż mnie zostawił. Tak to wygląda nie chcę mieç z nimi nic wspólnego. Nie chce izolować męża od jego rodziny. Ale jego spotkania z nimi są takie że rozmawiają o mnie i go buntuje żeby zawsze sam przychodził ( nawet w święta) i ustawiają go na mnie. Na to ja się nie zgodzę żeby mój facet mnie obgadywał. Doszło do tego że ich dzieci dzwonia wysłane ze sprawami dorosłych do mojego męża i kiedy ja odebrałam mówią "z tobą nie rozmawiam" na Ty mi walą dzieci po 14lat. Co robić dalej kiedy znowu zadzwonią? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
example123 375 Napisano 25 Kwietnia 2018 A jaka jest postawa męża na to wszystko? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BrakLoginu 7 398 Napisano 25 Kwietnia 2018 Napisałaś, że to trwa już 8 lat więc dla mnie trochę nie "halo" jest z Twoim mężem. Już dawno powinien ukrócić tego typu zachowania własnej rodziny. 3 godziny temu, Gość Klaudia napisał: Co robić dalej kiedy znowu zadzwonią? Kulturalnie powiedzieć co się o tym myśli, o ich zachowaniu lub zwyczajnie "olać" całą sytuację i mieć ich również w poważaniu Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach