Preparat gr-7 na siwe włosy

Mam zaledwie 37 lat a mnóstwo siwych włosów. Słyszałem że świetne działanie ma preparat gr-7 . Może któryś z panów korzystał i wypowie się na ten temat ?

Jestem w dokładnie tej samej sytuacji. I robię się na Seana Connerego... albo wiedźmina ?

Ja jestem starszy i nie mam kłopotu z siwymi włosami. Podobnie jak z rudymi, czarnymi, blond we wszystkich odcieniach ani żadnymi innymi. Zwyczajnie ich nie mam.

Preparat gr-7 - nie znam ale można wszystko wypróbować.Może coś pomoże...

-Ale...zależnie od koloru włosów płucze się je w naparze z rumianku lub szałwii.

A dokładnie to nie wiem bo dopiero od paru tygodni zacząłem siwieć z lekka (może z radości,że tak dobrze się żyje w tym kraju-..nie wiem).

napar z kory wierzby - dla ciemniejszych sierchów, typu szatynowatego;

napar z kwiatków nagietka - dla rudzielców, raczej jasnych;

napar z kory dębu - dla czarnulek i ciemnych rudzików;

napar z rumianku - dla blondi;

napar z szałwii - daje szarawy blond, nie polecam  ?

To ja rumianek zastosuję.Ale jak nie będę szpakowaty to nie wiem czy dziewczęta będą się mną interesowały.?

7 minut temu, Jacekz napisał:

Ale jak nie będę szpakowaty to nie wiem czy dziewczęta będą się mną interesowały.?

Taak szpakowaty mężczyzna ma coś w sobie co pociąga kobiety  więc nie ukrywajcie tego

Dokładnie, popieram przedmówczynię :)

Ukrywać to my nie będziemy ale jak by co to zawsze możemy kupić beret z antenką aby nie być za bardzo pociągającymi.

...i kawę tyż bendziesz przeżuwał, jak Turecki vel Gajos w 'Kabareciku' Olgi Lipińskiej? ?

Fakt zbyt duże zainteresowanie jest męczące racja

Ziomki, słyszałem też takie opinie, że siwy mężczyzna jest bardzo pociągający, ale... JA MAM 24 LATA! To za szybko na siwiznę.

Nie przeczę, że ktoś może się świetnie czuć siwiutki jak gołąbek, ale ja bez walki się nie poddam! 

Czy ktoś takową walkę podejmował? Wygrał? Poległ? Używaliście rozmarynu, kurkumy, szałwi tak jak tu prawią? Dla mnie to szarlatańskie magiczne rytuały, ale nie wiem... może człowiekiem słabej wiary jestem. Czy jakieś cuda jak odsiwiacze albo Gray Protect niwelują szare kosmyki? Cokolwiek???

GR7 nie działa! Stosuję prawie 3 tygodnie i zero efektów! Pojawiło się tylko uczulenie na głowie i twarzy. Zakup tego preparatu to wyrzucenie pieniędzy w błoto. Odradzam!

ja siwieje od 16 roku zycia i nigdy mi do bani nie pszyszlo zeby sie farbowac ?

A powiedzcie mi czy jak ktoś ma początki łysienia to jak sobie z tym poradzić? Z jednej strony czytałem na stronie <reklama> sporo na temat przeszczepów włosów podobno w dzisiejszych czasach można to przeprowadzić bezinwazyjnie, a efekt jest bardzo dobry. Warto?