Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Miejscowy

Podwyżka AKCYZY od nowego roku

Polecane posty

Zadowolony
Miejscowy

Czyli, jak wiadomo w Polsce z roku na rok prawie wszystko drożeje, również z uwagi ba wyższe podatki.

I również w nowym, 2022 roku będzie wyższy podatek akcyzowy od wyrobu: tytoniu i alkoholi.

To będzie się oczywiście wiązało z wyższymi cenami za: papierosy i alkohol.

 

Ja nie palę i nie paliłem nigdy, jak też nie piję w ogóle alkoholi, bo nie przepadam, więc we mnie to nie uderzy, ale ci, którzy palą nałogowo i piją alkohol, mogą to odczuć, a konkretnie w swoich portfelach.

 

I co Wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Jacenty

A My co..???

My nie życzymy sobie aby dewianci i idioci rządzili oraz mnie niszczyli.Więcej nie będę pisał bo wszystkie fora są inwigilowane przez "nich".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
41 minut temu, Frau napisał:

Jak to co?

Trzeba na balkonie zrobić mini plantację tytoniu, a w piwnicy bimbrownię ?

Mądrego to i dobrze posłuchać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
46 minut temu, Miejscowy napisał:

Czyli, jak wiadomo w Polsce z roku na rok prawie wszystko drożeje, również z uwagi ba wyższe podatki.

I również w nowym, 2022 roku będzie wyższy podatek akcyzowy od wyrobu: tytoniu i alkoholi.

To będzie się oczywiście wiązało z wyższymi cenami za: papierosy i alkohol.

 

Ja nie palę i nie paliłem nigdy, jak też nie piję w ogóle alkoholi, bo nie przepadam, więc we mnie to nie uderzy, ale ci, którzy palą nałogowo i piją alkohol, mogą to odczuć, a konkretnie w swoich portfelach.

 

I co Wy na to?

Jak na lato. Nie piję alkoholu codziennie, a jak będę miał zapłacić nawet 5 czy 15 zł za flaszkę, to i tak ją kupię. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
10 godzin temu, Miejscowy napisał:

Czyli, jak wiadomo w Polsce z roku na rok prawie wszystko drożeje, również z uwagi ba wyższe podatki.

I również w nowym, 2022 roku będzie wyższy podatek akcyzowy od wyrobu: tytoniu i alkoholi.

To będzie się oczywiście wiązało z wyższymi cenami za: papierosy i alkohol.

 

Ja nie palę i nie paliłem nigdy, jak też nie piję w ogóle alkoholi, bo nie przepadam, więc we mnie to nie uderzy, ale ci, którzy palą nałogowo i piją alkohol, mogą to odczuć, a konkretnie w swoich portfelach.

 

I co Wy na to?

Nie pale, pije okazyjnie więc dramatu nie ma. 

Dla mnie są to towary które niszczą zdrowie i degradują czasem życie więc nie żałuje, że staną się droższe. 

Może wiecej ludzi dzięki temu przestanie ich używać nagminnie. 

Nie są to produkty pierwszej potrzeby i niezbędne do życia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
10 godzin temu, Pieprzna napisał:

Nico. Nie palę, nie piję.

Ciebie tylko na urodziny i imieniny zapraszać.

Prezent przyniesiesz, wódki nie wychlejesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
15 minut temu, Arkina napisał:

Nie pale, pije okazyjnie więc dramatu nie ma. 

Dla mnie są to towary które niszczą zdrowie i degradują czasem życie więc nie żałuje, że staną się droższe. 

Może wiecej ludzi dzięki temu przestanie ich używać nagminnie. 

Nie są to produkty pierwszej potrzeby i niezbędne do życia. 

A kurczaczki z różna, tiramisu czy pizza nie niszczą nas?

Dupa rośnie, atrakcyjność spada, futryny trzeba poszerzyć i ciuchy trudno kupić ? 

Człowiek zarabia żeby żyć. A co to za życie bez tych przyjemności ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
41 minut temu, Frau napisał:

A kurczaczki z różna, tiramisu czy pizza nie niszczą nas?

Jeść trzeba aby przeżyć ?

Dorzuciłabym parę innych smakołyków...ale wiesz  można jeść byle by ino spalać odpowiednio ?

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
2 minuty temu, Arkina napisał:

Jeść trzeba aby przeżyć ?

Dorzuciłabym parę innych smakołyków...ale wiesz  można jeść byle by ino spalać odpowiednio ?

 

 

Spalam, spalam i palić będę, nawet jak fajki podrożeją ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
3 minuty temu, Aco napisał:

Normalnie moja krew. Kto nie jak my?

Tak na serio. 

Podwyżki to pikuś. 

Pamiętam czasy reglamentacji. Kasa była, towaru niet. 

Poradziliśmy sobie? ? 

Ja w tamtym czasie jeszcze nie sięgałam po fajki i alkohol,  rodzice owszem. 

Dla chcącego nic trudnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
15 minut temu, Frau napisał:

Tak na serio. 

Podwyżki to pikuś. 

Pamiętam czasy reglamentacji. Kasa była, towaru niet. 

Poradziliśmy sobie? ? 

Ja w tamtym czasie jeszcze nie sięgałam po fajki i alkohol,  rodzice owszem. 

Dla chcącego nic trudnego.

Też pamiętam te czasy. Dziadek robił samogon i kręcił fajki z tytoniu w tytce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty
1 godzinę temu, Arkina napisał:

 

Może wiecej ludzi dzięki temu przestanie ich używać nagminnie. 

Nie są to produkty pierwszej potrzeby i niezbędne do życia. 

Dla mnie są niezbędne bo lubię je.Gdyby potaniały to być może rozważyłbym rzucenie.Teraz nie dojem,czynszu nie zapłącę a kupię sobie więcej papierosów i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
34 minuty temu, Aco napisał:

Też pamiętam te czasy. Dziadek robił samogon i kręcił fajki z tytoniu w tytce.

Obecny rynek jest zawalony wyrobami tytoniowymi. 

Mimo to, ludzie nadal skręcają papierosy. Takich palaczy jest coraz więcej. 

Tam gdzie są papierosy, mają tytoń, gilzy i maszynki.

W skrzynce na listy miałam kilka razy ulotkę z numerem telefonu. Mają jeszcze tańszy tytoń niż w sklepach.

Tanimi papierosami ze wschodu, też się w garażu handluje.

Człowiek nie świnia, wszystko zje, byle przyoszczędzić na używki. 

 

Ktoś powie, że to takie płytkie?

Może i tak. Mam koleżankę, która na obiad gotowała budyń. Dodatki/surówki do obiadu, to  ogórki własnej roboty, podawane tylko w niedzielę. Niedzielny rosół, to woda+ kostki rosołowe+makaron. Wszystko gotowane razem w jednym garnku, żeby wody nie tracić na makaron.

Czy są biedni?

Nie. Ona lubi się stroić, obwieszać biżuterią, on marzy o  lepszym samochodzie niż sąsiad ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
26 minut temu, Jacenty napisał:

Dla mnie są niezbędne bo lubię je.Gdyby potaniały to być może rozważyłbym rzucenie.Teraz nie dojem,czynszu nie zapłącę a kupię sobie więcej papierosów i już.

Zakazany... tfuuu

Drogi towar lepiej smakuje? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
Przed chwilą, Frau napisał:

Zakazany... tfuuu

Drogi towar lepiej smakuje? ?

Ma poczucie luksusu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
1 godzinę temu, Frau napisał:

Spalam, spalam

Podaj wagę i wzrost..sprawdzimy czy piszesz prawdę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
3 minuty temu, Arkina napisał:

Podaj wagę i wzrost..sprawdzimy czy piszesz prawdę ?

Po co Ci moja waga spalanych przeze mnie papierosów? ? 

 

Gdybym nawet chciała Ci podać wagę ciała, to będzie problem. 

Moja jest chyba popsuta.

Co na nią wejdę, wyświetla się napis.

 

Proszę wchodzić pojedyńczo! Jeśli problem nie ustąpi, skorzystaj z wagi w najbliższej hurtowni!  

Co to może znaczyć? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
5 minut temu, Frau napisał:

Ktoś powie, że to takie płytkie?

Może i tak. Mam koleżankę, która na obiad gotowała budyń. Dodatki/surówki do obiadu, to  ogórki własnej roboty, podawane tylko w niedzielę. Niedzielny rosół, to woda+ kostki rosołowe+makaron. Wszystko gotowane razem w jednym garnku, żeby wody nie tracić na makaron.

Czy są biedni?

Nie. Ona lubi się stroić, obwieszać biżuterią, on marzy o  lepszym samochodzie niż sąsiad ? 

To jest bez sensu. Ja tak nie potrafię żyć. U mnie łyżka musi stać w zupie, a rosół w tej postaci co piszesz, to nie rosół ? Ja ostatnio słyszałem jak kobieta gotuje rosół, to się za łeb chwyciłem. Ona gotuje go na skrzydełkach, które doprowadzą do wrzenia, wylewa wodę, potem to powtarza i po drugim razie takiego odlania wody dopiero zaczyna się gotowanie właściwe??????? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
4 minuty temu, Frau napisał:

Po co Ci moja waga spalanych przeze mnie papierosów? ? 

 

Gdybym nawet chciała Ci podać wagę ciała, to będzie problem. 

Moja jest chyba popsuta.

Co na nią wejdę, wyświetla się napis.

 

Proszę wchodzić pojedyńczo! Jeśli problem nie ustąpi, skorzystaj z wagi w najbliższej hurtowni!  

Co to może znaczyć? ?

Tylko jedno...mamy do czynienia waga ciężka ?

Bierzesz udział w walkach sumo czy jak? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 532
    • Postów
      251 486
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Nie napisałem przecież, że Ty twierdzisz, że działa źle. To raczej Ty takie twierdzenie sugerowałaś mi, więc jasno stwierdzam, że robiąc tak, nie działa źle.  Jeśli to jest TWÓJ ARGUMENT na usprawiedliwienie nieudzielania pomocy uchodźcom przez państwo (lub udzielania jej w minimalnym zakresie i wypychanie z powrotem) i ściganie prywatnych osób, które kierując się własnym sumieniem i empatią próbują pomóc (a nawet ciąganie takich osób po sądach), to taki argument jest dość... dziwny. Ratownik podczas katastrofy nie rozdaje kolorów kierując się narodowością poszkodowanych, ich religią, płcią, wiekiem. Kieruje się ich obrażeniami, tym, komu trzeba pomóc natychmiast a komu można w dalszej kolejności. Jeśli idąc za Twoim przykładem państwo jest takim symbolicznym ratownikiem, to aktualnie stosuje dwa niestandardowe kolory: jeden dla NASZYCH - pomagamy, drugi dla OBCYCH - odrzucamy.  
    • Miły gość
      Ciiiii🤫😄
    • Vitalinka
      Rzeczka...? A kto napisał, że działa źle? Hmmm? To był MÓJ ARGUMENT ahahahah i nie potrzebuje tłumaczeń ocb, bo sama podałam ten przykład, a idź Pan w cholerę 😉dobranoc😄.  
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Czyli o działaniu na podstawie wiedzy i umiejętności ratownika. Działanie zgodne z procedurami. Nie znaczy to wcale, że działa źle. Podobnie działa ratownik medyczny w wojsku, gdy musi szybko ocenić szanse na uratowanie rannych. Kolory są wskazówką do kolejności udzielania pomocy/rodzaju pomocy.
    • Vitalinka
      Nie o tym mówię, mówię o kolorach przyznawanych w ratownictwie podczas katastrof.  
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Ratownicy mają bardzo trudną pracę i niestety bywa też tak, że spotykają się z niewdzięcznością. Należy im się szacunek i uznanie. To są prawdziwi bohaterowie żyjący wśród nas. Nie uważam jednak tego Twojego porównania, Vitalinko, za trafne. Jest oczywiste, że czasami trzeba wybrać, kogo ratować i nie znaczy to, że ratownik sprzeciwia się pomaganiu. Czas nie stoi w miejscu. Gdy na reakcję pozostają sekundy czy minuty, ratownik działa zgodnie ze swoją wiedzą, umiejętnościami i rozeznaniem sytuacji. I wtedy też nie będzie myślał o domach dziecka czy o uchodźcach albo o prześladowaniach chrześcijan, co nie znaczy, że musi to być dla niego nieistotne.  A czy nikt nie sprzeciwia się pomaganiu? Są takie osoby, nawet dość znane i wpływowe, ale jeśli nie spotkałaś się z czymś takim to może znaczy, że świat jest trochę lepszy, niż mi się wydawało.   Posłużyłem się cytatem z Ewangelii nie po to, by mieć satysfakcję. Ciebie to zdenerwowało, ale komuś innemu może się spodoba. W każdym razie temat nie jest błahy.
    • Antypatyk
    • Antypatyk
    • Antypatyk
    • Vitalinka
      CISZA WYBORCZA!
    • Vitalinka
      Nikt się nie sprzeciwia pomaganiu, jesteś zwyczajnie nie w porządku pisząc tak i ciągle cytując pismo święte dla swoich prowokacji, chociaż dobrze wiesz, że tak jak jest katastrofa to rannym przydzielane są kolory (według WAŻNOŚCI zabierania ich przez następne karetki) tak według Ciebie taki ratownik nie powinien ratować tych co może uratować, bo przysiągł ratować życie każde?  Gdyby mógł pomógłby każdemu i nie ma to nic wspólnego z a Ty rajcujesz się tak jakbyś temu biednemu ratownikowi, który robił co mógł pokazywał kodeks ratownictwa i wypominał, że jest złym ratownikiem.  I pisał, że UNIEMOŻLIWIŁ ratowanie, że się SPRZECIWIAŁ.  Mnie tylko denerwuje satysfakcja z jaką szafujesz tymi cytatami z Pisma Świętego, bo akurat tym nic dobrego też nie robisz.  Milknę w pokorze.
    • gość
      Ktoś jeszcze słucha takiej muzyki?  
    • Miły gość
      Zawsze możesz trzaskowskiemu kibicować ☺️
    • Pieprzna
      Maj się skończył, dzisiaj ostatnie nabożeństwo majowe, będzie mi od jutra czegoś brakować w wieczornej rutynie...
    • Antypatyk
    • Antypatyk
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Powiem więcej: pomaganie nie wyklucza innego pomagania. Natomiast dziwny jest SPRZECIW wobec pomagania. Uniemożliwianie. W tym akurat przypadku szczególnie dziwne, bo przecież chodzi o coś ważnego dla chrześcijan.
    • Vitalinka
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      A to się jakoś wyklucza? Jeśli ktoś chce zorganizować pomoc dla polskich dzieci w domach dziecka, szpitalach itp. musi dojść do wniosku, że pomoc obcym ludziom na granicy to jest uniemożliwienie pomagania polskim dzieciom? Czy to może jest kwestia owego sławnego "NAJPIERW"? Nierzadko ludzie oburzają się na różnych wolontariuszy działających w obszarze, który dla tych ludzi wydaje się mniej istotny, niż to, co akurat dla nich jest ważne lub ważniejsze. I można usłyszeć: "Najpierw trzeba pomóc polskim xxx, a dopiero później można pomagać jakimś yyy".  Czyli coś na zasadzie - niech tam na granicy poczekają aż pomożemy wszystkim polskim potrzebującym dzieciom. Ale przyznaję, że słusznie zauważasz problem. Problem dzieci w domach dziecka, problem niepełnosprawnych, problem dzieci z zaburzeniami, które powinny być leczone a są kierowane do domów dziecka, które nie są przystosowane do leczenia. Jest to problem, którym państwo jak najbardziej powinno się zająć.
    • Vitalinka
      Ja też nie, ale była w domu dziecka, w szpitalach, w placówkach mających wspierać (z założenia) dzieci, znam ludzi tam pracujących, znam rodziny, znam statystyki i to jest dla mnie problem realny, którym zgodnie z moim sumieniem i wiarą trzeba się zająć. Tak jak przełożę ślimaczka, którego spotkam na chodniku na trawkę, zamiast filozofować o ślimaczku, który jest gdzieś daleko i słyszałam o nim w tv i nawet nie wiem jak NAPRAWDĘ z nim jest.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Na granicy? Nie byłem. 
    • Vitalinka
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      A to państwo chce pomagać? Przez pushbacki, ogrodzenia z concertiny (drut żyletkowy)? Ściganie wolontariuszy z zupą i ubraniami dla migrujących?  Zresztą... nie ja pisałem Ewangelię. Ani też dla państwa Ewangelia nie jest prawem. Jest za to jakimś drogowskazem dla wiernych. Chyba.
    • Vitalinka
      Racja, dlatego Kościół cały czas trąbi o naszych polskich dzieciach, które są chyba najbardziej znienawidzone przez Państwo, nie ma na domy dziecka, na leczenie, na hospicja (by umierały blisko rodziców - to jest tragedia), na pomoc psychiatryczną, codziennie jakieś dziecko popełnia samobójstwo, znów dziewczynka rzuciła się pod pociąg. Uchodźcy ok, ale jak państwo, które nie umie zadbać o potrzeby najmniejszych i najniewinniejszych chce pomagać jeszcze komuś z zewnątrz?
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      To "fejkowy" mem krążący po facebooku. Marcin V został wybrany na papieża w roku 1417. I uznawał istnienie kościoła w Polsce (mianował abpa Mikołaja Trąbę prymasem Polski). 
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...