Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Miejscowy

Podwyżka AKCYZY od nowego roku

Polecane posty

Zadowolony
Miejscowy

Czyli, jak wiadomo w Polsce z roku na rok prawie wszystko drożeje, również z uwagi ba wyższe podatki.

I również w nowym, 2022 roku będzie wyższy podatek akcyzowy od wyrobu: tytoniu i alkoholi.

To będzie się oczywiście wiązało z wyższymi cenami za: papierosy i alkohol.

 

Ja nie palę i nie paliłem nigdy, jak też nie piję w ogóle alkoholi, bo nie przepadam, więc we mnie to nie uderzy, ale ci, którzy palą nałogowo i piją alkohol, mogą to odczuć, a konkretnie w swoich portfelach.

 

I co Wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Jacenty

A My co..???

My nie życzymy sobie aby dewianci i idioci rządzili oraz mnie niszczyli.Więcej nie będę pisał bo wszystkie fora są inwigilowane przez "nich".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
  Dnia 6.11.2021 o 21:01, Frau napisał:

Jak to co?

Trzeba na balkonie zrobić mini plantację tytoniu, a w piwnicy bimbrownię ?

Mądrego to i dobrze posłuchać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
  Dnia 6.11.2021 o 20:58, Miejscowy napisał:

Czyli, jak wiadomo w Polsce z roku na rok prawie wszystko drożeje, również z uwagi ba wyższe podatki.

I również w nowym, 2022 roku będzie wyższy podatek akcyzowy od wyrobu: tytoniu i alkoholi.

To będzie się oczywiście wiązało z wyższymi cenami za: papierosy i alkohol.

 

Ja nie palę i nie paliłem nigdy, jak też nie piję w ogóle alkoholi, bo nie przepadam, więc we mnie to nie uderzy, ale ci, którzy palą nałogowo i piją alkohol, mogą to odczuć, a konkretnie w swoich portfelach.

 

I co Wy na to?

Jak na lato. Nie piję alkoholu codziennie, a jak będę miał zapłacić nawet 5 czy 15 zł za flaszkę, to i tak ją kupię. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
  Dnia 6.11.2021 o 20:58, Miejscowy napisał:

Czyli, jak wiadomo w Polsce z roku na rok prawie wszystko drożeje, również z uwagi ba wyższe podatki.

I również w nowym, 2022 roku będzie wyższy podatek akcyzowy od wyrobu: tytoniu i alkoholi.

To będzie się oczywiście wiązało z wyższymi cenami za: papierosy i alkohol.

 

Ja nie palę i nie paliłem nigdy, jak też nie piję w ogóle alkoholi, bo nie przepadam, więc we mnie to nie uderzy, ale ci, którzy palą nałogowo i piją alkohol, mogą to odczuć, a konkretnie w swoich portfelach.

 

I co Wy na to?

Nie pale, pije okazyjnie więc dramatu nie ma. 

Dla mnie są to towary które niszczą zdrowie i degradują czasem życie więc nie żałuje, że staną się droższe. 

Może wiecej ludzi dzięki temu przestanie ich używać nagminnie. 

Nie są to produkty pierwszej potrzeby i niezbędne do życia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
  Dnia 6.11.2021 o 21:06, Pieprzna napisał:

Nico. Nie palę, nie piję.

Ciebie tylko na urodziny i imieniny zapraszać.

Prezent przyniesiesz, wódki nie wychlejesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
  Dnia 7.11.2021 o 07:22, Arkina napisał:

Nie pale, pije okazyjnie więc dramatu nie ma. 

Dla mnie są to towary które niszczą zdrowie i degradują czasem życie więc nie żałuje, że staną się droższe. 

Może wiecej ludzi dzięki temu przestanie ich używać nagminnie. 

Nie są to produkty pierwszej potrzeby i niezbędne do życia. 

A kurczaczki z różna, tiramisu czy pizza nie niszczą nas?

Dupa rośnie, atrakcyjność spada, futryny trzeba poszerzyć i ciuchy trudno kupić ? 

Człowiek zarabia żeby żyć. A co to za życie bez tych przyjemności ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
  Dnia 7.11.2021 o 07:42, Frau napisał:

A kurczaczki z różna, tiramisu czy pizza nie niszczą nas?

Jeść trzeba aby przeżyć ?

Dorzuciłabym parę innych smakołyków...ale wiesz  można jeść byle by ino spalać odpowiednio ?

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
  Dnia 7.11.2021 o 08:26, Arkina napisał:

Jeść trzeba aby przeżyć ?

Dorzuciłabym parę innych smakołyków...ale wiesz  można jeść byle by ino spalać odpowiednio ?

 

 

Spalam, spalam i palić będę, nawet jak fajki podrożeją ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
  Dnia 7.11.2021 o 08:31, Aco napisał:

Normalnie moja krew. Kto nie jak my?

Tak na serio. 

Podwyżki to pikuś. 

Pamiętam czasy reglamentacji. Kasa była, towaru niet. 

Poradziliśmy sobie? ? 

Ja w tamtym czasie jeszcze nie sięgałam po fajki i alkohol,  rodzice owszem. 

Dla chcącego nic trudnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
  Dnia 7.11.2021 o 08:38, Frau napisał:

Tak na serio. 

Podwyżki to pikuś. 

Pamiętam czasy reglamentacji. Kasa była, towaru niet. 

Poradziliśmy sobie? ? 

Ja w tamtym czasie jeszcze nie sięgałam po fajki i alkohol,  rodzice owszem. 

Dla chcącego nic trudnego.

Też pamiętam te czasy. Dziadek robił samogon i kręcił fajki z tytoniu w tytce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty
  Dnia 7.11.2021 o 07:22, Arkina napisał:

 

Może wiecej ludzi dzięki temu przestanie ich używać nagminnie. 

Nie są to produkty pierwszej potrzeby i niezbędne do życia. 

Dla mnie są niezbędne bo lubię je.Gdyby potaniały to być może rozważyłbym rzucenie.Teraz nie dojem,czynszu nie zapłącę a kupię sobie więcej papierosów i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
  Dnia 7.11.2021 o 08:57, Aco napisał:

Też pamiętam te czasy. Dziadek robił samogon i kręcił fajki z tytoniu w tytce.

Obecny rynek jest zawalony wyrobami tytoniowymi. 

Mimo to, ludzie nadal skręcają papierosy. Takich palaczy jest coraz więcej. 

Tam gdzie są papierosy, mają tytoń, gilzy i maszynki.

W skrzynce na listy miałam kilka razy ulotkę z numerem telefonu. Mają jeszcze tańszy tytoń niż w sklepach.

Tanimi papierosami ze wschodu, też się w garażu handluje.

Człowiek nie świnia, wszystko zje, byle przyoszczędzić na używki. 

 

Ktoś powie, że to takie płytkie?

Może i tak. Mam koleżankę, która na obiad gotowała budyń. Dodatki/surówki do obiadu, to  ogórki własnej roboty, podawane tylko w niedzielę. Niedzielny rosół, to woda+ kostki rosołowe+makaron. Wszystko gotowane razem w jednym garnku, żeby wody nie tracić na makaron.

Czy są biedni?

Nie. Ona lubi się stroić, obwieszać biżuterią, on marzy o  lepszym samochodzie niż sąsiad ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
  Dnia 7.11.2021 o 09:20, Jacenty napisał:

Dla mnie są niezbędne bo lubię je.Gdyby potaniały to być może rozważyłbym rzucenie.Teraz nie dojem,czynszu nie zapłącę a kupię sobie więcej papierosów i już.

Zakazany... tfuuu

Drogi towar lepiej smakuje? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
  Dnia 7.11.2021 o 09:47, Frau napisał:

Zakazany... tfuuu

Drogi towar lepiej smakuje? ?

Ma poczucie luksusu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
  Dnia 7.11.2021 o 08:29, Frau napisał:

Spalam, spalam

Podaj wagę i wzrost..sprawdzimy czy piszesz prawdę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
  Dnia 7.11.2021 o 09:51, Arkina napisał:

Podaj wagę i wzrost..sprawdzimy czy piszesz prawdę ?

Po co Ci moja waga spalanych przeze mnie papierosów? ? 

 

Gdybym nawet chciała Ci podać wagę ciała, to będzie problem. 

Moja jest chyba popsuta.

Co na nią wejdę, wyświetla się napis.

 

Proszę wchodzić pojedyńczo! Jeśli problem nie ustąpi, skorzystaj z wagi w najbliższej hurtowni!  

Co to może znaczyć? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
  Dnia 7.11.2021 o 09:46, Frau napisał:

Ktoś powie, że to takie płytkie?

Może i tak. Mam koleżankę, która na obiad gotowała budyń. Dodatki/surówki do obiadu, to  ogórki własnej roboty, podawane tylko w niedzielę. Niedzielny rosół, to woda+ kostki rosołowe+makaron. Wszystko gotowane razem w jednym garnku, żeby wody nie tracić na makaron.

Czy są biedni?

Nie. Ona lubi się stroić, obwieszać biżuterią, on marzy o  lepszym samochodzie niż sąsiad ? 

To jest bez sensu. Ja tak nie potrafię żyć. U mnie łyżka musi stać w zupie, a rosół w tej postaci co piszesz, to nie rosół ? Ja ostatnio słyszałem jak kobieta gotuje rosół, to się za łeb chwyciłem. Ona gotuje go na skrzydełkach, które doprowadzą do wrzenia, wylewa wodę, potem to powtarza i po drugim razie takiego odlania wody dopiero zaczyna się gotowanie właściwe??????? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
  Dnia 7.11.2021 o 09:58, Frau napisał:

Po co Ci moja waga spalanych przeze mnie papierosów? ? 

 

Gdybym nawet chciała Ci podać wagę ciała, to będzie problem. 

Moja jest chyba popsuta.

Co na nią wejdę, wyświetla się napis.

 

Proszę wchodzić pojedyńczo! Jeśli problem nie ustąpi, skorzystaj z wagi w najbliższej hurtowni!  

Co to może znaczyć? ?

Tylko jedno...mamy do czynienia waga ciężka ?

Bierzesz udział w walkach sumo czy jak? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...