Skocz do zawartości


Polecane posty

Wesoły
BrakLoginu
Dnia 24.01.2022 o 22:42, Arkina napisał:

Wypłaty ni ma roboty tyz ni ma! ?

Jak to nie będzie wypłaty?! <oburzony>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Wesoły
BrakLoginu
Dnia 25.01.2022 o 06:16, Frau napisał:

Tobie do ucha? Ja? 

 

39ec40f29a78f698gen.jpg

 

No dobra, przykucnę mimo, że mam schorowany kręgosłup ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
4 minuty temu, BrakLoginu napisał:

No dobra, przykucnę mimo, że mam schorowany kręgosłup ;)

Gdyby nie mój schorowany kręgosłup, przyniesłabym drabinę.

Mam pomysł. Pogadamy siedząc przed gabinetem rehabilitacyjnym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
7 minut temu, Frau napisał:

Gdyby nie mój schorowany kręgosłup, przyniesłabym drabinę.

Mam pomysł. Pogadamy siedząc przed gabinetem rehabilitacyjnym ?

Numer z kręgosłupem to moje alibi! :P Pogadać możemy, ale najpierw się upewnię, czy tam nie ma jakiegoś balkonu lub otwartych okien, bo ciągle mi siedzi w głowie, że spotkania z Tobą kończą się pewnymi "lotami", a tak się składa, że nasi skoczkowie są bez formy, więc jak coś to weź do kadry @Bledny. On już jest po pierwszych "balkonowych" treningach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau

@BrakLoginu nie przypominaj mi tej sytuacji ?

Latał @Bledny po forum i krzyczał: pokaż cycki, pokaż cycki! 

No to pokazałam i chyba go zachęciłam ?

Odwiedził mnie i co? Zlekceważył duży biust i pierwsze kroki skierował do lodówki. Wpierdzielił cały zapas podsuszanej kiełbasy. 

Zrozum kobietę.

Ta zniewaga krwi wymaga, więc polecioooołł.

Ty mi tego nie zrobisz. Na 1000% procent pobiegniesz do piwnicy w poszukiwaniu bimbru ? 

Wiem, że nie znajdziesz. Jest szansa, że zainteresujesz się mną.

W myśl zasady: jak się nie ma co się lubi.... ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

No tak, ten tylko cycki i żarcie, ale jak widać, żarcie no.1 :D

5 minut temu, Frau napisał:

Ty mi tego nie zrobisz. Na 1000% procent pobiegniesz do piwnicy w poszukiwaniu bimbru ? 

Wiem, że nie znajdziesz. Jest szansa, że zainteresujesz się mną.

W myśl zasady: jak się nie ma co się lubi.... ?

Ten no tego, od jakiegoś czasu nie pijam alko, więc mogę się chyba czuć bezpieczny :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
6 minut temu, BrakLoginu napisał:

No tak, ten tylko cycki i żarcie, ale jak widać, żarcie no.1 :D

Ten no tego, od jakiegoś czasu nie pijam alko, więc mogę się chyba czuć bezpieczny :P

Nie pijesz? 

O losie Twój niescynsny. A taki fajny kumpel z Ciebie był ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
4 minuty temu, Frau napisał:

O losie Twój niescynsny. A taki fajny kumpel z Ciebie był ?

Niczym Balcerek :P


Za jakiś czas chętnie z Tobą wypiję, ale Ty to bardziej absty jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
24 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Niczym Balcerek :P


Za jakiś czas chętnie z Tobą wypiję, ale Ty to bardziej absty jesteś.

Coś Ci się pokićkało.

Mnie ino mdli jak piję za swoje ? 

Zmykam robić gołąbki oszukane ?

 

p.s. Dyzia jakoś tu brakuje. Mam nadzieję, że u niego wszystko dobrze. Czego mu życzę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, Frau napisał:

p.s. Dyzia jakoś tu brakuje. Mam nadzieję, że u niego wszystko dobrze. Czego mu życzę. 

Jestem z nim w kontakcie, ale jak mnie upoważni to może skrobnę kiedyś parę słów odnośnie jego ;) Wróci, ale na wszystko potrzeba czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
20 minut temu, BrakLoginu napisał:

Jestem z nim w kontakcie, ale jak mnie upoważni to może skrobnę kiedyś parę słów odnośnie jego ;) Wróci, ale na wszystko potrzeba czasu.

Powiedz, że trzódka nastroikowa niepokoi się jego nieobecnością i domaga się choć paru słów sprawozdania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
13 minut temu, Pieprzna napisał:

Powiedz, że trzódka nastroikowa niepokoi się jego nieobecnością i domaga się choć paru słów sprawozdania.

Da się zrobić. Opieprzyć go, czy tak bardziej łagodnie załatwić sprawę? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
1 minutę temu, BrakLoginu napisał:

Da się zrobić. Opieprzyć go, czy tak bardziej łagodnie załatwić sprawę? :)

Może łagodny opieprz ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, Pieprzna napisał:

Może łagodny opieprz ??

Taki zrobić mogę, bo na ostrzejszy monolog bym się nie zdecydował. W końcu to postawny facet, a do tego ma najlepszy bimber :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
1 godzinę temu, BrakLoginu napisał:

Jestem z nim w kontakcie, ale jak mnie upoważni to może skrobnę kiedyś parę słów odnośnie jego ;) Wróci, ale na wszystko potrzeba czasu.

Tylko pozdrów. Szanuję cudzą prywatność. 

Poczekamy ? 

 

Niech tylko pamięta, że ja dawno temu opijałam 18-tkę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
31 minut temu, Frau napisał:

Niech tylko pamięta, że ja dawno temu opijałam 18-tkę ?

Na bimber nie licz! On jest mój!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
2 godziny temu, BrakLoginu napisał:

Na bimber nie licz! On jest mój!

Bądź spokojny. Ja się tego wynalazku nie tknę. 

Będę sobie z Dionizym kwiatki w ogrodzie wąchać ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FAMME
16 minut temu, Frau napisał:

Bądź spokojny. Ja się tego wynalazku nie tknę. 

Będę sobie z Dionizym kwiatki w ogrodzie wąchać ☺

Bo nie piłaś zajebistego ? Gdybyś skosztowała to nic innego nie chciała byś do picia, nawet kanapki popijała byś tym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
6 minut temu, FAMME napisał:

Bo nie piłaś zajebistego ? Gdybyś skosztowała to nic innego nie chciała byś do picia, nawet kanapki popijała byś tym ?

Nie chodzi o to, że bimber jest wyrobem własnym i różnie z tym bywa. 

Ja nie lubię mocnego alkoholu w ogóle. 

Lubię słodki alkohol dla bab ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FAMME
40 minut temu, Frau napisał:

Nie chodzi o to, że bimber jest wyrobem własnym i różnie z tym bywa. 

Ja nie lubię mocnego alkoholu w ogóle. 

Lubię słodki alkohol dla bab ?

Posiadam różnego kalibru alko, niektóre są takie że pijesz łagodnie, słodki, taki jak mówisz dla bab, a robotę robi ? Nie to że się chwalę, ale jak kiedyś postawiłem na stół monopol, to dostałem opierdziel od gości i pytanie, nie masz swojaka tylko takie g.... stawiasz na stół ? 

Od jakiegoś czasu robię nalewki na swojaku i na spirytusie, niektóre mają już pięć lat. Jak sobie przypomnę to popróbuję ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
1 minutę temu, FAMME napisał:

Posiadam różnego kalibru alko, niektóre są takie że pijesz łagodnie, słodki, taki jak mówisz dla bab, a robotę robi ? Nie to że się chwalę, ale jak kiedyś postawiłem na stół monopol, to dostałem opierdziel od gości i pytanie, nie masz swojaka tylko takie g.... stawiasz na stół ? 

Od jakiegoś czasu robię nalewki na swojaku i na spirytusie, niektóre mają już pięć lat. Jak sobie przypomnę to popróbuję ?

Więc zamawiam u Ciebie ajerkoniak na swojaku.

Potrafisz zrobić? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FAMME
16 minut temu, Frau napisał:

Więc zamawiam u Ciebie ajerkoniak na swojaku.

Potrafisz zrobić? 

Ale u mnie nie ma na wynos ?

 

Tego to jeszcze nie robiłem i nie wiem czy by mi się udało, musiał bym się dokształcić. Aż takim wybitnym chemikiem nie jestem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
2 minuty temu, FAMME napisał:

Ale u mnie nie ma na wynos ?

 

Tego to jeszcze nie robiłem i nie wiem czy by mi się udało, musiał bym się dokształcić. Aż takim wybitnym chemikiem nie jestem ?

Okey. Więc się spotkamy i razem zrobimy. 

Ty wymierzysz proporcje bimbru a ja zajmę się trzepaniem jajec. 

 

? Zaś coś dwuznacznego żech ciulła.

Kurzęcych jajec!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FAMME

Brzmi to ciekawie, zwłaszcza to trzepanie jajec, ale wszystko popsułaś ??

Nie wiem czy kury nadąża jajka znosić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
2 godziny temu, Frau napisał:

Będę sobie z Dionizym kwiatki w ogrodzie wąchać ☺

Ja już widzę te "kwiatki", pewnie jakieś majeranki lub inne maryśki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 542
    • Postów
      253 294
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      835
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Ekhart23
    Najnowszy użytkownik
    Ekhart23
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Aaa...
      W 10 Przykazaniach jest coś o szacunku do bliźniego swego (jak swego samego)?   Zresztą dobrze gdyby było, może byś wtedy nie pisała w takim mentorskim tonie.  
    • Nafto Chłopiec
      Wszystko chyba należy od nastawienia. Ostatnio bardzo dużo jeździmy za granicę i jesteśmy bardzo zadowoleni, ale na przykład wybraliśmy się w ramach wyjątku do Poznania i też było super. Po prostu chyba człowiek potrzebuje jak najdalej uciec od tego polskiego kurwidołka chociaż na kilka dni, nie myśleć o pracy, o ludziach z którym dzień w dzień jeździsz do pracy tym samym tramwajem.  Tutaj za granicą (Włochy, Hiszpania) masz na pewno większą gwarancję dobrych cen w knajpach i przede wszystkim pogody.Jeśli chodzi o Andaluzję w której jesteśmy teraz i bezdomnych czy imigrantów zdecydowanie mniej niż spotykaliśmy do tej pory.
    • Pieprzna
      A gdzie jest dobro bliźniego tego, który jest obok mnie? Dzieci, małżonków, sąsiadów, kolegów z pracy... Dlaczego mam ich narażać na przemoc i biedę? Obcy bliźni ma mieć pierwszeństwo? To nie jest chrześcijaństwo tylko ideologiczne frajerstwo.  Zauważyłam, że politycy lewicowi i ich wyborcy zachęcają katolików do wprowadzania w życie nakazów biblijnych kiedy chodzi o migrację, ale kiedy katolicy chcą bronić życia poczętego i świętości małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny wg tego co mówi Pismo, to wtedy każe im się siedzieć cicho i zachowywać po katolicku tylko w swoim domu.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      @Vitalinka Przyznam, że trochę mi głupio, bo wypowiadam się jak jakiś kaznodzieja. Jakbym pouczał innych jakie mają mieć podejście do moralnych prawideł, od których przecież sam się oddaliłem przez brak wiary. Chcę więc tu tylko zaznaczyć, że to bardziej powinno być przekazanie moich subiektywnych odczuć. I tych smutnych konstatacji. Smutnych może tylko dla mnie. A inni przecież mają pełne prawo do swojego rozumienia tego, co dobre i co złe. Do rozumienia po swojemu. Nie chcę niczego nikomu narzucać. ...ale tak dodam jeszcze w kwestii dosłowności. Zauważyłem, że argument o tym, że Biblii nie należy czytać dosłownie pojawia się zazwyczaj przy tych wersetach, które są niewygodne dla nas. Które burzą nasz spokój. Te, które nam się podobają, mogą być czytane i odbierane dosłownie. Nie masz takiego wrażenia?
    • Vitalinka
      Dla Boo❤️🌺🌸💮     🥰🤗😊❤️
    • Vitalinka
      Nie nabierzcie się😉  
    • Vitalinka
      tak.   Tak jest, o tym trzeba pamiętać.   I znów złe wnioski. I brak pamięci (pamięć wybiórcza?) o 10 przykazaniach, które są NAJWAŻNIEJSZE, a jest w nich napisane ( szanuj bliźniego swego, jak swego samego ). A na zbawienie ma szanse każdy nie wiem skąd te wnioski bezsensowne.
    • Vitalinka
      O nie, nie, nie. Ty to wszystko bierzesz zbyt dosłownie. Oczywiście, że będą, bo tak działa Szatan. I taka jest psychika słabych ludzi, że to robią - jak Ci co w jeden tydzień witali Jezusa palemkami by w następnym rzucać w Niego kamieniami. To nie jest wymysł WIARY tylko WYBÓR ludzi. Tych słabych. Tak, bo są tylko słabymi ludźmi i nie wiedzą co czynią. Nie rozumieją. Tak jak Ty. Nie mogą pojąć. Nie są na tym poziomie. Nad czym ja ubolewam i się za nich modlę.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      kości pienika (pienik to taki owad) kuce w cyfrze ptaszyna przy maku @Vitalinka Dobra... już nie podpowiadam. Drugie dobrze
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Dla Aliady... chyba rzadko tu zaglądającej  
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      To prawda - przykład o wigilijnym talerzu to odwołanie do Tradycji a nie religii. Ale cała reszta bazuje na odniesieniu do chrześcijańskiej miłości bliźniego. I do tego, co jest chyba czymś w rodzaju sedna tej religii: dostrzeżenia w bliźnim Jezusa czy Boga. Nie dosłownie, ale w takim znaczeniu, że "czego nie uczyniliście tym potrzebującym, Mnie nie uczyniliście" (swobodny cytat z pamięci). Ja rozumiem przesłanie Jezusa jako zniesienie granic. Wyjście poza ramy narodu (wybranego... a jeśli jest zniesienie granic wybranego narodu, to i granice innych narodów są podobnie nieistotne). Umożliwienie zbawienia dla wszystkich na ziemi, co znaczy, że ci inni też są ważni.      Tu się nie zgodzę. Ja tu nie widzę, by z tego przykazania wynikała konieczność niepozwalania innym niszczenia wyznawców Jezusa (w imię wiary). W wielu miejscach jest zapowiedź, że "prześladować was będą, jako i Mnie prześladowali. Cieszcie się i radujcie w tym dniu, bowiem wielka będzie wasza nagroda w niebie". A jakby tego było mało, jest jeszcze przykazanie kochania swoich wrogów i prześladowców. Chrześcijańska moralność nie jest łatwa. Nie nastawia się na osiągnięcie szczęścia na tu na ziemi.
    • Astafakasta
      Nie ma czegoś takiego jak miłość, jest tylko waluta różnego rodzaju.
    • Vitalinka
      Ty piszesz o tradycji, nie o religii.   Mamy przykazanie: "szanuj bliźniego swego jak siebie samego", więc nie można pozwolić komuś niszczyć nas w imię wiary.    
    • Vitalinka
      pierwsze: nie wiem   drugie:  harówka na boku🙂
    • Vitalinka
      dla mojego Boo❤️     🤗
    • Vitalinka
      oki😊
    • Astafakasta
      Nie ma takiej opcji jak na razie, bo to tylko bazgroły, ale jak będzie coś lepszego to udostępnię.
    • Vitalinka
      No to pokaż🙂
    • Aco
      Powiedz mi Nafto jak to jest, że wszyscy (znajomi) którzy mają ostatnio też taką zajawkę na podróże, jednogłośnie twierdzą, że owszem fajnie, ale w Polsce jednak i czyściej i klimat lepszy i mniej multikulti, że o jedzeniu nie wspomnę. Ja tam akurat mam skąpy dorobek w podróżach i póki co najwięcej pozytywów wywołała na mnie Szwajcaria. Znajomi byli niedawno w Stanach i byli zdegustowani problemem śmieci i bezdomnością. Jedzenie ocenili tak na 3+, a jazdę po tamtejszych wielopasmowych arteriach za koszmar (pewnie to kwestia obycia) 
    • Astafakasta
      Wszystko zawiera się w tym jednym słowie co dziś zrobiłem: incredible. 
    • Astafakasta
      Coś udało się jednak zrobić i to całkiem fajnie wyszło. Już się nie starałem, ale chodziło mi o projekt intuicyjnie rysowany i to wyszło.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Minął Stasiowi... Borówka na haku
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Dziękuję.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Przestępczość migrantów to jest realny problem i nie należy go przemilczać w imię poprawności politycznej. Jednak sposób rozwiązania tego problemu przyjmowany przez rządy i społeczeństwa Europy jest mocno kontrowersyjny. I smuci zwłaszcza w kontekście odwoływania się do tej dumnej europejskiej kultury opartej na chrześcijaństwie. To jest tak, jak z tym dodatkowym talerzem na wigilię. Przypuśćmy, że rzeczywiście bezdomni zaczną chodzić w wigilię do domów i korzystać z tego talerza. Z poczęstunku. Pewnie w niektórych domach część z nich zachowałaby się niestosownie, zrobiła burdy, może by kogoś okradli, kogoś zabili, zgwałcili. Po jakimś czasie społeczność wierzących powiedziałaby, że wigilia to zawsze jest i był czas dla rodziny i dodatkowy talerz nie wpisuje się w Tradycję. Nie ma obowiązku goszczenia obcych.(Bo to prawda, nie ma takiego obowiązku). A kolejnym krokiem byłoby odseparowywanie bezdomnych od osiedli. Ogrodzone osiedla, straż obywatelska wyłapująca bezdomnych i przekazująca ich do zamkniętych noclegowni. Albo do więzień za jakieś skrupulatnie wyszukane i przypisane przestępstwa. Dobry zwyczaj zniknąłby więc z Tradycji i byłaby to jakaś skaza na sumieniu. Na moralności. A to jest o wiele lżejszy problem od kwestii dotyczącej łamania podstawowego prawa człowieka - prawa do życia i wolności od przemocy, pośrednio powiązane z prawem przemieszczania się. Człowiek nie jest własnością państwa. Ma prawo szukać ratunku lub lepszego życia w innych krajach. Na polskich drogach ginie więcej osób, niż jest ofiar migrantów. Nikomu jednak nie przychodzi do głowy burzenie dróg i zakazy prowadzenia pojazdów. Chociaż takie rozwiązanie zmniejszyłoby zapewne liczbę śmierci w wypadkach komunikacyjnych. @Antidotum - Twoje wezwanie, bym poszedł do rodziny, która niedawno pochowała córkę zabitą przez migranta i pytał ich o stosunek do migrantów, jest takim działaniem populistycznym. Ja mógłbym wezwać Ciebie do pójścia do rodziny kobiety zabitej siekierą w którymś Uniwersytecie. Pamiętasz ją? Sprawcą był Polak z tzw. dobrego domu. Mógłbyś ich pocieszyć, że mieli i tak szczęście, bo zabił swój? Nasz rodak. Niedawno kilkanaście ulic od miejsca w którym mieszkam, mężczyzna gonił i zastrzelił kobietę, swoją byłą partnerkę. Potem sam zastrzelił siebie. Pamiętasz też pewnie Jaworka, Dudę i setki, tysiące innych morderstw i gwałtów dokonanych przez rodaków. Jeśli pomyślisz, że to porównanie jest niepoważne, bo Polacy mieszkają u siebie a nie da się zapobiegać przestępstwom tak skutecznie, by uniemożliwić ich dzianie się bez pójścia w totalną i absurdalną kontrolę społeczeństw i de facto wyeliminowanie wolności, to pewnie będziesz miał  rację (przynajmniej w jakimś stopniu). Tylko że taka racja to jest zgoda na pogrzeb moralności. Przynajmniej tej chrześcijańskiej. Bo jest wymierzona w chrześcijańską miłość bliźniego i jest jak spalenie pola pszenicy przez wzgląd na rosnące tam też chwasty. Nie powiedziałeś całej prawdy o Kościele. Prawdą jest, że Kościół Katolicki (a przynajmniej Watykan) nie sprzeciwia się przyjmowaniu chrześcijańskich emigrantów. Bo KK (a przynajmniej Watykan) nie sprzeciwia się też przyjmowaniu emigrantów wyznających inne religie. Nie sprzeciwia się, ale jest świadom problemów z tym związanych. 
    • Gość w kość
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...