Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Sławomir

Powrót do byłej żony po 8 latach

Polecane posty

Sławomir

Witam Was, Jestem Sławek, rozwiodłem się 8 lat temu, a teraz rozważam możliwość powrotu do żony. Sytuacja była taka, że w czasie trwania małżeństwa żona wykańczała mnie psychicznie, upokarzała, poniżała, a na koniec zdradziła. Wytrzymałem kilkanaście lat, gdy zdradziła, postanowiłem wystąpić o rozwód, na który nie chciała się zgodzić, ale rozwiedliśmy się. Po rozwodzie ona została sama (nie wiem, gdzie stracił się ten, z którym romansowała). Ja związałem się z inną, ale rozstalismy się, z powodu niezgodności charakterów. Od tego czasu żona zaczęła spędzać ze mną czas, zapraszać do siebie itp. I tak trwa to już 7 lat. Nasze dzieci są dorosłe- studiują. Żona wciąż od lat mnie o coś prosi, to ja jestem od remontów ich mieszkania, od zakupów itp. ja wożę ją do lekarzy (jest po operacjach kolana). Każdy mówi, że żyjemy jak małżeństwo mimo rozwodu. Dogadujemy się dobrze, po przyjacielsku. Nie wiem, czy ona mnie kocha, nie zauważam tego, jedynie to chce się ze mną spotykać pod pretekstami remontów, zrobienia jej zakupów itp. Mieliśmy też ostatnio prawie roczną przerwę w kontakcie. Żona ubliżyła mi i obraziła się, że na coś tam nie chciałem się zgodzić. Nie odzywała się do mnie słowem przez blisko rok- myślałem, ze to koniec, czułem się po raz kolejny przez nią skrzywdzony. W tym czasie poznałem kobietę, zaiskrzyło między nami. Kobieta dobra, bardzo mnie kocha, okazuje to, dba o mnie, troszczy się, żadna kobieta nigdy dla mnie taka nie była. Zaczęliśmy się spotykać, byłem szczęsliwy, ale znów odezwała się żona, poprosiła mnie po tej przerwie, bym jej wyremontował samochód (mam własny warsztat) i od tego czasu znów zaczęła o mnie zabiegać, wciąż dzwoni, robię jej zakupy itp. Znów namieszała mi w głowie, bo teraz nie wiem, co zrobić! Z jednej strony chciałbym odbudować rodzinę, a żona daje mi nadzieję, z drugiej strony jest nowa kobieta, która jest dobra. Żona pod jednym dachem była dla mnie potworem, teraz oczywiście jest inna, doceniam ją. Często mówi, że dla niej też rodzina jest najważniejsza. Żona traktuje mnie w taki sposób, że daje buzi w policzek na powitanie, rozmawia ze mną normalnie, nie jest czuła, nie okazuje mi żadnych uczuć, żadnego ciepła, dlatego nie wiem, czy mnie kocha. Od czasu rozwodu zdarzyło nam się razem sypiać w jednym łóżku, ale tylko sypiać, odwracała się plecami i spała, żadnego pocałunku ani seksu. Cała rodzina mi dopinguje i jej rodzina także, żebyśmy znów razem byli. Ja chciałbym odzyskać rodzinę, czuję coś do żony, mimo tamtych upokorzeń, zdrady, porzucenia po różnicy zdań na prawie rok. Ale trochę waham się, że jak zaproponuję jej powrót i zrezygnuję z tej dobrej kobiuety, która mnie kocha, a żona zacznie zachowywać się jak kiedyś, to ja stracę szanse na szczęście- zostanę z niczym, a w dodatku skrzywdzę dobrą i wspaniałą kobietę, która daje mi całą siebie i bardzo kocha. Czy warto zostawiać nową kobietę i starać się odbudować swoje małżeństwo? Dodam, że żona kiedyś była straszną choleryczką, nawet zabroniła mi jeść, gdy straciłem pracę, a obiad dała dopiero, gdy znalazłem kolejną. Myślicie, że skoro ona teraz już się tak nie zachowuje, to mogę być pewien, że jej zmiana jest stała i że nasze małżeństwo da się odbudować w szczęściu? Czy Waszym zdaniem warto poświęcić obecną nową znajomość, żeby ratować i scalić rodzinę po tych 8 latach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


pablo

HE he jesteście zajeb---- :D  ha ha :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Masz dobrą kobietę a Ty dalej chcesz się pchać w to samo bagienko? Rozumiem, że to jest twoje sprawdzone "bagienko" i wiesz czego możesz się spodziewać, ale skoro jest jakaś dobra kobieta, czego ty ewidentnie potrzebujesz, to pchasz się w ramiona niezbyt normalnej ex żony?
Dla mnie to trochę dziwne, oczywiście można spróbować gdy 2 osoby tego chcą, ale ona ewidentnie się nie zmieniła i do tego ciebie wykorzystuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...