Skocz do zawartości


Konwalia

Praca sprawia Wam radosc, czy niekoniecznie?

Polecane posty

Konwalia

Jakis czas temu zastanawialam sie nad wlasnym biznesem i ostatecznie udalo mi sie polaczyc wyuczony zawod z praca zarobkowa. Moja obecna praca ma wiele zalet, ale i jedna spora wade - zagraniczny pracodawca jest naprawde daleko. Dlatego mocno zmienilo sie moje zycie, wciaz sie z tym faktem oswajam ;) Aktualnie czekam na papierowy koniec szkoly dziecka i potem bedzie nam znacznie latwiej.

Mimo to lubie swoja prace, bardzo. A jak jest u Was?
Praca sprawia Wam radosc, czy niekoniecznie? Chcielibyscie cos zmienic, zamienic, czy wrecz przeciwnie - macie cudownie idealna prace i w ogole nie myslicie o zmianach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Wesoły
BrakLoginu

Ja pracowałem na etacie trochę lat i nie narzekałem z tym, że postanowiłem coś zmienić zawodowo i od wielu lat jestem na swoim. Robię to co kocham i za to jeszcze otrzymuję jakąś należność. Mogę się określić tym szczęśliwcem, którego pasja potrafi wyżywić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lawendowa

Mam dość ciekawą prace. Robię to co założyłam idąc na studia. Chociaż momentami czuje sie przepracowana 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Praca mi czasem sprawia satysfakcję ale nie radość. 

Naprawdę mogłabym nie pracować pod warunkiem że miałabym własne pieniądze na koncie np. spadek. Nie wyobrażam sobie być na czyimś utrzymaniu. Jednak taki spadek zabezpieczający moje życie byłby super. Mogłabym nie pracować i zająć się tym co naprawdę uwielbiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Lubczyk

Ja bardzo lubię swoją pracę i nigdy nie zamieniłabym jej na żadną inną. Jednak nie łączę pracy z życiem prywatnym co wcale nie jest łatwe. Kto wie, może dzięki temu jeszcze nie wypaliłam się zawodowo.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy

Witajcie. 

 

Mi praca zawsze sprawiała radość i lubiłem popracować. 

Różnie bywało z pracą u mnie, ale pracowałem tam, gdzie mogłem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FAMME
Dnia 24.02.2022 o 18:36, Miejscowy napisał:

Witajcie. 

 

Mi praca zawsze sprawiała radość i lubiłem popracować. 

Różnie bywało z pracą u mnie, ale pracowałem tam, gdzie mogłem. 

Pracowałeś w Interpolu?  Trochę w domu trochę w polu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy
49 minut temu, FAMME napisał:

Pracowałeś w Interpolu?  Trochę w domu trochę w polu ?

No... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fifka

30 kwietnia będę bardzo radosna !

Aż nie znajdzie się ktoś..... ?

Majówko nadciągaj bo zamykam drzwi!! :D 

 

278567277_486428096596687_71499289370133

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Vertlain

Szczęściarze. Moja praca to parszywe zło konieczne. ? Pracuję tam gdzie mnie jeszcze chcą do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
15 minut temu, Fifka napisał:

30 kwietnia będę bardzo radosna !

Aż nie znajdzie się ktoś..... ?

Majówko nadciągaj bo zamykam drzwi!! :D 

 

278567277_486428096596687_71499289370133

Właśnie muszę się rozliczyć z polskimi złodziejami....

 

Jakieś plany czy leżenie kołami do góry?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy

Chociaż u mnie z pracą bywało trudno i różnie, to zawsze lubiłem pracować fizycznie i jestem do takiej pracy przyzwyczajony. 

Poza rtm każda praca fizyczna, gdzie rusza się całe ciało, jest dla zdrowia i dobrego samopoczucia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy

Ja się nauczyłem, Drodzy ludzie pracowitości. 

W życiu nigdy łatwo nie miałem i zawsze były trudności, ale zawsze gdzieś pracę podejmowałem. 

Nigdy nie ukradłem niczego, nie oszukiwałem, nie wykorzystywałem nikogo. 

Nie czerpałem nigdy zysków żadnych kosztem innych ludzi. 

 

Pracowałem też w miejscach, które mi się nie podobały, ale jak chciało się zarobić coś, to trzeba było. 

Radziłem sobie jak mogłem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
21 godzin temu, Miejscowy napisał:

Nigdy nie ukradłem niczego, nie oszukiwałem, nie wykorzystywałem nikogo. 

Nie czerpałem nigdy zysków żadnych kosztem innych ludzi. 

I co Cię powstrzymywało, przecież nie widzisz niczego złego w agresji, rabunkach i zbrodniach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy
35 minut temu, aliada napisał:

I co Cię powstrzymywało, przecież nie widzisz niczego złego w agresji, rabunkach i zbrodniach?

No i co mam Tobie na to odpowiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
2 minuty temu, Miejscowy napisał:

No i co mam Tobie na to odpowiedzieć?

Wystarczy mi, jak się nad tym zastanowisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy
1 minutę temu, aliada napisał:

Wystarczy mi, jak się nad tym zastanowisz.

Chyba nie ma nad czym. 

Swoje powiedziałem w tym temacie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olafck

Zawsze staram się, by praca dawała mi  radość, nie wyobrażam sobie pracować z przymusu... Staram się też być jak najlepszym pracownikiem, rozwijać siebie. Tutaj jest bardzo fajny tekst na takie tematy - <reklama> naprawdę sporo to może ułatwić w pracowaniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamaUK

Tak bardzo lubie swoja prace, poniewaz jest to rowniez moje hobby-zajmuje sie robieniem i sprzedaza bizuterii 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
skosik
Dnia 14.12.2022 o 18:51, MamaUK napisał:

Tak bardzo lubie swoja prace, poniewaz jest to rowniez moje hobby-zajmuje sie robieniem i sprzedaza bizuterii 

I ile osób miesięcznie to kupuje? Trzy, cztery? Da się z tego wyżyć? Wątpię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
Dnia 14.12.2022 o 18:51, MamaUK napisał:

Tak bardzo lubie swoja prace, poniewaz jest to rowniez moje hobby-zajmuje sie robieniem i sprzedaza bizuterii 

Kiedyś sprzedawałem takie towary, a później promowałem takie osoby, które się tym zajmowały. Fajny biznes i najważniejsze, że sprawia Tobie przyjemność :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 519
    • Postów
      249 064
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      808
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    zyebanna
    Najnowszy użytkownik
    zyebanna
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Gość w kość
      najpierw poczułem oburzenie😡 ale później zrozumiałem przekaz, chyba🤨   zgadzam się, wciąż jestem senny,   coś niebieskiego, pierwotnie napisany na potrzeby rock opery Lifehouse, która nigdy nie została ukończona, w rezultacie Pete Townshend umieścił ten i inne materiały na albumach The Who,
    • Celestia
      Fan to też w pewnym stopniu znawca więc może Cię nie zaskoczę tym utworem,sama kiedyś przeżyłam wielkie zdziwienie będąc pewną,że to utwór Johnny'ego Casha. „Trent Reznor był początkowo sceptycznie nastawiony do idei coveru Johnny'ego Casha, nawet nie chciał go przesłuchać. Kiedy jednak odsłuchał, był zachwycony i przejęty, jak innego znaczenia nabrała jego piosenka w ustach Casha. Nawet zadzwonił by  mu pogratulować.  
    • Celestia
      To dobrze bo repertuar Beatlesów jest jednak ograniczony 😉 😂 świetne kolory ;czerwony wpływa na organizm pobudzająco,,charakteryzuje potrzebę aktywności emocjonalnej i fizycznej, z kolei uspokajający niebieski pomaga w nawiązywaniu nowych kontaktów, wzbudza zaufanie i szacunek
    • KapitanJackSparrow
      Jesteś bardziej skomplikowana niż myślałem 😁
    • Gość w kość
      przede wszystkim fan muzyki! kurde, nie! krucho u mnie z t-shirtami, przymierzałem się kiedyś do koszulki supermana, wydawała mi się adekwatna...😜   ta Boyd ewidentnie miała fanów🤔 poszperałem i znalazłem więcej poświęconych jej osobie utworów,   Clapton napisał piosenkę "Wonderful Tonight" dla swojej ówczesnej dziewczyny Pattie Boyd, czekając, aż będzie gotowa do wyjścia na przyjęcie u Paula i Lindy McCartneyów,  
    • Nomada
      Tu nie ma się nad czym zastanawiać, włóż sukienkę, pończochy, szpilki. Umaluj usta i rzęsy i wyjdź na miasto. Twoja stanowczość się odezwie. Tylko najpierw musisz się upewnić czy chcesz zdjąć swoje buty. Ale to już chyba inna para kaloszy ; ) ucieeekam
    • Nomada
      Dziękuję, był dziwnie dziwny. Ale już mamy wtorek
    • Celestia
      „Najdroższa L., piszę do ciebie ten list, by poznać twoje uczucia w dobrze nam obojgu znanej kwestii. Chcę cię zapytać, czy nadal kochasz swojego męża? Wiem, że te wszystkie pytania są bardzo bezczelne, ale jeśli w twoim sercu tli się nadal jakieś uczucie do mnie, musisz dać mi znać" — Clapton napisał do Boyd. Jak kulturalnie to rozegrał     Clapton napisał dla Boyd utwór "Layla".(Inspiracją do powstania tego utworu był klasyczny perski poemat Lajla i Madżnun, opowiadający o młodym człowieku, który z powodu swojej miłości do pięknej Lajli zyskał przydomek szaleńca) Tego samego dnia, gdy zaprezentował ukochanej piosenkę, na przyjęciu wyznał przyjacielowi, że żywi uczucia do jego żony. Długo czekał na rozpad małżeństwa.    Tych troje pozostało jednak bliskimi przyjaciółmi, a Harrison nazywał Claptona nawet swoim "mężem"😀
    • Celestia
      Czyżby fan? A masz chociaż koszulkę z  nadrukiem The Beatles?😉  
    • Monika
      Tym razem tak🙂     dobranoc❤️
    • Monika
      Kangurek 🦘 😊
    • Gość w kość
      utwór jest powszechnie uważany za piosenkę miłosną do Pattie Boyd, pierwszej żony Harrisona, która rzuciła go dla jego przyjaciela Erica Claptona😬 w późniejszych wywiadach Harrison podawał alternatywne źródła inspiracji, wg Franka Sinatry, jest to najlepsza piosenka o miłości, jaką kiedykolwiek napisano,   ten Frank, to się znał...🤔
    • Celestia
      Czym zainspirował się  Phil Collins w piosence In the Air Tonight? W Wikipedii na stronie poświęconej piosence można przeczytać  kilka legend, a to , że rzekomo Phil był świadkiem jak  utonął obcy mu człowiek  i nie wyglądało to na wypadek, innym razem był to Jego przyjaciel, jeszcze inna wersja głosi, że wypadek miał miejsce podczas kolonii, gdzie utonął chłopiec na oczach opiekuna.   A co na to autor? „Nie wiem, o czym jest ta piosenka. Kiedy ją pisałem, przechodziłem przez swój rozwód. Jedyne co mogę powiedzieć, to że jest wyraźnie o gniewie. To ta strona gniewu albo gorzka strona separacji. Co dodaje sprawie jeszcze więcej komizmu to to, że kiedy słyszę te historie wymyślone przed wieloma laty, zwłaszcza w Ameryce, gdy ktoś podchodzi do mnie i pyta „Czy naprawdę widziałeś kogoś tonącego?” odpowiadam „Nie, błąd”. I za każdym razem, kiedy wracam do Ameryki historia rozprzestrzenia się „głuchym telefonem” i staje się coraz bardziej zawiła. To frustrujące, bo to prawdopodobnie jedyna piosenka spośród wszystkich, które napisałem, o której nie wiem, o czym jest” Skomplikował😉   Coś wisi w powietrzu tej nocy….
    • Gość w kość
    • Gość w kość
      na serio?🤭   🤔  
    • Gregor
      Rkan (apka)
    • Miły gość
      Poddaję się 🙆😅
    • Miły gość
      Lepiej późno niż wcale 🙂 Mało tu bywam, nie mam innej możliwości napisania i tak to wszystko wyszło🙂
    • Miejscowy
    • Aco
      Mam swoje zdanie na temat aborcji, ale tutaj zgadzam się z Tobą w 100 procentach. Koalicja sama nie potrafi się dogadać w tym temacie, a wyciąga "trupa z szafy" bo wybory tuż tuż, nie bacząc na inne, dużo ważniejsze kwestie. 
    • Monika
      ...a ta Twoja stanowczość polega na tym,że i tak cały czas do mnie pijesz tyle,że mnie nie cytujesz. Mi to bardzo odpowiada,bo mam spokój. Choć na pewno tak jest, że kobieta zawsze szybciej mięknie i ustępuje (realnie). A tu na forum? Jakie to ma znaczenie? Pokazać siłę charakteru ? No tak. Facet musi. Nawet na forum. Pokazuj więc.
    • Monika
      Ach i odchodzę...pa.
    • Monika
      Mnie to, że jakiś mężczyzna stoi nade mną wyżej w stanowczości wcale nie przeszkadza, a wręcz przeciwnie.
    • KapitanJackSparrow
      Tak się zastanawiam czy aby my mężczyzni nie stoimy wyżej nad kobietami w stanowczości. Mężczyzna jak powie że przyjedzie to przyjeżdża, jak mówi że nie odpowiada to nie odpowiada a jak mówi że odchodzi to odchodzi 😴🤣
    • KapitanJackSparrow
      😴
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...