Polityka nienawiści PiS i rządu pisowskiego

Polityka nienawiści PiS i rządu pisowskiego, pisowskiego prezydenta RP poniosła dziś fiasko.
Pamiętamy to usuwanie flag UE z gabinetu ministrów, protesty pisowskich funkcjonariuszy przed graniem na fletach w przedszkolu hymnu UE, przekonywaniu nas, że dopłacamy do UE, że to jakaś wyimaginowana wspólnota.
Dziś im się w Dudzach zagotowało i chwalą się przynależnością do UE, Duda łka ze szczęścia, że jesteśmy w Unii, Matołusz robi sobie zdjęcia z przywódcami unijnymi.
Widzą pisióry, że przegięły i na ich nienawiść do UE w narodzie zgody nie ma.
Żenujące widowisko - to jakaś schizofrenia pisowska podobnie jak u Kaczyńskiego - opowiadanie ze zgrozą o sędziach komuny gdy zatrudniali i zatrudniają sędziego Kryże i aparatczyka Jasińskiego i Piotrowicza.
Co w tych onych jest?
Dziś orgazmu dostają piejąc o UE i ją wychwalając?

Cytat

opowiadanie ze zgrozą o sędziach komuny gdy zatrudniali i zatrudniają sędziego Kryże i aparatczyka Jasińskiego i Piotrowicza.

Jaka schizofrenia, Kaczyński jest doskonale zdrowy. Przypominam, że obronił doktorat z Marksizmu, wprowadza reformy wg. Manifestu Komunistycznego - to jakim cudem dla Ciebie schizofrenicznym jest zatrudnianie przez niego komunistów, skoro sam jest komunistą...

Cytat

Co w tych onych jest?

To co od początku - sierp i młot, tyle tylko, że wraz z nienawiścią do "ruskich". Gdyby PZPR mogła być niezależna od ZSRR, tylko być po prostu narodową partią komunistyczną, to oni byliby ostatnimi, którzy choćby zaprotestowali. Im nigdy nie szło to to, że nie chcą komuny, tylko o to, że nie chcą Moskwy. Komunę to oni chcą i wprowadzają.

A teraz im się UE podoba, bo wychwala trockistę Altiero Spinelli - nazywając go Ojcem UE. Więc jest po myśli PiS - głęboki komunizm i anty-stalinizm.