- Niebo
- Borówka
- Szary
- Porzeczka
- Arbuz
- Truskawka
- Pomarańcz
- Banan
- Jabłko
- Szmaragd
- Czekolada
- Węgiel
Zaloguj się, aby obserwować
Obserwujący
0

Policjant miał mówić: "Podduś go bardziej"
Przez
Brunetka, w Z kraju i ze świata
-
Statystyki forum
-
Tematów9 541
-
Postów253 230
-
-
Statystyki użytkowników
-
Użytkowników831
-
Najwięcej dostępnych8 477
Najnowszy użytkownik
Svetldkt
Dołączył -
-
Nowe Posty
-
Przez Nomada · Napisano
Hmm, a ja myślę, że jest mocno subiektywna. W kontekście głębokiego uczucia a nie zakochania. Bo to jednak mocno rozbieżne emocje. -
Przez Nomada · Napisano
To takie waham się między; protekcjonalne a osobiste -
Przez Miejscowy · Napisano
No tak, to moje foto jest. A teraz znowu zmieniłem na inne, moje foto. Tak wyglądam na foto. -
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Przez KapitanJackSparrow · Napisano
Dobre! 👍 Ale czy uruchamianie się takie jest zgodne z tematem? -
-
Przez Astafakasta · Napisano
@Miejscowy myślę, że jesteś już u progu znalezienia miłości o jakiej myślisz, że może się spełnić. Piszesz rzeczowo i normalnie. To normalne, że z czymś możesz się nie zgadzać i coś może Ci się nie podobać. Pracujesz, wiedziesz raczej normalne życie. Kwestia czasu aż spotkasz kogoś kto i takiej osoby jak Ty poszukuje. Powodzenia! -
Przez la primavera · Napisano
,,Skaza" Trochę starszy, bo z 1992 roku, film. W głównych rolach Jeremy Irons i Juliett Binoche jako para kochanków. On ma stanowisko w ministerstwie, jest szanowanym, poważnym, eleganckim człowiekiem. Ona to dziewczyna jego syna. Gdy przychodzi na przyjęcie i przedstawia się przyszłemu teściowi - to scena która można nazwać,,miłość od pierwszego wejrzenia " ,, strzał amora " itp bo wpatrzeni w siebie magnetyzują się wzajemnie. Połączy ich niesamowita namiętność która dla widza- w tym przypadku dla mnie- wcale nie była ładna. Sceny erotyczne były dziwaczne, a powinny być piękne. Jest takie powiedzenie że,,można byle jak, byle gdzie, ale nie z byle kim" i chyba nim się w filmie sugerowali, ale przecież jest zupełnie odwrotnie, bo gdy jest się z kimś ważnym to to jest jak święto. No dobra, sceny erotyczne były jakie były, moze to ja się nie znam i widoczniej tak wygląda francuska namiętność. Ale w tej historii jest przecież jeszcze jedna osoba- Martyn, czyli syn maszego ministra i chłopak Anny. Nieświadomym niczego wprowadza Anne do rodziny i planuje z nią przyszłość. Mało jest go w filmie i trochę nie zdążymy się z nim związać, nie jego oczami patrzymy na tę historię. A przecież jest tu najważniejszy, oszukiwany przez dwójkę najbliższych mu osób. Jakby nikt nie bierze go tu w obronę, nie powala poczuć się ofiarą. Poza jednym zwrotem akcji nie ma między kochankami moralnych rozterek a słowa Anny, że nie byłaby z jego synem gdyby nie mogła być z nim, karzą się mam zastanowic czy to oby na pewno była przydkowa milosc, czy zaplanowane uwiedzenie i jej związek z Martynem od początku był tylko po to, by dostać się do jego ojca. No wlasnie- ojciec.. to już jest nie do obrony. Tak zupełnie bezrosterkowo poderwać dziewczynę syna? Tak, chodzi tu o chorą miłość, wybuch namiętności itd ale ..no może chociaż jakieś wyrzuty sumienia? Zwlekanie? Odradzanie ślubu? Ktoś by chciał taką żonę dla swojego syna? Nie, nasz pan minister zatracił się na amen w Annie, nie ma swiata poza nią zatem pozostaje mu tylko powiedzieć ,,rób tak dalej i patrz końca" Bo przecież jakiś koniec nadejdzie. Irons w swojej roli wypadł dobrze, zresztą on w ogóle fajnie wygląda na ekranie- wysoki, szczupły,z lekką siwizną, dystyngowany ale z jakąś tajemniczością w sobie.Czuć i widać u niego tę obsesję na punkcie Anny. Lubię Binoche, ale w tym filmie jakoś mnie nie ujęła, jakby nie pasowała do tej roli, średnio jej wyszła. Trudno było wyczuc, czy ona naprawdę cxuje to samo co on, czy to tylko gra, przygoda. Najbardziej pamiętam ją z Trzech kolorów i jej ,, Teraz już wiesz, że jestem taka sama jak inne – pocę się, kaszlę, a nad ranem bolał mnie ząb" -
-
-
-
-
Najnowsze Tematy
-
-
-
-
-
-
-
6
Przez LadyTiger
Rozpoczęty -
-
-
-
2
Przez kuba
Rozpoczęty -
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-