Skocz do zawartości


BrakLoginu

Pol'and'Rock Festival 2021

Polecane posty

Wesoły
BrakLoginu

Pol'and'Rock Festival 2021 ruszył dzisiaj o godzinie 15:00. W tym roku odbędzie się po raz pierwszy na terenie byłego lotniska Makowice - Płoty (woj. zachodniopomorskie). Oficjalny start festiwalu to 29 lipca, a całość zakończy się w późnych godzinach nocnych z 31 lipca na 1 sierpnia.

 

Program na dziś:

15:20 - 16:15 - Tabu
16:25 - 17:15 - WaluśKraksaKryzys
17:30 - 18:20 - Kroke
18:35 - 19:25 - Vavamuffin
19:40 - 20:40 - Jahcoustix  
20:55 - 21:55 - Łona i Webber & The Pimps
22:10 - 23:05 - Renata Przemyk
23:20 - 00:15 - Raz Dwa Trzy
00:30 - 01:30 - Łydka Grubasa

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Wesoły
BrakLoginu

Dzisiaj:

15:00 - 15:30 - Batna
15:45 - 16:25 - Decadent Fun Club
16:40 - 17:20 - Cheap Tobacco
17:35 - 18:25 - Dirty Shirt
18:40 - 19:20 - Nietrzask
19:35 - 20:35 - Dżem
20:50 - 21:50 - Igorrr
22:05 - 23:05 - BOKKA
23:20 - 00:20 - Dubioza Kolektiv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
4 godziny temu, Maybe napisał:

Lata młodości i Jarocin mi się przypomina ? 

Też tam bywałem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

WC,Tzn Xenna i Pancerne rowery nie występują to nie jadę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
35 minut temu, BrakLoginu napisał:

Też tam bywałem :)

Może się spotkaliśmy hahaha ale ja byłam na początku lat 90 dwa lata pod rząd ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
58 minut temu, Maybe napisał:

Może się spotkaliśmy hahaha ale ja byłam na początku lat 90 dwa lata pod rząd ;)

A widzisz. Wszystko możliwe, bo ja pierwszy raz byłem w 1992 roku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
42 minuty temu, BrakLoginu napisał:

A widzisz. Wszystko możliwe, bo ja pierwszy raz byłem w 1992 roku :)

A ja drugi i ostatni raz :D piąteczka ?️?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
4 godziny temu, BrakLoginu napisał:

A widzisz. Wszystko możliwe, bo ja pierwszy raz byłem w 1992 roku :)

A jaa w 1992 roku przejeżdżałem koło Jarocina tośmy pewnie minęli się na drodze.. a niee zonk to 199...trzecim było ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60

Ja sam grałem, na klawiszach, gitarze I gitarze basowej. Ale nie w Jarocinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
5 minut temu, ddt60 napisał:

Ja sam grałem, na klawiszach, gitarze I gitarze basowej. Ale nie w Jarocinie

zazdroszczę,

ja tylko na nerwach?‍♂️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina

Co roku jeździłam przez Jarocin od najmłodszych lat na Pomorze bo tam jest mój drugi dom. Ktoś mnie widział? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
Co roku jeździłam przez Jarocin od najmłodszych lat na Pomorze bo tam jest mój drugi dom. Ktoś mnie widział? 

Mogłem widzieć ....Ale jak przez Jarocin to Ty do Koszalina jechałaś, to tam nie....

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
26 minut temu, ddt60 napisał:

Mogłem widzieć ....Ale jak przez Jarocin to Ty do Koszalina jechałaś, to tam nie....

 

Na Ustkę leciał ale wysiadalam  w Szczecinku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
9 godzin temu, Maybe napisał:

A ja drugi i ostatni raz :D piąteczka ?️?

Jak lubisz lub lubiłaś czasem bro wypić, to być może się spotkaliśmy :D
Kurdę, na tych imprezach tylu ludzi się poznaje, że szok, a 1/100 się kompletnie nie pamięta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
5 godzin temu, KapitanJackSparrow napisał:

A jaa w 1992 roku przejeżdżałem koło Jarocina tośmy pewnie minęli się na drodze.. a niee zonk to 199...trzecim było ?

W 1993 też byłem :D
Mijałeś takiego wysokiego (wzrostu @Bledny) z rozmiarem buta większym od kajaka z flaszką Henryka w dłoni? :D Wtedy jeszcze nie byłem w ciąży. Miałem kaloryfer :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
1 minutę temu, BrakLoginu napisał:

W 1993 też byłem :D
Mijałeś takiego wysokiego (wzrostu @Bledny) z rozmiarem buta większym od kajaka z flaszką Henryka w dłoni? :D Wtedy jeszcze nie byłem w ciąży. Miałem kaloryfer :D

Ja to nawet mam kaloryfer tylko że teraz jest ściągnięty by ścianę pomalować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, Bledny napisał:

Ja to nawet mam kaloryfer tylko że teraz jest ściągnięty by ścianę pomalować?

Ja swój mam, ale przykryłem go innym mięśniem. Ponoć to coś się nazywa "mięsień piwny" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
3 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Ja swój mam, ale przykryłem go innym mięśniem. Ponoć to coś się nazywa "mięsień piwny" :D

Że taki prawie brązowy? Nie wiem dlaczego w książeczkowych dowodzie osobistym miałem kolor oczu- piwny ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, Bledny napisał:

Że taki prawie brązowy? Nie wiem dlaczego w książeczkowych dowodzie osobistym miałem kolor oczu- piwny ?

Że taki zakrywający sześciopak, po wypiciu sześciopaku. Przypadek? Nie sądzę :D
Piwny? Patrzaj, a ja zawsze miałem - niebieski. Ty pijoku, na oczy Ci się browar rzucił! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, Bledny napisał:

Pewnie pianę miałem na dwa palce w spojrzeniu ?

Dwa palce to Ty miałeś w.... a nie powiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
3 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Dwa palce to Ty miałeś w.... a nie powiem :P

A miałem ale nie w swojej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
22 minuty temu, Bledny napisał:

A miałem ale nie w swojej ?

O jak dobrze Cię widzieć jutro wieczorem pyknę Cię na telefon, będziesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
24 minuty temu, KapitanJackSparrow napisał:

O jak dobrze Cię widzieć jutro wieczorem pyknę Cię na telefon, będziesz?

Jasne. Kapitanie dla Was zawsze jestem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 654
    • Postów
      258 916
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      921
    • Najwięcej dostępnych
      13 845

    mowibus
    Najnowszy użytkownik
    mowibus
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • shatteredcode
      Planuję urządzić mały kącik treningowy w mieszkaniu. Potrzebuję drążka, który nie zajmie dużo miejsca, ale będzie solidny - co byście polecili?  
    • Dana
    • Wikusia
      Nowości od Kamila  
    • Pinkypony
    • Wikusia
    • neon_42pl
      Najpiękniejszym miejscem, jakie widziałem, była zatoka Navagio na Zakynthos. Ten kontrast turkusowej wody z białym klifem wyglądał jak kadr z filmu, a na żywo robi jeszcze większe wrażenie.
    • astro_908
      Jakie miejsce wspominacie jako najbardziej malownicze spośród wszystkich Waszych podróży?
    • Miły gość
      Ustawa 
    • Dana
    • Miły gość
      Listonosz 
    • Gregor
      Cjalis 
    • Miły gość
      Aranżacja 
    • Miły gość
      😜
    • la primavera
      ,,Dobry ogrodnik "  Dobry ogrodnik nawet nie byl taki zły.  Całkiem na plus historia  pewnego nawróconego  przestępcy, który hoduje kwiaty niczym Leon zawodowiec. Ale Jean Reno z tym swoim badylem w doniczce nie ma startu do ogrodów którymi opiekuje sie Joel Edgerton. Słuchamy jego opowieści o kwiatach, kiedy kwitną  co lubią,  jak je pielęgnować i ..kupuje nas tym. Chce się siedzieć i słuchać takich historii. On sam jest tajemniczy,  z lekka ponury,  ale uprzejmy, wydaje sie byc dobrym człowiekiem,  choć  pod koszulą skrywa swą przeszłość.   I wtedy pojawia  się Maya, która zaburza ten poukładany świat. I zaczyna się dziać,  ale ponieważ to nie jest film dynamiczny, pełny akcji, zatem wszystko  dzieje się powoli, jak w ogrodzie, gdzie trzeba najpierw zasiac nasionko a potem czekać aż wykiełkuje, podrośnie i zakwitnie .
    • zielona_mara
      * Możesz sobie ćwiczyć rysowanie poszczególnych części ciała... a jak jest mniej czasu to szybki szkic 15 min z zachowaniem kierunków... za pomocą linii pomocniczych wyznaczasz kierunki, długości i na nich budujesz swoją postać bez uwzględniania szczegółów Rysowanie brył, obserwacja z zaznaczeniem światłocienia też spoko... : )  
    • zielona_mara
      Studium postaci wcale nie jest taki łatwe... Tak jak koleżanka napisała potrafisz oddać charakter postaci, a to już ciut wyższy level... jedynie nad anatomia można troszkę popracować... kości, mięśnie by były bardziej jak trójwymiarowa rzeźba. : ) Ale rysunki spoko... pracuj dalej bo warto. Powodzenia!
    • Argen
      A ja polecam „Misja Specjalna” na RMF on. Ciekawe audycje o różnych historiach na świecie.
    • Astafakasta
      Dziekuję. „Kropla drąży skałę''. Nie uwazam, ze to jest to, co moge osiagnac, ale rysunek to ciagle zmaganie z samym soba dla mnie. Z moja niechecia, oporem i brakiem cierpliwosci, lecz gorsze w zyciu jest pozostanie z niczym w beznadziei i narzekanie na swoj los, a od narzekania mi sie nie poprawi i nikt za mnie tego nie zrobi. Mam czas, wiec poswiecam te godzinke dziennie by cos takiego jak rysunek zrobic. Czasem robie kilka dni przerwy i znow wracam. Od poczatku to nie bylo takie jak na tych dwoch ostatnich rysunkach. Cwicze juz bardzo dlugo, bo kilka lat co najmniej. Na poczatku byly to bazgroly, z ktorych i ja sie zalamywalem, bo najgorsze w tym wszystkim jest to, ze zeby widziec postep, trzeba jak w moim przypadku kilka lat cierpliwej pracy. Dzien po dniu sie tego nie zauwazy i to bylo frustrujace, lecz ciagle w glowie frustrowalo mnie tez, ze nie umiem rysowac, ze zostane z niczym. Dzis tez mam obawy, ze nadal bym czegos nie narysowal, lecz robie to juz troche lepiej. Widoczny postep dokonal sie, gdy pracowalem nad rysunkiem niemalze codziennie przez rok i po roku ten postep bylo rzeczywiscie widac. Nadal jednak twierdze, ze niewiele sie nauczylem, lecz sa juz dla mnie czasem rzeczy latwiejsze do narysowania. Tak z pelniejsza premedytacja to rysuje okolo czterech lat, bo wczesniej tez cos tam potrafilem z od czasu do czasu rysowania narysowac czy namalowac, bo pierwsze tworzenie wzielo sie z projektowania liter do graffiti, to byla fajna zajawka, ale w tym juz wszystko osiagnalem co bylo mozna. Pociaga mnie realizm, bo to wymagajace. Juz nie cwiczy sie dwa lata jak w przypadku liter do graffiti, ale cwiczy sie cierpliwosc, niezlomnosc. To bardzo trudne niekiedy, bo jednoczesnie pojawiaja sie ambiwalentne uczucia zniechecenia i checi np., lecz cos trzeba robic i moze lepiej czasem odpoczac nawet dluzej niz miec skolatane nerwy, ze cos sie robi beznadziejnie. Pozdrawiam!
    • przewrotna
      Często mi się zdarza, że oglądam film, który inni widzieli 10 razy 20 lat temu 🤣 Nie jestem kinomanem i serio nie pamiętam kiedy jakiś film fabularny obejrzałam. 
    • Gość w kość
      no, 🤔
    • Gość w kość
      no, nie wiem😬    
    • Gość w kość
      😁 nie będę dociekać🤫        
    • la primavera
      ,,Sny o pociągach " Joel Edgerton w roli Roberta Grainiera- drawala, którego życie wzięło się niewiado skąd, doświadczyło  ciezką pracą, zaprowadzilo  do miłości,przeczołgalo przez ból straty i samotności. W przepięknych krajobrazach toczy się cale jego życie, wraz z nim widzimy jak zmienia się świat,czyniąc bezużytecznymi dotychczasowe osiągnięcia. To bardzo wolny  spokojny film. Taki majestatyczny,  poetycki, prawie jak u Malicka.. ale jak wiadomo,,prawie " robi duża różnicę. W ,,Ukrytym życiu " duch narratora unosił się nad kłosami zboża, coś dopowiadał, przykrywał jak ciepła pierzyną w zimną noc, a tu  drażnił,  mówił za dużo i za bardzo gornolotnie.  Mówił wszystko.  Jakby reżyser Clint Bentley uznał, że widz jest zbyt głupi by zrozumieć a Edgerton za słaby by to wiarygodnie zagrać.  Tymczasem zagrał wyśmienicie, zmęczoną, starzejąca się twarzą, bólem ale i radością,  szczęściem i tą siłą którą daje miłość i poczucie bycia kochanym do tworzenia rodziny i zbudowania domu. Czas jest tu też bohaterem, ukazuje zmiany i dostosowanie się do nich. Gdy jeden z drwali ginie,przebijają do drzewa jego buty.   Wracamy do nich po latach, by zobaczyć jak drzewo wzięło je w posiadanie, tworząc na nich nowe życie   Jednak by to się dokonało, wydaje mi się  że  czas musiałby być dłuższy  niż ten  filmowy, Rozumiem, że to prawo filmu, ale akurat takich miejsc w których widać jak działa  natura i potrafi np złamać żelazo szukam i czasem znajduję - perły sprzed wielu lat.    
    • Gość w kość
      nie znałem albo zapomniałem, ... bo to z płyty,  która wyszła odrobinę później, i kiedyś nie przypadła mi do gustu,   może warto sprawdzić, jak wypadłaby teraz🤔   w każdym razie... zima przyszła🤷‍♂️  
    • Nomada
      Niezwykły grzyb- Soplówka jeżowata.   ''Soplówka jeżowata (Lion’s Mane, Hericium erinaceus, zwana też Lwią Grzywą) to grzyb o licznych właściwościach, wspierający funkcjonowanie układu trawiennego. Regularnie stosowany może korzystnie wpływać na stan błon śluzowych żołądka i jelit. Ceniony na całym świecie za swoje wsparcie w prawidłowej przemianie materii oraz pracę jelit, wspomaga również zachowanie równowagi mikroflory jelitowej . Mikrobiota pełni kluczową rolę w trawieniu, wytwarzaniu witamin i aminokwasów, metabolizmie, budowaniu odporności oraz w procesach poznawczych, takich jak pamięć i koncentracja . Ten wyjątkowy grzyb, szeroko badany naukowo, wspiera układ immunologiczny, neurologiczny oraz pracę mózgu. Pomaga również zachować równowagę psychiczną . Hericenony i erinacyny obecne w Soplówce stymulują czynnik wzrostu nerwów (NGF), co wspiera rozwój oraz ochronę neuronów . Takie właściwości są szczególnie ważne dla zdrowia mózgu, pamięci i koncentracji. Grzyb ten zawiera także melatoninę, która reguluje rytm dobowy i wspiera zdrowy sen .''   Dodam jeszcze tylko, że jest już hodowany i przetwarzany w Polsce. Ekstrakty z certyfikatami o udokumentowanym składzie. Nie będę tu podawała firmy, na yt i fb już są widoczni. ; )
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...