Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
gość25

Problem z mężczyzną

Polecane posty

gość25

Hej. Jestem tutaj pierwszy raz. Mam bardzo ważne i nurtujące mnie pytanie. Nie umiem sobie jakoś z tym poradzić I nie mam z kim o tym porozmawiać :( chodzi o mojego faceta. Jesteśmy razem pół roku. Raz jest dobrze, raz źle. Wiadomo jak w każdym związku. Ale chodzi o cos innego. Otóż, na początku chciał uprawiać ze mną seks ale później mu jakoś to przeszło. Widzimy się tylko na weekendy :( wiem że ogląda pornole bo mi o tym mówi. Ogląda je przez 5 dni kilka razy dziennie. Gdy ja przyjeżdżam do niego to on nie chce uprawiać ze mną seksu. Próbuję wszystkiego-seksowna bielizna, delikatny makijaż ale to na niego nie działa w ogóle :( gdy na drugi dzień staram się go podkręcić to on mówi że musi iść albo do sklepu itd... Widzę jak patrzy na inne klientki i boli mnie to że on na mnie tak nie patrzy. Tak jakby mu się podobały inne tylko nie ja. Wiem nie jestem piękna i nie mam super figury. Specjalnie dla niego przeszłam na dietę i dalej nic :( wczoraj dowiedziałam się że idzie z kolegami na świątecznego drinka do klubu ze striptizem :( jeszcze większy ból :( już nie wiem co mam robić :( mam 25 lat, nigdy nie miałam wysokiej samooceny o sobie, ale teraz spada mi to jeszcze bardziej i przestałam się czuć atrakcyjna :( 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Kadia

Hej,

 

Zrobiło mi się bardzo przykro po przeczytaniu tego wątku, szczególnie po zdaniu, że nie masz z kim o tym porozmawiać.

 

Myślę, że zamiast skupiać się na dogadzaniu facetowi i zastanawianiu się jak to zrobić warto poświęcić czas sobie: akceptacji własnego ciała i uwierzeniu we własną atrakcyjność. Nie wiem jak wyglądasz, ale każda kobieta ma jakiś atut, na którym warto się skupić - nie dla mężczyzny a dla własnego dobrego samopoczucia. Oczywiście świadomość wad też jest ważna, ale postaraj się, aby nie ciągnęły Cię w dół. Jeśli chcesz schudnąć, wprowadź zmiany, które są w tej chwili zgodne z Tobą, nie forsuj niczego na siłę - kilogramy lecą wtedy, gdy przestajesz im przypisywać tak dużą wagę i skupiasz się na dobrym i pożywnym jedzeniu.

 

Jeśli chodzi o sferę seksu: ja już dawno przestałam się oszukiwać, że mężczyźni nie patrzą na inne kobiety. Patrzą, ale istotne jest to, aby ten jeden na Ciebie patrzył tak, jakby nie zauważał innych. Jeśli tak nie jest, nie narzucaj się - zadbaj o siebie. Brak seksu możesz wykorzystać na samodzielne poznawanie swojego ciała i sprawianie sobie przyjemności. O ile to do Ciebie przemawia, od siebie mogę polecić sklep n69.pl. Dużo pięknych akcesoriów, w tym seksownej bielizny i dodatków dla par na wypadek, gdyby w związku się poprawiło, ale także spory wybór zabawek dla kobiet. Uważam, że w "radzeniu sobie samej" nie ma nic wstydliwego, bo kobiety mają takie same potrzeby jak mężczyźni. :)

 

Zastanowiłabym się też nad bliskością w związku - czy czujesz się z tym mężczyzną dobrze? Czy możesz na nim polegać? Czy nie mówi Ci rzeczy, które mogłyby zachwiać Twoją samooceną? Czy widzisz w tym związku szczęśliwą przyszłość? Na takie pytania warto sobie odpowiedzieć.

 

Oczywiście nie ma związków idealnych, ale w Twoim opisie wyczuwam dużą samotność i pustkę, pomimo bycia z człowiekiem, który powinien być Twoim przyjacielem. Warto rozmawiać o takich obawach właśnie z partnerem, mimo że jest to trudne. Jeśli związek taką rozmowę przetrwa - wyjdziecie mocniejsi i bliżsi sobie. Jeśli nie - jeszcze dużo życia i ludzi do spotkania przed Tobą i może to czas do poświęcenia samej sobie. :)

 

Trzymam za Ciebie mocno kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Janek
W dniu 15.11.2018 o 12:24, gość25 napisał:

Hej. Jestem tutaj pierwszy raz. Mam bardzo ważne i nurtujące mnie pytanie. Nie umiem sobie jakoś z tym poradzić I nie mam z kim o tym porozmawiać :( chodzi o mojego faceta. Jesteśmy razem pół roku. Raz jest dobrze, raz źle. Wiadomo jak w każdym związku. Ale chodzi o cos innego. Otóż, na początku chciał uprawiać ze mną seks ale później mu jakoś to przeszło. Widzimy się tylko na weekendy :( wiem że ogląda pornole bo mi o tym mówi. Ogląda je przez 5 dni kilka razy dziennie. Gdy ja przyjeżdżam do niego to on nie chce uprawiać ze mną seksu. Próbuję wszystkiego-seksowna bielizna, delikatny makijaż ale to na niego nie działa w ogóle :( gdy na drugi dzień staram się go podkręcić to on mówi że musi iść albo do sklepu itd... Widzę jak patrzy na inne klientki i boli mnie to że on na mnie tak nie patrzy. Tak jakby mu się podobały inne tylko nie ja. Wiem nie jestem piękna i nie mam super figury. Specjalnie dla niego przeszłam na dietę i dalej nic :( wczoraj dowiedziałam się że idzie z kolegami na świątecznego drinka do klubu ze striptizem :( jeszcze większy ból :( już nie wiem co mam robić :( mam 25 lat, nigdy nie miałam wysokiej samooceny o sobie, ale teraz spada mi to jeszcze bardziej i przestałam się czuć atrakcyjna :(

Prawdopodobnie masturbuje sie, wtedy ochota na seks troche spada.

Zanjdz innego, wtedy moze jego zainteresowanie wroci.A jesli nie wroci, zostaniesz z tym innym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 520
    • Postów
      249 234
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      808
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    zyebanna
    Najnowszy użytkownik
    zyebanna
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Monika
      Nie wierzę!😦 Doczekałam momentu, w którym śmiejesz się do łez, z czyjegoś wpisu, zamiast jak to zawsze sam ze swojego😜
    • Celestia
      Wokalistka przyznaje, że ta piosenka to refleksja nad momentem,w którym zdecydowała się  zrezygnować z alkoholu. Cała płyta Stereo Mind Game mnie zachwyca.   Daughter - Party   „
    • Gretta
      No to, to co ja pisałam. Gotuj jednego dnia, jedz następnego.  Choć nie wszystko tak można, bo nie smakuje.   Pozdrawiam Monika  :)
    • KapitanJackSparrow
      🤣
    • Celestia
      Piękny tekst piosenki na podstawie  bardzo osobistego wiersza  napisanego dla żony przez Andrzeja Kuryło Skaldowie - Dopóki jesteś
    • Celestia
      Philips Collins wychodząc ze studia (nie pamiętam czy było to w Nowym Jorku czy w Waszyngtonie ale nie ma to znaczenia)został zaczepiony przez kobietę koczującą  na ulicy z dwójką dzieci. Nie zatrzymał się ale po chwili zawrócił i udzielił Jej wsparcia finansowego.Postanowił napisać piosenkę o tym ilu z nas udaje że nie dostrzega problemu bezdomności.   Phil Collins - Another Day in Paradise
    • Monika
      W duszy mi gra, między wszystkim co powyższe       ...a to i tak tylko kropelka w oceanie. ❤️
    • Monika
      Nie wiem, jeszcze nie postanowiłam.   Nie chcę żadnej szczerości!!!   Z tego nic nie rozumiem, to dobrze, że nie do mnie, ale ja myślę, że wszyscy niedługo wrócą. Spokojnie. 😘😘😘  
    • Celestia
      Ok😀nie jesteś  ciekaw, zatem bez zbędnych słów…       Jim Peterik, klawiszowiec grupy SURVIVOR wspomina-„Któregoś dnia wróciłem do domu, wcisnąłem na telefonie klawisz PLAY i usłyszałem: *Yo Jim, tu Sylvester Stallone, zadzwoń do mnie*. Pomyślałem, że znajomi zrobili mi niezły numer. Ale okazało się, że nie.Stallone chciał żebyśmy napisali dla niego piosenkę do  filmu” . Oto i ona   Survivor - Eye of the Tiger    
    • Miły gość
      Niewidzialny 
    • Gość w kość
      hmm, coś w tym jest,   tylko czasem mam wrażenie, że nie jest to odbierane jako nienachalność, tylko brak zainteresowania,   a ja przecież jestem od słuchania, czytania itp.😜   poczytałem, posłuchajmy więc... ta piosenka Lennona i McCartneya (a jakżeby inaczej🤷‍♂️) stała się znakiem rozpoznawczym Joe Cockera po tym, jak wykonał ją na Woodstock w 1969 roku, została wykorzystana w czołówce popularnego serialu Cudowne Lata, tak powinno się coverować😎
    • Dana
      Niknienie 
    • Gość w kość
      od kiedy?🧐 więc może jednak powinnaś?🤔     generalnie najlepiej postawić na szczerość, to taka oczywista oczywistość, ale czasem o tym zapominam...🙂   muszę chyba dodać, że o szczerości to nie do Ciebie, to tylko takie moje małe prywatne spostrzeżenie po dzisiejszym dniu,  
    • Gość w kość
      ufff, dobrze, że jesteś! biedna Nomada,
    • ezdra
      Kopernik
    • Monika
      Właśnie o to chodzi i choćby tylko tu, tu, ale już jest gdzieś w naszej części życia weselej. I dodam, że przed chwilą uświadomiłam sobie, że słowo "polazły", które Tobie wydało się lekceważące, funkcjonuje w moim codziennym słowniku....bo właśnie przed chwilą polazłam do sklepu na darmo (nie było tego po co poszłam) Co więcej z moją realną psiapsi potrafimy zwracać się do siebie pieszczotliwie słowami "O Ty pindo"😉 i jest to używane w momencie żartobliwej złości🙂 Trzeba sobie te trudne życie rozweselać, choć czasem i przez łzy, ciężkie sytuacje, nieżyczliwe osoby. Słoneczko zawsze w końcu wraca😊
    • Monika
      Obronię Nomadę, bo pytanie Patyka brzmiało :co widzi oczyma wyobraźni... Dlaczego miałaby nie widzieć tam tylko rzeczy pięknych? Nie jest ślepa, po prostu sposób w jaki patrzy na życie jest prawidłowy. trzeba widzieć dobro, wyłuskiwać je wszędzie gdzie się da. Po to tu jesteśmy.
    • la primavera
      Zainteresowawał 🙂 Właśnie sprawdzam że  bardzo ciekawy reżyser za tym stoi.  Zapisuje na listę do obejrzenia i dziękuję za polecenie 
    • Monika
      Ach, i...     Cudnego dnia🙃🥰
    • Monika
      Cześć Prawdziwy Ty😊 Oczywiście, że nie odpowiadasz za wydumaną ( kocham to słowo, każdy inny napisałby "wymyśloną") wersję, ponieważ istnieje ona tylko w mojej głowie. Wprawdzie jest bazowana na Prawdziwym Tobie, więc mógłbyś ewentualnie rościć sobie prawa... No, ale jako, że wyraziłeś się jasno na piśmie, że nie odpowiadasz za wydumaną (❤️) wersję, należy ona tylko do mnie🙃 ...(i dobrze, hi,hi🤗). Mogę ją sobie sama dowolnie adaptować.😉   Co do mojego podziału prawdziwego Ciebie na wersje starszą i młodszą, to uważam, że powinieneś zrobić z nią rozdzielność nicku. Twoja starsza wersja dużo traci na tym co młodsza nawywija.😉 Jednak prawdziwy Ty, należysz wyłącznie do siebie ( ja nie mam tu żadnych praw), więc jest to tylko moja jedynie nic nie znacząca opinia.😊   Nie muszę chyba dodawać, że wszystkie moje wypowiedzi mają charakter humorystyczny i że... fantazja, jest od tego, by... ...zatracić się w niej na całego?😉              
    • Celestia
      W rzeczywistości utwór "Józek, nie daruję ci tej nocy" był protest songiem skierowanym przeciwko Wojciechowi Jaruzelskiemu. To właśnie generałowi artystka nie potrafiła darować nocy. Mowa tu oczywiście o wprowadzeniu stanu wojennego 13 grudnia 1981 roku. „Kiedy pisałam ten tekst, Polska była innym krajem. Tak naprawdę ten tytuł powinien brzmieć: >>Wojtek, nie daruję Ci tej nocy<<., ale w tamtych czasach nie wolno było pisać tego, co się chciało, tylko trzeba było przemycać pewne treści na niektórych koncertach publiczność podmieniała imię Józek, na Wojtek po koncercie w Warszawie dostaliśmy pismo, w którym przeczytaliśmy, że w Warszawie przez dwa lata nie możemy koncertować".
    • KapitanJackSparrow
      Ale Kaszeba to chyba najtrudniejsza gwara
    • Moniqaa
      W temacie... cytuję ciekawy fragment ze stronki:   https://haps.pl/Haps/7,167709,24954348,odgrzewany-makaron-jest-zdrowszy-i-mniej-tuczacy-od-swiezo-ugotowanego.html   "Zimny makaron zdrowszy od świeżego. A odgrzewany? Jednak jedzenie zimnego spaghetti nie brzmi zbyt zachęcająco. Z tego powodu dziennikarze BBC przy współpracy z naukowcami postanowili sprawdzić, co stanie się po ponownym odgrzaniu porcji makaronu. Czy zachowa właściwości ostudzonego dania, czy może powróci do tych pierwotnych? Przebadali 10 osób, które w ciągu trzech dni na pusty żołądek jadły identyczne porcje makaronu z sosem pomidorowym. Pierwszego dnia makaron był podany od razu po przygotowaniu, a więc ciepły, drugiego był ostudzony, zaś trzeciego podano go uczestnikom badania po uprzednim podgrzaniu. Badaczom sprawdzano poziom glukozy we krwi co 15 minut przez dwie godziny po posiłku. Jakie rezultaty przyniosło badanie? Postawiona hipoteza się potwierdziła, bowiem ostudzone jedzenie wywołało mniejszy skok glukozy niż to przygotowane na świeżo. Zaskoczeniem jednak była reakcja organizmu po zjedzeniu odgrzewanej porcji w porównaniu do tej zrobionej na świeżo i ostudzonej. Okazało się bowiem, że w tym przypadku poziom glukozy we krwi był aż o połowę mniejszy niż po zjedzeniu zimnego dania, a więc był też dużo niższy niż po jedzeniu wersji na świeżo. Oznacza to, że podgrzewanie makaronu (a prawdopodobnie także ziemniaków i innych produktów skrobiowych) po schłodzeniu go w lodówce czyni go o wiele zdrowszym. Chroni organizm przed ostrymi skokami poziomu glukozy we krwi i zapewnia wszystkie korzyści płynące z błonnika, bez konieczności zmiany tego, co jesz - podsumowali badacze. Co wy na to? Zastosujecie metodę na odgrzewanie jedzenia?"   i jeszcze... cytuję:   "ugotowanie i obniżenie temperatury makaronu sprawia, że zmniejsza się ilość wchłoniętych do organizmu niezdrowych węglowodanów, a zwiększa ilość dobrego błonnika."
    • Pieprzna
      Bo to trzeba od dziecka się otrzaskać z tą mową. Babka wysłała kuzynkę do sklepu po pyry no więc poszła i kupiła. A sklep to była piwnica 😄 i bejmy niepotrzebnie wydane 😄
    • KapitanJackSparrow
      Miałem trochę do czynienia po rodzinie z takimi waszymi, ale mu się zmarło, ni uja nie rozumiałem co mówił,  jak mówił gadki 😁
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...