- Niebo
- Borówka
- Szary
- Porzeczka
- Arbuz
- Truskawka
- Pomarańcz
- Banan
- Jabłko
- Szmaragd
- Czekolada
- Węgiel
Zaloguj się, aby obserwować
Obserwujący
0
Potrzebuje jakiegoś biura rachunkowego
Przez
pawelszabla, w Edukacja i Praca
-
Statystyki forum
-
Tematów9 532
-
Postów251 279
-
-
Statystyki użytkowników
-
Użytkowników818
-
Najwięcej dostępnych8 477
Najnowszy użytkownik
Nadine
Dołączył -
-
Nowe Posty
-
Przez Maryyyś · Napisano
Elo Pieprzunia, co slychac w ogrodzie i pogodzie? -
Przez Maryyyś · Napisano
Tego nie wiem, na wszelki wypadek nie będę ich pytac 🤣 -
-
Przez la primavera · Napisano
Tak jak to mówi Raczek- każdy odbiera film inaczej, ze wzgledu na różnice w doświadczeniach i wrazliwości. Czasem książka, czasem film 🙂 To lubię i to lubię. Mialo byc o pomarańczach. Zatem jest taka śliczna książka ,,Dziewczyna z pomarańczami " Gaardera. Autor lubi w swoich książkach pofilozofować, wprowadzić do losów bohaterów jakąś niesamowitość, uczynić ich odczuwającymi świat bardziej. Ta akurat książka ( skierowana do młodego czytelnika, a mnie sie podoba, bo ja lubię czytać Gaardera) zadumę nad światem, nad wszechświatem, i nad istnieniem w nim pojedynczego człowieka, który całe swoje życie zmierza ku śmierci, wkłada w osobę taty, który zmarł, gdy nasz bohater miał parę lat. Zostawił mu list, który ten dostaje do przeczytania w swoje chyba 16 urodziny. Jest tam opowieść o tym, jak pewnego dnia poznał dziewczynę z pomarańczami, czyli opowiedzial mu jak bardzo kochał jego mamę. A potem powstał film, pod tym samym tytułem, który jest bardzo średni, cxyli oglądanie można sobie darować. Tak. To o takim chłopaku, co chciał żyć inaczej niż cala reszta obok. Nie dosięga do ,,Noi Albinoi " ale ok. W filmie ,,Pure. Dla wszystkich pięknych " pada takie zdanie- żeby nie bawić się w filozofię, jeśli nie odnajdujemy się w rzeczywistości. Mówi to wielki pan dyrygent, który uwiodl młodą dziewczynę. Pokazał jej muzykę, poezje, zaszczepił chęć poznania cudzych przemyśleń nad życiem, a potem pokazał jej, gdzie jest jej prawdziwe miejsce, jej nora w której ma zostać. I nie aspirować do jego świata. Dziewczynę gra w swoich debiucie mlodziutka Alicia Vikander. Niezwykle jej wyszła ta rola, bardzo przekonująco. Jest Katariną, corką alkoholiczki, którą musi się zajmować, jest niesubordynowaną pracownicą więc trudno jej utrzymać pracę. Jest też dziewczyną prostego chlopaka, który lubi proste życie i proste rozrywki. I jest miłośniczką muzyki klasycznej. Dostając pracę w filharmonii wpada w sidła wspomnianego dyrygenta, od którego oprócz chwilowego zainteresowania, dostaje worek upokorzeń. Czyli wszystko schematyczne i do przewidzenia- ona panna nikt, on stary, bogaty i szukających chwilowej rozrywki. Ale jednak nie do końca, bo to nie pretty women, i siedząc z nią nocą na ulicy wcale nie wiemy, co będzie dalej. -
Przez Vitalinka · Napisano
aa zapomniałam, Ciebie lubię i uważam za mądrą i zdystansowaną, trzeźwo myślącą. Na liście nie lubienia, wśród płci męskiej przeze mnie, nie ma nikogo, jest jeden na liście nie odzywania się. Tyle 🙂 ...a u ilu ja jestem na dwóch wymienionych listach...to nie wiem😉 -
Przez Maryyyś · Napisano
Hi hi, czy to juz polowa witającej tu płci meskiej trafila na "liste nielubienia" Moniki, czy jeszcze nie? 😁 -
Przez Monika · Napisano
Nie mogłabym tego zrobić, bo raz: nie umiem, dwa był wyższy o ponad głowę i młody, silny a poza tym mnie zamurowało. Gapił się na mnie już z daleka, ale myślałam, że się prędzej do mnie uśmiechnie niż złapie za kosmyk włosów, z taką pewnością jakby mi chciał pokazać, że może. Był bardzo pewny siebie jakby był w swoim kraju. Ta ich pewność siebie mnie przeraża właśnie. -
Przez zagubionywtłumie · Napisano
Trzeba było szybko lewą ręką chwycić jego dłoń i okręcić się wokół osi zakładając jego prawe ramie jemu na plecy, podłożyć mu nogę kładąc go na chodniku a wtedy przykładasz mu prawą pięść do nosa. Więcej już ciebie nie zaczepi. -
Przez zagubionywtłumie · Napisano
Psychologia skoncentrowana to już chyba behawioryzm. Nie ufam behawiorystom gdyż nie dostrzegają oni działania woli istoty wyższej, która nad każdym człowiekiem czuwa . -
-
Przez MamaMai · Napisano
Nie chudnę. Wracam do liczenia kalorii. Wizytę u endo mam w lipcu. Chce jej powiedzieć że zrobiłam wszystko, dosłownie. Biorę leki, ćwiczę 3 razy w tyg. Cardio przez 30 minut i jem mniej. Niestety zapewne wciąż za dużo no bo jak to wytłumaczyć. No i mam nadal napady na słodycze. Potrafię nie jeść ich tydzień a potem wchodzą codziennie przez 4 dni. Gdy liczyłam kcal to miałam kontrolę nad słodyczami. Bo je uwzglednialam w zapotrzebowaniu. -
-
-
-
Przez Tako rzeczka Brahmaputra · Napisano
Ale że powinien oddać czy nadstawić drugi policzek? Bo to, wiecie, ona jest dużo starsza od niego. Prawie staruszka. A na prawie-starość niektórzy ludzie dziecinnieją. A jak dziecinnieją to znaczy, że są młodzi. A młodość to jedni mają mniej burzliwą a inni bardziej. To normalne. Nie szukałbym tu sensacji. W końcu przecież nikt nie zginął -
-
-
-
-
-
-
Przez Tako rzeczka Brahmaputra · Napisano
No właśnie, oglądając film można sobie interpretować bardziej dowolnie, po swojemu. Tak właśnie sobie myślę o "Nieściszalnych". Gdyby bazować na opiniach widzów czy krytyków, to jest to bardzo dobra komedia albo gniot, że szkoda czasu. Jeśli dobry, to dlatego, że można się pośmiać i jakiś mały plusik za tworzoną muzykę i ciekawy pomysł. A dla mnie to nie jest komedia. To poważny, głęboki film o granicach. Skłaniający do refleksji nad dopuszczalnością przekraczania pewnych granic, nad tym, czy idee/sztuka są czymś wystarczającym do dokonywania takich przekroczeń...czy jest coś, co usprawiedliwia przekroczenia (jakieś wyższe dobro)... i więc wreszcie jest to sięgnięcie do istoty relacji między ludźmi. Nie daje ten film gotowych odpowiedzi. Ale jeśli ktoś chce, to po obejrzeniu filmu można porozmyślać. Rzekłbym, że to taki film do pofilozofowania. -
-
-
Przez Tako rzeczka Brahmaputra · Napisano
Film "Noi albinoi" podobał mi się. Aż mi się wydało dziwne, że tak dobry film był dostępny w bezpłatnym pakiecie na jakimś portalu filmowym, chyba cda. Nie oglądałem "Dobrego serca" ani "Fusi" i chyba nie są dostępne online. Ale trochę poszukałem, i widzę, że "Dobre serce" można kupić na nośniku DVD. Na przykład w Empiku. Jest też tam sprzedaż wysyłkowa. Przy okazji zauważyłem zestaw trzech filmów: https://www.empik.com/pozytywne-wibracje-filmowe-kari-dagur-mccarthy-thomas,prod42310037,film-p#ProductDescription A oglądałaś "Zakochani widzą słonie"? Ja kojarzę tytuł, chyba oglądałem, ale już nic nie pamiętam, mimo iż na pewno mi się podobał
-
-
Najnowsze Tematy
-